ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-

Ulus, ja sie nie znam, bo nigdy nie rodzilam. Wydaje mi sie jednak, ze porod, to porod. Dla jednych jest bardziej, dla innych mniej bolesny, ale wszystko zalezy od nastawienia. Nie czhodzi o strach, tylko o uswiadomienie sobie, ze bedzie bolalo, ale tylko przez krotki czas. W koncu prawie wszystkie kobiety na swiecie rodza po kilkoro dzieci i chyba zadna nie powie Ci, ze ten bol jest nie do wytrzymania, ale wszystkie, ze sie oplacalo. Zatem bolu sie nie boj, bo jakby co, to chyba daja jakies srodki. A z dzieciaczkiem bedzie wszystko OK, na pewno. Tutaj w gruncie rzeczy jest swietna opieka medyczna, chociaz wiem, ze czasami czlowiek mysli, ze Angole sa niedouczeni. Pamietaj:JUTROBEDZIESZ TRZYMALA W RAMIONACH SWOJE PIERWSZE DZIECKO I BEDZIE TO NAJPIEKNIEJSZA PRZYGODA TWOJEGO ZYCIA !

Ulus - Co do tego calego wywolywania to nie przesadzasz bo ja tez sie boje. Ulus, Madzik - zycze powodzenia na jutrzejszym wywolywaniu. Troche wam zazdroszcze , ze juz jutro bedziecie trzymaly swoje malenstwa w ramionach. . Trzymam za was kciuki oby poszlo szybko, latwo i bezbolesnie.

...ciekawe co u Ewy...

Nadal nie rozumiem tego badania. Moja szyjka jest szczelnie zamknieta i nie gotowa do porodu (slowa poloznej) wiec w moim przypadku byloby to niemozliwe. Ulus moje odczucia co do jutra takie same albo i gorsze niz u Ciebie. Dziewczyny ja sie cala trzese!!! Rece mi lataja i nic nie pomaga nawet tlumaczenie,ze juz niedlugo Maly bedzie z nami. Normalnie plakac mi sie chce... Aga dzieki za kciuki .

Ulus - powodzenia jutro, trzymam kciuki! Mam nadzieje ze maluszek uprzedzi lekarzy i sam sie zdecyduje. A co do badania wod - ja wiem ze sie czasem bada, slyszalam, tylko w ten kolor na USG nie wierze...Na USG mozna ocenic ile ich jest, ale nie kolor, no nie uwierze...Czy widac kolor jak jest szyjka otwarta - nie wiem, byc moze, nie ogladalam...jak tylko bedziesz wiedziec cos wiecej, to napisz koniecznie! Madzik - cos dajesz sie wszystkim wyprzedzac, poganiaj moze za tymi malinami????? Trzymam kciuki nieustajaco! A co do zycia z noworodkiem- opanowanie noworodka, no moze poza pierwszym tygodniem, to jest luzik w porownaniu z polroczniakiem i dalej- tak wynika z mojego doswiadczenia...Noworodek je i spi, a czlowiek ma czas na wszystko, nawet jak spedza godziny na piersi to mozna sobie np ksiake poczytac. Albo pakuje sie maluszka w nosilki (juz troszke wiekszego) i idzie tam gdzie czlowieka niesie, bo jemu wszystko jedno, byle mama byla blisko. A jak szkrab podrosnie, rosna wymagania, i czas dla siebie sie kurczy. W zasadzie - znika :)

Madzik, bedzie dobrze a ty jestes dzielna mama!!!!! wywolywanie troszke boli bo caly proces porodowy jest przyspieszony - a jak potrzebujesz to sa tez srodki przeciwbolowe - wiem, nie chcesz uzywac ale dobrze miec taka obcje w razie czego zmienisz zdanie. a zdanie mozesz zmienic w kazdej chwili! Madzik ja w ciebie wierze, i pojutrze bedziez sie trzesla z radosci!!!! caluski

Madzik, moj umysl jakos dzis do kitu pracuje, trzymaj sie jutro dzielnie dziewczyno, bedzie na pewno dobrze!!!!!!!! Trzymam kciuki!

Szanta Mama E Dzieki dziewczyny, kochane jestescie . Wlasnie wcinam kurczaka curry - a moze jeszcze sie uda ;-). Srodki znieczulajace mam na uwadze tylko troche boje sie ich dzialania, ale jak nie bedzie wyjscia... Dziekuje slicznie za wiare i kciuki...na pewno sie przydadza.

Dzieki Sztefka. Juz wiem ze jest to mozliwe. Ale jednak istnieje ryzyko przebicia pecherza. Mozna w ten sposob wywolac porod.

Dzieku wszystkim za wsparcie i slowa otuchy!! Jutro moj Wielki dzien!!!nie chcialam uzywaz przy porodzie zadnych srodkow znieczulkajacych ale zobaczymy ajk to bedzie-skoro boli mocniej niz podczas normalnego porodu to zobacze ile wytrzymam(bede chciala jak najdluzej sama) Madzik24 jak pozwoli na to porod myslami bede tez czasami przy Tobie(MOZE JUZ BEDE PO)!-bo u mnie sie ma zaczac wszystko od 8:30am a ty masz skierowanie do szpitala na wieczor chyba na 17:30 o ile pamietam!!! Ja tak ja ty cala sie trzese!!Mam wahania nastrojow raz smieje sie bez sensu i z blachych rzeczy a po chwili chce mi sie plakac(wyc)! JESZCZE RAZ DZIEKI ZA WSZYSTKO!! NAPISZE JAK JUZ BEDZIE PO!! POZDRAWIAM!!

Sztefka- ten link wszystko wyjasnia co i jak jest z tym badaniem wod plodowych. Dzieki. Mimo , ze sama mialam to badanie to dolkadnie nie widzialam co tam lekarz robil , zeby to sprawdzic. Teraz wszystko jest wiadome. Juz na samym poczatku tej stronki pisalam , ze wlasnie od wczoraj nie widac Wesolej Ewy- czyzby juz urodzila? Ostatnio pisala , ze miala skurcze. Pozdrawiam

Ulus 24- nie boj sie porodu i to wywolywanie tez nie bedzie straszne. Ja mialam kroplowke z oksytocyna przy 1ej ciazy i o dziwo nie bolalo tak bardzo - naprawde myslalam, ze bedzie gorzej, haha- a przy okazji to porod byl dosc szybki. Zreszta jak sie zobaczy swoja wyczekiwana dzidzie juz sie nie pamieta bolu. Zobaczysz bedzie dobrze.

No Uls trzymaj sie ta cieplo i mocno przyj:) a tak pozatym to miej na uwadze jakis srodek znieczulajacy ja nigdy nie chcialam tego stosowac chociasz przy drugim porodzie mialam taka opcje ale mama mnie przekabacila i w zamian za to ze nie dam sobie kluc kregoslupa to kupila mi nowy wozek.Ale i tak mialam taki momet ze chcialam znieczulenie ale polozna powiedziala mi ze teraz to i tak efektu nie bylo by bo najgorsze juz zamna.

Wieci co mam maly problem od poczatku ciazy rzucam palenie i praktyczni z jednej nie calej paczki pale jednego papierosa dziennie ale chciala bym to definitywnie rzucic i jakos mi nie wychodzi czy ktoras ma jekis sposob zeby to mi poszlo szybciej. Przy kazdej ciazy potrafilam sie ograniczyc ale nigdy nie umiem tego skonczyc.

Ulus trzymam kciuki!!! Zycze Ci zeby wszystko szybko i w miare bezbolesnie poszlo! Zebys tulila swoje malenstwo do czasu kiedy za mnie sie zabiora!!! POWODZENIA!!!

kalcia, jedyny sposob jaki znam to po prostu przestac palic. Ja tak zrobilam - za kazdym razem jak chcesz siegnac po papierosa pomysl o wplywie jakie to moze miec na rozwoj twojego dzidzia. Jatwiej powiedziec niz zrobic, mnie tez bylo trudno ale w koncu pokonalam ten egoistyczny, i calkiem nieladny, nawyk :) Powodzenia! Wierze ze ci sie uda!

Sztefka - dzieki za link, bardzo ciekawe! Dziewczyny raz jeszcze - trzymajcie sie jutro!!!!

Madzik i Ulus - jutro bedzie juz po...........i zacznie sie nowy rozdzial Waszego zycia. Powodzenia dziewczyny. A z wolnym czasem i noworodkiem same sie przekonacie jak jest.....zalezy od charakteru malenstwa :-), niekoniecznie od organizacji mamusi. A co sie dzieje z Agaga?

Madzik i Ulus:) trzymam kciuki:) a potem czekamy na wrazenia:) pozdrowionka dla wszystkich

Ulus i Madzika - ja tez zycze wam wytrwalosci w jutrzejszym dniu. A po jutrze pewnie napiszecie, ze macie swoja malenstwa przy sobie i jestescie najszczesliwszymi mamusiami na swiecie.

Moje kochane! Madzik Ulus,szybko wracajcie dodomciu z aniolkami. Boze jak ja bym chciala by moje malenstwo juz si e urodzilo a to dopiero 12 tydzien wiecie wyczytalam gdzies na jakims forum ze za urodzenie dziecka w anglii nalezy sie 500 funtow czyto prawda??bo jakos mi ciezko uwierzyc buzka

Za urodzenie dziecka nalezy sie wiecej- w zaleznosci od Twoich zarobkow (i Twojego meza, bo jesli masz partnera, to biora pod uwage tylko Twoje dochody). Panstwo daje becikowe po urodzeniu, ale przed urodzeniem, na jakies 11 albo 14 tygodni mozes dostac specjalny zasilek. Dokladnie jeszce nie wiem, co to jest, ale wystarczy pojsc co Job Centre i spytac. Dodatkowo, jesli masz klopoty i musisz isc na zwolnienie z pracy, daja ci jeszce inny zasilek. Suma sumarum, sa to calkiem niezle pieniadze.

Okruch- nie jestem na 100% pewna ale chyba sie mylisz. Na maxa na dziecko mozesz dostac 500 funtow. Wniosek ( ktory musi podpisac polozna) faktycznie mozna skladac na 11 tygodni przed planowanym terminem porodu i jak ci przyznaja to czekasz za kaska okolo tygodnia. Wiem bo juz ten proces mam za soba. W dodatku zeby starac sie o ta wyprawke musisz pobierac jakies zasilki od panstwa, np. tax credit.

Madzik i Ulus - ja tez trzymam kciuki. Juz niedlugo bedziecie mialy skarby przy sobie, a wtedy zasypie Was pytaniami jak bylo.

Agnieszka, to mnie zaskoczylas. Skoro juz to przeszlas, to pewnie masz racje. Mozesz dokladniej opisac, co trzeba podpisac u poloznej i jak zalatwic sobie jakies dodatki(jesli wiesz cos blizej). A ja mam dwa druki z Job Centre: Maternity Allowance i Sure Start Maternity Grant. To pierwsze mozna dostac, jesli Twoje zarobki nie sa zbyt wysokie, albo jesli nie pracujesz, a to drugie, to chyba jest wlasnie becikowe. Wiesz cos na ten temat?

Czesc dziewczyny i brzuszki.Czytam Was od jakiegos czasu i fajnie jest wiedziec,ze ktos mysli i czuje podobnie jak ja. :-) Poza tym jestem w 33 tygodniu ciazy i teraz juz musze siedziec w domku i odpoczywac ze wzgledu na lekkie rozwarcie.Widze,ze coraz wiecej dziewczyn sie rozdwaja-to fajnie i moze juz niedlugo czesc zacznie opowiadac o przezyciach z porodu i maluszkach.Pozdrawiam was goraco. Acha,moze ktoras z was bedzie rodzila lub juz urodzila w Whipps Cross Hospital?

Witam wszystkie brzuszki. Madzik i Ulus - tez czekam z niecierpiwoscia na wiadomosci od was. A co do zasilkow czy tym podobnych- ja np.na dostaje tylko Benefit Child - Ola urodzila sie w Polsce a ja nie pracuje tu tylko maz. Ale mam znajomych co we wrzesniu im sie syn w UK urodzil i nie dostali nic do tej pory.Nawet Benefit Child a zlozyli wniosek zaraz po porodzie. Zreszta sa tylko para, znajomy ma moze legalnie przepracowane ok 3 mies.w UK a ona wogole. Wiec pewnie dla tego nic nie dostali od panstwa.

Mado a czemu nie starasz sie o child tax credit i working tax credit. Jesli twoj partner pracuje na papierze to bez zadnego problemu powinni tez to wam przyznac. podstawa do zlozenia jest potwierdzenie pracy posiadanie homeofis i nin.Osoba ktora by sie o to starala bedzie twoj malzonek ty tez powinnas miec nin. ale jesli nie posiadasz to przy skladaniu wniosku mozna wystapic o nadanie ci go.Umnie to ja bylam osoba starajaca maz nie posiadal nin. a bez tego ani rusz wiec musielismy czekac trwalo to prawie 9-miesiecy ale oplacalo sie nam za caly ten okres czekania wyplacili nam kwote ponad 6000tys.f . teraz mam wyplacona tygodniowo i tez to nie sa male kwoty. Wplyw na to ma ilosc dzieci ich wiek, zarobki meza ty nie pracujesz wiec tym lepiej.

A na jakich warunkach dostaje sie child tax credit? Czy to jest juz na dziecko, czy jeszce przed urodzeniem?

Lapka Brzuchatki okruch - w UK nie istnieje becikowe, prawo do tych £500 sure start maja samotne matki lub rodzice z niskimi zarobkami. Tax credit - to doslownie kredyt podatkowy i jest obliczny na podstawie zarobkow. Witaj Asiek, ja juz rodzilam w Whipps X a Sztefka tez bedzie tam wlasnie rodzic!