Pomozcie! Jak to sie nazywało?

Aha. to pod skora zyja w naszych cialach robaki. spoko. i miod z maka pomaga je wydostac a potem trzeba to golic wraz z wlosami z plerów a potem zarasta sie jak małpa. No i sa to larwy wlosoglowki robaki pasozyty i sie w nas mnoza az w koncu zezra nas od srodka. macie racje lujdzie

Mili Państwo, spotkałam się już z przypadkiem kobiety, która na wycieczce w tropikach dokliwie pokłuła sobie przedramię katusem. Po powrocie, gdy te małe ranki raczyły się ładnie zagoić wpadła w paranoję, że to czerowne robaki, które pasożytują pod jej skórą. Skoro zwykłe strupki można wziąźć za owady, to czemu nie wągry? :) Osoba skarżąca się na blizny - może to są po prostu bardzo rozszerzone pory? Wągry robią się w rozszerzonych porach, gdybyś oczyścił/a je u kosmetyczki, to na koniec takiego zabiegu kosmetyczka położyła by maseczkę ściągającą pory. Miód sam w sobie jest zdrowy i smaczny, można go sobie dodać do kąpieli i skóra będzie gładsza :) Natomiast maltretowanie się taką mączną maseczką jest, moim zdaniem, zbyt brutalne dla cery - czy ona aby nie zasycha i stąd ta inna konsytencja "wyciągniętego" łoju? Pozdrawiam wszystkich zielarzy.

rozwalil mnie ten temat i stwierdzenie ze pod skora zyja robaki :D:D:D:

ale w przypadku jakiś tropikalnych chorób a u nas w Polsce do tropików jeszcze daleko, zresztą gdyby istniały jakies pasożyty to z pewnością konserwanty z zywnosci i sztuczne barwniki by je skutecznie zlikwidowały ciekawe co na to dane sanepidu ?! podejrzewam że wraz ze wzrostem stosowania konserwantów i barwników w żywnosci zmniejszyły się zakażenia pasożytami układu pokarmowego... konserwanty zbijają wszystko co żyje, nie tylko nas

Ludzie, to naprawdę robaki. Nie wiem jakie i skąd się biorą ale to robaki. Jestem prawie 30-letnią kobietą. Pamiętam w dzieciństwie jak mama kąpała nas( mam 2-kę rodzeństwa) w kąpieli ziołowe- bo to jest głowny powód wychodzenia robaków i nacierałą podczas kąpieli skórę cukrem pudrem. Rzeczywiście po chwili wychodziły przez skórę żółtawo-białe- raczej kremowe wałeczki. Mama goliła je nam golarką.Pamiętam to uczucie po przejechaniu ręką. Nieprzyjemne. Rzeczywiście czarna kropka na czubku była. Wychodziły w każdym miejscu gdzie posmarowana była skóra cukrem pudrem.Na rękach, plecach, za uszami, nogi.Było to niemiłe uczucie, ale poprawił nam się smak i rzeczywiście kaszel ustąpił. łezka- jak tutaj zaglądasz prosze podaj namiary na aptekę w Rzeszowie. Musze wypytać babci jaki był skał tych ziół. O ile się nie mylę było to 1 zioło. Nazwy dokładnej nie pamiętam. Musiałabym poszukać w atlasie.

Ludzie, jak to czytam to az sie wlos na glowie jezy, jakie ciemne mamy spoleczenstwo! No powiedzcie mi jakim cudem robaki tej wielkosci moga byc w skorze??? Chyba po wyjsciu bysmy mieli siatke zamiast skory. I czym te robaki maja sie zywic? Niby czemu wychodza? Sprobuje Wam troche wytlumaczyc, bo widze, ze jestescie w stanie uwierzyc we wszystko, co sie Wam powie, nawet takie bajki... * Po pierwsze- podczes kapieli rozszerzaja sie potocznie zwane "pory", czyli nic innego jak ujscia mieszkow wlosowych, dlatego obserwujecie jak ROBAKI wychodza i ujscia wlosa. * Po drugie- idalanie opisujecie wyglad wydzieliny, tak wlasnie wyglada loj. W ty miejscu odrazu zdementuje pojecie na ten temat- nie jest to plyn itp, tylko wlasnie taki zaschnieta, zbita, nagromadzona substancja. oze byc przezroczysta, mleczna, zolta, brazowa. * 3- czarny czubek to nie glowka Waszego "pasozyta", tylko utleniona keratyna, ktora ciemnieje w kontakcie z powietrzem, a wiec juz ktos tam szedl dobrym tropem... * 4- wychodzi tego najwiecej na plecach i karku, bo tam mamy skore gruba, a wiec nasze mieszki wlosowe sa wieksze, a co za tym idzie moga zgromadzic wiecej loju Jesli chcecie o cos jeszcze zapytac, to smialo, wszystko da sie wytlumaczyc naukowo i nie jest to bardzo skomplikowane. A dla osoby, ktora katuje w ten sposob swoje dziecko szczere kondolencje... Wolisz wierzyc jakims przypadkowym znachorom, uzdrowicielom itd? Doprowadzisz w ten sposob zdrowie swojego dziecka do riuny jesli postepujesz tak pod kazdym wzgledem... To chyba raczej wlasnie te osoby chca od Ciebie wyciagnac pieniazki, bo nie sadze, aby charytatywnie udzielali Ci porad i sprzedawali za grosze jakas zwykla pokrzywe nadajac jej miano cudownego ziola. Tak wiec prosze, ludzie, troche racjonalnego myslenia, a wszystkim nam wyjdzie to na zdrowie!

Kosmetolog- a powiedz mi czy łój może mieć konsystencję gumowatą, taką że nie da się tego oderwać. Myślę, że raczej nie, bo sama to przetestowałąm. Proponuję ci zrobić sobie test na sobie to się mocno zdziwisz. Moęze wtedy wygłosisz swoją teorię jak zobaczysz czy jest to łój czy nie.I jeszcze jedno pytanie: czy łój może być tak ostry w dotyku i ciągliwy jak makaron?? Pozdrowienia

W poloczeniu z miodem z pewnoscia.

Witam, dzisiaj czytalam forum i prosze napiszcie jakie ziola przygotowuje się do kapieli! I jak ten zabieg wykonać ? Łezka pisala że ma namiary na apteke z Rzeszowa, która wysyła mieszanke oraz dolacza cala \\\"instrukcje obslugi\\\" do tego zabiegu. Prosze o kontakt. mój e-mail jest dostępny

Hyhy jak dla mnie pani łezka probuje wcisnąc wam wszystki jakąs kompletną ciemnote i zmusić do kupienia cudownej mieszanki, a raczej specjalnosci zakładu, której nazwa także jest utajniona. Dostajemy poprostu woreczek zziółkami. co tam ze pani Łezka w aptece nawet to kupuje :D pewnie panie farmaceutki trzymają to pod ladą i sprzedają tylko znajomym :D Poczytajcie przepis na makaron :D btw. jak można dziecko żyletką skrobac ;o

Może zapper?

wystarczy oddac to co wyjdzie do laboratorium i wtedy sie okaze. zdarza sie ze sa tam pasozyty. i jeszcze jedno zadne kosmetyczne oczyszczanie nie jest w stanie usunac tego ani mechanicznie wycisnac wagier pozatym jest widoczny i zostawia po sobie slad. czy ktos slyszal zeby u 2, 3 letnich dzieci tak pracowaly gruczoły lojowe ?

a u dzieci nie polecam stosowania zyletki tylko szmatka frotte wiecej informacji jest tez na stronie pasozyty.net

http://www.youtube.com/watch?v=GiHtUFuGgSA

ciemnota, ja sobie zrobilam ta mieszanke

Jejciu to straszne co piszecie, ale próba nie strzelba zrobiłam tak jak napisane i co - nic, zupełne nic!!!!!Ale często pilig robię - więc to pewnie faktycznie "wągry".

robaki!!!!to straszne a ten filmik jest przerazajacy bleee:(:(

pierwszy raz o czymś takim słyszę a może to świerzb?

łezka - możesz napisac w której aptece w Rzeszowie jest ta mieszanka?? Kurcze ostatnio przeglądałam jakiś topik o tym i nie moge go znaleźc:( tam dziewczyna pisała o 3 ziołach które wystarczy kupic - była tam szałwia i jeszcze jakieś 2 tylko nie pamiętam jakie:/ może macie do tego linka??bo to było gdzieś tu na kafeterii, później tak samo trzeba się posmarowac się mąką z miodem.

właśnie zrobiłam sobie papkę z mąki i prawdziwego miodu i nałożyłam to na rękę. Faktycznie wychodzą jakieś paskudztwa z czarnymi łebkami. Nałożyłam to na rękę, ponieważ mam problemy ze skórą w tym miejscu, chce to wygładzić. I czy to są robaki czy łój - ja się nie boje :P

powiem wam tak - zrobiłam to i nic poza jakimś czarnym punkcikiem wyszło. Skóra może i w dotyku jest gładsza, ale przed chwilą zmyłam ją ciepłą wodą z mydłem więc to może efekt mycia. Żadnych kłujących witek ani tym bardziej robaków nie było. No chyba że wyszły i zaschły razem z tą cholerną mąką w miodzie. Gdyby mi zaczęły wychodzić takie robale jak na tym filmiku chyba bym umarła z wrażenia. A tak pozostaje mi wierzyć, że ten facet miał jakąś chorobe skóry, a nie był to efekt posmarowania cery miodem. No a jeśli sie mysle to niech pierun jasny weźmie te robale :| Filmik jest tak obrzydliwy że nie jestem w stanie go obejrzeć drugi raz. A, i więcej takie papki sobie nie zapodam, nie wierze w zabobony.

oczywiście że to łoj, mam raczej problematyczną cerę, z ciekawości pokuszę się jutro o tą cud"maseczkę" i zdam relację. z tego co sama doświadczyłam, po nakładaniu silnych kremów antytrądzik. grudki łoju potrafiły mi same wypadać, wyłazić, także nie piszcie bzdur ze to nie mozliwe.poza tym skoro się to "coś nie rusza to raczej nie jest żywe, i napewno nie są to robaki.

Testowałam to cudo na sobie,nic nie wyszło.

ale was pojebalo...

własnie to mojej mamie nalozylam :) ile sie to trzyma zeby cos wyszlo?

a moze mi ktoś napisac co po kolei trzeba robić? Ile miodu i mąki? Ile wody? i jak to rozprowadzic na skórze? ile trzymać itd?

popatrzcie na to jak juz mówimy o robalach ze skóry. te wągry to pestka przy tym co jest tu :/

http://www.youtube.com/watch?v=zAsltXqMhVg&feature=related

jak to mówią, głupich nie sieją. a te idiotyczne metody z pewnością będą miały wpływ na intelekt biednych dzieci głupich rodziców