Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie pamietam

Pomozcie! Jak to sie nazywało?

Polecane posty

Gość ja pierdykam
do wczoraj w to nie wierzylam.tak z ciekawosci posmarowalam plecy synkowi 5 lat jest akurat chory od 3 tyg ma kaszel z niewiadomych przyczyn.po kilku sekundach zaczelo z niego wychodzic to cos!!! mial obsypane cale plecy ramiona szyje...zmylam make miod ale to sie trzymalo! powtorzylam zabieg kilka razy,rece mi sie trzesly plakac mi sie chcialy ze dziecku krzywde zrobie.to jest okropne,twarde a jak sie pociagnie to sie rozciaga i za cholere nie chce wyjsc.potem moj maz mi smarowal plecy.zaczelo wychodzic npo 20 min po 3 smarowaniu najwiecej na karku w miejscu gdzie bardzo boli mnie kregoslup.dzis az wszystko mnie swedzi jak o tym mysle.co to jest nie wiem ale napewno nie miod z maka to wychodzi ze skory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elefantier
Odświeżę ten temat bo mnie krew zalała jak przeczytałem mądrości tego pożal się boże lekarza ignoranta. Jestem facetem żeby byłą jasność. Kilka dni temu przeprowadziłem sobie ten zabieg z mąką wymieszaną z miodem, oczywiście nie sam, potrzebna jest pomoc. Kąpiel w wodze z jakimiś ziołami, mająca na celu rozgrzanie skóry, otwarcie porów i coś tam jeszcze... Później wciera się miksturę sporządzoną z mąki i miodu w skórę. Nic nie da położenie na skórze, trzeba wcierać i skóra musi być nagrzana. To są pasożyty, i jak ktoś bredzi o zaskórniakach i wągrach to ma mierne pojęcie o temacie usiłując z ludzi zrobić idiotów, a samemu podpinając sobie tytuł medycyny co jedynie nieukom i szarlatanom w białych kitlach wyrabia opinię już i tak niezbyt ciekawą. Nie wiem jak się nazywa ten pasożyt ale żyje w naszym ciele. Zdrowie mi szwankuje więc zacząłem drążyć temat i poddałem się tego typu kuracji. Aktualnie mój ostrożny sceptycyzm legł w gruzach. Ale na forum tutaj widzę stado teoretyków z własnymi mądrościami, a jedyna sensowna osoba to łezka77, która tematu doświadczyła i ma praktyczna na jego temat wiedzę. Efekt jest taki, że w momencie wcierania po pewnym czasie na skórze zaczynają pojawiać się czarne punkty coś w stylu wyrastającego włosa ale główka jest większa plus nić która tą główkę trzyma. Jest to trudno usunąć, wychodzi z porów. Punkty stają się coraz wyższe i wyższe. Jest to przerażające gdy człowiek sobie uzmysławia, że coś w nim siedzi i go podjada i zatruwa. Uzmysłówcie sobie, że siedzi w was cała masa pasożytów zwłaszcza patrząc na współczesne odżywianie, brudne łapska itd. Nie unikniecie tego ale możecie systematycznie oczyszczać organizm. Masa dolegliwości jak alergie to wynik zanieczyszczenia organizmu, a szarlatan i morderca w białym kitlu wam przepisze Apap i tone antybiotyków czy inny irracjonalny specyfik firmy z którą ma podpisany kontrakt i każe spadać do domu. A wy za własne pieniądze się trujecie pigułami i opłacacie koncerny farmaceutyczne produkujące trucizny w większości przypadków. Czas przejrzeć na oczy. Większość postów tutaj wykazuje IQ piszących na poziomie 20 albo i mniej. To ma być mieszanka nałożona i wcierana na rozgrzaną skórę. Na logikę jaki ma sens smarowanie najpierw miodem, a później mąką. Ludzie myślcie trochę, a jak nie wiecie czegoś to macie internet i szukajcie. Na ten temat jest masa informacji. I żadem pajacyk podający się za lekarza i jeżeli już to fatalnego w dodatku ignoranta nie zdyskredytuje rzeczy oczywistych. A fakt, że podpisze się per lekarz nie oznacza zaraz że nie jest imbecylem i tytuł robi z niego człowieka który w zakresie zdrowia chce uchodzić za autorytet. I dobra rada dla osób, które się wymądrzają, a jednocześnie nie doświadczyły tematu. Tacy jak wy powinni zostać \"zakneblowani\" bo najwięcej macie do gadania w tematach o których najmniej macie pojęcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nalozylam sobie ta mieszanke na plecy i dekolt i nic mi nie wylazlo.Coz,widac jestem bezrobalowa:D Maseczka pomogla o tyle,ze skora jest gladsza. Co do wlosoglowki,to znalazlam w internecie takie zdjecie: http://biofil.net/phpBB2/album.php Kliknijcie na ostatnie zdjecie,\"Macius 2 latka\".Chlopiec ma takie czarne kropki na pleckach-czy u tych,ktorym po maseczce miodowo-macznej wychodzily te niby \"robale\",tez/podobnie to wygladalo? ps.mam nadzieje,ze link dziala:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akrola
Witam, moja mama w ta metade wierzy. Nawet jezdzi do znachorki w tytm celu. najpier robi jej 15 min saune, pozniej ziolka, a na koniec make ze sztucznym miodem. Podobno efekt nie z tej ziemi!!! Ja zrobilam ta kuracje z wdomu - goraca papka, a potem papka. Faktycznie cos sie pojawilo. Tylko dziwne, bo sie nie ruszalo. A jaby to byly robaki, ktore w takim tempie wyszly mi z ciala to i na moim ciele jakis oznaki dawaly,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala72
Witam ten pasożyt to tęgoryjec. Oczywiście może powodować stany astmatyczne, szczególnie u małych dzieci. Wystarczy zjeść nieświeży lekko nadpsuty owoc, niedopieczone mięso czy potrawę z surowym jajkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmmmmmmj
czy jakis lekarz moze sie wypowiedziec na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samasobie siedze
ludzie piszcie o doswiadczeniach z tym robactwem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olalaaaa
??????????????/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sławomir Gozmiński
Witam wszystkich. Przeczytałem cały temat i muszę powiedzieć, że jestem przerażony niewiedzą niektórych ludzi, którzy się tutaj wypowiadają. Kilka stron wcześniej swoją opinię wyraził mój "kolega po fachu" i całkowicie się z nią zgadzam. Negowanie tejże odpowiedzi to oznaka ciemnoty, wiary w zabobony no i ignorancji (bo przecież po co sprawdzić na wikipedii albo w poradni dermatologicznej). Poza niszczeniem sobie skóry nie wpływacie nią pozytywnie w absolutnie żaden sposób! To, co robicie zakrawa o jakąś chorą, średniowieczną paranoję. Objawy tejże paranoi widać u Elefantiera, który krzyczy, że ludzi zjadają pasożyty. Człowieku! Przez Twoje całe życie na Twoim ciele egzystuje całe mnóstwo różnego rodzaju np. pasożytów lub bakterii, które regulują różnego rodzaju procesy zachodzące "na i w środku" Ciebie! Widać, że nie wyniosłeś ze szkoły wystarczającej wiedzy z zakresu biologi a teraz borykając się z chorobą zwalasz winę na wszystko, co mogłoby ją spowodować, itd. Ludzie! Nie słuchajcie histeryków bo sobie możecie zrobić krzywdę! Ogólnie najlepiej najpierw skontaktować się z lekarzem, który lepiej niż większość Internautów zna się na rzeczy niż potem żałować stosowania metod pochodzących jawnie prosto ze średniowiecza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga555
Witam! Czytałam kolejne wpisy na temat włosogłówek. Jedną radę mogę wam dać nie wymyślajcie jakieś niestworzone rzeczy i nic nie wyczyniajcie na własnej skórze. Ja urodziłam się na Lubelszczyźnie ta metoda usuwania tych pasożytów jest stosowana tylko tam. Osoby, które nie wierzą w takie metody niech najlepiej się nie wypowiadają i na pewno nie jest to metoda ze średniowiecza!. Nie wpływa na wygląd skóry !!!!!! Wiadomość dla zainteresowanych : Ja sama miałam silne boleści głowy nie miałam apetytu i byłam ospała. Mój tata wykonał mi ten zabieg i teraz jestem nowo narodzona moje dzieci też to miały wykonywane ,powrócił im apetyt nie są blade więcej mają werwy. Zabieg ten wykonuje się w wywarze ze słomy (odpowiedniej)i tylko na wybranej części ciała . Jak ktoś będzie miał do mnie więcej pytań dotyczące wykonywania tego to niech napisze do mnie to mu szczegółowo to opisze e-meil:agata0801@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak przeczytałam wpis natalkateszkla (Aha. to pod skora zyja w naszych cialach robaki.spoko. i miod z maka pomaga je wydostac a potem trzeba to golic wraz z wlosami z plerów a potem zarasta sie jak małpa.No i sa to larwy wlosoglowki robaki pasozyty i sie w nas mnoza az w koncu zezra nas od srodka.macie racje lujdzie ) to myślałam, że skonam :D wchodzę sobie mając nadzieję na odkrycie jakiejś super maseczki a tam co ? doznaje parokrotnego szoku, to co wy piszecie przechodzi moje najśmielsze oczekiwania. Trochę się zaczęłam cykać jak pare osób potwierdziło tą dramatyczną tezę, niemniej jednak nie wierzę w to i nie zamierzam testować, przynajmniej nie teraz, po co sobie wkręcać jakieś rzeczy. Chociaż chciałam sprawdzić czy rzeczywiście tak super oczyszcza twarz i tak dalej ale skoro to niezyt zdrowe to myślę, że sobie odpuszczę na tę chwilę :) czasem lepiej nie wiedzieć...co w nas może siedzieć :D Pozdrawiam gorąco !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głatka
Widzę, że niektórym osobom ciężko jest przeżyć fakt, że nie potrafią wyjaśnić naukowo tego całego "mechanizmu". Ja też należę do osób które wierzą w naukę, fakty, doświadczenia, badania, wiedzę. Ale muszę przyznać, że w tym przypadku nie potrafię znaleźć odpowiedniego stanowiska. Moja przygoda z tym całym smarowaniem zaczęła się kiedy rodzice zaczęli szukać pomocy dla mojego młodszego brata, chorego na astmę alergika, poza medycyną konwencjonalną. Byłam świadkiem tego jak znachorka wykąpała go w mieszance ziół, posmarowała miodem i mąką, a potem na miejsce tej mieszanki pojawiły się białe "robaczki". Faktem jest, że po tym zabiegu jego ataki alergii i astmy zmniejszyły się, przestał też tyle chorować. Tata w domu przeprowadził ten zabieg na mnie, kąpiąc mnie już bez ziół. Mimo wszystko poskutkowało. Ja też miałam takie "robaczki" na plecach, przy uszach i na karku. To było 10 lat temu. W ciągu kolejnych dziesięciu lat zdążyłam zapomnieć o tym wszystkim. Ale w wakacje tata doradził mi, żebym spróbowała - może zabieg ten pomoże mi w oczyszczeniu skóry i złagodzeniu trądziku. Przed chwilą podczas kąpieli posmarowałam się miodem i mąką, nie wierząc zbytnio w powodzenie. Ale po kilkunastu minutach pojawiły się "robaki" - teraz już nie białe i miękkie, ale żółte, duże, gumowe w dotyku. Także pozbyć się ich było znacznie trudniej. Jutro powtórzę zabieg i dodatkowo posmaruję też mojego brata. Nie wiem czy pomoże to pozbyć się problemów z cerą ale na pewno mi nie zaszkodzi. Nie potrafię znaleźć realnego wytłumaczenia tego zjawiska. Z resztą nie o to tu chodzi. Czymkolwiek by to nie było i jakkolwiek by nie działało, to co wygląda jak robaki jest zanieczyszczeniem naszego organizmu, a zabieg ten pomaga się tego pozbyć. A efekty oczyszczenia organizmu są odczuwalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CarlaHamilton
Tak to są WĄGRY lub zawartość drobnych krostek pod skórą. Te Wasze magiczne ziółka mają prawdopodobnie właściwości ściągające. Jeżeli ścisnę paznokciami jeden z porów na mojej twarzy to czasem efekt jest IDENTYCZNY jak ten, przedstawiony na filmiku z Waszymi "robakami". Na prawdę identyczny, włącznie z "wiciem się jak piskorz" (umarłam ze śmiechu czytając to). Proszę Was, nie wierzcie w takie bzdury. Nie wiem czy płakać, czy śmiać się z tego, że część z Was uważa, że pod skórą mieszkają jakieś tajemnicze robaki! Dodam, że taki zabieg bardzo szybko zniszczy Wam cerę bo wysusza, aż za nadto. Łezka77 - proszę Cię, robisz krzywdę temu dziecku. Polecam zacząć myśleć logicznie i nie wierzyć w jakieś zabobony. Ciemnota się szerzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnnnnn
jakie wągry??? na filmiku wyraznie widac wijące sie ZYWE!cieniutkie robale 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcikkkk999
tam pewnie też faceta chodzącego po wodzie. I jeszcze ten tekst łezki, że pasożyty u płci żeńskiej trzymają się mocniej i trzeba skrobać żyletką. Rozumiem też, że: wszy, owsiki inne dziadostwa różnią się w zależności czy pasożytują na kobietach czy mężczyznach, dobre hehe. Kąpiecie się w gorącej wodzie otwieracie pory a potem smarujecie jakąś mazią i dziwicie się że z Was coś wyłazi. Jak zapchacie pory pewnie, że wyłazi. Sama miałam coś takiego robione jak byłam mała bo jakiś kompletny amok panował wśród rodziców jak to że czarna wołga porywa dzieci hehe. Mam pytanie tylko do matki łezki czu ruszyła d... do laboratorium, żeby to zbadać lub dać ewentualnie dzieciom kał do zbadania. Sama mam 2 i jak podejrzewam, że mogą mieć pasożyty to zanoszę kupę i krew do zbadania. Wole to niż golenie małego dziecka żyletką, dżizus widać że lubimy się znać najlepiej na wszystkim. Ludzie mamy 21 wiek i laboratoria, które badają takie rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od / moje zdanie ?
Pewne robale są przypisane do jakiejś szerokości geograficznej ,występują na kuli ziemskiej w innych rejonach np. Afryce ,Azji ,tropiku lub są niekiedy zawleczone do kraju . Dlatego mam pytanie czy ten rodzaj robaka bytującego pod skórą jest możliwy w Polsce a jeżeli tak to czy jesteśmy nim zarażeni sporadycznie czy powszechnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsadsadsa
jaki skład i jak ma wyglądać ta mikstura na skórę? Gesta? Żadka? 1:1?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żurawinka 176
Dzieci nasze chorują, ostatnio mój syn leżał w szpitalu na zapalenie oskrzeli. Przez miesiąc przyjął 3 antybiotyki. i od tej pory ciagle coś jest. To prawda że wszystkie choroby biorą się od pasożytów, one zjadają nas żywcem, a żyją w nas w ukryciu, bo jak każdy organizm na świeci muszą przetrwać. Lekarze tez o tym wiedzą no ale cóż, koncerny farmaceutyczne, przecież cały świat stanął by na głowie. Swiata nie zmienimy i nie przejmujmy się ignorancją niewiedzy. Mojej znajomej chorej na chłoniaka lekarze( świetni specjaliści onkolodzy dawali 3 miesiące życia), Zaczęła leczyć się naturalnie, oczyszczać organizm, zastosowała cieciorkę, nie używa cukru, gotuje dużo kapusty, chodzi na masaże kręgosłupa i dużo by jeszcze o tym pisać. najważniejsze że minęło już 4 lata i cieszy się dobrym samopoczuciem. Wiedza jest kluczem do zdrowia. Natura obdarzyła nas intelektem i środkami leczniczymi. Korzystajmy z tego. Poczytajcie Siemianową, poczytajcie o naturalnych metodach leczenia i dbajcie o Wasze dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od pasa w dół
Organizuję konferencję dla kobiet- WARSZAWA Już za nieco ponad tydzień (20-21 czerwca) w Hotelu Hilton w Warszawie odbędzie się organizowana przez moje Stowarzyszenie konferencja. odpasawdol.org/konferencja Moje Drogie, Serdecznie Was zapraszam, wejście jest w cenie przerw kawowych hotelu. Nie zarabiamy na tym. Udało nam się zaprosić cudownych wykładowców: Małgosię Ohme, Omenę Mensah, będzie też zdalnie Marek Kamiński, oraz innych kilkunastu doktorów i profesorów. Będziemy rozmawiać o zdrowiu intymnym kobiet, seksie, okresie poporodowym, hormonach, menopauzie. To bardzo duże wydarzenie na ponad 500 osób. Bardzo Was serdecznie zapraszam! Na prawdę nie chodzi o pieniądze! link do tanich wejść: odpasawdol.org/oferta-specjalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×