on Turek, ja Polaka

Agnes czy te koncowe slowa byly kierowane do mnie? co do czyjejs wiadomosci.. nie pracuje bo po pierwsze jestem w De tutaj potrzebuje odpowiednich dokumetnow i pozwolenia na prace.. dopoki nie jestem w zwiazku malzenskim takie mi nie przysluguje.. wiec na normalna prace nie mam co liczyc.. ja nie widze nic zlego w tym ze moj facet nie chce abym pracowala nielegalnie np sprzatajac niemieckie kible.. w Pl pracowalam w fabryce wiem czym jest ciezka fizyczna praca wiec prosze nie obrazaj mnie bo nie masz do tego prawa.. nie znasz mnie mojego zycia wiec siedz cicho..

Już się nie łamię, teraz jestem na etapie złości do samej siebie, że dałam się w to wciągnąć, że w to wszystko uwierzyłam. Szczęście w nieszczęściu, że dowiedziałam się o tym teraz, bo w planach miałam przeprowadzkę do Niemiec. Po co snuł takie plany to nie wiem. Zapewne byłam kolejną zabawką. Ciężko się z tym pogodzić, że zostało się tak oszukanym, mógł to skończyć o wiele wcześniej, skoro wiedział już jaka czeka go przyszłość, a jednak ciągnął te kłamstwa do samego końca. Nie mam wytłumaczenia dla takiego zachowania. Zapewne są wyjątki wśród Turków, jak wszędzie, ale ja już nie mam ochoty tego sprawdzać na własnej skórze. Życzę wam, żebyście trafiły na tych lepszych, ale jak się o tym przekonać to nie mam pojęcia.

witam ! =) nie pisalam tu wcześniej ale przez dlugi czas obserwowaklam Wasze wypowiedzi.. i także mam chlopaka Turka i znam wielu jego przyjaciól.. moim zdaniem niektóre dziewczyny robią z siebie ofiary.. Wiem że może straszą Was i Wasze rodziny ale bez przesady.. same się w to wpakowalyscie , bylo trzeba myśleć wcześniej.. i myślicie że chęć odejścia ich zmieni.. to nie jest prawda.. po to się z Nimi wychodzilyście za mąż żeby być tylko ich.. może i nie raz maci racje że źle traktują kobiety ale jeszcze się z takim czymś nie spotkalam ..i pamiętajcie oni są inny niż polacy.. i niestety nikt nie jest idealny.. na prawdę dziewczyny niektóre przestańcie robić z siebie ofiary losu.. ONI MAJĄ SWOJĄ kUlTURE !!! nie wiem czemu opowiadacie na publicznym forum o swoich prywatnych sprawach.. trochę prywatności !! Życzę szczęścia =)) Pozdrawiam =P

chyba jednak coś wiem, wiele rzeczy widziałam jeśli chodzi o takie związki. dużo dziewczyn pisze tu, że one na pewno mają świetnego faceta turka, ze ich jest inny itp. oczywiście są wyjątki, jednak sam fakt że istnieje to forum, oraz zapewne dziesiątki, setki a nawet pewnie już tysiące postów tutaj opowiadały o nieudanych związkach z nimi, więc to już nie jest raczej złudzenie. i nawet jeśli jesteście z nimi szczęsliwe bo trafiłyscie na tych w porzadku, okażcie troche współczucia dla dziewczyn którym się nie udało. a już np. zmienianie wiary dla chłopaka, nie pracowanie... jest dla mnie do przyjęcia. co zrobisz jak on Cie zostawi ? skąd wezmiesz pieniądze?

seniseviyor przestań gadać głupoty...To, że Ty się z takim traktowaniem nie spotkałaś to chwała Bogu, co nie znaczy, że to co piszą tu dziewczyny to jakaś abstrakcja albo wirtualna rzeczywistośc. To, że zamkniesz oczy to jeszcze nie oznacza, że jest noc... Uważasz, że jak kogoś Turek oszukuje, robi w bambuko a potem zostawia to jest Twoim zdaniem robienie z siebie ofiary?? Jak nie możesz znieść prostych faktów to może poczytaj jakieś inne, przyjemniejsze fora i tyle. jume, też mi się wydaje, że twój chłopak nie chciał Cię zostawić, ale widocznie uległ wpływom rodziny (jak większość z nich..) i nie znalazł w sobie wystarczająco dużo siły, żeby się im przeciwstawić. Widocznie jest jeszcze na to zbyt młody lub niedojrzały, albo bardzo zależny od rodziny. nastya współczuję Ci, ale tak to niestety z nimi bywa...Oni się lubią pobawić przed ślubem, a potem często kandydatkę wybiera rodzinka. Szczególnie jeśli pochodzą z wschodniej Tr albo ich rodzinka tam mieszka. To, że mieszkają w Europie nawet kilkanaście lat to niestety nic nie znaczy. Oni przywożą do Europy swoja kulturę i obyczaje, bo to ich tutaj łączy i wyróżnia i tego się trzymają. A zawieranie małżeństw z kimś kogo się zna, kogo rodzina zna itd jest właśnie częścią tej kultury. "Obcy" jest niestety często nie do zaakceptowania. Jak widać nie można też utożsamiać tradycyjnej tureckiej gościnności (wywodzącej się z religii) z prawdziwa sympatią. po prostu w Tr gość to świętość, trzeba mu nadskakiwać i umilać wizytę w domu, co nie znaczy, że się go naprawdę lubi czy szanuje. To jest taka forma kurtuazji jak przepuszczanie kobiety w drzwiach u nas. Nic więcej, po prostu tradycja...Nam ciężko to zrozumieć, ale tak niestety jest.

hmm jnNBnb kazdy ma prawo wyrazic wlasna opinie w koncu po to jest forum.. sa rozne historie w zyciu i rozni ludzie.. hmm ja ufam swojemu Turkowi mozesz nazwac mnie glupia ale uwierz mam podstawy do tego zeby wierzyc ze mnie nie zostawi.. nie musze martwic sie o pieniadze bo mam wszystko czego zapragne.. niestety niejedna pracujaca kobieta moze mi tego pozazdroscic.. taka jest prawda.. znam turczynki ktore tutaj w de pracuja w fabrykach tylko po to by maz turek mogl do Turcji pojechac nowym mercedesem.. czyz to nie jest chore.. nie wazne turek czy polak trzeba poprostu trafic na dobrego faceta a dobrzy moga byc tez Turcy.. pozdrawiam

no i czemu się chwalisz, mój jest Polakiem i też mam wszystko czego zapragne haha smieszne

ja sie nie chwale tylko napisalam jak jest.. nie wiem co w tym nienormalnego? nie rozumiem dlaczego szykanujecie kobiety ktore nie pracuja i sa z Turkami ale jak nie pracuje i jest z Polakiem to juz jest w porzadku.. to jest dopiero chore..

Znacie może jakąś turecką strone, typu myspace, na ktorej duzo turków zakłada swój profil ? Jeśli tak, to piszcie jakie znacie, bo musze tam koniecznie zajrzec .. Z góry dzięki . ;-)

hi5 albo facebook ,a także twitter

Moniska: "nie pracuje bo po pierwsze jestem w De tutaj potrzebuje odpowiednich dokumetnow i pozwolenia na prace.. dopoki nie jestem w zwiazku malzenskim takie mi nie przysluguje.." nie musisz byc mezatka, zeby dostac pozwolenie na prace, kto Ci tak naopowiadal? A jestes chociaz zameldowana? Monis, tak czytam wypowiedzi Twoje i dziewczyn... nie przyszlo Ci nigdy do glowy, ze wlasnie ze wzgledu na ta kuzynke Twoj facet nie chce sie spieszyc ze slubem i dziecmi? Nie chce nic spekulowac, ani Cie obrazac, tylko tak pytam, bo odnosnie swojego zwiazku z Turkiem tez jeszcze mam wiele pytan i staram sie nie dac sobie mydlic oczu i 5 razy mysle o tym co mi mowi ;)

Laurko z tego co ja sie dowiadywalam zeby miec pozwolenie musze tutaj byc zameldowana 3 lata.. a niestety tak dlugo to ja tutaj jeszcze nie jestem.. w kazdym razie jesli mowisz o gewerbe to raczej wykluczylam.. jak dla mnie to jest za duzo problemow.. co do Twojego pytania.. moze to glupie co teraz napisze ale nie.. chociazby ze wzgledu na to ze tutaj jestem.. on juz sprowadzajac mnie tutaj bardzo sprzeciwil sie matce.. ze slubem zwlekamy tylko dlatego ze on jest teraz w trakcie otwierania wlasnej firmy.. po za tym podkreslil matce ze nie zgodzi nigdy w zyciu na malzenstwo z kuzynka.. dla niego jest to glupota.. wiesz zeby nie bylo kilka razy go o to pytalam i odpowiedz jest zawsze taka sama po 1 mamy 21 wiek jego matka jest starej daty i wielu rzeczy nie rozumie.. tym bardziej ze niedawno stracila meza i moj nie chce przysparzac jej teraz wiecej problemow.. po 2 gdyby nie chcial zalozyc ze mna rodziny nie sprowadzal by mnie tutaj.. to nie jest duza miejscowosc i wielu ludzi sie tutaj zna wiec sam pod soba grobu by nie kopal.. a po 3 nie przedstawial by mnie reszcie swojej rodziny.. jedyna osoba ktora ma jakies ale jest jego matka.. warto tez wspomniec o tym ze on jest hmm pierwszym takim przypadkiem w rodzinie i w calym tym srodowisku tutaj ktory chce za zone nie turczynke.. wiec czasami ludzie potrzebuja troche czasu zeby z niektorymi rzeczami sie pogodzic.. a po ostatnie i najwazniejsze ja sama jestem po nieudanym malzenstwie i prawde mowiac mam wiele obaw ze wzgledu na to ze mojemu ex po slubie odbilo.. wiec tez mi nie predko podejmowac kolejny taki krok.. pozdrawiam :)

seni seviyor sama jesteś ofiara losu

Cześć dziewczyny:) Ja poznałam Turka przez internet miesiąc temu,jak do tej pory wszystko jest w porządku i może to trochę za wcześnie ale czuję,że go kocham. On też mówi że mnie kocha ale podchodzę do tego z dystansem,bo kiedyś w Polsce już miałam podobną sytuacje ale w Polsce,Turek mówił że mnie kocha a po 5 dniach napisał mi,że możmy zostać tylko przyjaciółmi. Z tym jest całkiem inaczej,szczerze rozmawiamy na wszystkie tematy,chyba wiem już wszystko o jego rodzinie i związkach z przeszłości.Zadaję bardzo dużo pytań,bo chcę wiedzieć jak najwięcej.Wiem,że jego matka teraz jest już na emeryturze ale wcześniej normalnie pracowała,jego ojciec niczego nie zabrania matce i ma do niej wielki szacunek. On jest muzułmaninem ale należy do jakiegoś odłamu na literę bodajże "A" ale teraz nie pamiętam. Ani jego matka,ani żona brata nie noszą chusty. Cały czas mi powtarza,że jego rodzina jest wolna. Zapytalam go tylko tak dla przykładu czy jeśli ożeniłby się z chrześcijanką,jego dzieci musiałyby być muzułmaninami,powiedział że nie,że dzieci same mogą wybrać kiedy będą na to gotowe. Rozmawialiśmy o tym żeby się spotkać w rzeczywistości,powiedziałam mu,że jestem z biednej rodziny i nie mam pieniędzy na taką podróż,zaproponował że zacznie zbierać pieniądze,żebym ja też zbierała i razem się jakoś złożymy na to wszystko. On chcę żebym mieszkała u niego w domu,chce mnie poznać ze swoją rodziną. Mieszkanie u niego w domu-to jest jedyna moja obawa co do jego osoby,nie wiem czemu ale po tym wszystkim co czytałam na forach nie wiem czy mogę mu do końca zaufać. Naprawdę po tym całym miesiącu nie zauważyłam u niego większych was,jest zazdrosny ale to każdy jest i ma złe zdanie o chodzeniu na dyskoteki. Wytłumaczył mi jak to jest u nich,a ja mu wytłumaczyłam jak jest u nas i zrozumiał:) Oczywiście ja go zaprosiłam też do Polski i własnie z tym problemem chciałabym się zwrócić do Was,wiem że napewno ten wątek był juz poruszany ale nie przeczytałam jeszcze wszystkich 299 stron tego forum:) A mianowicie,wysyłam mu zaproszenie i co dalej? Jakie warunki on musi spełnic? Czy jakieś warunki finansowe też są skoro to ja go zapraszam? Czy mogą że tak powiem odrzucić moje zaproszenie? Jeśli tak to z jakich powodów? Również chciałabym żeby mieszkał ze mną bo są to mniejsze koszty,tyle tylko że ja mam 19lat i głównym lokatorem mieszkania jest moja mama,więc tylko ona mogłaby mu wysłać zaproszenie??? Na koniec jeszcze jedo pytanie,czy któraś z Was leciała do Izmiru,jakie są najtańsze loty? Ja znałazłam w internecie 720zł +opłaty dodatkowe w 2 strony,czy to jest dobra oferta?:P Z góry dziękuję za jaką kolwiek odpowiedź:) Pozdrawiam

Co do spraw oficjalnych: musisz się zgłosić do urzędu do spraw cudzoziemców w swoim mieście z wypełnionym wnioskiem o zaproszenie. Do wniosku dołączasz zaświadczenie o zarobkach bądź zgromadzonych środkach na koncie ( pula powinna wynosić ok 800zł miesięcznie/osobę + 800 na osobę zapraszaną), do tego dołączasz zaświadczenie o zajmowanym lokalu i kserokopie paszportu zapraszanego. To chyba z grubsza tyle. Po partu tygodniach o ile otrzymasz zaproszenie, wysyłasz je do Turcji, gdzie zapraszanym powienien udać się na rozmowę do Ambasady Polskiej np w Ankarze. Jeśli nie zarabiasz, ktoś z dorosłych powiennien zająć się formalnościami, bo raczej nie spełniż powyższych warunków. Cieszę się, że dobrze Wam się układa i nie lubię jak ktoś się miesza w moje życie, dlatego nie chce Ci mówić do jest dobre a co złe, ale moim zdaniem powinnaś jeszcze zaczekać, bo miesiąc znajomości... przez internet.... samo mówi za siebie. wielu rzeczy możesz o nim jeszcze nie wiedziedz.

aqua150 a gdzie znalazłaś lot do Izmiru za taka cenę?? i ile mniej więcej opłaty dodatkowe wynoszą?? bo ja rozpatruje lecenie do Izmiru. Pozdrawiam

nie taniej wam bedzie poszukac lotow z Niemczech.. z tego co wiem bilety sa o wiele tansze mimo ze placisz w euro i ze musisz sie na to lotnisko dostac.. radze wam dobrze poszukac i przemyslec moja propozycje.. pozdrawiam

musialabym przejechac cala Polske wszerz zeby dotrzec do Niemiec. Już wolę dołożyć parę stów i lecieć bezpośrednio z Warszawy. 2,5 godz i jestem.

ach chyba ze tak.. :)

do Kasia_86: Niestety nie pamiętam Kasiu na jakiej stronie to było,a nie umiem teraz tego naleźć ale bardzo dobre ceny mają też tureckie linie lotnicze Turkish Airlines tylko oczywiście zależy w jakim terminie:) do Ambi: Oczywiście zgadzam się z Tobą co do tego,że miesiąc znajomości i to w dodatku przez internet to mało:)Gdyby jednak ta znajomość przetrwała do wakacji i nic by się nie zmieniło to chciałabym wiedzieć wszystkie procedury wcześniej:) Mam jeszcze trzy pytania.....Ile tygodni może minąć od złożenia wniosku żeby dostać odpowiedź,bo chciałabym wiedzieć ile wcześniej musze złożyć wniosek,on chciałby przyjechać w lipcu.Gdybym dostała zaproszenie to wysyłam je bezpośrednio do niego czy do Ambasady w Ankarze? I ostatnie czy w tym wniosku podaje się dokładną datę kiedy obcokrajowiec miałby przyjechać i opuścić Polske?:)

aqua, nie jestem w stanie podac Ci konkretnej daty, ile to bedzie trwalo, ale warto zabrac sie za to jakies 2 miesiace wczesniej.. Wszytsko zalezy od urzedow. Tak, w formularzu trzeba podac konretna data na jaka zaprasza sie obcokrajowca, z tym ze lepiej oczywiscie podac dluzszy okres czasu niz za krotki. Wize tydaja na max 3 miesiace no i oczywiscie latwiej jest ja dostac jesli jestes studentem/masz stala prace/ albo juz wczesniej podrozowales po europie.

aqua150 -----> Ty jesteś tylko naiwna czy już głupia ???

Do Dziodzio: O co Ci chodzi konkretnie?

Uuuuu nie wiem juz co myslec... poznalam pewnego turka... jest niesamowity... on jest we mnie bardzo zakochany, ja bronie sie przed czymkolwiek poniewaz jestem w zwiazku... ale jest problem bo moj facet nie traktuje mnie jak nalezy... jestem poprostu nieszczesliwa od bardzo dlugiego czasu, udaje ze jest ok... ten Turek kiedy z nim rozmawiam pozwala mi zapomniec o wszystmim... pozwala mi wierzyc ze potrafie sie usmiechac... musze pwiedziec ze w mojej historii to on zostal skrzywdzony przez europejke... zakochal sie w litwince... ona przyjezdzala do niego bardzo czesto no i jednoczesnie miala na boku innego Turka.... i gdzie tu zasada???? jesli chodzi o roznice kulturowe to sie ich raczej nie boje... on jest normalnym Turkiem a poza tym mam w rodzinie muzulmaniana... moja ciocia wyszla za maz za Syryjczyka... 25 lat po slubie, i jest prze szczesliwa... nigdy jej wlos z glowy nie spadl... a wrecz przeciwnie, wujek jest u niej pod pantoflem ze tak powiem... boje sie oczywiscie tego wszystkiego ale chce byc szczesliwa to wszystko... nie zdradzam mojego faceta tylko szukam szczescia... jeslki okaze sie ze moj Turek bedzie w stanie dac mi to czego, mimi prosb i grozb, nie dostaje od mojego faceta, to odejde i wyjade... nie boje sie ... moja ciocia mieszka 3 godziny drogi od miasta gdzie mieszka moj Turek... kto wie moze los przyszykowal mi niespodzianke jak z bajki... PAMIETAJ CIE NIE MOZNA WRZUCAC WSZYSTKICH DO JEDNEGO WORKA!!!!!!POLAK TEZ POTRAFI!!!!!!!!!!!!!

Monia, ja slyszalam, ze 2 lata, sama dobrze nie wiem jak to jest, bo ludzie spekuluja, a mysle, ze w kazdym przypadku jest inaczej, w sumie masz ciezka sytuacje, bo nie znasz niemieckiego. A chodzisz na kurs? chcesz pacowac? Twoj facet wie, o tym jakie masz nastawienie do pracy? Bo tak sobie mysle, ze skoro jestescie pewni, ze chcecie byc razem, a planuje wlasna dzialalnosc, to moglby Cie zapisac jako wspolwlascicielke i wtedy automatycznie masz pozwolenie :) tylko z twoje strony moze byloby to niezreczne, zeby nie odebral tego materialistycznie, ale wtedy po 2 latach masz juz prawo do pracy gdzie tylko chcesz (chociaz w 2011 ma juz nie byc tych calych procedur). Nie wiem, moze Ci jest tak dobrze, a ja niepotrzebnie pisze, ale watpie, bo sama musialam czasem siedziec w dmu i nie majac jeszcze dobrych znajomych wariowalam ;) Ale podziwiam Twoja decyzje, ze bez znajomosci jezyka i mozliwosci pracy przyjechalas dla niego i zycze, zeby nadal bylo pieknie, a tesciowa w koncu przymknela oko na to, ze nie jestes Turczynka. A ona jest w de, czy tr?

Laurka chcesz pogadac to na meila nie chce tutaj opowiadac swojej historii.. rozumiesz..

honey85 nie wiem jak definiujesz zdarde, ale dla mnie to juz jest zdrada, skoro utrzymujesz kontakt z tym Turkiem i zastanawiasz sie nad byciem razem

to pisz na maila jak masz ochote :) laurka-87@o2.pl

nastya123 jak skonczyla sie wasza historia ??? od tamtej pory juz do ciebie nie napisal? jego milosc nagle wyparowala??

piszesz ze masz 19 lat a zachowujesz sie jak gowniara!! wydaje ci sie ze popisalas sobie z nim miesiac , powiedzial ze cie kocha a jego odpowiedzi na twoje pytania wypadly celujaco to bedziecie zyc dlugo i szczesliwie ?? gdzie ty sie dziewczyno uchowalas???? zanim kolejny raz napiszesz takie durnoty na forum wez poczytaj sobie wczesniejsze strony !! nie tacy 'milusinscy' omamiali nasze forumowiczki, dziewczyny pisza ze niemalze na ich oczach ich zdradzali lub bedac juz po slubie potrafili prowadzic podwojne zycie przez wiele, wiele lat!! a ty myslisz ze twoj luby jest szczera osoba bo TAK ci wlasnie powiedzial przez skeypa ???? zalosne... tr sa najlepszymi aktorami pod sloncem, zaden inny narod ich w tym nie przescignie !! niby w polsce ludzie cechuja sie coraz to wieksza inteligencja a takie panny jak ty to z kad sie biora- pytam??? siedz na dupie dziewczyno i zapomnij imie tego oszusta bo jeszcze plakac bedziesz; nie jedna widzialam taka jak ty.. mimo ze starsza, bardziej doswiadczona to taki turecki skurwiel wspaniale potrafil okrecic sobie ja wokol palca, zal !! wez sobie moje rady do serca jesli nie chcesz skonczyc w haremie twojego kochasia z 6 dzieci pod opieka i nakazem szanowania jego innych zon lub tez kochanek ! pozdrawiam