po jakim czasie chodzenia z chłopakiem przespaliście sie z nim?

Ja po miesiącu.Wiem ze troche szybko ale jesteśmy już rok i jest super .

z pierwszym po 2 m-cach ( to był mój pierwszy raz) z drugim i trzecim po paru godzinach ( taki jednorazowy seks na imprezce) z czwartym po tygodniu ( jestem z nim do dziś, 4 lata) z piątym też na imprezce (tak to była zdrada) ;)

ja po miesiącu i załuje ze tak szybko bo pożniej mój były mi wytknął ze szukał porządnej dziewczyny i chciał mnie sprawdzić.A ja jesstem szybka i zerwał ze mną.Dupek z niego był.POwiedział jeszcze ze uroda to niewszystko bo mam zjebany chrakter.

aktualnie szukam szóstego, bo z tym czwartm po 4 latach, to już nie ma wielkich uniesień :O

a ja sie z nim przespalam jeszcze zanim zaczelismy razem chodzic :D

dziś jesteśmy małżeństwem:)

Ja do tej pory mialam tylko jednego chlopaka, ale za to jakiego :) Znam go 4 lata, jestesmy razem ponad 2.lata. Poszlam z nim do lozka na da dni przed 2ga rocznica, czyli po 2 latach bycia razem. Nadal jestesmy razem i mam nadzieje ze tak zostanie:)

my jesteśmy ze sobą 3 lata i jeszcze nie spaliśmy ze soba ;-)

Z pierwszym po pół roku bycia ze sobą ... a z drugim po miesiącu. Tylko chciałabym zaznaczyc że znaliśmy się wcześniej jakieś 10lat no i jesteśmy ze sobą już 4 lata ... jesteśmy zaręczeni i w przyszłym roku planujemy ślub :)

Na drugiej randce.

próbowaliśmy po 1... ale cośnie wyszło i odłożyliśmy :) Zanim sex, jest jeszcze pare miłych rzeczy :) Jesteśmy 3 lata

A ja dopiero po kilkunastu miesiącach

zwykle po miesiącu sypiam z chłopakiem.I dlatego może miałam tyle niuudanych związków bo szybko sie konczyły.

????????????/dajcie spokoj............niektore wypowiedzi...SZOK

po dwóch tygodniach a miałam wtedy 17 lat.Jesteśmy do dziś.

tez po miesiącu ale żałuje że tak szybko.On miał 24 a ja 18.

był to mój pierwszy i tak nam mija wspólnie piąty roczek :)

Według mnie lask idące po miesiącu z chłopakiem do łóżka sczególnie nastolatki są poprostu łatwiutkie dupy z nich.Prawdziwa miłosc zaczyna sie od środka a nie od seksu.J

dla mnie dziewczyna ktora puszcza sie na imprezie to dziwka i tyle! nie lepsze sa te ktore oddaja sie juz po miesciacu dla mnie tragedia! wiekszosc dziewczyn nie wie co to szacunek ciala tylko im fiu w glowie! brava dla tych ktorzy dopiero po roku , czy wiecj ooddaly sie! to sa porzadne dziewczyny i dobrze ze jeszce takie istnieja ! precz z kurwami!

jak ktoświe że to własnie TEN właściwy i go kochająto sądzęże miesiąc jest ok zwłaszcza gdy ma sięte 18-19 lat... Ja tak z perspektywy patrze to myśleże moja próba po miesiącu była głupia bo teraz po 3 latach widzęże jednak mało sięznaliśmy i nasze ciała... Ale ta pierwsza próba była nieudana i zaczęliśmy od oswajania sięz naszymi ciałami i stosować inne 'rzeczy' (petting),a po 3 mies dopiero normalny sex. I jesteśmy 3 lata i jest super. I myśleże zdziry to te które na imprezach siępuszczająbo dla mnie nie ma sexu bez miłości... A ja akurat czułam że to ten jedyny :) A zresztą chyba lepszy jużnormalny sex niż zaczynać od oralnego lub nie daj boże analnego-i tacy siępewnie jeszcze chwalą że nie uprawiali sexu... A zresztąpo co mam siepowstrzymywaćskoro kochamy sięz tym facetem?? PO CO??

Coponiektore to tzw świętojebliwe dziewuszki. Co macie do seksu oralnego? Co za roznica od ktorego zaczniesz? Rety dziewczyny jak to czytam to mi słabo. Wszystkie sa przesiakniete sereotypami i patriarchatem. Czy wedlug Was mezczyzni maja monopol na jednorazowy numerek? Fakt,w dzisiejszym swiecie dla kobiety nie ma dobrego wyjscia, jak kocha wiernie-jest glupia,jak nie kocha badz kocha niewiernie-jest dziwka. Zastanowcie sie,bo same na siebie bata krecicie!!!

- pierwszego pocalunku Po dwoch i pol roku - do seksu Chcielismy najpierw poznac sie psychicznie a nie fizycznie :)

4 godziny. Strasznie się zmęczyłam - chodzenie bez przerwy przez 4 godziny to nie lada wysiłek. Wróciłam do domu i musiałam się przespać - taka byłam padnięta!

po po 4 latach:) alesmy sie rzucili na siebie mielismy wytrzymc do slubu ale nie dało rady.. i tak wytrzymaliscmy długo!!!

znałam go pół roku sa byłam z nim miesiac ,ale jestesmy ze soba juz ponad 5 lat to chyba nie tak zle;)

Z moim pierwszym facetem chodziłam ok 2 lat za nim poszliśmy do łóżka, z drugim przespałam się na piątym spotkaniu, nie żałuje;). Kochamy się a trwa to już ponad półroku. Niestety nie możemy być ze sobą:(

dlaczego nie mozecie?skoro sie kochacie????:(

pampampam > to identycznie jak my:) mieliśmy czekać do ślubu ale po 4 latach jednak już nie wytrzymaliśmy:)

z pierwszym chlopakiem poszlam do lozka po 1,5 roku. z drugim (obecnie maz i ojciec mojego dziecka:) na 5 randce czyli gdzies po miesiacu:)

No to zdzira ze mnie, buhahahah Tak kochane dewoty utwierdzajcie się dalej w przekonaniu, że jak dacie facetowi po x-latach to was będzie szanował. Może i będzie, ale jak tylko nadarzy się okazja to wyskoczy na jednorazowy numerek z taką jak ja, zdzirą-co daje na imprezach :D Bo ja jestem ponętna, napalona i wiem czego chce facet. A on nie chce taka jak wam się wydaje czekać w nieskończoność, bo facet nie myśli głową tylko czym innym, a jego fallus nie zna czegoś takiego jak SZACUNEK Powodzenia! :D :D :D