Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marcia ***

ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-

Polecane posty

Gość agata26
malgorzatka 26 ja tez bede musiala posymulowac o ile nic innego nie wymysle ale ile razy ?:) dlatego jak cos to szukam tez w londku lekarza , albo bede jezdzic do tego gina polaka jak sie uda mam nadzieje ze plamienia ustana bo jak nie to wkurza sie na maxa zeby naprawde sie zajeli a nie powiedzieli ze to dziecko sie rusza i mozliwe ze plamie!!! a GP sie na niczym nie zna, to zalosne co tu sie dzieje ale miejmy nadzieje ze z naszymi dzidziami dalej wszystko bedzie dobrze dziekuje Bogu ze nie mam zagrozonej ciazy i ze nie musze lezec plackiem iles miesiecy jak niektore...juz nie moge sie doczekac az dzidzia zacznie mnie kopac:) i brzuszka ktory bede mogla dumnie pokazywac:D jakie to cudne ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata26
wizyta u gina jest bardzo droga od 150 do 200 funtow bez skierowania nie dostaniesz sie do zadnego lekarza wczesniej podawalam namiary na poslkie przechodnie w londynie , mozna zadzwonic i sie dowiedziec co i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgorzatka26
moja dzidzia juz kopie. Na poczatku nie bylam pewna czy to napewno To. Ale teraz jestem pewna. zaczela prawie ksiazkowo w 21 tygodniu. Ja mojego GP unikam, niemily ignorant z Pakistanu. Jak na poczatku ciazy go pytalam ile mozna dzwigac kobiecie w ciazy, to powiedzial, zebym sie nie przejmowala, wogole wydawalo mi sie ze nie wierzy w moja ciaze. brzuszkiem trzeba sie chwalic. ale ja jakos nie moge sie przelamac, zeby go pokazywac w pracy. Nakladam wielki polar, ale i tak czuje wzrok porownujacy mnie z ciezarnymi kolezankami. Poza praca dumnie wystawiam brzuszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgorzatka26
nie chce sie bac. narazie mi sie udaje. a czy to prawda ze do szpitala mozna jechac dopiera kiedy skurcze sa co 5 minut, a juz drugiego dnia po porodzie wysylaja do domu? a z innej beczki. Napiszcie prossze jak to jest z obywatelstwem naszych dzidziusiow i ich rejestracja w Polsce w praktyce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
roxelka będzie dobrze, wydaje mi sie ze jestes optymistka, pamietaj walcz o swoje! ja zastanawiam sie skąd taka postawa służby zdrowia w UK. to w polsce w prywatnych klinikach cc dochodzi procentowo do 80%, a i coraz wiecej cc w zwyklych szpitalach..chociaz caly czas lekarze strasza ze to operacja i tego typu sprawy, a moja mama i babcia juz pare lat temu powiedzialy: dziecko, jak jest mozliwosc zrobic cesarke to idź na to! ja mam troche slabe zdrowie - chociaz kiedys przy operacji podanc mi musieli podwojne znieczulenie bo sie okazalo ze przykladaj skalpel a miejscowe nie dziala i czuje skalpelik na cialku! nie wiem co z tą anglia robic.. wacham sie.. moze czeste przyjazdy do polski beda rozwiazaniem? prosze o more information o cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata26
Roxelka wiem ze z dzidzia wszystko ok ale wciaz sie martwie bo chyba jakby cos zlego sie dzialo to by wyszlo na usg? a lekow tu na podtrzymanie jak w Polsce nie daja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki27
hey Gosia, Ja nie moge jakos przyzwyczaic sie do faktu ze juz za tydzien musze maszerowac na cesarke. W szkole rodzenia prawie nic nie mowiono o cesarce dopiero jak poruszono temat komplikacje przy porodzie wtedy wspominano cos na ten temat. Lekarz powiedzial mi ze cesarka moze ale nie musi przyczynic sie do tego ze kolejne dziecko nie bede mogla urodzic naturalnie. To zalezy tez od tego jak bede dbala o siebie po zabiegu, nie wolno dzwigac przez 6mies, podczas zabiegu nie moze dojsc do komplikacji - np lekarz uszkodzi mi jakis organ (jest to wpisane w dokumencie jako ryzyko cesarki). Wszystko w rekach Boga ja nie bede miala wplywu na to jaki lekarz bedzie mnie operowal i czy moj organizm bedzie silny, boje sie by nie stracic za wiele krwi... Wiecie ze przy cesarce moze byc obecny partner w moim przypadku bedzie on czekal pod drzwiami bo nie da pewnie rady :)))) Nie podoba mi sie tylko to ze bede swiadoma wszystkiego i wszystko bede slyszala a nawet czula bol (tak powiedzial lekarz) tylko nie wiem jeszcze jak bardzo!!!!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki27
co do pobytu w szpitalu po porodzie to mi mowil lekarz ze szpitala ze moga wypisac nawet po 6 godz po porodzie ale najczesciej zostawiaja na cala dobe, by sprawdzic czy kobieta nie krwawi za wiele i czy dziecko dobrze oddycha... pozniej bedzie przychodzila polozna do domu chyba co dwa dni by sprawdzac stan dziecka i matki.. Ja poki co musze szybko poszukac dobrego GP bo moj obecny to kawal skurwys... i nie mam zamiaru chodzic pozniej do niego z moim dzieckiem na wizyty kontrolne :(( :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aggie16
witajcie panienki, wiele obaw w ciazy ,pragnienia aby wszystko bylo perfect i nie mozna was za to ganic. jednakze nie mozna generalizowac opika zla tutaj lepsza w polsce , wszystko zalezy od poloznej do ktorej traficie od GP generalnie od samych ludzi nie od systemu. ja mieszkam tutaj 9 lat, cztery miesiace temu urodzila sie moja coreczka ,szczesliwie w domu ,bez stresu ,we wlasnym milym otoczeniu z przesympatyczna polozna i mezem. moj syn ma 6 lat uparlam sie go rodzic i korzystac z opieki w czasie ciazy w polsce i nie bylam zadowolona. powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgorzatka26
ja bym sie raczej nie zdecfydowala na porod w domu. Moze ewantualnie przy drugim dziecku. Gdybym wiedziala ze z pierwszym porodem wszystko bylo ok. moze rzeczywiscie wiele zalezy od GP, ale moj to wielka swinia. a system i tak mi sie nie podoba. spojrzcie na topiki kobiet ciezarnych w Polsce. wydaje mi sie ze one wiecej wiedza o swoich ciazach i dzidziusiach niz my. moga wybrac lekarza, pojsc do prywatnej kliniki i zazyczyc sobie cesarke. oczywiscie tak jak i tutaj mozna trafic na lekarza hama, ktory minal sie z powolaniem. jesli chodzi o cesarke, to slyszalam ze w Polsce przy duzej wadzie wzroku poleca sie robic cesarke. Wiecie moze przy jak duzej i co mowia o tym tutaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata26
ja juz nie plamie ale mam za to taki dziwny sluz zoltawy z domieszka czegos czasem brunatnego, mam nadzieje ze plamienia juz nie wroca w poniedzialek konczy sie juz ten najbardziej niebezpieczny okres 3 miesiecy.....za to mam problem z moim gosciem, bo wiadomo pracowac nie moge ciezko i nie wiem czy wroce tam do pracy - w sumie 2 godz sie sciera kurze po tych biurach a dwie odkurza ale trzeba przesuwac, schylac sie, pchac ...to jednak mimo wszystko meczy i organizm sie wysila....ja nie wiem co mam zrobic boje sie troche , pozatym to kasy tez potrzebuje bo on powiedzilal jak ja sobie to teraz wyobrazam:(:(:( i z czrgo sie bede utrzymywac :( benefitow raczej nie dostane teraz dopiero jak sie dziecko urodzi, a on chce mnie wyslac do polski ! ze tam bedzie mnie mu latwiej utrzymac a ja mu mowie ze jak on sobie to wyobraza?! teraz kiedy powinnismy byc razem . i kiedy sie urodzi dzidzi a on chce mnie wyslac do polski???:( az sie poplakalam , wciaz sie denerwuje , nie wiem jak dzidzia to wszystko znosi aggie16 jestes chyba jedyna zadowolona z opieki w anglii faktycznie w Polsce kobiety wiedza o wiele wiecej, interesuja sie tym , pozatym jak pisala malgorzatka mozna sobie wybrac klinike itp. mozesz miec swojego gina do ktorego zawsze mozesz dzwonic , co miesiac zobaczyc dzidzie na usg ...bez problemu zrobic wszystkie badania a ja nawet mam problem z wywalczeniem badania na toksoplazmoze za ktore i tak ja mam placic! pozatym w polsce jak kobieta plami od razu podaje sie jej leki a tu nie, lekcewarzy sie to i zadnym wytlumaczeniem jest ze wiele kobiet tak ma i ze dziecko sie wierci a jak mi coc znow zacznie sie dziac to mam do GP - do GP? i co on mi pomoze w razie krwawienia?? nic, bo na dodatek na niczym sie nie zna , mawet na lekach za bardzo jak ostatnio uswiadamialam go na co jest duphaston ktory musialam brac na samym poczatku ale on mi go nie przepisal!! akurat mialam przy sobie tylko jedno opakowanie ...szkoda gadac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I bardzo dobrze
Byle jak najszybciej. Taka byłaś mądra i dumna na początku topiku? To teraz masz ;). Pokarało Cię. Witamy w Polszy PALMIARO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgorzatka26
agata jesli chodzi o duphaston to ja mam 4 opakowania bo pani dr w Polsce przepisala mi bezpodstawnie i kazala brac, a inna jak powiedziala ze nie ma w moim przypadku potrzeby sie tym faszerowac. ani jednego nie wzielam. moze poszukaj sobie jakies lepszej llzejszej pracy. Najlepiej na kontrakt bo moze jeszcze nie widac i jak cie zatrudnia nawet na byle jaki kontrakt to cie juz nie maja prawa zwolnic. Urlop macierzynski. nie sluchaj "i bardzo dobrze". Twoj gosc powinien pokazac ze ma jaja i nie tyklo potrafi zrobic dzidziusia, ale tez o niego zadbac. pozdrawiam i zycze zdrowka tobie i dzidzi a tatuskowi zeby sie nauczyl odpowiedzialnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata26
dzieki malgorzatka 26 wlasnie przez takie osoby jak : i bardzo dobrze - topik sie rozpadl bo nikt nie mogl zniesc juz takiej gluoty i bezsensownego gadania , po prostu zero komentowania takich osob jest najlepsze co mozna zrobic , choc jak widze ktos dalej judzi i nie moze zniesc tego ze mimo wszystko jestesmy szczesliwe! bo za niedlugo urodza sie nam nasze cudowne najukochansze istotki!!! .... mam nadzieje malgorzatka ze nic sie nie bedzie wiecej dzialo , dzidzius rosnie jak na drozdzach a moj facet mysle po prostu sie boi - lub nie jest jeszcze do konca swiadomy tego ze bedzie ojcem choc wtedy jak zaczelam plamic naprawde bardzo sie przejal , tulil mnie i pocieszal byl ze mna na kazdym usg a przedwczoraj to nie mogl sie napatrzec na dzidzie jak babka robila usg:) powiedzial nawet : zobacz jaki juz duzy ! mysle ze za pare tygodni jak dzidzia zacznie sie ruszac i kopac jeszce bardziej uswiadomi sobie ze nosze w brzuszku jegi dzidzie na razie biore tylko nospe pozdrawiam, uciekam na miasto poszukac jakichs spodni bo juz wszystko ciasne i bardzo dobrze - nie zwracam uwagi na twoje glupie gadanie , myslisz ze znow pojatrzysz i zepsujesz topik, ale juz ci sie nie uda, nie bede reagowac na to co piszesz i inni chyba tez - sa madrzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aggie16
troche tu markotnie, takie wschodnioeuropejskie nadasanie. nigdy nie jestesmy zadowoleni ,a moze tak troche optymizmu. skoro angielki rodza tu dzieci od pokolen to dlaczego jesli zdecydowalyscie sie na ciaze tutaj narzekacie na standart moze na ten okres jedzcie do polski; o nie tu lepsze korzysci z racji porodu itp. wiec wolimy narzekac krytykowac . mam dla was wyjscie PORTLAND HOSPITAL, kilka tysiaczkow i kazda z pan bedzie zadowolona....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niki27 chce ci napisac o bólu podczas cesarki - więc lekarz powiedzial ci ze bedzie cie bolało, ze bedziesz czula ból podczas zabiegu; zaraz napisze ci dokladnie jaki to bo: 3 lata temu mialam zabieg operacyjny na onkologii w takim samym znieczuleniu jak jest podczas cesarskiego cięcia, bylam świadoma a w dodatku w lampie nad stolem widzialam ze \'cos\' mi robia - powiedzialam pani doktor ze czuje sie dziwnie, ze mnie nie boli ale wszystko czuje jednoczesnie, jest to uczucie ciągnięcia i nacisku, jakby ktos mocniej ręką uciskał ci brzuch. pani doktor powiedziala mi wtedy ze takie same odczucia maja kobiet rodzące przy cesarskim cięciu dlatego cesarki sie nie nalezy bac, jak juz wiem jakie to uczucie. pamietaj niki27 - to nie ból tylko ucisk i uczucie ciągnięcia podobno szczeg.przez chwile gdy wyjmuje doktor dziecko. niczym sie nie martw. a jesli chodzi o to ze moga uszkodzic narządy przy cc to sie martw, nigdy sie to nie zdarza lekarz musialby byc pijany czy cos. wspieram cie pamietaj, ja nadal okresu nie mam i nadal w niepewnosci i nie wiem co z tą anglią..całuski dla przyszłych mamuś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki27
Dziewczyny czy ktos moze mi napisac kto to jest pod pseudonimem I BARDZO DOBRZE i jakim prawem tak bezczelnie i nerwowo wypowiada sie w tym temacie????? Kobieto Ty z pewnoscia nie masz latwego zycia co??? Taka wredota ze az fuuuuu!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki27
Hey Agata26 czytalam cos o tym, ze pracujesz fizycznie i do tego nie za dobrze znosisz te ciaze jak widac. Ja przestalam pracowac w maju bo praktycznie nic mi sie nigdy nie dzialo tylko raz przepracowalam sie bardzo, za duzo sie naschylalam, brzuch mi napuchl od tego i prawie bym stracila przytomnosc. Glownym wrogiem ciazy jest przemeczenie fizyczne wiec staraj sie nie schylac przy sprzataniu az tak bardzo lepiej wtedy ukucnac i nie dzwigaj duzo bo poronic mozna bardzo latwo - slyszalam o takich przypadkach wiec to nie jest warte utraty dziecka. Jak sie oboje dogadacie z Twoim facetem to z pewnoscia dacie rade tu w Anglii tylko On musi czuc sie na silach i nie bac sie. To wielka odpowiedzialnosc ale wiem, ze mozna jej sprostac w koncu czego nie robi sie dla malenstwa. Znam wiele par, ktore staraja sie o dziecko od lat i nic nic nic wiec my powinnysmy czuc sie wyjatkowo i to powinno nas motywowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki27
DO I KTO TO MOWI he he he alez Ty jestes bezczelna Dla Twojej wiadomosci ja tez NIE SPRZATAM, jestem zatrudniona legalnie w angielskiej firmie i obecnie przebywam na macierzynskim i nie wywyzszam sie tak jak Ty z tego powodu. Tu tematem jest ciaza a nie kariera zawodowa, mnie osobiscie nie interesowalo tu nigdy to co kto robi wiec nie potrafie zrozumiec co jest z toba nie tak???? Ktos musial Ci rzeczywiscie zycie umilic...:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aggie16
I BARDZO DOBRZE ze ci z praca wyszlo ale czy ty aby nie cierpisz na depresje, moze cos ci w zyciu dopierdala ,wygadaj sie na odpowiedniej stronie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata26
aggie16 wlasnie mamy ten topik po to by wymienic sie naszymi doswiadczeniami jakie przezywamy w WB i jak widac zadna z nas nie jest zadowolona z opieki ale mamy prawo ponarzekac i pomarudzic tymbardziej ze przyszlo nam zyc tutaj w takie a nie innej chwili i w momencie jeszcze kiedy jestesmy w ciazy, mysle ze gdybysmy mogly sobie tak po prostu na ten czas wrocic do Polski to bysmy wrocily ale nie jest to takie proste, ja tez nie moge i to z wielu powodow ...na szczescie nie mam zagrozonej ciazy i mam nadzieje ze dalej bedzie dobrze mimo roznych trudnosci i ciaglych obaw ...ale zauwaz- dlaczego w innych krajach i w WB tez odsetek dzieci choryk jest wiekszy anizeli np w Polsce? bo nie wykonuje sie badan i nie robi usg tak czesto jak u nas, i nie wyobrazam sobie np. tego zeby np przed porodem jak tu jest nie zrobic usg nie wiedzac co sie dzieje z dzieckiem czy sie nie owinelo pepowinka? bo wtedy przy naturalnym porodzie po prostu sie udusi....wiec zrozum nas przyszle mamy , ty jestes juz poza tym wszystkim i fajnie ze nic zlego sie nie dzialo i twoja dzidzia ma sie dobrze, my wszystkie mamy nadzieje na w miare dobre i bezproblemowe dobrniecie do porodu bo ja nie moge sie doczekac tego kiedy wezme na rece pierwszy raz swoja ukochana dzidzie!!!!:):):) caly czas tylko ogladam fotki z usg a dzwigam w sumie nie za duzo jedynie jak robie zakupy ale zawsze staram sie malo do 5 kilo ? czy to duzo? a czy ktoras z was miala takie zoltawe uplawy? czasem z domieszka czegos brunatnego slonecznie pozdrawiam wszystkie mamusie bo w koncu u nas sloneczko mocniej zaswiecilo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata26
Dzieki Roxelka:) Do Polski sie nie dam wyslac i On juz to wie, a mysle ze wytlumacze mu - spruboje- pewne rzeczy, mysle ze nie objal jeszcze tego wszystkiego ale jak zacznie dzidzia kopac!!....:) ja czasem robie zakupy ale nieduzo choc wciaz jest mi za ciezko nawet przy paru kilo i czuje krzyze i delikatnie brzuch ale juz nie bede najwyzej cos do torebki, a z praca...przyznam ze sie boje wrocic bo mimo wszystko to wysilek fizyczny i rozne kobiety reaguja.. my jeszcze nic nie kupujemy , zbieramy na mieszkanie , chcemy wynajac a pozniej dopuero wlasnie wszystko dla dzidziusia ble objadlam sie pizzy i mi ciezko na zoladku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgorzatka26
ja pracuje cala ciaze. kiedy sie o niej dowiedzialm zaczelam sie oszczedzac, ale ze lekarz azjata powiedzial ze moge dalal pracowac i dzwiganie mi nie szkodzi, wiec dzwigalam, bo moja praca polegala na przestawianiu puszek z farba, od 5-cio litrowych do malutkich. po kilku tygodniach powiedzialam menagerowi, ze jestem w ciazy i dal mi lekka prace, a teraz przeniesli mnie do biura i siedze przed komputerem. na macierzynski ide dopiero miesiac przed porodem, ale jesli bede sie zle czula pojde wczesniej. uwazam, ze ciaza to nie choroba, ale trzeba o siebie w tym czasie szczegolnie dbac. jesli ktos ma problemy, powinien na to zwracac szczegolna uwage. mi ciazko byloby siedziec calymi dniami samej w domu. Zanudziolabym sie... my tez jeszcze nie mamy nic dla dzidziusia, ale mamy jeszcze kilka miesiecy. ogladam katalogi i wybieram co bym chciala kupic mojej niuni. ja wcinam wlasnie obiad. caly dzien biegalam po miescie na zakupach z kolezanka, a zapomnialam o jedzeniu, wiec teraz sobie odbije. w sumie kupilam tylko dresy i z zazdroscia patrzylam na kolezanke na ktorej wszystko tak ladnie wygladalo... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata26
malgorzatka , ja w sumie caly czas chodze w dresie bo tylko w niego sie mieszcze i mam problemy z kupieniem normalnych spodni mam pelno spodnic , sukieniek na ciaze ale jescze zimno jest i szukam spodni i naprawde ciezko a sklepy ciazowe sa kurcze dosc drogie:/ i wiesz nie zal mi ze nie moge ubrac juz tego co nosilam przed ciaza - obcislych dzinsow itp:) bo wiem ze dzidzia to cos najcidowiejszego:) i nie moge sie doczekac ogromnego brzuchola:D fajnie ze prace masz lekka i nie fizyczna , ja chyba juz nie wroce , nie chce sie forsowac bo boje sie ze znow sie przemecze i cos bedzie kapalo tak jak ostatnio i znow dostane schizy , wole siedziec w domku i wypoczywac, raczej nie znajde juz pracy w tym stanie a jeszzce siedzacej bo brzuszek staje sie widoczny i nikt mnie nie przyjmie... a co ze sloncem? raz czytam ze mozna sie opalac ale chowac brzuch raz ze nie mozna?:/ pamietam jak bylam we wloszek , gorace lato i akurat pelno kobiet w strojach jakpeilowych juz w zaawansowanych ciazach , juz sama nie wiem jak to jest ale mysle ze mozna troche posiedziec na sloneczku , i zejsc, ja jeszzce mieszkam nad morzem i planuje plaze codziennie jak sie zrobic cieplo ale tak po troszku a ciuszki dla dzidzi to na razie tylko ogladam i sobie wyobrazam jak dzidzia bedzie w nich wygladac ..choc nie wiem dlaczego ciagle ogladam cos dla chlopcow, mam przeczucie ze bedzie to syn:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgorzatka26
ja tez myslalam ze bedzie synek, wlszyscy mi to mowili i uwiezylam. A tu dziewczynka. Mala ksiezniczka w rozowej sukience bedzie. moj brzuchol jest juz wielki, ciekawe co bedzie dalej przytylam juz 7 kilo czy to nie za duzo jak na 22 tydzien? Na poczatku mialam wilczy apetyt, a teraz jem bo wiem ze musze, choc glodna nie jestem. Zazdroszcze plazy i spacerow po niej. ja nawet ogrodka nie mam. chyba wszystko co z umiarem jest ok, wiec slonce nie powinno zaszkodzic, zwlaszcza takie okazjonalne, angielskie. Solarium zdecydowanie nie polecam. Mysle ze Twoje plamiemia nie byly spowodowane wierceniem sie dzidzi, bo co taka mala istotka moze. Lepiej nie wracaj do tej pracy, chyba ze bylas legalnie zatrudniona, bo wtedy pracodawca jest zobowiazany znalezc ci zajecie odpowiednie dla ciebie, czyli Tobie nie zagrazajace. Uwazaj na siebie. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niki27
hey Gosia80 dziekuje za mile slowa i maly wyklad o cesarce, boje sie juz mniej :) i napisze jak bedzie po wszystkim i wroce do domu, poki co przewracam wszystko do gory nogami robiac porzadki 10 razy w tym samym miejscu z nerwow bo musze sie czyms zajac, kupilismy juz kilka rzeczy do szpitala dla dzidzi a z reszta czekamy do porodu bo NIBY nie wolno kupowac przed porodem - zabobony naszych mam!!! i co tu robic?? Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agata26 - sprobuj na stronie www.vertbaudete.co.uk, maja spory wybor ciuchow ciazowych, niektore na przecenie, ja kupilam swietne sztruksy \"z brzuszkiem\", super wygodne, za 20£ - ale to bylo juz troche temu :) Strone w kazdym razie bardzo polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata26
ciuszki musze jakies kupic bo okazalo sie ze nawet sukienki luznawe co mialam sa juz ciasne, w tylku i brzuchu jeszcze sie zmieszcze ale w biuscie sie juz nie dopne:/ niki27 to naprawde zabobony naszcyh mam uwierz mi:) i ja wogole ich nie slucham, teraz nie mam kasy ale za jakis czas jak troche nadrobimy zaczniemy kupowac juz ciuszki i rzeczy dla dzidzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata26
szanta ta strona nie chce mi sie otwierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata26
Roxelka a gdzie to usg mozna zrobic o ktorym mowilas i jakie to jest? no i ile mialas usg tutaj? bo mozna tylko dwa ale ja tak sie zlozylo mialam juz 4 piate mam za tydzien czyli w 13 tygodniu i ostatnie w 20 tygodniu a potem juz nic ale sobie nie wyobrazam zebym nie miala usg pomiedzy 20 a 40 tygodniem zwlaszcza przed porodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×