Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oolka

Dziewczyny po 30-które siedzą w domku

Polecane posty

Hej... Sips👄nie przejmuj sie pomaranczowymi zawsze podczytuja i dogaduja ,wiekszosc ludzi ich ignoruje i daja sobie spokuj;)Jak sama widzisz nie mozna za duzo pisac ,bo dokuczliwi czychaja wszedzie... M33Pozdrowienia👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Rzenko dzięki za miłe słowa 🌼 masz całkowitą racje........ M33 mam nadzieje że nie zapomniałaś o nas ;) pozdrawiam miłego dnia......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, że nie zapomniałam, tylko jak wiesz nie było mnie w wekend w domu, ale juz wróciłam i bede was zamęczac swoimi wpisami. Musze tylko odespać te nieprzespane noce. Niestety w obcych miejscach nie moge spać. Wierciłam sie do trzeciej w nocy, a rano wstałam juz o ósmej, no i wiecie jak to na imprezie drinki i wino, teraz trzeba to odespać. Ale jutro w pełnej formie będę się meldować. Dobranoc!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam M33 skoro zmęczona i niewyspana to znaczy że imprezke możesz zaliczyc do bardzo udanych :D świetnie tak powinno byc. Ja musze dzis iśc do pracy (wspominałam chyba że dorabiam jako kelnerka) mam nadzieje że dam rade,niewypadało odmówic...... Rzenko mam nadzieje że u Ciebie wszystko oki Pozdrawiam i zycze spokojnego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 🌼 🌼 i gorące 👄 , może was poodmrażam i wreszcie sie odezwiecie!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ na mnie podziałało odmroziłam sie...... zrobiłam sobie małą przerwe w sprzataniu,mam dzis marny humorek,jakos mnie te nadchodzace świeta nie cieszą....sama nie wiem dlaczego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo za dużo się tym przejmujesz i za intensywnie sprzątasz. Wyluzuj kochana. Swięta są po to aby odpocząć i być z rodzina. A ja właśnie się nudze, miałam pakowac prezenty, ale mi się nie chce. Mąż poszedł właśnie do pracy, syn w szkole do pózna, więc ciesze sie samotnością i luzem. Polecam!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie jak zwykle masz racje,martwie sie czy wszystko mi się uda,czy wszyscy bedą zadowoleni z prezentow i pewnie dlatego mnie to stresuje zamiast cieszyc.... Dzięki za mądre słowa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci kochana sips, że ja się tez zawsze o to martwiłam, teraz tez chcę, aby prezenty sie podobały, ale ostatnio bratowa powiedziała mi mądre słowa: największym prezentem jest to, że jesteś, że uczestniczysz w życiu rodzinnym. Zrozumiałam, że każdy prezent bedzie cieszył, bo niewazne co to jest, ale jest pamięć o obdarowywanym i to cieszy. Matka chrzestna mojego syna nie dała mu żadnego prezentu od 10 lat. Nie pamieta o urodzinach, imieninach, gwiazdce itp. Ja nie wymagam prezentów, liczy sie pamięć i obecnoość w życiu tego dziecka. Niestety jej nie ma, ale naszczęście mój syn nie jest wymagający, i nawet nie wspomni, że od cioci nic nie dostał. Ja natomiast jestem chrzestną jej syna, i jestem zawsze z prezentem, choćby małym. I nawet to jej nie rusza, że ja daje jej synowi, a ona nawet czekolady nie da mojemu. Więc naprawde ważniejsze niz prezenty jest BYĆ . Więc moja droga nie przejmój się, bo napewno twoje prezenty są super i atmosfera świąt będzie cudowna. Pozdrawiam cie cieplutko, i wszystkie niepiszące też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ M33 to piekne co napisałaś,ja też jestem zdania,że najpiekniejszym prezentem jest to ,ze jesteś.....szkoda że nie wszyscy tak myślą... mój szwagier naprzykład jest bardzo wymagajacy,wszystko co dostaje on albo jego dzieci musi byc z najwyzszej pólki...zawsze mnie złosci jak cos kupie,marudzi wybrzydza...co za typ... No ale dosc o tym,dzis zabrałam sie za gotowanie bigosu,chyba czas najwyzszy :)więc pozdrawiam Wszystkich bardzo cieplutko a zwłaszcza Ciebie M33 🌼 i zmykam do kuchni pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuje ci sips takiej rodzinki, to bardzo uciążliwe, a przede wszystkim strasznie beszczelne z ich strony. Ja moje dziecko ucze, że nawet z kredek ma się cieszyć. Co do bigosu, to czy wy czasem nie przesadzacie? Ja wszystko od lat gotuje w przeddzień Wigilii. NIenawidze niczego ugotowanego mrozić, czy pchać w słoiki. Wszystko musi być świerze. Fakt, że się mówi, że bigos musi przejść, ale dwa dni zupełnie wystarczą. No cóż każdy ma inne poglądy i przyzwyczajenia, dlatego ja mam jeszcze luz. Dziś zrobiłam liste zakupów i powoli będe codzień po trochu znosić do domu. Miłego pitraszenia, pa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W święta Bożego Narodzenia najpiękniejszych snów spełnienia i miłości, i radości, w Nowym Roku życzliwości i wspaniałych chwil radości. bo Boże Narodzenie to święta, gdy każdy o kimś pamięta, więc nie zapomnij przypadkiem podzielić się ze mną opłatkiem... ... ... ... ... ... ... .$ $ ... ... ... ... ... $...$ $$... ... ... ... $... ... $ $$$... ... ... $ ... ... ...$ $$$$... ... $ ... ... ... ...$ $$$$$... $ ... ... ... ... ...$ $$$$$$$$$$$$$$$... ... $...$...$...$..$..$ $$$$$$$$$$$$$$... ..Gwiazdka ... ... $ $$$$$$$$$$$$$... ... na niebie ... ...$ $$$$$$$$$$$$... ...a księżyc.. ... $ $$$$$$$$$$$... ... w pełni ... ...$ $$$$$$$$$$... wypowiedz ... $ $$$$$$$$$$$... .. życzenie ...$ $$$$$$$$$$$$... ... to... ... ...$ $$$$$$$$$$$$$... ... Ci się...... ...$ $$$$$$$$$$$$$$ ... ...spełni ... ......$ $$$$$$$$$$$$$$$... ... $...$...$...$...$ $$$$$...$... ... ... ... ... $ $$$$... ...$... ... ... ... $ $$$... ... ...$... ... ... $ $$... ... ... ...$... ... $ $... ... ... ... ...$... $ ... ... ... ... ... ... $

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Widze że wszyscy zapomnieli o tym topiku,tak na wszelki wypadek.....podnosze.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczirkiem Oj rok minął od ostatniego mego wpisu hihi:D szkoda że pustki ale tak bywa dziewczyny rpzeszły sie po innych topikach pod innymi nikami :)coś mosiało je spłoszyć Spis❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P👄👄👄👄 zawsze wiesz gdzie mnie znaleść i to jestem dla ...hihi...wiesz,wiesz o co chodzi hihi.... Gorąco Pozdrawiam Was Którzy Się Wstydzicie Tu Zajżeć....hihihi...papa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie, gdzieś mi ostatnio ten topik umknął. Dobrze sips, że go wyniosłaś troszke na góre. Zima jest taka ponura i długa, że wieczory ostatnio spędzam przed tv, lub czytając książki. Brak jakiejś energii do działania, jestem szczęśliwa, gdy jestem sama w domu, popijam kawke i patrze na jakieś bzdury, no i oczywiście zajadam słodycze, bez nich zimy bym nie przetrwała. Często coś pieke, a potem zajadam. To tyle, może znów ktos się odezwie, jak topik będzie wyżej???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam,widze że odnalazłyśmy sie na nowo,bardzo sie ciesze... Mnie dopadła grypa ale jakoś musze sobie z nia radzic,najgorsze że rozbolały mnie wszystkie kosci,co za chorubsko 😭 Pozdrawiam i zycze zdrowia,trzymajcie sie pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam... M33 tez tak mam ze weny twórczej mi brakuje a ta zima jakas jesienna sie zrobiła i chyba ludzi jakas depresja pogodowa wziela Sips 100 lat zdrowia życze i dbaj o sie bie bo jak ty zachorujesz to kto nam topik uratuje👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i pozdrawiam ... Zle sie dzisiaj czuje ,boli mnie caly dzien brzuch i nie radze sobie za bardzo ,no cóz tak bywa i teraz na mnie trafiło...ponoć panuje w kraju jakis wirus i objawia sie gorączką,katarem ,chrypą...więc uważajcie na siebie dziewczyny👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam,oj Rzenko bardzo mi przykro :( mam nadzieje ze masz na to jakiś złoty srodek i szybko wyzdrowiejesz czego Ci zycze z całego serca 😘 🌼 M33 widze że tez tak jak ja lubisz czytac ksiązki ... Pozdrawiam ... niedajcie sie tym okropnym wirusom 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane choruszki, trzymajcie się jakoś. Ja narazie zdrowa jestem, ale mój mąż od dziś na chorobowym. Cały tydzień będzie siedział w domu i smarkał. Jak ja to przetrwam??????????!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wieczorkiem Jakos mi przeszło drogoSPIS❤️po nospie-wiekszej dawce przeszlo... M33👄wytrzymasz po to jesteśmy by im naszym ukochanym faciom pomagać hihi...co oni by bez nas zrobili ,właśnie w takich momentach są najbardziej bezradni i na nas liczą i szukają oparcia i pomocy z naszej wiedzy:DPozdrawiam U mnie pada cały dzień i noc:(i troszke przymarza a ja mam letnie kółka przy aucie i MM ma stresa wiekszego ode mnie.Ja w sumie nie jestem jeszcze świedoma jak sie jeździ w takich warunkach i nie martwie sie na zapas...po prostu pojade troszke .....ale to troszke wolniej niżzwykle i dam rade co nie babeczki?hihi...rzartuje...co byście mnie nie wyzywały👄🌼 Na środe życze już od samego ranka powodzenia i miłego dnia...papa👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutno mi sie zrobiło kiedy zadźwonił do mnie kolega i powiedział że odszedł od żony ... Nigdy bym nie pomyślała że właśnie on ,ale powiedział że ma juz dośyć że to ona on roku ma faceta!!!Wszoku jestem i strasznie mi źle...pomyślałam sobie jak można zrobićw jajo faceta po 13-tu latach:( ale bywa i tak ...Sorki ze zanudzam ale nie mam gdzie sie wygadać...a tu moge nawet sama do siebie...co mi tam MM tu nie zajży i sie nie dowie jak w takich momentach ja go cenie za bycie razem w zgodzie i w niezgodzie kocham nawet gdy sie kłucimy i ciekawe że to właśnie on zawsze(przeważnie)przyjdzie pierwszy:)Chwile takie jak ta napełniają mnie smutkiem i mam ochote na rozmyślanie o tym jak by bylo gdybyśmy nie byli razem,gdyby ktoreś z nas odeszło jak by potoczylo sie życie osobno...nierozumiem tylko ,dlaczego ludzie na siłe pchają się w jakieś chore historie i niszczą to co kiedyś razem tworzyli....jedność...piękno duszyi swojego związku ...co tak naprawde siedzi w czlowieku ,który nie potrafi przetrwać drobnej nierówności życia.Jest tysiące sposobów na porozumienie a ludziom jest łatwiej ,kłamać,oszukać,odejść...ale nie zapomniec...bo nie zapomną o tym co było ,często powracają piękne wspomnienia,i w tedy sie zaczyna rachunek sumienia...po ci mi to bylo przecież ja tego nie chciałem i jeszcze na dobitke odrzucone szczęście ma kogoś innego i jest...doceniony...szczęśliwy...nabiera koloru i no właśnie widzi jak bardzo ta dróga osoba sie pomylila i zaczyna cierpieć..ale jest już za póżno na powroty...na pocieszenie samotnej duszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️❤️i 👄 DZIEWCZYNKI Mój mąż cierpi od dzisiaj na korzonki ale go wzieło biedaka ,juz nie nadazam z lekami...papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzenko współczuje twojemu mężowi, ale bardziej tobie.....mój też to miał, i wiem, jakie katorgi przeżywasz. Trzymaj się. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Rzenko 😘 🌼 😘 🌼 tak mi przykro :( M33 musimy wspierac naszą kolezanke,cieżkie dni przed nią :( pozdrawiam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, mój po tygodniu choroby wreszcie w poniedziałek wraca do pracy. Faceci jednak muszą pracować, bo inaczej na łeb dostają. W ciągu tego tygodnia pokłóciliśmy się tyle razy, że na miesiąc już chyba wystarczy. Trzymajcie się cieplutko!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Mojemu mezowi jeszcze nie przeszlo a na dodatek syn ma grype,39,8 goraczki i sama chyba sie zaraz rozchoruje:( Dzieki za miłe slowa i ciesze sie ze tu jestescie czasem jest potrzeba by sie komus wyzalic i nie mam komu.Wczoraj sie dowiedzialam za kuzynka urodzila w 6-tym miesiącu ..martwego synka i ma klopoty z psychką,na dodatek muszą go teraz pochowac i to dla nich chyba najwiekszy ból. Ja na MM nie narzekam nie kłucimy sie bo pilnuje by do tego nie dopuszczac,nie na tym mi zalezy ,juz mialam kiedys taki trudny okres w zyciu i do niczego dobrego to nie prowadzilo. Mam nadzieje droga M33 ze wiesz co robisz i ze w pewnym sesie panujesz nad tym👄nie warto marnowac czasu na klutnie i konsekwencje z tego powodu Sips❤️dziekuje Ci za wszystko NAPRAWDE👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Rzenko tak mi przykro :( powiem szczerze ze brak mi słow bo coz można powiedziec w takiej chwili,jestem z Toba całym sercem ......... M33 musze sie zgodzic z Rzenką nie warto marnowac czasu na kłutnie,ale wiem też że czasami ponoszą nas emocje i nie potrafimy nad nimi zapanowac....myśle że czasy jakie nastały ciągły stres,który towarzyszy nam każdego dnia przyczyniają się do tego że wybuchamy w najmniej oczekiwanym momencie Trzymajcie sie dziewczyny 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, miło, że się mną przejmujecie, ale my się tak kłócimy od 11 lat. Już ani nam nic nie pomoże, ani zaszkodzi. Już takie charaktery mamy. Ale te kłótnie ogólnie sa oczyszczające, i na drugi dzień jest już dobrze. Przynajmniej nie jest nudno. A jutro synuś ma urodzinki. W piątek organizuje przyjęcie dla kolegów, a w sobote dla rodzinki. Czeka mnie więc pieczenie i gotowanie. Listy juz porobiłam, jutro tylko zkupy. I w dodatku będe sama, bo chłop w pracy na popołódnia. Dam rade.....!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×