Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marcia ***

ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-

Polecane posty

Gość agata26
mnie sie najlatwiej zasypia na plecach i tez tak spie, choc pozycje mam rozne, jak mi wygodnie:) Roxelka mam zapytanie odnosnie wozkow i lozeczek dla dzieci- ile kosztuja tutaj takie nie za drogie ale w miare dobre i ladne , bo moze oplacalo by sie w Polsce kupic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata26
Roxelka i jeszcze jedno zapytanie do Ciebie- jak to jest z tym lataniem? ok ktorego miesiac trzeba miec zgode od lekarza? no i nie wiem jak ze mna bedzie bo strasznie zle znosze latanie i za kazdym razem jest mi niedobrze, kreci mi sie w glowie i czuje jakbym miala zwymiotowac - ostatnio to dostalam takiego cisnienia w uszach ze mysllam ze mi je z bólu rozsadzi - wiec nie wiem czy nic sie nie stanie dzidzi jak np teraz polece? a pozniej? ja nic nie wiem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze mowiac - ja wozek wolalam kupic w Polsce. Wychodzi o niebo taniej, nawet jesli doliczyc przesylke. No i przynajmniej mam taki jaki chcialam:) Co do lozeczka - to sie zastanawiam - ale juz raczej w Anglii - bo ceny sie az tak nie roznia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z utesknieniem juz czekam na mojego lubego - ktory dopiero co wrocil do Anglii - az przyjedzie 14 lipca. Bo 15 lipca bierzemy slub i 2 dni pozniej przeprowadzam sie do niego - nareszcie:) To bedzie moj 28 tydzien wiec bede musiala zaopatrzyc sie w zaswiadczenie od lekarza, ale mam nadzieje,ze nie bedzie z tym problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata26
Felicity - ja wozek i lozeczko kupie w Polsce gdyz i jedno i drugie jest o polowe tansze, np. lozeczko w Polsce kupisz juz za 150 zl to jest ok 35 funtow a tutaj najtansze od 140, 150 funtow...wiec mysle ze jest roznica...tak samo z wozkiem. policzylam ze za dobry wozek i lozeczko w Polsce zaplace jakies 150 funtow no i wybiore to co bedzie mi sie podobalo do tego materacyk i inne rzeczy ktore chcemy kupic w Polsce - tak samo z kosmetykami dla dzieci - np nasze poslkie najlepsze bambino:) jonsona czasem uczulaja , ale sobie pobuszuje po sklepach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agata - Nasze polskie bambino uczulilo mi maluszka potwornie :( A po johnsonie (ale angielskim, polskiego nie probowalam) wszystko spoko :) Z angielskich kosmetykow BARDZO polecam skin therapy serie z Bootsa - nie jest dla dzieci specjalnie ale jest extra anty alergiczna i przy atopowym zapaleniu mojego synka sprawdzila sie fantastycznie! Jest wszystko - emulsja do kapieli (duze opakowanie 4£), krem do smarowania (duze opakowanie 5£). Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata26
wlasnie czytalam sobie o kosmetykch dla dzieci i nie polecaja wszystkiego z jednej serii, to cos z bambino to cos z jonsona itp. popytam mojej bratowej co stosowala przy dwojce dzieci, ale nigdy nie mialay zadnych alergii i wiesz bede w Polsce to zaopatrze sie w kosmetyki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiekszosc dzieciakow bambino swietnie znosi - to moj jest jakis taki nadwrazliwy :) Ja zwozilam sporo z Polski...az mi sie znudzilo :) A te kremy Bootsa to sobie nawet do Polski sciagalam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do lozeczka - chyba masz racje - mam juz wozek wiec jak kupie tu jeszcze lozeczko to zaoszczedze na transporcie :) Co do kosmetykow - to tez slyszalam,ze polski johnson uczula, a angielski nie. Tak czy inaczej zamierzam kupic sobie nasze polskie Bambino - bo polecala mi te kosmetyki polozna. Podobno nie ma to jak stare, sprawdzone porady;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do lozeczka - chyba masz racje - mam juz wozek wiec jak kupie tu jeszcze lozeczko to zaoszczedze na transporcie :) Co do kosmetykow - to tez slyszalam,ze polski johnson uczula, a angielski nie. Tak czy inaczej zamierzam kupic sobie nasze polskie Bambino - bo polecala mi te kosmetyki polozna. Podobno nie ma to jak stare, sprawdzone porady;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata26
jeszcze sa kosmetyki ziajka Ziaji ale nie wiem czy tak samo dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z ziaji uzywam kremu na rozstepy - musze przyznac,ze jest dobry. W ogole uwazam,ze kosmetyki tej firmy sa b. dobre. Niestety nie wszedzie mozna dostac cale serie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata26
ja tez lubie ziaje , jak bylam w Polsce to czesto je kupowalam, szczegolnie toniki a teraz jedynie mam balsam brazujacy sopot ziaji ktory jest wedlug mnie naprawde swietny ....pozatym powiedzialam mojej siostrze ze jestem w ciazy..byla w szoku...ma powiedziec mojej mamie bo ja sie za bardzo zdenerwuje....widzici, to jest tak, ze moja mama jest przedobra kobieta ale dla niej nie istnieje cos takiego jak dziecko przed slubem ...dla niej to bedzie tragedia, bedzie plakac itp. wiec napewno do polski juz w najblizszym czasie nie pojade a raczej do mojego rodzinnego domu:( raczej polece do gdanska do rodzicow mojego faceta oni sie ciesza ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi sie wydaje,ze powinnas porozmawiac ze swoja mama. Moi rodzice - tez myslalam,ze nie toleruja dziecka bez slubu - ale jak przyszlo co do czego, to naprawde sie ciesza i sa bardzo pomocni:) My 15.07 bierzemy slub cywilny - zeby bylo prosciej z zalatwianiem papierow dla dziecka w Anglii i ubezpieczeniem - ale nie dlatego,ze \"tak trzeba\". Slub koscielny chcemy wziac za rok - tak jak planowalismy - bo chcemy,zeby ta uroczystosc byla niezapomniana. Co do naszego dzidziusia - to my bardzo chcielismy je miec :) Ja czulam sie gotowa juz dawno. Niestety w zeszlym roku poronilam (dokladnie rok temu). Dlatego bylismy szczesliwi,ze po pol roku zaszlam w ciaze (taki okres kazala nam odczekac lekarka przed kolejna ciaza). Cieszmy sie z tego naszego stanu - bo to naprawde powod do radosci Niektorzy mimo staran nigdy nie doswiadczaja tego co my teraz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaat26
Dostalam chyba z 5 meili od siostry jeszcze , jak to wyglada i jak ja tak moge bez slubu i wogole...gdybym nie zaszla w ciaze to pewnie nic nikt by dalej nie mowil ze sobie tu razem zyjemy a tak...moja siostra to wszytsko pisala mi pod takim katem grozy i tragedii oraz OPINI LUDZIEJ I WSTYDU - ze ja doslownie poczulam sie winna ze jestem w ciazy!! owszem tez nie wyobrazalam sobie kiedys dziecka bez slubu ale sie stalo i nie zaluje tego bo rozwija sie we mnie nowe zycie i jestem z tego powodu najszczesliwsza!! a slub- tak jak powiedziala Felicyty - chcemy wziasc ale nie szybko bo tak trzeba i co ludzie pomysla lecz spokojnie zeby to byl nasz niezapomniany dzien i nasze swieto!ech....:( ciezko mi z tym strasznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agata - Uszy do gory, pomysl ile par ma problemy w ogole z zajsciem w ciaze! Bez wzgledu na wczesniejsze blogoslawienstwo ;) To ze bedziecie mieli dzidzusia jest cudem samym w sobie, to ze chcieliscie byc razem wczesniej juz, ze chcecie tego malenstwa, to jest absolutnie nejwazniejsze! Mam nadzieje ze Twoja mama zareaguje inaczej niz siostra - dla niej to w koncu wnuczek/a, wiec ktos bardzo bardzo bliski i kochany! A jak nie.. No coz - zlosc w koncu przejdzie....Przynajmniej ze wzgledu na odleglosc nie bedzie Ci to az tak dokuczac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosialek28
Hej! I ja do Was dolacze. Tez jestem w ciazy(29 tydzien), i takze stwierdzam, ze opieka medyczna jest tutaj okropna, tej opieki ti raczej prawie nie ma. Mieszkam w Londynie i chodze do Ealing Hospital (zachodni Londyn)i zastanawiam sie czy sie nie przeniesc do jakiegos innego szpitala. Jesli jest tu ktos, kto rodzil na Ealingu, to prosze odezwijcie sie. Coraz czesciej juz mysle o porodzie i boje sie. Mialam robiona 2 scany, w 13 i 21 tygodniu i wiecej juz chyba nie bedzie. Ostatnio polozna pouciskala mi brzuch, posluchala bicia serca i tyle. Jakiekolwiek testy krwi jest ciezko wywalczyc, jak wspominam o toksoplazmozie to tylko machaja reka i kaza nie martic sie. Na prywatnego lekarza mnie nie stac, raz poszlam do tego Polaka na Ealingu ale taki sam palant i nikomu go nie polecam. Zaplacilam za wizyte 120 funtow, nie dostalam nawet zdjecia USG bo chyba on nie ma nawet do tego zadnej drukarki i mialam tylko wrazenie, ze chcial mnie sie jak najszybciej pozbyc (cala wizyta trwala chyba 10 minut).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata26
hej moja mama juz wie ze jestem w ciazy...ponoc nie panikowala i nie histeryzowlala a teraz czeka podobno az to ja! zadzwonie, a ja czuje sie tak jakbym miala dzwonic po wyrok...ech...nie wiem czy bede dzwonic bo ja wiem jaka jestem i sie od razu zdenerwuje i znam reakcje mojej mamy....juz wolalaby, zeby moj facet z nia pogadal ale on za bardzo nie chce ..choc wiem ze to bylo by dobre..ech , dzidzia tylko sie denerwuje :( co do samopoczucia to duzo sikam , to moj doslownie 14 tydzien ciazy , wg. lekarzy 16 . sikam przynajmniej do dwoch razy czasem na godzine a rz to juz norma no i nie wiem co z tymi wiezadlami bo jakos mnie nie bola i nie wiem czemu a podobno ok 14 tygodnia powinno sie czuc, nie wiem czy to prawda ale mysle ze chyba nie ma reguly.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata26
co do badan to okazalo sie ze zrobili mi toksoplazmoze ale mam przeciwciaal wiec jest ok tak samo inne badania wyszly dobrze wiec przynajmniej tyle , usg do tej pory mialam 4 bo tak sie zlozylo i doslownie zazadalam!! ale gdyby nie to to pewnie do tej pory mialabym to jedno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aweeeggg
Jeśli dorosłaś do tego, żeby mieć dziecko, to dlaczego boisz się szczerze porozmawiać ze swoją mamą? Sama będziesz mamą, więc spróbuj ją troszkę zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata26
nie boje sie , po prostu nie znasz mojej mamy i nie rozumiesz oraz nie znasz sytuacji i sama zapewne nie chcialabys rozmawiac z kims kto caly czas wytykal ci to co zrobilas i jak tak moglas zamiast zainteresowac sie tym jak sie czuje ja i dziecko ....ja juz dosc mam kazan mojej siostry i to mi wystarczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aweeeggg
A może spróbuj się jakoś przełamać, im szybciej bedziesz miała to za sobą tym lepiej dla Ciebie i dziecka. Jak mama zacznie prawić kazania, to powiedz, żeby nie denerwowała cieżarnej kobiety. Jak zobaczy dziecko, to jej przejdą wszystkie kazania, zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZESC DZIEWCZYNY!!!!!!POZDRAWIAM SERDECZNIE!!!!!!! ❤️ WLASNIE ,TAK JAK GOSIALEK, Pytanie mam ,moja kolezanka mieszka tez w londynie pracuje w hilltonie ,jest w 10 tc,,,,,,specjalnie szukala polskiego lekarza- zaplacila 100 funtow za wizyte , ponaciskal brzuch i nic wiecej!!!!!!!!!😡 zadnych badan, usg,skierowania na morfologie,,,,byla zdrzuzgotana bardzo bala sie o ciaze ,1 dziecko juz stracila,,przyjechala specjalnie na 4 dni do polski,,kumacie????:O tylko pytanie-co dalej???przeciez nie bedzie co tydzien przylatywac!!! KOCHANE!! POMOZCIE!! JAKI SZPITAL,LEKARZ,POLOZNA..?? ROXELKA_______POLECASZ TEN SZPITAL??NAPRAWDE MOZE PODAM NAZWE KOLEZANCE?? czy ktoras jeszcze????bardzo was prosze! ona w poniedzialek wieczorem wyjezdza,,,,,,,,,,HELP! 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosialek 28
Hej! Szkoda, ze wszystkie daleko mieszkacie,tzn. daleko ode mnie. Ten lekarz, u ktorego bylam to nie pamietam jak sie nazywa ale tak czy siak wiecej do niego nie pojde. Wiem tylko, ze ulica gdzie ma ten swoj gabinet nazywa sie Madeley Road. Mam pytanko, czy Wasze dzidziusie czesto sie ruszaja? Ja sie strasznie martwie o mojego, niby wszystko w porzadku ale wydaje mi sie, ze troche malo sie rusza. Mam nadzieje, ze to tylko jego lenistwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata26
hej :) rozmawialam z moja mama i moj fecet tez i musze wam powiedziec ze zaskoczyla nas jej reakcja bo to bardziej moja siostra zrobila z niej takigo potwora i wogole a tu prosze- zero uwag tylko podobno sie rozplakala ze czemu nie powiedzialam jej wczesniej bo by mi jakies witaminy poslala ...ech...ale ja sie okropnie balam tej rozmowy a tutaj jaka niespodzianka no i mama juz od razu : moj wnusio:) hehehe powiedzcie mi jeszce od kiedy zaczynaja bolec te wiezadla bo u mnie to juz 14 tydzien ciazy a tylko czasami czuje takie klucie , np wczoraj przez pol minuty moze w lewej pachwinie tak pokulo i przestalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatko - ciesze sie,ze wszystko w porzadku odnosnie rozmowy z mama. Co do boli - to nie ma co wywolywac wilka z lasu - tzn. ciesz sie tak dlugo, jak dlugo nie bedzie cie to dotyczyc. Nie kazdy musi czuc bole :) Pozdrowionka z upalnego Krakowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosialku - mysle,ze nie powinnas sie martwic,ze twoje dziecko mniej sie rusza - wazne, ze w ogole sie rusza :) W III trymestrze dzieci mniej sie ruszaja - i to jest normalne - bo sa wieksze i maja duzo mniej miejsca niz przedtem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata26
no i wlasnie co z ruchami dziecka bo ja juz jestem w 16 tyg. - czyli 14 dzidziusiowych i nic sie nie dzieje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki27
witam dziewczyny ja juz po cesarce, moja corka urodzila sie 09czerwca o 12.04 w poludnie Jej coz to za przezycie nie do opisania, moj maz byl rowniez przy tym i trzymal mnie za reke, w szpitalu bylam 5 dni dzieki temu moglam nauczyc sie wielu przydatnych rzeczy jak opiekowac sie malutka, pierwszy dzien lezalam w lozk tylko raz wyszlam i usiadlam na krzesle obok, na drugi dzien juz rano zdjeli mi cewnik, kroplowke i zaczelam poruszac sie o wlasnych silach DZIEWCZYNY zycze Wam byscie bezpiecznie donosily do porodu i byscie mialy wsparcie waszych facetow- to bardzo wiele zmienia, obecnie probuje dojsc do siebie bo mam straszne bole plecow i jakby czesciej chce mi sie plakac Takie zmiany zauwazylam po wszystkim Usciski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatko - co do pierwszych ruchow - to ja bardzo pozno zaczelam je czuc - dopiero w 19 tygodniu (liczac od miesiaczki - bo tak liczy sie tygodnie ciazy) - ale wtedy bylam juz na 100% pewna,ze to bylo dziecko a nie burczenie w brzuchu :) Od tego czasu moj maluch kopal sporo, choc ostatnio zaczyna sie leniwic - nie wiem, moze jemu tez jest za goraco zeby sie ruszac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×