on Turek, ja Polaka

Do ashktymm przeczytalam twoj post piszesz ze byl to etoniczny niemiec ktory mial kiedys dziewczyne Polke, to mysle ze Polka musiala go dobrze wkurzyc ze tak traktowal Polakow.Jest prawda ze nie lubi sie tu plakow(bo zabieraja prace innym) a tu nie pracujac, mozesz normalnie zyc mieszkac,ale nic fajnego nie mozna sobie kupic np: samochodu, fajnego sprzetu RTV, nie mozna jechac na fajne wczasy. mozna tylko normalnie zyc pic jesc, mieszkac, piszesz ze kuzyni twego faceta maja po 2 dzieci, rzecz niemozliwa tu maja po4lub 5 dzieci, pracowac nie chca za to mieszkaja w domach jednorodzinnych bo przeciez 7 osobowa rodzine nie mozesz dac do bloku do mieszkania, maja auta, bo przeciez tego nie przezra co Panstwo placi, a Niemiec zeby to wszystko miec musi zapierdalac az mu pot po jajach leci, ale Ali nie po co naklepie bachorow i ma wszystko za darmo, i jeszcze powie"DEUTSCHLAND IST SCHEISSE jeszcze mu zle,a co by jeszcze chcial wszystko za darmo i jeszcze zle a ludzie zapierdalaja i podatki na niego wala, by ten polezal sobie w luzeczku i nowe bachory robil, by trzeba na jeszcze jednego zapierdalac. Co zrobil Islam stworzyl sobie alkaide rozpierdolil wiezowce w Ameryce, i terroryzuje swiat, i nie wiadomo co zrobi(BO PRZECIEZ 100 DZIEWIC) w nagrode od allaha dostanie, kochajcie i jak chcecie, rozmnazajcie sie ile chcecie tylko siedzcie tam nie zwluczcie nam ich do Europy, piszesz ze rozwazasz przyjazd tu dzieki bogu Tury nie sa w Uni, a jak ktos chce tu przyjechac i tu zyc musi pracowac, i sam sie utrzymac, bo nie ma obywatelstwa tego Panstwa, Turkisy siedza tu od lat kiedys dostawali Azyl.Jak dostala sie do rzadu taka pani turek, to odrazu posciagala nam krzyze ze scian w szkolach, na szczescie krzyze wrocily bo sie raban zrobil, ludzi ciapki zaczepiaja na ulicach, co niektorym groza smiercia, a ponoc przyjechali tu na Azyl nic nie robia tylko sie grzmoca i bachory robia, ja zapakowalabym ich do samolotu i wypieprzyla tam skad przylezli,tak ja tu tez jestem i mam obywatelstwo tego kraju choc nigdy nie czulam sie niemka, mieszkam tu bo spieprzylam od durnej komuny ktora wtedy w Polsce rzadzila.

Nie będzie przyzwolenia na islamistów w Polsce - wypierdlac bydlęta do siebie. A polskie głupie tufty wyjezdzac razem z nimi ...international love

Czuj sie

Na przyklad ten islsmista Hitler tyle zlego zrobil swiatu !

Najbardziej denerwuje tu fakt,że wiekszosc z wypowiadających się tutaj nie maja pojecia o kim oraz o czym mówia,bo nniektorzy pewnie myslą że w turcji jest pustynia no i wilbłady:):):)a więc zwyczajnie myla nacje,Idioci!!!

Islamista mialo byc.Hitler byl islamista czy katolik?

haha,wystarczy wyjechac do anglii,niemiec,albo francji

Moj turek przed pierwszym wyjazdem do Turcji prosil mnie zebym nie byla zszokowana ta biedota.Myslalam ze zawiezie mnie na wies zabita dechami bo mowil ze u nich bieda.Tak ,bylam zszokowana bo bylo lepiej niz u mnie na wsi w Polsce .Mieli park i plac zabaw dla dzieci,byl fryzjer damsko meski,byla piekarnia i sklepy,bylo mozna wszystko kupic nawet karte do telefonu.Domy pietrowe z tarasami w stylu tureckim ,mieli lazienki wylozonymi plytkami,wszedzie byla dociagnieta woda,mieli nawet zmywarke do naczyn !Byli tez ludzie biedniejsi ale wszyscy mieli murowane domy.Spalismy na dachu na specjalnych lozkach bo goraco ale nie az tak jak mnie straszyli ,dalo sie wytrzymac .Co mnie zdziwilo ,to to ze nikt nie mial telmometrow w domu ani na oknach ,dostawali tylko smsy z wiadomoscia ile jest stopni.Ludzie byli mili i goscinni co juz wczesniej slyszalam.Nie bylo ciemnoty jakiej sie spodziewalam,jego siostra powiedziala ze nie rozumiem po turecku ale napewno to czuje i ze jak rozmawiam z mezem w innym jezyku i rozumiemy sie to wystarczy.U nich na wsi dzialka budowlana kosztuje 10 tys euro.Maja plantacje drzew oliwkowych i pistacjowych.Jedno drzewo pistacji kosztuje 500 euro a niektorzy maja po sto i dwiescie ! Z tego zyja i sie utrzymuja.Widzilam Istambul ,Ganziantep i Urfe ,jakie piekne miasta ze nie moglam pojac po co Turcy pchaja sie do Europy,pewnie tak jak my za chlebem.

Do Simit :Ile dostalas zlota w prezencie slubnym od jego rodziny ?

askyyym - takie drogie działki na wsi? mój facet mówi mi że u nich co jak co ale działki, mieszkania i domy do kupienia są bardzo tanie (szczególnie na wschodzie), w porównaniu z naszymi. I tak też jest. Za mieszkanie 90m2 (!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!) płaci się jakieś 150-200 tys. złotych na nasze. Wyobrażacie to sobie??!?!?!?!?!? Sprawdziłam to, z resztą nawet wertyp może to sprawdzić w necie :) Nie wiem dlaczego takie tanie domy mają, ale chociaż benzynę najlepszą na świecie :D Oprócz tego wiele rodzin średnio zamożnych stać np. na gosposię, sprzątaczkę lub nianię lub to wszystko połączone. Ale mój facet nie kryje również że bieda na wsiach i obrzeżach miast jest straszna. Nie wszyscy mają murowane domy, często są to to tylko takie lepianki - konstrukcja drewniana , obłożona jakąś papą albo gliną, tzw. gecekondu. Spójrzcie na Mardin na przykład - przecież te domki wyglądają jakby były ze starożytności, i miały się zaraz rozsypać.. Także po prostu to kraj kontrastów - o wiele większych niż te w Polsce, u nas jest to jednak wszystko bardzo ujednolicone ;)

Miało być benzynę NAJDROŻSZĄ na świecie :D a tak, Hitler był bardziej katolikiem, niż islamistą haha :D

kurde, coś nie umiem się wysłowić :D chodzi mi o to że w Turcji średniozamożną rodzinę stać na gosposię chociaż raz w tygodniu, a kogo w Polsce z klasy średniej stać na gosposię? To zarezerwowane jest tylko dla grubych biznesmenów. Ale jak ktoś jest biedny w Turcji, to już faktycznie na całego ;) Także moim zdaniem, w porównaniu z Polską, nasz kraj być może jest biedniejszy, ale w ogólnym rozrachunku jest to pewna stała, taką skrajną biedę spotkać trudniej w PL niż w TR, ale też nie ma u nas tak bogatych :)

Jezdza do Turcji szkaradne Polki Przezyc milosna przygode z ksiazki. Prosza "klam mi" jak Eurythmics I dostaja niedrogo farmazon szybki. Sokol

w ogóle polecam ksiązkę Khaleda Hosseiniego "Tysiąc wspaniałych słońc" - właśnie skończyłam czytać - od tej pory chyba już inaczej zacznę patrzeć na muzułmanów, niestety zmieni się to na gorsze...

ashkymm Nie dostałam złota W czasach narzeczenstwa dostałam dwie złote branzoletki od mojego

Nela Czy Ty jesteś może muzulmanką?

Simit,nie bylas zla ze tak malo dostalas?Wiesz ile turczynki dostaja. Hitler byl chyba islamista bo katolik nie robi takich rzeczy . Polecam ksiazke KLEJNOT MEDYNY albo ODDAJ MI DZIECI. Mieszkanie w Istambule 3 pokojowe ale nie w centrum kosztuje 70 tys euro ,w Ganziantep tez,wiem bo pytalismy.A na wschodzie na wsi te domki co gmina buduje wszystkie jednakowe z ogrodkiem ,wygladaja jak paczka zapalek to smiesznie tanie.Ganziantep zapiera dech w piersi ,jakie piekne bloki w tureckim stylu ,wszystkie z tarasami,schody na klatce z marmuru ,no,no!

Nie bylam zła i wogole nie podoba mi się ten zwyczaj Poza tym u niego w rodzinie nikt nikomu nigdy nie dawał złota I smiesza mnie takie obrazki na ulicy Idzie taka jedna, ręka jej się urywa od zlota a na nogach ma obdarte stare sandaly Nie kumam tej filozofii ale cóż co kraj to obyczaj Poza tym u nich jest tak ze oni dają kobiecie złoto i najczęściej taka jedna z druga zaklada żeby się trochę popisac a tak naprawdę to trzymają na czarna godzinę żeby sprzedać w razie potrzeby

te kobiety nosza na sobie tyle zlota, bo to maz moze je w kazdej chwili wygnac z domu, pod byle pozorem i to co maja na sobie moga tylko zabrac... widac jakie masz pojecie o kulturze w ktorej zyjesz...

Dobreeeee Właśnie widać jakie ty masz pojecie

pozdrawiam. widze, ze pamietacie o mnie. . .

Hej dziewczyny! mam do was pytanie odnośnie związku z turkiem. Bardzo proszę o pomoc, ponieważ mam spore wątpliwości. "Mojego" Turka poznałam w Internecie... przez przypadek. Na następny dzień przerzuciliśmy się na skype, rozmawiamy ze sobą już (albo dopiero) miesiąc. Przeszliśmy przez różne tematy, czasem potrafimy przegadać nawet całą noc. On poznał mnie, moje zwyczaje, rodzinę, zainteresowania, informacje o mnie, a ja odwrotnie... Problem tkwi w tym, że zakochaliśmy się w sobie... Tak, tak, tak...wiem, niemożliwe. A jednak. Ja nie potrafię bez niego żyć, codziennie rozmawiamy na skype i piszemy smsy. Zaproponował mi, że przyjedzie. Chce przylecieć do Polski w październiku na kilka dni. Myślicie, że gdyby kłamał i udawał i jakby zależało mu tylko na jednym to zdecydował by się na taki krok? dodam, iż widziałam jego wniosek wizowy, więc nie ściemnia. Moi rodzice są przeciwni tej znajomości, mój tata zaznaczył mi już z góry, że nigdy tam nie pojadę bo mnie porwą i będzie mnie musiał szukać. Nie wiem w ogóle jak on zareaguje, gdy dowie się że przyjeżdża do mnie chłopak z Turcji... Ostatnio pokłóciliśmy się... podjęliśmy decyzję o zakończeniu znajomości, ponieważ on nie wyobraża sobie życia w Polsce, a ja w Turcji. I wiecie co? nie potrafimy tego zrobić... patrzę na niego w tego skype a on mi płacze i mówi, że kocha... ja tak samo siedzę i płaczę, a na myśl o nim robi mi się gorąco. Czy w ogóle jest możliwe bycie razem, pomimo różnic religijnych, kulturowych...? Mój chłopak z Turcji przyjedzie tylko na kilka dni, ponieważ ma pracę, żyć w Polsce nie chce, a ja nie wyobrażam sobie, że on przyjedzie, poznam go osobiście i na tym się zakończy nasza znajomość... tego najbardziej się boję :(

mieszanych związków

A możesz coś wiecej powiedzieć o tym jego przyjeździe? Wizę do Polski nie jest łatwo uzyskać no chyba ze się zarabia kokosy

mika w zyciu wszystko jest mozliwe jak sie czegos bardzo chce tylko nie to jest najwazniejsze zastanow sie poprostu czy warto napewno masz jakas swiadomosc tego jaka maja opinie i ze to muslimy teraz patrzysz przez rozowe okulary bo jestes zakochana albo zauroczona moze tak ci sie tylko wydaje ale popatrz on nie chce zyc tutaj ty tez tam nie dasz rady gwarantuje wiec jaki w tym sens...tylko stracisz czas i wylejesz moze lez po co ci to KWIATU POL SWIATU

ja właśnie w ogóle nie orientuję się jak wyglądają sprawy wizowe. Słyszałam coś o zaproszeniu, ale to trzeba przedstawić swoje zarobki, tak? Ja aktualnie nie pracuję... Z tego co wiem to on nie zarabia źle, niezręcznie jest mi pytać ile dokładnie. Skończył już studia i ma stałą pracę. gooz123, masz rację... sama nie wiem co zrobić, jestem w kropce... sugeruję się tylko tym, że skoro on tak bardzo chce przyjechać do Polski i sam na siłę mnie nie ciągnie do Turcji to może jednak coś w tym jest... Dodam, iż nie jestem kochliwą nastolatką, swoje lata już mam i nie "lecę" jak do miodu na czułe słówka przystojnego Turka. Zastanawiam się tylko, że może coś z tego wyjdzie i warto spróbować, bo później mogę żałować, że nic dla siebie nie zrobiliśmy.

oczywiście pomimo tego, że mam już swoje lata nadal boję się zdania i opinii rodziców, szczególnie taty. Przecież on mnie zabije jak się dowie co ja wyczyniam... związek z Turkiem? to dla niego nierealne. Jest dużo przeciwności...

Simit Nieee, nie jestem muzułmanką :))

Jest takie mądre powiedzenie " jak ktoś chce znajdzie sposób, jak ktoś nie chce znajdzie powód" Próbować może i warto ale kompromisu miedzy wami nie ma a to nie wróży nic dobrego

może on zmieni zdanie jak przyjedzie do Polski... btw, nie wiadomo mi nic na temat tego, że religia zakazuje mieszanych związków.