Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmartwiona X

Operacja na mięśniaki

Polecane posty

Dziewczyno z 3miasta, wszystko zalezy gdzie ten miesniaki jest umiejscowiony. Faktycznie 2 cm to nie jest wielki,ale przez pierwsze 3 miesiace rosnie. Ja 2 razy poronilam ,ale moje sa w srodku macicy. Zdarza sie sie faktycznie ze nie przeszkadzaja,ale pamietaj o tym ze sa nieprzewidywalne i cala ciaze bedziesz sie matrwic. Jesli chodzi o ginekologow to zawsze kaza probowac ,jak sie uda to dobrze jak poronisz to trudno.tak do tego podchodza. Teraz z mojego doswiadczenia ,i tego co przeszlam od razu bym starala sie zrobic z nimi porzadek ,a tak stracilam 2 lata... Pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabella 1212
Czesc dziewczyny Moze troche przypomne.... 29 wrzesnia przestalam brac esmya(a zostalo mi jeszcze chyba 11 tabletek)ktorych juz nie wzielam i dzis dostalam okres. Narazie to mam troche tylko,ale mysle ze sie rozkreci.Czyli po 17 dniach... Zaraz po nastepnym,czyli okolo 12 listopada powinnam dostac drugi .Zobaczymy czy bedzie tak samo jak bylo przed kuracja. Jesli wszystko bedzie dobrze to po 20 listopada chcialabym miec histeroskopie. Jestem jeszcze w Pl. 6 list.wracam do Italii. Moze sie uda to co zaplanowalam. Co tam u Was???? Gosiu jak samopoczucie?? Pozdrawiam wszystkie dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXgosia
Witaj Izabell Na pewno się uda i będzie tak jak zaplanowałaś miejmy nadzieję że nie będziesz miała żadnych przesunięć i wszystko potoczy się po Twojej myśli,za co mocno ściskam kciuki A u mnie póki co nic nowego..czekam na usg mam je 30 października..a na skierowaniu mam wypisane że podejrzenie polipa i endometrium ah...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXgosia
ah ..niby jestem spokojna ale cały czas myślę o wszystkim..bardzo bym chciała żeby te przypuszczenia się nie potwierdziły ale znając moje szczęście różnie może być. pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu nie martw sie,narazie jeszcze nic na bank nie wiesz,a polipy to naprawde nie jest powod do zmartwienia. Wiem,ze przez te wszystkie nieprzewidywalne udogodnienia opoznia sie starania,ale najwazniejsze,ze to nic takiego. Nie rozumiem tylko dlaczego masz tak odlegle terminy na badania.przeciez to tylko usg,a nie jakies bardzo skomplikowane badanie specjalistyczne. Czy w Polsce tak dlugo sie czeka na Usg? Pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXgosia
Witaj Izabell W Polsce jeśli nie robi się badań prywatnie to są dość długie terminy,natomiast co o mnie chodzi to lekarz robiący usg zadecydował że mam być po miesiączce a ja ją ma ok 21 i czasem mam niewielkie przesunięcia.wiem ze te polipy nic wielkiego ale martwię się tą endiometriozą czy jak to idzie bo jest podejrzenie polipa i tego no ale okaże się.dziękuje za pocieszenie i cieszę się znalazłam Cię na tym forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana Gosiu:) Nie bylo mnie kilka dni i nie mialam dojscia do netu. Powiem szczerze ,ze jednak jestesmy troche do tylu.Usg to podstawa i powinny te badanie byc wykonywane przy kazdej wizycie,bo to jednak bardziej diagnostyczne badanie niz reczne Usg:) No ale co my mozemy na to poradzic:(tylko czekac nam pozostaje.... We wloszech usg to podstawa,nie czeka sie na takie badanie. I nie tylko usg,ale bardziej specjalistyczny sprzed tez jest dostepny ,bez terminow. No ale co kraj to obyczaj:) Gosiu ,bedzie dobrze,ja tez mam glowe nabita,ale musismy byc dzielne i myslec pozytywnie(wiem,ze tak to tylko latwo sie pisze)ale nie mamy innego wyjsci. Dla mnie kazdy miesiac jest wazny,kazdy cykl,bo ja juz nie mam czasu:( Alw wierze,ze uda mi sie to co zaplanowalm.I tobie tez sie uda:) Ale sie rozpisalam..... buziolki i uscikiiiiiiiii:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfthtyjhfth
XXgosia-polip endometrialny to polip endometrialny, a nie endometrioza. :o Poczytaj sobie czym jest endometrium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXgosia
Witaj serdecznie Izabell,wiem musimy myśleć pozytywnie ,musi być dobrze ,mam nadzieję że nawet jak te podejrzenia się potwierdzą to dam radę,,muszę dać,masz rację musimy osiągnąć nasz cel.. Pozdrawiam Cię serdecznie buźka do usłyszonka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala 80
Mięśniaki można usunąć histeroskopowo w zależności od wielkości i umiejscowienia. Ja usuwałam jednego ok. 5 cm, miałam niestety trzy podejścia, płatne zabiegi 3500 każdy do tego leki po 300 zł i wizyty każda z usg od 350 do 600zł. Mogłam zdecydować się na usunięcie macicy w ramach NFZ gdyż mięśniak spowodował kolosalną anemię prze obfite miesiączki. Nie wiem czy dokonałam dobrego wyboru ale po zabiegu jest się na chodzie już na drugi dzień wypis ze szpitala następuje często tego samego dnia, nie odczuwa się żadnych dolegliwości, nic nie boli, nie "ciągnie", można wrócić do pracy, 14 dni należy unikać wysiłku fizycznego. Tylko koszt leczenia jest duży, nie spodziewałam się aż takich wydatków. Jak przegląda się strony internetowe nigdzie nie ma słowa o kosztach a już szczególnie na stronach typu ranking lekarzy. Chciałabym znaleźć prawdziwe opinie a nie te napisane na zlecenie, może wiecie gdzie takich szukać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ala gdzie ty mialas ta histeroskopie?? Chyba w klinice prywatnej. Ja tez mam miec histeroskopie ale we wloszech i wszystko jest za darmo,W normalnym szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam laparoskopię w krakowskim państwowym szpitalu i też nie musiałam nic płacić (chyba nawet pisałam w tym wątku, że byłam tym faktem bardzo mile zaskoczona). Wiem, że jak się robi zabiegi prywatnie to to niestety sporo kosztuje, bo trzeba wynająć sale operacyjną i anestezjologa i oczywiście chirurga. A opinie o lekarzach, to wiadomo, że na forach są mniej i bardziej wiarygodne, ale wydaje mi się, że takie pisane na zamówienie to można poznać... zresztą każda opinia jest subiektywna, ale coś w tym musi być jeżeli większość jest zadowolona lub psioczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaKaś
Witam, ja też szykuję się na operację mięśniaka śródściennego. Dodam, że panicznie się boję tym bardziej, że planuję dziecko i tak naprawdę, aby doszło do zagnieżdżenia się zarodka i prawidlowego utrzymania ciąży nalezy się pozbyć wcześniej tego mięśniaka. Taka operacja niesie za soba duze ryzyko, wiadomo że może dojąść do krwawienia co w efekcie może doprowadzić do wycięcia macicy. I tu nasuwa się pytanie - poddać się tej operacji czy odpuścić? :( Czy któraś z Was miała operowanego mieśniaka śrdóściennego? Co mowili lekarze przed operacją? Jak się czuła po samej operacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaKaś
No i czy po usunięciu mięśniaka udało się zajść w ciążę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie jeszcze nie, ale działam :) a mój ginekolog jest dobrej myśli. Ale jedno jest pewne, jest masa dziewczyn, które zaszły i szczęśliwie urodziły właśnie po usunięciu mięśniaków. Standardowo, na Kraków i okolice mogę dać namiary na moich lekarzy, których nieustawicznie chwalę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaKaś
Atana Ale jaka jest Twoja sytuacja, może coś więcej dodasz? Robiłaś może badanie AMH? U mnie nie dość, że mam mięśniaka do usunięcia to jeszcze kiepskie AMH (0,20) załamać się idzie :( Dziewczyny piszcie jesli któraś z Was miała podobny problem np jest po usunięciu mięśniaka i bardzo niskim AMH a udało się zajść wciążę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutna Kas:) Miesniaki oglonie utrudniaja lub moga byc przyczyna poronien(tak jak to jest u mnie),ale rowniez sa dziewczyny ,ktore mialy miesniaki ,rodzily i wszystko dobrze sie skonczylo. To samo odnosi sie do operacji,zawsze jest ryzyko. Masz miesniaki srodsciennego ,ale wazne jest jaki jest duzy !! W takich sytuacjach nie ma jednego super dobrego wyjscia,bo kazdy ma inny organizmi i inaczej reaguje. Ja tez bylam jedna noga juz na sali operacyjnej i mialam tylko 50 % na powodzenie,poniewaz moje miesniaki sa podsluzowkowe(te w jamie macicy )i trzeba bylo cala przeciac aby je wyluskac. Takze sama widzisz jak to jest. Ale naprawde duzo a chyba najwiecej zalezy od dobrego ginekologa. Bo ja w cale nie musialm byc cieta przy moich miesniakach,wystrczy tylko histeroskopia !!!! Moze jeszcze zdiagnozuj sie z innym gin,napisz jaki duzy jest ten twoj gad. Pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie problemem były mięśniaki, no i ja twierdziłam, że wiek a mój gin się upierał, że wcale nie, dżentelmen taki :) Nie chciałabym zaśmiecać wątku powtarzając się, pisałam o tym co mi było od str. 9, kuknij sobie i w razie pytań, wątpliwości itp. nie krępuj się tylko pisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaKaś
Dziewczynki, przepraszam później zauważyłam, że opisywałyście kazda swój przypadek, wpisalam hasło MIĘŚNIAK i przyznaję nie wczytałam się dokładnie, nooo moze inaczej - zaczęłam czytać nie od tej strony co trzeba tj. 15 od końca ;) Izabell Masz racje, każdy przypadek jest inny. "Mój" chociaż wolałabym nie używać takiego zwrotu, ale mój mięśniak ma ok 3 cm. Czy jest on duzy czy nie? to tego nie wiem, ale wiem z inf. gin. (histeroskopia diagnostyczna) ze jest on usytuowany nie zbyt fajnie, tzn. od zew. az do (niestety) wew. macicy :( I tu z tego co wiem pojawia sie problem zagnieżdżenia się zarodka :( I tu stawiam sobie pytanie - poddać się operacji czy odpuścić? Czy mimo, że dam się "pociąć" będzie skutek tj doczekania się dzieciątka? Bo nawet jesli sie poddam operacji to.. ehhh wszystkie wiemy jakie moga być skutki gdy coś pójdzie nie tak, boję się... :( Ale jestem dobrej mysli, kiedyś koleżanka powiedziała mi Kaśka "albo wóz albo przewóz" no może i tak, nie chce żałować, że się poddałam na tym etapie, mam mase badań, wizyt za sobą, sama juz nie wiem co mam robić... :( Atana Tak tak, jak wspomniałam wyżej zaczęłam nie od tej strony co trzeba było i chyba chciałam za szybko odpowiedz ;) Ale to było spowodowane tym, że załapałam lekkiego dołka ehh ile my musimy udźwignąć, kazdy będzie wspierał, tłumaczył "będzie dobrze" ale to MY SAME borykające sie z tym problemem musimy przez to wszystko przejść, w bólu i czasem w chwilach zwątpienia... Dziękuję za odzew i ciełe przyjęcie :) Dobrej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaska Smutna:) nie badz smutna:) 3 cm miesniak nie jest duzym miesniakiem,kurcze i rzeczywiscie szkoda sie dac pociac dla takiego malenstwa. Kasiu ,skad wiesz,ze daje ci problemy z zagniezdzeniem,czy probowalas zajsc w ciaze?czy to sa tylko teorie lekarza? Jedno mnie zastanawia,przeciez przy takim malym miesniaku mozna wykonac laparoskopie,nie rozumiem dlaczego chca cie ciac??? Pytalas o laparoskopie? Kasiu lepiej jeszcze zasiegnij opinii innego gin,bo z lekarzami to roznie bywa. Nie wiem jakie badania robisz dodatkowo i czy to jest zwiazane z miesniakiem,ale jesli moge ci cos doradzic to lepiej bedzie jesli pozbedziesz sie go w jakis najmniej inwazyjny sposob ,przed ciaza bo potem to roznie bywa,a po co cala ciaze denerwowac sie i rozpaczac bo z miesniakiem roznie bywa,ale to chyba juz wiesz. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kasiu :) Don't panic:) Ja miałam większego mięśniaka i spokojnie laparoskopowo mi go usunięto, zero komplikacji, po kilku dniach człowiek jest jak nowy :) Dlatego mądrze pisze Izabell, żebyś poradziła się innego ginekologa. Jak długo starasz się o dziecko? Bo wiesz, procedura niby jest taka, że jak się da to się w ciążę zachodzi i, albo się poroni - i wtedy usuwa się mięśniaka, albo się donosi, urodzi i dopiero wtedy modzi czy mięśniaka usuwać czy nie. To takie na dwoje babka wróżyła. Mnie się po jakiś dwóch latach udało zajść w ciążę (mając dużego mięśniaka) ale jej nie utrzymałam. Jeżeli pomimo leczenia w ciążę się nie zachodzi to trzeba się jednak zdecydować na zabieg. Wpływ na decyzję ma też wiek, jak masz dwadzieścia parę lat to masz dużo czasu na przemyślenie, poczekanie i podjęcie decyzji, my tu po trzydziestce jesteśmy więc przyspieszyłyśmy trochę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaKasiu
3 cm to jest mały mięśniak ale podśluzówkowy (wewnątrz jamy macicy) może teoretycznie zagrażać ciąży i poronieniu. Jeśli poddasz się operacji usunięcia go, to okey ale musisz znalezć lekarza który Ci w 100% albo więcej... procentach zagwarantuje że nie usunie macicy bo będzie na przykład krwotok śród-operacyjny, i tylko na taką operacje zgodę podpisać. Czy jakikolwiek lekarz z kolei zgodzi się na tak sformułowaną zgodę formalną ? - wątpię..., bo co zrobi jak się nie uda...?! nie mówiąc o Tobie....., a tak się często zdarza przy wyłuszczaniu mięśniaków podśluzówkowych że jest krwotok i trzeb a usunąć trzon macicy, więc Twoje ryzyko jest duże. Załóżmy że zabieg zachowawczy się uda, literatura medyczna mówi że po roku macica taka, chociaż ze zrostami , goi się na tyle że można próbować macierzyństwa. Wszystkiego nie przewidzisz i lekarze tak naprawdę niczego w 100% nie mogą zagwarantować a w "rosyjską ruletkę" raczej z nimi nie graj, taka jest moja porada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia ma srodscienny,ja mam podsluzowkowy. Ja wlasnie bede miec histeroskopie. To tak dla sprostowanie,dla dziewczyny , ktora cos pokrecila:)Wyzej post

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaKaś
Witam serdecznie, wychodzi na to że ogromne znaczenie w podjęciu dec. jaką metodę zastosować przy usunięciu danego mięśniaka ma jego usytuowanie. Szybciutko piszę sprostowanie, odszukałam mój opis po histeroskopii diagnostycznej i tam pisze, cytuję: "..w okolicy prawego rogu macicy w dnie widoczny modelujący jamę macicy mięśniak podśluzówkowy. Błona śluzowa macicy bez zmian.." Ja mam mięśniaka podśluzówkowego, a nie jak pisałam wcześniej śródściennego, przepraszam za pomyłkę. Izabell, właśnie może przy takim umiejscowieniu mięśniaka jak my mamy zalecają hister. a nie lapar. Może łatwiej/wygodniej/bezpieczniej podejść do tego poprzez histeroskopię? Mój lekarz prowadzący stwierdził, że po operacji mięśniaka można starać się o dziecko juz po 3 m-ch - z tego co kojarzę Tobie Atana też tak powiedziano, mam racje? (przepraszam najmocniej jesli coś pomyliłam) Wyglądało by na to, że zarówno przy laparoskopii jak i histeroskopii podają te 3 m-ce, ale czy to wystarczy po tak poważnej operacji, gdzie było np cięcie hmm.. Teraz dalej.. NIE, dzięki Bogu nie miałam żadnych poronień, przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo no chyba, że dochodziło do samoistnych poronień, bo i tak bywa. Staramy się o dziecko przeszło 3 lata :( A czy ja mam dużo czasu na leczenie, rekonwalescencje po operacji czy przemyślenia tego wszystkiego i podjęcie dec. bez emocji? otóż raczej NIE :( Mam 35 lat i na domiar tego jak już wspomniałam wcześniej, moje AMH jest tragicznie niskie (0,20) ale podobno przez odpowiednią stymulację lekami ciąża jest możliwa, ale to jak gdyby odstawiam na dalszy plan teraz muszę się skupić na tym co zrobić z mięśniakiem, w jaki sposób się go pozbyć... Bardzo dziękuję Wam za wsparcie, dobrze jest wygadać się komuś kto boryka się z podobnym problemem i ewentualnie poddać się sugestii osoby, która jak gdyby to przerabiała. Chyba macie rację, pójdę jeszcze na konsultacje do innego lekarza, zobaczę jak inny lekarz wypowie się i zapytam o laparoskopowe usunięcie mięśniaka, czy w moim przypadku jest to możliwe. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaKaś
..dodam, że podaniu HSG (drożność jajowodów) LEWĄ stronę mam drożną, prawą blokuje niestety mięśniak, ale mimo tego, że była wielokrotnie owulacja na lewej stronie nie dochodzi do ciąży :( Więc gdzie leży problem? Wszystko by wskazywało, że to ten mięśniak jest jesli nie jedynym to głównym powodem braku ciąży...ręce opadają z bezsilności i bezradności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaś, Koniecznie idź na konsultację do innego specjalisty. Z jakiego miasta jesteś? Może my coś pomożemy, albo pogrzeb w opiniach o lekarzach w swojej okolicy. Który lekarz jest dobry i skuteczny, bo na to wygląda, że powinnaś mieć opracowany jakiś plan leczenia. Może powinnaś też trochę wyluzować? Bo jak mówił Kubuś Puchatek w Tao Kubusia Puchatka, im bardziej czegoś chcemy, tym później to przychodzi, a wystarczy na chwilę zapomnieć i bach jest :) a bardziej serio, to podobno blokada psychologiczna z powodu, że za bardzo się chce i myśli sprawia, że do poczęcia nie dochodzi. Po mniej inwazyjnych zabiegach wystarczą ok. 3 miesiących, ja dostałam zielone światło po 4. Przy cięciu to na pewno dłużej. Razem ze mną miała zabieg z cięciem powłok brzusznych jedna pani, po tygodniu spotkałyśmy się na oddziale, ja już pięknie na obcasach śmigałam a jej jeszcze tak do końca dobrze nie było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu ,czyli masz miesniak podsluzowkowy w jamie macicy,ktory ja modeluje. A teraz posluchaj,ja mam ich dwa jeden 3 cm drugi 5 cm.Rowniez w jamie macicy,czyli mam zajeta macice jakby tak powiedziec podwojnie, Nie wiem,bo ginekologiem nie jestem,ale ja dwa razy od pierwszego strzalu zaszlam w ciaze bez zadnego problemu,tylko ze poronilam w 9 tygodniu obie ciaze,bo tego typu miesniaki raczej nie pozwalaja na rosniecie plodu. Pisze to po to ,bo mysle,ze u ciebie to nie miesniak ,ktory jest maly nie jest przyczyna niemoznosci zajcia w ciaze,bo sama pomysl,ze moje sa dwa i to duuuzo wieksze w tym prawie samym miejscu ,a problemow zadnych z zajsciem nie mialam. Po drugie ,tych miesniakow nie usuwa sie po przez ciecie brzucha,tylko od dolu po przez histeroskopie,bo po co ciac brzuch,potem macice aby sie do niego dostac,jesli mozna to wyczyscic przez pochwe????? ZMIEN LEKARZA !!!!!!!!!!ZMIEN LEKARZA !!!!!! Ja tez bym o malo nie stracila maciy,dajac sobie zrobic operacje klasyczna!!!!!!! Histeroskopowo usuwaja miesniaki do 7 cm,wiec niech twoj glupi lekarz nie namawia cie na operacje!!!!!!!bo nie ma takiej potrzeby. Jesli chodzi o twojego miesniaka ,to po histero i przy takim malenstwie nie trzeba chyba nawet trzech miesiecy odczekac,bo to jest zabieg mniej inwazyjny nawet niz laparoskopia. Ale Kasiu chyba u ciebie to jest bardziej problem z tym co napisalas CYTUJE.....Mam 35 lat i na domiar tego jak już wspomniałam wcześniej, moje AMH jest tragicznie niskie (0,20) ale podobno przez odpowiednią stymulację lekami ciąża jest możliwa, ale to jak gdyby odstawiam na dalszy plan teraz muszę się skupić na tym co zrobić z mięśniakiem, w jaki sposób się go pozbyć... PISZESZ ODPOWIEDNIA STYMULACJA LEKAMI,CZYLI CO NIE STYMULOWALI CIE JESZCZE?????>?A KAZA CI SIE STARAC O DZIECKO I ZWALAJA WINE NA MIESNIAKA?????? TEGO NIE ROZUMIEM !!!!!!! Starasz sie o dziecko 3 lata,czyli co ?mialas te stymulacje czy tylko gin nakreca cie miesniakim? Przeczytaj moj post uwaznie i przygotuj sie na nastepna wizyte. Ja tez sama musialm sie przygotowywac,2 lata mi zeszlo ,2 poronienia i metlik w glowie co robic? Zaden gin nie mowil o histeroskopii,zmniejszenia miesnikow,sama musialm sobie leki sprowadzic ,tyle kasy wydalam na esmya ,a tu masz!!! Gdybym od razu trafila do tego gin co bylam teraz,to bym 1000 euro miala w kieszeni i juz bym byla po zabiegu. Ale skad my mamy wiedziec lak leczyc miesniaki,chodzimy do gin,ufamy i o malo co bez macicy bysmy zostaly. Uwazaj na siebie i nie daj sie pokroic !!!!!!!!!! ZMIEN GINEKOLOGA!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SORRY DZIEWCZYNY,ZE TAK SIE ROZPISALM,BO MNIE SZLAK TRAFIA,JAK SIE CZYTA O NASZYCH PROBLEMACH I O TYCH PSEUDO GINEKOLOGACH !!!!!!!! KTORZY MAJA NAS GDZIES PO PROSTU,BAZUJAC NA NASZEJ NIE WIEDZY MEDYCZNEJ!!!!! JA NIE ROZUMIEM ICH PODEJSCIA I CHYBA NIGDY NIE ZROZUMIEM. TERAZ JEST TAKI SPECJALISTYCZNY SPRZET MEDYCZNY POZWALAJACY NA WYKONYWANIE JAK NAJMNIEJ INWAZYJNYCH ZABIEGOW,NIE NIOSACY RZADNEGO PRAWIE RYZYKA,A TE KONOWALY NAMAWIAJA DALEJ NA CIECIE ,I JESZCZE ZGODE MUSISZ PODPISAC W RAZIE CZEGO,POTEM BUDZISZ SIE BEZ MACICY BO COS NIE POSZLO DOBRZE..... SZKODA SLOW.... SORRY ,ALE TO PRAWDA. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×