ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-

tak spakowana jestem i gotowa wreszcie. Tylko nic znowu sie nie dzieje, tylko macica sie napina i troszke jakby bol okresowy ale nic wiecej. Chyba dotrwam jednak do terminu. mamo Eli nie wiem jak Ci pomuc, nie spotkalam sie z czyms takim chyba ze przy grypie ale to napewno od czegos innego. Niech Cie maz wymasuje :) napewno pomoze. Ja mojego R prosze co wieczor o masaz :) ale trwa on 2 min i Go reka boli-- Ci faceci borowka jeszcze troche i tez tak bedziesz miala. Nic fajnego--tylko same obawy z tymi \"skorczami\". Wiem na 100% ze pomaga taka wielka pilka-trzeba na niej siedziec i podskakiwac a dzidzius szybciej sie ulozy do porodu. Tylko mi bylo szkoda wydawac kase na taka zabawke wiec chodze sobie tylko. a co z monika.stansted??? urodzila?

tez tak dzisiaj pomyslalam o monice.stansted, kto wie... Aneta ja po prostu chce to juz miec za sobą i tyle, wiesz czym szybciej sie zacznie tym szybciej sie skończy :) Bo to wyczekiwanie robi swoje, lek jakies wyobrażenia jak to tym razem bedzie, jak najbardziej jestem optymistką w tej kwestii ale niepewnosc jest

Dziekuje dziewczyny , juz sama nie wiem zobaczymy co jutro powie połozna , mamo*Eli co do bicia serduszka dziecka to moja połozna mówiła mi zupełnie co innego jeśli jest to 140 uderzeń i wiecej bedzie chłopiec , jeżeli mniej to dziewczynka . Mój synus miał zawsze ponad 140, 150 i fikał koziołki. Pozdrawiam i dziękuje .

na bole łydek calcium i potas!!!!!!! tez tak mialam!!zycze wam szybkiego 'rozpakowania'i mniej stresow!!!!!

dziewczyny.... gdzies tu bylo jak jest po angielsku np odeszly mi wody itp skurcze, czop sluzowy i inne mozecie to podac jeszcze raz? przyda sie pewnie nie tylko mi z gory dziekuje bardzo :D

dzieki Magdae! akurat mi cholera wyszlo wapno a potasu nie mam i chyba nie dostane w tym kraju, wiec raczej popatrze co warto zjesc zeby go dostarczyc organizmowi. dzieki Bogu lece do Polandu juz w sobote rano, polozna napisala mi list. w Polandzie pewnie dostane jedno i drugie w postaci musujacej hahaha! literkowa pani :D:D:D oto slowniczek, jak czegos nie napisalam poprawnie to mnie porawcie dziewuszki :) : - odeszly mi wody- my waters broke - czop sluzowy - mucous plug (chyba taki speling) - skurcze - contractions - porod - labour kurcze nie wiem co jeszcze Ci napisac :D:D:D daj liste to Ci ja przetlumaczymy.

a tak wogole to ja cos wiem... wiem co urodzi Asanna :). zapomnialam ja tylko zapytac o pozwolenie na wypaplanie :D:D:D

witam Uzupełniam słowniczek: Czop śluzowy - show (jak Ci wypadł) I had a show literkowa dziewuszko - najlepiej daj listę - tłumaczenie lepiej nam wyjdzie (wspólnymi siłami) niż wymyślanie ewentualnych zwrotów Ale ponarzekałyście na bóle dzisiaj, mam nadzieję,że już Wam lepiej ;) Pozdro

Hej,hej:) my juz nie spimy, kurde chyba od 4 rano, ledwo patrze na oczy. Tymon co rano ma to samo meczy sie by zrobic kupke, wlasnie mu sie udalo. Kurde pamietam jak mowilyscie, ze jeszcze zatesknie za byciem w ciazy:) i napewno tesknie za tym ze moglam sie wyspac:D Mama eli a wpuszcza cie na poklad samolotu z tym brzuszkiem ;) ?hehe Ale ci dobrze z tym wyjazdem. Mam nadzieje, ze nam tez sie uda na poczatku sierpnia pojechac oki ide przebrac moja przyssawke buziaki dziewuszki

czesc dziewczyny! jak to dobrze ze juz nie narzekacie! chcialam was popocieszac ale net mi sie wieszal wczoraj caly dzien, a wieczorkiem w ogole nie wyswietlalo strony :( mamo eli, ja tez mam straszne bole lydek, ale to na pewno nie to samo - ja mam od ganiania po schodach, przenosze rzeczy po tesciowej do garazu, do spakowania do charity i dla znajomych, a z nie bede dzwigac, wiec latam z kazda rzecza osobno, hihi :) moze ty sie tez pakujesz dwupoziomowo? :) link do slownika medycznego polsko-angielskiego: http://www.bioling.com/pl/slownik.php zawsze mozna sobie sprawdzic jak jest np. swinka czy rozyczka. niestety, nie ma tam fraz. dziewczyny, moze napiszemy taki slownik \"ciaza i porod po angielsku\"? :) jade na sesje 2 do szpitala. ciekawe, co to bedzie. nie biore meza, za to biore notes. ciekawe, co sie stalo z sesja 1...

ok dziekuje dziewczyny. :D to jak jest ten czop sluzowy? show czy mucous plug ??? nie mam zadnego slownika zeby to posprawdzac :o

jeszcze chcialam zapytac czy jak dziecko zle lezy - polozenie miednicowe to robia cesarke czy go okrecaja? wiem,ze w polsce tego obkrecania sie nie praktykuje a ja jestem w 34 tc i mi polozna cos zaczela gadac ze mi corke chce obracac !!!

czesc dziewczyny! dzis czuje sie troche bardziej na chodzie :D. lydki bola nadal, budzilam sie kilka razy w nocy. nie pakuje sie jak Ty Onyx, ale czuje sie jakbym Ci pomagala a wczesniej jeszcze spakowala z drugiego pietra karolinke_j :D:D:D . Maja mam juz list od poloznej wiec mam nadzieje ze wpuszcza mnie na poklad choc ostatnio sama sie zastanawiam po kiego grzyba ja sie tam pcham :). nienawidze latac!!! czego jednak sie nie robi zeby spedzic rodzinne wakacje.

ja mam ksiazke amerykanskich autorek i u nich jest to mucous plug, ale skoro dziewuszki mowia ze to show to pewnie jest to show :) ja tam tego na oczy nie widzialam :D:D:D nie martw sie ulozeniem dziecka na zapas bo moze sie odwrocic przed samym porodem :), moja pierworodna odwrocila sie w 36 tygodniu (tez mialam breech). wiecie co dziewczyny ale jak sobie przypominam teraz to mi polozna mowila ze zreferuje mnie na cc jak sie mala nie ulozy przed porodem. cos tam przebaknela tez o przekrecaniu, ale jakos bez przekonania. jak widac co kraj to obyczaj. z drugiej strony jednak slyszalam ze u mnie w szpitalu czeka sie do konca z cesarka, ostatnio tak wymeczyli corke mojej kolezanki z pracy. juz ja bym im dala czekanie... nie wiem jak to przekrecanie w koncu wyglada moze ktoras z dziewczyn to miala? ja bym chyba jeszcze poczekala z ta \"przyjemnoscia\" moze mala sama postanowi ulatwic Ci zycie :)

lida ja znowu czytam i slysze ze dziewczynki maja szybszy rytm serca. w sumie to nie wazne, jak moja mama mawia:" co Bog da to ksiadz ochrzci" :D:D:D. jakby cos sie zmienilo to sie po prostu zmienie w tabelce i tyle bedzie zmian :)

dzien dobry, 10 dni do porodu :) ale cos coraz lepiej sie czuje :) az dziwne kobietki czy do szpitala potrzebna jest oliwka dla dzieci?? i ile pieluch bo zapakowalam 10 i nie wiem czy wystarczy?? kurde znowu jestem glodna, nie wiem co jest grane ale mam wilczy apetyt i jakies smaki za mna chodza a wczesniej tak nie mialam.

dzien dobry :) piekne słoneczko dzis mamy - super Aneta może to tak natura pozwala Ci zmobilizowac siły przed porodem? Co do pieluch to chyba przesadzilam wzielam ich 14, ostatnio mąż musial mi donosic bo mialam za malo, a zdrugiej str nie wiaomo jak dlugo bede musiala zostac w szpit.Chociaż takie male to czesto w piluszke nie zrobi...pomyśle jeszcze. Oliwki nie biorę, jedynie waciki do przemywania. Wlasnie dziewczyny jak to jest, wasze maluchy byly myte przez kogos w szpitalu, czy przez Was?Ja Zuzie przemywalam jedynie wacikami, nikt mi nie wspomnial o kąpaniu a ja nawet nie pomyslalam ze mialabym to zrobic

mi Ele umyto zaraz po porodzie pod kranem (jak zabe). wykapalam ja dopiero w domu w 4 dobie zycia a tak tez tylko obmywalam ja wacikami. HV mowila zeby nie kapac dziecka dopoki nie odpadnie kikut pepowiny, ale ja juz nie moglam sie doczekac wiec nalalismy 3 cm wody do wanienki i nie moczac brzusia wykapalismy. nie bralam oliwki do szpitala ale za to z pieluchami dalam czadu bo spakowalam cala mala paczke jedynek pampersa :D oczywiscie wrocilam z prawie pelna do domu. wez 5-6, zawsze maz moze Ci doniesc, jesli mieszkasz daleko od szpitala wez ta dyszke ktora spakowalas :)

a wlasciwie to dla swietego spokoju wez ta dyszke :D:D:D

mama Eli jestes moze??

mama Eli jezeli bedziesz na topiku prosze odezwij sie na gg moj nr 2443982

No i prosze, bądz czlowieku mądry - mi położna powiedziala ze moge kąpac mala cala i moczyc kikut- nie robilam jednak tego, lepiej dmuchac na zimne

borówka czy pobierasz zasilek macierzynski??

Hej dziewczyny! Mam pytanko, co mam zabrac do szpitala dla malenstwa???

Witam. Kąpiel: mojego Czarusia położna wykąpała - to była kąpiel pokazowa (faktycznie kąpał mój mąż), ale z położną w szpitalu na drugi dzień po porodzie.My moczyliśmy pępek i sam odpadł po 4 dniach (mamy takie wiaderko do kąpania i nie da się pępka nie zamoczyć). Nie bierzcie oliwki do szpitala - nawet jak nie naoliwisz dziecka przez dwa pierwsze dni to nic się nie stanie ;) POzdrawiam i życzę miłego pakowania.

natusia jestem, nie mam gg :( tak jak mowie co kraj to obyczaj. nam tez oczywiscie zdazalo sie kapnac na pepuszek woda, trudno jest wykapac wierzgajacego malca bez zamoczenia pepka. pamietam jednak ze HV mowila zeby tego nie robic.

ja normalnie nie wiem co sie ze mna dzieje , jak nie urok to sracz... czy tylko ja mam takie problemy tutaj w anglii, nic mi sie nie uklada. zostalo mi 2 miesiace. jak zasze mam jakis problem , chyba nikt z was nie znam tak zaproblemionej dziewczyny jak ja !!!! juz dola dzis zlapalam i ryczec mi sie chce. 2 czerwca poszlam na macierzynskie , 18 czerwca powinny mi wplynac pierwsze pieniadze za macierzynskie a tu nic, codziennie sprawdzam konto bankowe a tam zadnego przelewu. wiec zadzwonilam dzis do biura i on mi powiedzial ze jakiegos dokumentu potrzebuja , ale ja nie wiem dokladnie o co mu chodzilo bo moj angielski jest do dup***. w 25 tyg ciazy dalam im lis ze chce isc na macierzynskie i ten MATB1 od poloznej, co on wiecej odemnie chce ?? prosze pomozcie , czy ktos mial takie przygody jak ja ??

rokita zajrzyj na wczesniejsze str. forum, pisalysmy o tym cos w ok 536str. wlasnie widac w mniejszych miasteczkach jest lepiej, tak jak u Ciebie Monika. Ja musialam doslownie o WSZYSTKO z osobna pytać, a odpowiedzi i tak czesto byly zdawkowe, jak nie zapytalam to nic mi nie powiedziano - a ja jako soba niedoswiadczona nawet nie wiedzialam o co pytać i wiele rzeczy pominęlam podam przyklad Mialam problem z karmieniem, dokladniej to raczej z przystawianiem do piersi- mala za nic nie chciala sie przyssac-zdesperowana pytam takiej jednej naburmuszonej: jak to sie robi???a ona na to: 10 min na jednej piersi, 10 min na drugiej - ufff, no to sie dowiedzialam... natusia nie mam macierzynskiego tym razem, pracowalam niewiele i z pracy nawet szans nie bylo na to, a maternity allowance wyszloby w kwocie nie wartej zachodu

Natusia22- nie martw sie , nie jestes sama z takimi problemami. Mi tez sie nic nie uklada, jesli chodzi o sprawy papierkowe, ma problem ze zwrotem podatku oraz z MA. Wszystkie papiery zlozylam 31 marca a oni mi ciagle odsylaja cosik, twierdzac , ze nie rodze 13 lipca (a ja mam na ten dzien termin), osttanio okazalo sie , ze nie maja mojego MB1 a ja im wyslalam, poszlam do poloznej a ona mi odmowila wydania drugiego wiec kazalam jej napisac na papierze dlaczego,, zawiozlam jej pismo do job center i oni mieli sie tym zajac. Niestety do tej pory nie mam odpowiedzi, nie wiem co to bedzie, tez nie mam najlepszych wiadomosci, tutaj ich glupota mnie zaskakuje. Dzis mialam wizyte z midwifem, byla inna babka i bez problemu dala mi MB1. Mysle , ze dobrze by bylo gdybys poszla do twojego job center, oni sie z nimi skontaktuja i powiedza Ci o co im chodzi, Tak to juz jest ,, jedni dostaja szybko i bezproblemowo, a drudzy maja problemy. Glowa do gory, nie poddawaj sie i nie daj sie!!!!!!!!!!!!!!! Jak tam Monika stansed?? Pewnie jestes zwarta i gotowa!! Powodzonka!

ale z macierzyńskim z pracy to raczej nie do job center, bo chyba z pracy ci przysługuje natusia, mam rację?