Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiem ze nie wiem

Czy mozna kochac dwóch facetów jednoczesnie????

Polecane posty

Gość wiem ze nie wiem

Juz sama odpowiadam na to pytanie: mozna Mam problem: mam faceta, z ktorym jestem długo (pare latek) bardzo go kocham i nie wyobrazam sobie zycia bez niego, planujemy za pol roku ślub i jestem z tego powodu bardzo szcześliwa :) Seks z nim jest poprostu fantastyczny. W zyciu dba o mnie i bardzo mnie kocha :)) Ale znam tez innego męzczyzne, jak go widze to nogi sie pode mną uginaja, zachowują sie jak nastolatka, chociaż nią nie jestem.... Nie znam sie z nim od wczoraj, mamy wspolne zainteresowania, pasje, dobrze sie nam rozmawia.......Wiem, ze ja go pociągam, on też nie jest mi obojętny i choć jest daleko stad i widzimy sie rzadko, nie moge on nim przestac myśleć...... Najlepsze jest to, ze z zadnego z nich nie chce rezygnować, ale nie potrafie wybrać, chociaż juz wybralam. To drugie uczucie wydaje mi sie platoniczne - troche jak liscie w lesie - czas je na pewno zmieni......Ale juz sama nie wiem co o tym myśleć.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem że nie wiem
Rezerwuje ten nick, aby uniknąć podszywania sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem że nie wiem
Bo na cos trzeba sie w zyciu zdecydowac - myśle, ze to troche ulatwi i uporządkuje moje zycie, bo panuje w nim straszny balagan emocjonalny Poza tym jestem realistką i sama sobie wmawiam, ze tamto drugie to mrzonki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem że nie wiem
Nie wiem czy taki normalny - jak dla mnie klopotliwy, zupelnie jakbym miala 16 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niby mozna kochac 2 ale po co skoro mozna temu jedynemu dac wsyztsko :* :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edc
nie wychodz za mąż , albo nie bież przynajmniej ślubu kościelnego!!!!!!!!!!!!!Będą kłopoty.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edc
no wkońcu to nie mydło, sie nie wymydli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Można kochać dwie
trzy, cztery .... kobiety jednocześnie też :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He he jak byłam młodsza zdażało mi się \"kochać\" nawet w kilku na raz. Z racji doświadczenia wiem że było to tylko młodzieńcze zauroczenie, raczej fascynacja niż miłość. Wrzuć trochę na dystans, być może to nie miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polijka
Jeżeli twierdzisz, że kochasz dwóch jednocześnie to prawda jest taka , że nie kochasz żadnego.Ślub będzie na chwilę dopóki tak na prawdę się nie zakochasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam podobny problem
niewiem co sie ze mna dzieje otoz jestem z chlopakiem juz od pewnego czasu kocham go itd ale sa dni ze mysle o swoim bylym.Chodze z nim do szkoly wiec ide cala heappy bo wiem ze go zobacze.Ubieram sie wiec bardzo ladnie,usmiecham sie,rozmawiam z nim itd.Bardzo go kochalam i nie jestem do konca pewna czy to uczucie do konca wygaslo :(Jest to glupie bo nawet mysle o nim kiedy jestem z moim i udaje ze wszytsko jest oki.Moj byly skrzywdzil mnie ale i tak o nim mysle,probowalam sobie wmowic ze na to nie zasluguje ale to nic nie daje.A co do mojego chlopaka to czuje sie przy nim bezpiecznie wiem ze mnie kocha itd.Niedlugo chce sie ze mna zareczyc ale czy to jest dobry pomysl??:(napiszcie co o tym wszystkim sadzicie. Dodam ze nigdy nie mialam takiej sytuacji zeby zalezalo mi na dwoch facetach wrecz przeciwnie nie rozumialam tego ze ktos moze kochac dwie osoby.Aby uwierzyc musialam sama sie o tym przekonac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prosze odpiszcie mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nigdy nie rozumialam jak moze komus zależec na obu osobach jednocześnie :)) Już sama nie wiem - jestem w kropce i tyle. Nie ukrywam, ze jest mi z tym cięzko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×