Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marcia ***

ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-

Polecane posty

karina82- PRZEOGROMNE GRATULACJE DLA WASZEJ TROJECZKI:) sliczne foteczki ;) jak bedziesz miala czas to zdaj nam relacje z porodu Jestem w tablece pierwsza a pamietam jak bylam prawie na koncu ;)....teraz ja nie moge sie doczekac kiedy utule juz swoje malenstwo :) nawet niewiem czy to chlopczyk czy dziewczynka a zdania co do tego sa bardzo podzielone:) jakja bym chciala by juz bylo po...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anagro
Szczęśliwe brzuchatki: czarna101........08/11.....40....Hereford............... ..?...............? anagro............15/11.....40.....Alcester..........?.. ........Maya/Alex camillee..........29/11.....38.....Bristol.........córka ...........Noemi? yagoda13.........11/12.....24.....Windsor........córka.. ........nabela lorenka...........22/12......17.....Milton Keynes.......?.................... eulalia.............23/12.....18......Londyn............ ...................... SuleViae...........24/12....19?.....Grimsby..?...Joshua , Marie.Natalie? karinella...........05.01......32....Southend.....córka. ........Kornelia leeds1977aga.....8/01.......30... Leeds............synuś......Daniel.... asiulek27........15/01......30.....Preston.........?.... Judytka/Szymon Kasia78...........20.01 ? .....29...Gosport.......?........?............... fasolka.............28/01.....17.....Belfast.........?.. ............?.......... Jennny........28/01.....27......Stratford on Avon........synek/Tristan agnes23............09.02......28.....Northampton........ ?...............? asiamaks..........14/02....15.......Londyn............?. ...................? Kagimka ...........15/02.....6.......Watford.......?......Julian/Ste fania juska27............26/02.....12......nottingham......... .....?............? mamunia2..........?....14......Wellingborough........... .......?............ Sasania...22.02...26...Szczecin/Northampton...córeczka. ..Gabrysia Karolinah.....04.05.2008...13.......Londyn.............. ..?..............? Monika2......07.05.2008...13.......Coventry............. ?.... .........? Felicity001....9.05.2008...13.......Coventry............ ?.... ........? Maddalen83.....02.03.08....22....Łódź/Londyn......córecz ka...Julia Szczęśliwe Mamusie : purpurowa rzeka....02/03...3540..Wolverhampton..syn.....Szczepan sztefka......15/03....2,740g......Londyn.......chlopak.. .....Alexander shirin......20/03.....3910.....Londyn.....synek......... .Farid asiek 392....22/03....3,740g......Londyn.........chlopak.......Pat ryk katelka25...07/04....3200g....WalthamAbbey....chłopak... .....Jakub flowerska...19/04....3,880g....Londyn- Enfield...chłopak.......Tomasz Kohannah ...20/04... 3256 g ......Londyn .........chłopak.........Antos zeluchna.....26/04.......?........Hillingdon.......chło pak.........Kacper aneczka21...09/05...3400........Bedford........chłopak.. .....Mateusz sinia......... .29/05....3500 ......Coventry .....chłopak............Philip Okruch12....7/06......2700...Boldon/Tyne and Wear...dziew.....Maja duila..........14/06.....3755.........Londyn......chłopa k.............Filip iwtek29..... 16/06.....2275.....Cochester....dziewczynka ....Julia anusia23.... 17/06.....3200.....Manchester....dziewczynka.......Julia s_daga.......28/07.....3100....london/richmond...chłopak ......Victor ivonka79.... .05/08....3035.....tonbridge..... dziewczynka......Maya gosiaczek27..12/08... ?..........Croydon.......dziewczynka...Amellka mada744......01/09....4090.....Harrogate.....chłopak.... ........Julian Kalcia64......06/09....3590... ..Waltham Abbey....chlopak........Aleks anka Manchester...06/09...3470...Manchester..dziew..Victoria ziarnko_piasku..10/09....3440.....Leicester....dziewczyn a.....Julka agata27.........../09.....?......Londyn.......dziewczyn ka.........Lania magdzior29.....13/09.....4400.......Enfield..........syn .............Alan kaska0110......23/09.....3680......Leicester.......synek .......Filipek ***niunia***......24/09....4540...Wolverhampton....synuś ..... Bartek Ola26............29/09.....3370....Essex Great Dunmow..syn.....Maks anka00 .......29/09.....3200.....Streatham....coreczka....Klaudynka Justyna M..........08/10........4050....London..... synek......Adrian Gosia24leicester.....09/10....2006....Leicester...corci a.......Madzia jovka..............12/10......3200.....Londyn.....córcia .........Hannah anibas82..........15/10......2980.....Hatfield....córcia ..........Natalia edziulka...........15/10....???...Bristol....córeczka... Laura/Wiktoria migotka_bober..19/10....3508...Londyn.......syn......... ..Maximilian Laboszek.........21/10....3275...Swindon.......corcia... .....Natasha Izabela26.........24/10..3370.....Kidderminster....córka ......OLIWIA Skorpionka81.....25/10...3748.....Southampton.....córka. .........IZA Kiki26..............31/10....???.....Liverpool ......syn................Staś Ania Grimsby......06/11...3650...Grimsby........synus...........D awidek MONDZI25..02/11..3850..BANBURY...CÓRECZKA...OLEŃKA Dora23............09/11....3410....Croydon........synus. . ......Dorian? karina82..........09.11.....3,900....Chichester.....syn. ... ....juliusz gratuluje wszystkim nowym mamusiom:)) jestem juz 3 dni po terminie juz usiedziec nie moge kosc łonowa mnie tak boli, a temu malenstwu sie nie spieszy haha pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Dziewczynki :) karina82- wielkie gratulacjie i podziw za wytrwalosc, czekamy na szczegoly.... A ja dzisiaj jakos nieciekawie, mala wczoraj mnie troszke pokopala i dzisiaj rano rowniez...kregoslup boli, nie wiem co robic... Spiaca jestem i znudzona... Sorry, ze tak malo optymistycznie :( Dokladnie za miesiac bede w Polsce...nie wiecie moze w co sie zaopatrzec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rany dziewczynki patrze w tabelke ale was przybylo,od kiedy ja bylam ostatnia:)moj synio zlapal od starszego brata katar,jest mi b.przykro bo mial miec 1 sze szczepienie i chyba nie bedzie,no chyba ze tu dzieci moga byc zakatorzone do szczepienia-co mnie wcale tu nie zdziwi:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o 9 rano pojechalam mna prowokacje dali mi tabletke do srodka i musialam czekac mialam problem z rozwaciem.bole zaczely sie powoli myslalam ze wytrzymam i nie chcialam nawet gaz u ale po jakims czasie stwierdzilamze jednak nie dam rady.bole mialam juz o 8 wiecz.co 2 min.i ciagle nie bylo rozwarcia grozila mi cesarka .przyszedl lekarz i dali mi epidrual bo nie dawalam rady bol niesamowity.myslalam ze wykituje !!!! nie chce straszyc ale to bylo okrutne gaz nic a to nic nie pomaga od razu proscie o zewnatrzoponowe!!! na drugi dzien o 11.05 wyszedl julek !!!byl moj mezus i mama byli w szoku.bole parte nie bolaly bo epidrual pomogl.mialam go 2 razy potem napisze reszte!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dora- bardzo ci gratuluje🌼🌼🌼🌼 teraz niech synek zdrowo sie chowa Karina- dla ciebie rowniez gratulacje🌼🌼🌼 synus jest slodziutki ❤️👄❤️👄❤️ niech zdrowo wam rosnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Uciekły mi 3 dni nie wiem gdzie. Dora i Karina -- ogromne gratulacje, dzielne dziewczynki i ich pociechy! Z niecierpliwością czekamy na relacje, Karina, Ty chyba miałaś plan porodu w wodzie (nie wiem czy dobrze pamiętam)? - jestem bardzo ciekawa jak poszło. U mnie ogólnie w porządku.Poza ogromnym zmęczeniem, i nie mogę odpocząć, bo za kilka godzin znów muszę chce mi się spać.Najgorsze jest to,że w pracy nawet nie siedzę, więc o drzemce nie ma mowy.A ostatnio w nocy nie mogę spać, budzę o 4 lub 5 rano i już po spaniu.Poza tym mam bardzo głupie sny, mimo,że chodzę spać na głodniaka. Czy Wy też tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ja również przyłączam się z najlepszymi życzenimi i gratulacjami dla nowych mamuś :) trzymajcie się dziewczyny cieplutko! wszystkiego dobrego 🌻 👄 ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika... z tymi snami... Dziś mi się śnił dawny zapomniany kolega z podstawówki, który wiernie podkochiwał się we mnie przez czas całego przedszkola. Wyobraź sobie, że rozmawialiśmy o tym, że ja nic od niego nie chcę bo to moje dziecko (jakby to on miał być ojcem). :P Wczoraj... Nie wiem, czy pamiętacie tę historię z mikserem, jak to pisałam, że rozpłakałam się mężowi w słuchawkę, po jego słowach, że może tak od razu wszystkiego nie kupujmy, a ja na to - jak to święta idą i nie będziemy mieli miksera, to jak ciasto zrobić. I w płacz. I wczorajszej nocy śniło mi się, że jest już 10.grudnia. Mąż w samolocie, który wylądował już na lotnisku. Samolot jakiś poobijany, wgnieciony, jakby coś się po drodze działo. No i jedną część miał przezroczystą (!), przez którą widziałam Maćka na odprawie (w samolocie!). On mnie zobaczył i wyobraźcie sobie, co trzymał w ręku... Tak, nowy mikser. :) Nic, tylko progesterony... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karina i dora - gratulacje choc jak piszecie ile godzin rodzicie to az sie za glowe lapie...brrr wazne ze juz z malenstwami 🌻 kochane a u mnie powtorka z rozrywki wczoraj znow zemdlalam ... i mysle ze to sprawka nerwow ... no coz ostatnio nie za malo ich w tym czasie mialam ... musze pogadac o tym z połozna... i kolejny tydzien i zastanawiam sie kiedy urodze czuje sie czasami jakby to mialo byc jutro sasania - ja tez mam niezłe sny , w zeszlym tygodniu mialam kilka erotycznych hehhe najgorsze ze nie z moim meżem ale w sumie do konsumpcji nie doszlo wiec wierna jak zawsze ...:P co sie w tych naszych glowach mieli swoja droga tez nie mam miksera a by sie przydal, myslalam by kupic na swieta dla nas taki prezent zobaczymy... teraz tez mysle o takim termometrze do uszka dla malenstwa wiekszej pociechy i nas bo dwa dni nasza mala miala temperature 38,4 choc ja skutecznie zbilismy i teraz juz nie ma to z mierzeniem temperatury byly troche problemy stwierdzilismy ze zmieniamy mieszkanie i postaramy sie w ciagu tzn do swiat je zmienic tutaj nie da sie zbytnio mieszkac a poza tym malenstwo moze sie w kazdej chwili pojawic wiec i miejsce dla niego lub jej musi byc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika.stansted
witam wszystkich! mieszkam w okolicach stansted (lotnisko) i jestem w 9 tyg. Narazie nie mialam zadnych badan ani usg, wiec za 9 dni lece do gdanska do lekarza. Moj gp jest beznadziejny, wypelnila jakies papiery i powiedziala ze szpital wysle mi zaprosznie na scan kolo 12-14 tyg. a teraz jest za wczesnie na wszystko. Rodzic mam w szpitalu w camebridge ale musze najpierw go sobie dobrze obejrzec..generalnie czuje sie okropnie! nie mam apetytu i ciagle mdlosci i wymioty! Cala ta ciaza mnie przeraza! Siedze calymi dniami w domu bo do pracy nie chodze juz od poczatku ciazy ( jestem stewardessa i nie moge wykonywac zawodu w tym stanie) znajomi tez mnie olali, bo juz jak imprezowac razem nie mozna to i po co im ja! Jesli jest ktos z tych okolic w podobnej sytuacji to fajnie by bylo sie poznac...pozdrawiam mocno!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika.stansted
witam wszystkich! mieszkam w okolicach stansted (lotnisko) i jestem w 9 tyg. Narazie nie mialam zadnych badan ani usg, wiec za 9 dni lece do gdanska do lekarza. Moj gp jest beznadziejny, wypelnila jakies papiery i powiedziala ze szpital wysle mi zaprosznie na scan kolo 12-14 tyg. a teraz jest za wczesnie na wszystko. Rodzic mam w szpitalu w camebridge ale musze najpierw go sobie dobrze obejrzec..generalnie czuje sie okropnie! nie mam apetytu i ciagle mdlosci i wymioty! Cala ta ciaza mnie przeraza! Siedze calymi dniami w domu bo do pracy nie chodze juz od poczatku ciazy ( jestem stewardessa i nie moge wykonywac zawodu w tym stanie) znajomi tez mnie olali, bo juz jak imprezowac razem nie mozna to i po co im ja! Jesli jest ktos z tych okolic w podobnej sytuacji to fajnie by bylo sie poznac...pozdrawiam mocno!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatka.S.
Witam wszystkie Ciezarowki, Oto moja historia i zarazem pytanie do Was. Mieszkam w Londynie, 7 pazdziernika dowiedzialam sie z tesu ciazowego, ze w najblizszym czasie moje zycie bardzo sie zmieni.Oboje z mezem bardzo sie cieszymy,gdyz dzidzius byl planowany.Zaraz potem zarejestrowalam sie w przychodni i poinformowalam ich ze jestem w ciazy.Pielegniarka wypelnila dokumenty, wziela ode mnie mocz i miala to wszystko wyslac do szpitala. Z tamtad mialam otrzymac listownie informacje o dalszych spotkaniach. Dostalam tez skierowanie na USG i badnie krwi,ale to tez dopiero w wyznaczonym przez szpital terminie. Moje pytanie brzmi: jak dlugo mam czekac na 'zaproszenie' ze szpitala na pierwsza wizyte.Jestem juz w okolo 7 tygodniu i tak naprawde nic nie wiem o mim Maluszku.W Polsce bede dopiero 15 grudnia i oczywiscie porobie badania,a do tego czasu co ?Dziewczyny bardzo prosze o porade.Pozdrawiam Was wszystkie i Wasze Brzuszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika i Beatka witajcie! Niestety musicie czekac na te listy i na pierwszy scan dopiero okolo 12 tyg. wszystkie tak czekalysmy. jak polecicie do Polski to zrobcie sobie testy na toksoplazmoze, bo tutaj raczej Wam nie zrobia. Bierzcie kwas foliowy i to na razie tyle tutaj z opieki Asiulek mnie tez tak czasami tak zbiera na omdlenie, raz nawet wieczorem jak maz dzwonil na 3 telefony to uslyszalam za 4 razem, wtedy bardzo zle sie czulam i mozliwe ze na chwile odplynelam, ale na pewno nie wiem. Sny miewam rozne, najlepsze ze ostatnio wiekszosc pamietam. erotyczne tez ha ha. miksera tez chyba odpowiedniego nie mam, ale ja nie wypiekam i raczej rzadko gotuje, wiec nie boleje nad tym, a na swieta to pewnie tesciowa przywiezie caly samochod jedzenia juz zrobionego wiec nawet chleba nie bede miala okazjii pokroic pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dora I Karina wieglasne gratulacje Dora 40 godzin?????????? o matko ale najwazniejsze ze skarbek zdrowy i przy Tobie:) caluski dla maluszka Karina to prawda gaz nic nie daje tylko wymioty juz po wszystkim haha a mi nie chcieli dac epiduralu bo zekomo jakis testow nie zrobili ale teraz juz nie wazne:) Slodka niunia caluski dla skarbka nio a oto kolejne zdjecie dawidka juz w domku http://images30.fotosik.pl/111/76e7d0d7f5bd8e0cmed.jpg Ja czuje sie juz lepiej dopiero doszlam do siebie po tych 20 (lacznie) szwach:) a synus slodki i kochany i tak dlugo nam spi. Czasami nawet po 6 godzin i to w nocy:D Boje sie o pepek polozna mowila ze jest ok ale czy tam ma byc troche zoltego??(ogolnie jest suchy)??? Jak myslicie w przy obecnej pogodzie kiedy z malenstwem na spacer???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nowe witajcie! :) Ania Dawidek śliczny, jeszcze do siebie chyba dochodzi po tej traumie, która zwie się porodem? A tatuś to na wymęczonego wygląda... Pozdrowienia dla Was 🌻. Karinella my te święta spędzimy we trójkę (z malutką w brzuszku), więc coś tam chciałabym wymodzić, zwłaszcza, że jak będziemy mieszkać bez rodziców, nie będzie maminego okupowania kuchni. ;) A ja lubię coś upitrasić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serdecznie witam Nowicjuszki Monikę i Beatkę. Monika na nudę nic nie mogę poradzić, jedynie może czytanie naszego topiku, wierz mi wciąga. Beatko - opieka zdrowotna w Anglii nie dba o kobiety w ciąży do 3 m-ca, bo twierdzi, że \" natura sama zdecyduje\", chyba,że jest zagrożone twoje lub dzieciątka życie i jesteście w szpitalu.Więc czekaj cierpliwie na zaproszenia na badania i nie denerwuj się, bo to tylko Ci zaszkodzi.Skoncentruj się na wypoczynku, bierz kwas foliowy i ciesz się ciążą. Dla mnie to oczekiwanie jest bardzo ważne i myślę,że im więcej mamy czasu na przygotowanie się na przyjście maleństwa , tym lepiej.Sama nie mam go zbyt wiele bardzo nad tym ubolewam. Szczerze mówiąc, to bardzo logiczne, że hormony są odpowiedzialne z te głupie sny.Szczerze mówiąc, wolałabym ich nie pamiętać ,bo są dość brutalne- zamiast tego porządnie się wyspać. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A zapomniałam dodać coś o mikserze: ja mam mikser, który kupiłam półtora roku temu w sklepie Lidl za 5 funtów. Oni tam a Lidlu mają takie wielki koszyki na środku i co tydzień jest inny asortyment, teraz są święta na top więc bombki i inne ozdoby oraz papiery do pakowania i takie tam.Ale kiedyś był sprzęt gospodarstwa domowego i kupiłam ten mikser - służy mi do dziś i tylko JEDYNE 5f. Poza tym w Wilkinsonie są takie miksery ręczne na korbkę, też niezbyt drogie. Życzę udanych wypieków. W tym roku na Boże Narodzenie mamy gości z Grecji, więc będą prawdziwe polskie święta. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serdeczne gratulację dla Dory i Kariny witamy w śród szczęśliwych mama, niech dieciaczki rosną zdrowo a wam życzę powrotu do sił początki są ciężkie ale szczęśliwe. A to dla waszych chłopczyków od nas 👄 👄 ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ 👄 👄 My juz po chrzcinach oczywiście nasza Juleńka była najgłośnejsza w kościele, trochke jesteśmy zmęczni - tatuś najbardziej hihihihi Pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o i widzisz Sasania, kazdy ma inny problem. Ja najchetniej swieta spedzilabym jak zwykly weekend, nie cierpie tych przygotowan i calej tej otoczki, a tu niestety w zwiazku z tym ze tesciowa mieszka w Londynie i w tym roku nie bedziemy mogli jechac do niej na wigilie, a szwagier mieszka w tej samej miejscowosci co my, ale ma mniejsze mieszkanie , swieta beda u nas. pasuje mi to jak.... a jutro nam zaczynaja wymieniac dach w domu, a ze mamy mieszkanie na samej gorze, to pewnie bedzie kolorowo !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Dziewczynki jak rowniez nowe Monike i Beatke :) Co do rad jakie moge dac to szczerze mowiac tez od niedawna jestem w Londynie i tez nie pracowalam, wiec nie nazekam na brak czasu a wrecz przeciwnie...Dziewczynki przygotowujcie sie do bycia mamami, czytajcie kasiazki zwiazane z opieka nad dzidziusiem i o tym co sie dzieje w waszym organizmie z tygodnia na tydzien...Chodzcie na spacerki... A co do wizyty w szpitalu i czekanie na zaproszenie to ja niedawno bylam zarejestrowac sie u GP i na 19.11 mam wyznacza wizyte w przychodni u lekarza....zobaczymy ja pozniej, nie wiem ile sie czeka na zaproszenie bo sama bede napewno na nie czekac...wiec nie doradze... Moja mala mnie wczoraj i dzisiaj niezle skopala hehe:) Ale to milutkie uczucie az lzy mi nachodza do oczkow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika.stansted
witam ponownie!! widze, ze temat swiat rowniez sie tu przewija. Ja jeszcze nie wiem co ze swietami, ale moze wybiore sie do rodziny, ktora jeszcze nic nie wie o mojej ciazy...ciekawe jak im to powiedziec? jakies pomysly??? a i jeszcze jedno..jestem kompletna noga z gotowania i ze teraz wszystkie zapachy wywoluja u mnie ..... wiadomo co to moze ma ktos pomysly na latwe i dosc przelkliwe dania??? P.s. mam mikser ale wolalabym go nie urzywac...hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze nie wiem jaki nick
Witajcie, mam ogromna nadzieje, ze niebawem pozwolicie mi przylaczyc sie do Waszego topiku. Wybieram sie bowiem do Anglii za kilka miesiecy i tam juz zamierzam zajsc w ciaze. Wasz topik, Wasze rady bedą dla mnie bezcenne. Chcialabym pozdrowic Was wszystkie, a w szczegolności dziewczyny z Northampton - bo tam się wybieram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiolinka
dziewczyny mam pytanko czy w anglii mozna dostac w aptece albo w markecie kwas foliowy?? jesli tak to prosze podajcie nazwe z gory dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :D Kto by pomyślał, że łzawa sprawa z mikserem spotka się z taką odpowiedzią. To mówicie, że będzie nas stać i nie płakać z tego powodu? ;) Oj, śmieję się, śmieję. W ogóle muszę Wam powiedzieć, że od wczoraj jakoś lżej mi na duchu. Zaczynam się cieszyć tym, że wreszcie z mężem będziemy razem. Wcześniej byłam już tym wszystkim zmęczona, rozmowy na Skypie i telefoniczne nie przynosiły mi już żadnej ulgi. Bo ja tu męża chcę, jego obecności, a nie, że go zobaczę (choć i to dobre, bo widziałam jak się ostrzygł). Kwestia mieszkania powoli jakoś idzie do przodu. Maciek oglądał dwa, jedno trochę klitkowate, ale teraz zobaczymy co powiedzą w tym counsilu - ile mogą dać benefitu. Jak patrzę na kalendarz to mi się trochę wierzyc nie chce, że w przyszły poniedziałek będzie już 19.ty listopada i coraz mniej dni zostaje do przyjazdu Maćka. Zaczynam się cieszyć. :) Wczoraj byłam w naszym polskim lumpie i kupiłam już dla starszej Gabrysi (6-9miesięcy) nowiutką sukienkę Marks&Spencer - ja takich cudów nie mam, ale ostatnio rzeczywiście jak coś kupuję to wszystko dla dzidzi. Daje to wielką radość, Wam pewnie też? O właśnie Monika i Beatka, zawsze możecie skoczyć do sklepu i na pociechę kupić jakiś ładny ciuszek, w kolorach w miarę alternatywnych dla jednej i drugiej płci: żółty, zielony, czerwony. Karinella, jak przyjedziemy zostanie akurat 10dni do Wigilii. Pomimo tego, że będą to pierwsze święta dla nas bez rodziców, to cieszę się na nie. Spędzimy je w naszym gronie rodzinnym. Na pewno będzie dużo więcej spokoju i mniej nerwówki. Pamiętam, że czy u mnie, czy u Maćka w domu wszyscy mocno się spieszą, by wyrobić się na czas. Święta też zawsze kojarzyły mi się z nieludzką pracą w kuchni i zmordowaniem przy stole, przy którym chciało się już zasnąć. Ale z racji tego, że teraz będziemy osobno, bez rodziców, możemy święta zaplanować, jak zawsze chcieliśmy. Pewnie przyniesie mi radość przyrządzenie pierogów, czy coś tam. Ale bez szaleństw, nie jestem praktykującą gospodynią, w moim domu - mama trzyma gary i kuchnię w ręku. Ale też cieszę się, że będzie czas na ciszę, radosne oczekwianie Małego Dzieciątka, dla nas w tym roku tak wymowne i konkretnie doświadczane. Trzymaj się Karinella, jakoś dasz radę. A, że Ci ciśnienie podskoczy, to i później opadnie. :) Pozdrawiam Was wszystkie i ściskam ❤️.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkie kobitki:) oczywiscie te z gornej jak i z dolnej tabelki:) Witam oczywiscie nowe szczesliwe brzuchatki Monike i Beate:)) A u mnie nadal cisza nic sie nie dzieje czasami tylko chwilowe bole brzucha:( W czwartek ma przyjsc polozna i wszystko wyglada na to ze doczekam sie nieszczesnego masazu szyjki....co prawda moge sie nie zgodzic ale jak pomysle ze mogloby to pomoc...to wolalabym sprobowac... Tak wiem ze powinnam sie cieszyc swoim stanem jak najdluzej poki jeszcze moge, nacieszyc sie \"spokojem\" , mozliwoscia dziennej drzemki itp itd ale tak na dora sprawe zawsze jest cos do zrobienia w domu wiec zadko odpoczywam tymbardziej ze mam juz jedna pocieche wiec obowiazki sa, noce i tak sa malo przespane bo albo nie moge spac albo tak bola nogi ze zasnac nie mozna albo wstaje co chwila do lazienki ochhhh...a tak to bym miala swoja niunie juz przy sobie... ale Wam sie kobietki wyzalilam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krina i Dora moje gratulacje 🌻 Beata i Monika witam serdecznie :) jeszcze nie wiem jaki nick witam rowniez i czekam :) powodzenia co do swiat to spedze je w gronie mojego Darka i jego mamy. zobaczymy jak to bedzie. przylatuje na trzy tyg wiec bede miala co robic :) no i wreszcie ja poznalam, moja tesciowa :) zyciowa kobieta :) jutro poznam reszte rodziny. jego siostre i szwagra mam za soba i ich coreczke rok i trzy miesiace. pocieszna mala. czeka mnie jeszcze brat i bratowa i ich corka niecaly rok no i babcia dziadek. no i..............!!!!!!!!!!!!! dzis jade na USG o 20 i bede moze juz wiedziec co za malenstwo mnie tam kopie. pozdrawiam reszte dziewczyn rozpakowanych i tych nie :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×