Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie pamietam

Pomozcie! Jak to sie nazywało?

Polecane posty

Gość chudziaczek
OPA!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba i ja sie skusze na taki \'zabieg\' ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdzie sie podziala hymmmm ktora zrobiła sobie tą maseczkę z miodu i mąki? :-) może wyszły jej robaki i ją zjadły :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość use
to jak? kto jeszcze zrobił? przyznać się ;) ja się boję... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie na twarz nie podzialalo
tylko na plecach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byczka z puszki
Mnie opowiadała parę lat temu koleżanka z limanowej, że zalecili to jej córce, kiedy była mała i nikła w oczach, bo nie chiała nic jeść. To się nazywa ( przynajmniej w tamtej części Poski) CIASTOWANIE , ale ni móiwła o miodzie, tylko o cieście takim jak na naleśiki, opisała dokładnie tak jak Wy : po zbiegu z całego ciała dziecka powyłaziło to coś twarde, białe i z czarnym czubkiem, ostre! Potem dziecko zaczeło nomalnie jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka mądra głowa
no ale skad te robaki sie biora? i czy mozna to np. na rece wyprobowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najlepiej na mozgu sie probuje
:O:O pawel.sliwicki 18.02.06, 16:16 + odpowiedz Proszę Państwa... To co Państwo obserwujecie to nic innego jak złogi łojowe kanalików potowych. Wszyscy ludzie posiadają takie kanaliki. Nie wszystkie działają jak powinny i czasami tłuszcz się w nich zestala. Mówiąc niefachowym językiem jest to po prostu wągier. Kiedy do kanalika dostaną się bakterie, powoduje to powstanie trądziku. To co Państwo widzą - "czarne łebki" to utwardzone i ściemniałe złogi tłuszczu. To nie są pasożyty!!! Podczas gorącej, ziołowej kąpieli i smarowania "miodem" i mąką!? (notabene jak można męczyć dziecko w taki sposób) wzrasta temperatura skóry, kanaliki się otwierają i zestalony, białawy tłuszcz wydostaje się na zewnątrz. Złogi takie nie są groźne dla zdrowia. Jeśli mógłbym skrytykować wcześniejsze opinie troskliwych mam i tatusiów to powiem, że praktyka taka jest wręcz niezdrowa ponieważ pozbywają Państwo u dziecka naturalnej bariery ochronnej. Skóra staje się bardzoej wysuszona i narażona na dodatkowe infekcje. Odradzam takich zabiegów. Pomysł na pasożyty w skórze to pomysł rodem ze średniowiecza. Proszę się zastanowić - GDZIE! niby dziecko mogło się zarazić pasożytami skórnymi? Z jedzeniem? Na spacerze? Z wodą? Trochę rozwagi drodzy rodzice!!! W razie, gdyby mięli Państwo jakieś wątpliwości można się ze mną skontaktować mailem. Moje nazwisko Paweł Śliwicki i jestem lekarzem medycyny. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no racja:o to brzmi rzeczywiscie jak średniowiecze (chociaz sama sprowalam:P) ciemnogród bagienny wierzyc ze robaki mieszkaja pod skora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo sie ciesze Panie doktorze , ze ma Pan taka wiedze ale to niestety sa pasozyty te ktore wylazily u mojrgo dziecka zaden nie mial czarnej glowki . wszystkie byly biale. Polecilam ten zabieg kilku osobom (tylko, ze ja stosuje specjalna mieszanke ziolowa, w ktorej nalezy sie uprzednio wykapac i w miedzy czasie zrobic ten \"zabieg\") to nie wierzylam, ze cos takiego moze siedziec w czlowieku. U dzieci nie wyglada to tak brzydko jak u doroslych. U jednej znajomej to sie az wystraszylam jak zobaczylam co z niej wychodzi, ochyda....I to nie sa zadne wagry!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona ono on
lezka - serio mowisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak najbardziej. Ja to zrobilam dziecku jak mialo potwornie meczacy kaszel cala noc, nastepna przespalo w spokoju, sama nie moglam uwierzyc. Ale medycyna konwencjonalna niestety nie moze sie z tym zgodzic, bo ich firmy farmaceutyczne utrzymuja (wielu mioch znajomych pracuje w tej branzy i czasem wlos sie na glowie jezy co wyprawiaja). Ludzie kiedy Wy to w koncu zrozumiecie??? Idac do lekarza jestescie najzwyczajniejszym w swiecie klientem a nie pacjentem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaa11
gdzie najwiecej tych robali siedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krystyna555
Lezka Napisz prosze jakie ziola przygotowujesz do kapieli! I jak ten zabieg wykonalas ? Ja zamierzam tez to wykonac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz sie porzygam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest specjalna mieszanka ziolowa, ktora ja zamawiam po kilkanascie sztuk bo tyle osob z mojego otoczenia to robi jeli chcesz podam Ci namiary na ta apteke jest w Rzeszowie ale podaj maila oni dolaczaja cala \"instrukcje obslugi\" do tego zabiegu. oprocz tej mieszanki potrzebny jest jeszcze sztuczny miod i maka pszenna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy można nałozyć to na twarz i plecy i po prostu usiąść w wannie z ciepłą wodę.bez tej mieszanki ziołowej?czy też będą jakieś efekty.. ja lubię wksperymentować więc pewnie dzisiaj spróbuję..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łezka77, mozesz mi tez przeslac na maila ta \'instrukcje obslugi\' do tego zabiegu? i z czego sklada sie ta mieszanka? mam nadzieje, ze w Warszawie znajde jakis sklep zielarski, tylko musze wiedziec co kupic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uupupupup
uppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boże 21szy wiek...
no comments...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ashley, ja nie wiem co jest w tej mieszance, poniewaz jest to specjalnosc zakladu, taka informacje otrzymalam po uprzednim zapytaniu o sklad, wiec wiele Ci nie pomoge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna21
Ktoś napisał, że to pasożyt o nazwie włosogłówka, ale włosogłówka jest pasożytem jelit więc to na pewno nie to. Boję się spróbowac na sobie, chyba bym umarła z obrzydzenia, gdyby goś takiego zaczęło ze mnie wychodzic. Brrrr... Choc ostatnio mój chłopak chciał, żebym to na nim wypróbowała. Zastanowię się :) O wiele bardziej pocieszająca jest wersja, że to po prostu złogi łoju. Choc z drugiej strony słyszałam, że to pasożyt, ale nie wiem jaki, którego odchody wywołują alergię, astmę, stad np. ten kaszel u dziecka. No i nie wiem komu wierzyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak ja napisalam , ze to włosogłowka, poniewaz taka informacje otrzymalam od pani, ktora w tym siedzi juz chwile. I powiedziala mi, ze ten pasozyt zyje wszedzie tzn glownie na blonach sluzowych ( narzadow wewn, moze tez sie osadzac w oskrzelach, stad kaszel)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jakbys to poczula pod palcami to napewno bys nie powiedziala, ze to zlogi loju, bo zlogi nie sa twarde i ostre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna21
Nie, włosogłówka odpada. Zresztą zapytam się mojej pani profesor, akurat sudiuje biologię i wszelkie robactwa już przeszłam na zajeciach. O włosogłówce również się uczyłam i nie wydaje mi się, aby wersja z włosogłówką była mozliwa, bo rzeczywiscie wbija się w błonę śluzową ale tylko i wyłącznie jelita grubego i ślepego. I nie ma mozliwości przedostac się stamtąd do porów skóry. Wydziela toksyny i powoduje wrzody, zapelenia jelita ale bynajmniej nie alergię i kaszel. Jedyna co łączy ją z rzekomym robakiem to nitkowaty kształt, poza tym włosogłówka nie ma czarnego łebka. A co do złogów tłuszczu, to mogą byc szorstkie, gdyż nie raz przekonałam się o tym, przy wyciskaniu zaskórniaków, feee... ;) W każdym razie miały kształt duzego ziarenka piasku, a pod spodem znajdowało się jeszcze trochę łoju o normalnej konsystencji. Wiem, wiem, obrzydliwe ;) Ale ja się skłaniam do wersji ze złogami tłuszczu. Wersje o włosogłówkach z reguły wygłaszają "znachorzy", zielarze itp. bo juz się z tym spotkałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleeeeeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwaaaaaa
upupupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nadal bede sie upierac przy tym, ze to nie sa zlogi gdybys swoim okiem fachowca to zobaczyla bylabys tego samego zdania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna21
Mam zamiar wypróbowac to na moim facecie, ale dopiero za jakies 2 tygodnie bo teraz go nie ma :( W miedzyczasie na uczelni się podpytam czy to możliwe. Ale tak szczerze-coraz bardziej wydaje mi się, że wersja z robakami to bujda. Takie jest moje zdanie. A czy to coś ruszało się? Oczywiscie nie myślę o samym wychodzeniu z porów skórnych, tylko potem? Czy dawało jakies oznaki życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna21
Poza tym tak sobie myślę, że skoro jest to tak rozpowszechniona choroba pasozytnicza, to musiałoby coś byc o niej napisane w literaturze naukowej a tym bardziej musiałabym się o czyms takim uczyc bo uwierz mi, na zajęciach z zoologii bezkręgowców przerobiliśmy wszystki mozliwe spotykane w Polsce ludzkie choroby pasozytnicze. I nie uczyłam się o niczym takim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×