Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmartwiona X

Operacja na mięśniaki

Polecane posty

tak operacja...chociaz mysle,ze jutro od razu to nie,musza mnie chyba przygotowac,chyba w czwartek. Gosiu ty lepiej jutro i w czwartek trzymaj kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXgosia
Pewnie tak Izabell bo mnie też brali jednego dnia a następnego miałam operację.Słoneczko jestem myślami z Tobą i mocno będę trzymać kciuki.Czekam na wiadomość.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwiii
Dziewczyny a ja trochę z innej beczki, 2 miesiące temu miałam wyłuszczanego mięśniaka metoda klasyczną ( cięcie brzucha) nie wiecie po jakim czasie od operacji można znowu rozpocząć współżycie?? nie dopytałam gina i nie nie wiem nic na ten temat dlatego jeśli któraś z dziewczyn moze to prosze o odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwii , to chyba zalezy ,jak dlugo bedziesz dochodzic do siebie. Dzis pedzilam caly dzien w szpitalu.Mialam porobione wszystkie badania potrzebne do operacji,tzn.RTg pluc,sece ,EKG serca , krew,mocz. W poniedzilek bede miala zrobiona Tomografie komputerowa i wtedy zapadnie decyzja. Lekarz mi dzis powiedzial,ze musze zrobic Tk,poniewaz jest lepszy obraz tych miesniakow,i wtedy oceni , jakie mam szanse. Takze narazie nic jeszcze nie wiadomo . 5 lat temu nie mialam TK,mialam w ciemno operacje(ze tak powiem)ale teraz juz sie strasznie boje i jestem tez starsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXgosia
Witajcie... Izabell ja nadal trzymam kciuki i myślami jestem z Tobą...czekam na kolejne info. a co chodzi o rozpoczęcie współzycia po operacji to jest zalecenie że najwcześniej po 30dniach od operacji...mi tak mówił lekarz jak wypisywał mnie do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka1123
Witam Was dziewczyny. Jestem tu nowa ale b.często tu zaglądam. W maju w 22 TC poroniłam, miałam cudownego synka, nie wiem jek się z tego otrząsnąc- prwadopodobnie to przez mięśniaki, które wywołały skurcze macicy, ale lekarze nie potwierdzą tego na 100%. Może znacie jakiegoś lekarza z okolic Krakowa, albo gdziekolwiek - specjalistę od porodów przedwczesnych, który zdiagnozowałby czy to wina tych mięśniaków i czy muszę je usunąc. Staraliśmy się o dzidzię ok. 12 lat mam już dośc leczenia, starań, lekarzy, boję sie że juz takiego cudu drugi raz nie będzie. Pozdrawiam Was wszystkie forumowiczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sawannah
Witajcie, wracam od lekarza, nie mam miesiączki-ostatnia 10 maja. Lekarz nie stwierdził mi wprawdzie (jeszcze) mięsniaka ale twór cystyczno lity w zatoce douglasa. Za 10 dni kazał przyjść znowu mówiąc, że obraz na usg jest zakłócony, może przez kamień kałowy. dal duphaston na wywołanie miesiączki i coś na przeczyszczenie. mam pytanie czy ten twór to może byc własnie kamień kałowy? Boję się, ze to jakiś guz-nowotór. Mam od jakiegoś czasu zaparcia, jestem osłabiona, mam obfite miesiączki. Teraz ostatnio nie dostałam, ale zrobiłam trzy dni temu 2 testy i oba wyszły negatywnie. boję się co to za twór, bołało mnie w tyłozgięciu macicy jak mnie badał. Czy ten twór może powodować wstrzymanie krwawienia? bardzo się martwię tym, co to jest _ma wg usg 6 cm na 4 cm i dlaczego nie mam miesiączki. dodam, że mam 34 lata, chciałam z mężem starac się o dziecko, czy jesli to bedzie miesniak to powinnam zapomnieć o byciu mamą??? 10 dni to dla mnie wieczność, może powinnam pójść jeszcze do innego lekarza?dodam, ze kolposkopia i cytologia wyszły ok. dzękuję z góry za pomoc sawannah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny... Natko , bardzo Ci wspolczuje,ogromnie mi przykro:( Nie jestem lekarzem, wiec nie bede sie tu wymadrzac,ale mysle ,ze lekarz tez nie da Ci 100% odpowiedzi czy to spowodowaly miesniaki. Ale skoro je masz,to musisz cos z nimi zrobic bo pewnosci nie bedziesz miala nigdy ,gdybys zasza w druga ciaze to kosztowalo by cie to duzo nerwow,drzalabys za kazdym razem,strach o ciaze jest nie do zniesienia,a to bardzo szkodzi przede wszystkim dziecku. Ja przez miesniaki poronilam 2 razy,ale to byl 9 tydzien w obu ciazach. Twoja ciaza rozwinela sie do 22 tygodnia , czyli wszystko bylo dobrze,miesniaki nie mialy wplywu na rozwoj ,ale mogly wywolac skurcze. Natko, moim zdaniem powinnas dowiedziec sie jak najwiecej o tych miesniakach,tz.gdzie sa umiejscowione ,ile ich jest i z lekarzem podjac decyzje co z nimi zrobic. Niestety nie jestem z krakowa,wiec nie polece Ci lekarza,ale poczytaj ten wontek caly,ktoras z dziewczyn polecala lekarza z Krakowa. Sawannah, nie umiem Ci odpowiedziec na twoje pytanie;( Ale jesli to miesniak,to nie powinnas zapominac o ciazy,miesniaki nie sa niebezpieczne i mozna je zooperowac , a potem starac sie o dziecko. Ja dzis mialam Tk , teaz czekam na wynik,nie mam pojecia ile to potrwa,lekarz do mnie zadzwoni , jak juz bedzie cos wiedzial i wtedy zobaczymy co i czy bedzie mozna z nimi zrobic. Pozdawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka 1123
Izabell bardzo Ci dziękuję za słowa otuchy. Masz chyba rację,że muszę cos zrobic z tymi mieśniakami mimo wszystko. Życzę Ci z całego serca żeby zabieg się udał i trzymam mocno za Ciebie kciuki. Nawet nie wiesz jak Cię rozumiem Ja jestem w podobnym wieku jak ty mam 38 lat i 12 lat walki o dzidzię. Nie mam już sił, a tu znowu będe musiała walczyc z tymi mięśniakami, Przed ciążą lekarze je widzieli ale nic mi nie mówili o zagrożeniach. Mam żal bo miałam zabiegi na macicy (usunięcie przegrody, polipy) to mogli mi je usunąc i nie doszło by do tej tragedii, moj synek by żył. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natka ,a pewna jestes , ze masz miesniaki? Tak sobie wlasnie mysle,ze skoro mialas juz operacje ,i wycinali ci cos tam to dlaczego tez nie zajeli sie nimi?? No chyba ze byly malenkie,a w trakcie trwania ciazy urosly. Jejku biedaczko to tez troche przeszlas,tyle lat staran o dzidziusia,i juz jak sie udalo,tak strasznie smutno sie skonczylo. To jest nie do przezycia.Przykro mi ,naprawde rozumiem co musialas przechodzic. Teraz musisz troche dojsc do siebie,wiem ze to nie jest latwe,ale musisz to przezyc i zaczac kolejna walke o dzidzie. Ja tez tocze walke,i nieraz mam juz dosc,nie mam juz 20 lat,i moj czas sie konczy,niektorzy tego nie rozumieja,ze to wszystko po to aby miec dzidziusia. Ja mam syna ,juz doroslego,i kilka lat temu chcilalm miec drugie dziecko,no ale niestety,tak w zyciu bywa , ze nie ma sie tego czego sie chce ! Natko glowa go gory!!! Gosiu trzymaj dalej kciuki:) Pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Natka :) Ja jestem z Krakowa, i mam namiary na super lekarzy. Nie wiem czy można tak z nazwiskami, adresami i telefonami bezpośrednio na forum wyjeżdżać. Może napisz do mnie na mail atana7@o2.pl to dam Ci wszystkie dane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka 1123
sawannah Zrób może jeszcze test ciążowy z krwi-Beta HCG (chyba że te 2 co robiłaś to takie były) bo czasem test płytkowy nie wykazuje ciąży a z krwi daje pewnośc na 100% Ja bym jeszcze potwierdziła diagnozę u innego lekarza. Mi jeden lekarz chciał robic zwykłą operację na macicy przez brzuch bo mowił że sie nie da inaczej, a inny stwierdził że laparoskopowo da radę i nie trzeba ciąc i tak sie stało. Trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka 1123
Atana Dzieki za pomoc napisałam do Ciebie na priv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewunia_1981
Hej dziewczynki:) Właśnie dzisiaj rano wróciłam z Krakowa. Wczoraj miałam wizytę u dr. Wojtysia. Według mnie jest bardzo sympatycznym facetem. Przedstawiłam mu całą sytuację i że przyleciałam specjalnie umówić się na zabieg. Robił mi usg i od razu powiedział ze będzie mi robił laparoskopię. A jakby tego było mało że mam mięśniaka jednego 5.5 na 4.5 (wg niego to jest całkiem spory)to jeszcze mi jednego wynalazł. Ma on ok. 1- 1 cm. Powiedziałam mu że prywatnie chcę zabieg wiec od razu po miesiączce mogłabym się u niego stawić. Ale mam implanon antykoncepcyjny więc różnie mam miesiączki a za 2 tyg to za szybko bo muszę wyjazd zaplanować. Dokładnie mam na ok 8 sierpnia zabieg ale 6 mam być u niego na wizycie bo będzie mi robił badania. Pytałam go czy oby na pewno nie utracę macicy powiedział mi że wszystko będzie dobrze. Nie ma takiej potrzeby. Potwierdził ze jest to mięśniak śródścienny widać że zna się na sprawie bo długo go nie oglądał w kilka minut dostałam informacje. I od razu drugiego zdiagnozował - znajduje się on bardzo blisko szyjki znowu po drugiej stronie ściany macicy. Jestem dosyć dociekliwa więc zapytałam go czy przed zabiegiem będę musiała wyrazić zgodę na to ze w razie W usunął mi macicę. A on powiedział że bez pani zgody tego nie zrobię. A pozatym musiałoby się coś niebezpiecznego stać podczas laparoskopii aby musiał to zrobić. Zapytałam go czy po zabiegu będę mieć szanse na dziecko powiedział mi że tak. Czy te mięśniaki odrosną i skąd je mam. Powiedział że nie daje mi gwarancji że nie odrosną i prawdopodobnie to sprawy hormonalne. Więc teraz muszę tylko zorganizować urlop w pracy albo zwolnienie lekarskie i kupić bilet do Polski. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaggg
moze mi ktos napisze ile czasu bede miec opuchniety brzuch po tym wyłuskaniu miesniaka minał miesiac i bez zmian mam czekac nastepny miesiac tez tak miałyscie...????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXgosia
Witajcie. Ewunia to super wiadomość i całe szczęście że trafiłaś na dobrego lekarza bo to ważne,jak zna się na rzeczy to wszystko zrobi jak się należy i będzie po sprawie a laparoskopia to mniejsza ingerencja w organizm więc całe dochodzenie do siębie trwa krócej.Trzyma kciuki aby było wszystko oki:) Izabell a jak tam Twoje samopoczucie,Ty nadal Kochana czkasz na wyniki TK?pozdrawiam Cię serdecznie i czytam Twoje posty,mam nadzieję ze juz niedługo będziesz po i napiszesz mi tu dobre wieści..czekam i trzymam kciuki. Natka bardzo Ci współczuję i wiem co to wszystko znaczy,uważam tak jak dziewczyny że postawioną diagnozę warto skonsultować czasem ponownie.i jeśli są to mięśniaki które zagrażają ciąży to warto gady wywalić i ponownie starać się o dzidzię,bo usunięcie mięśniaków nie przekreśla marzeń o dzidzi,chyba że są komplikacje ale lekarze starają się o operację oszczędzającą u kobiet które nie rodziły.Wierze że i Tobie się uda,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaggg
XX GOSIA moze ty mi powiesz ile bede miec napuchniety brzuch od operacji miesniaka to juz tak do konca zycia czy 2 miesiace....?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc !! Ewuniu ,czyli w sierpniu bedziesz juz miala klopot miesniakowy z glowy:) Z tego co piszesz masz jednego wiekszego ode mnie,a drugiego mniejszego i zaklwalikowalas sie do laparotoskopii. Ja juz z tego nic nie rozumiem,czytam rozne wypowiedzi,sa dziewczyny ,ktore maja po kilka miesniakow i jakos nie maja problemow z ich wyluszczeniem, a ja jakas pechowa chyba jestem:( Czekanie mnie dobija bo tylko o tym mysle. Znalazlam informacje o nowym lekarstwie na miesniaki , nazywa sie Esmya w aptekach juz jest,ale nie wiem czy ginekolodzy juz zaczeli go stosowac. Tak sobie mysle,ze za kila lat ,kobiety juz nie beda sie musialy operowac ,wystarcza lekarstwa i kuracje 3 miesieczna. No nic ja czekam cierpliwie na wiadomosc od moje gin. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maaaggg , nie wiem ile bedziesz miala napuchniety brzuch,ale mysle ze to musi troche potrwac,tam w srodku musi sie wszystko pogoic. Napewno opuchlizna zejdzie , nic sie nie martw !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maaaggg , nie wiem ile bedziesz miala napuchniety brzuch,ale mysle ze to musi troche potrwac,tam w srodku musi sie wszystko pogoic. Napewno opuchlizna zejdzie , nic sie nie martw !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maaaggg , nie wiem ile bedziesz miala napuchniety brzuch,ale mysle ze to musi troche potrwac,tam w srodku musi sie wszystko pogoic. Napewno opuchlizna zejdzie , nic sie nie martw !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXgosia
Witaj Magda ja miałam opuchnięty brzuch ok 2-3 mies potem było już tylko lepiej zaczęłam mieścić się w swoje spodnie z powrotem,będzie dobrze to mija acz kolwiek trzeba troszkę czasu.wiem coś o tym.u mnie minął 4 mies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaggg
dzieki XXXgosia za odpowiedz mam nadzieje ze po 2 miesiacach po operacji z tym brzuchem moim bedzie ok ze opuchlizna zniknie ...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dowiedzilalam sie dzis o tym nowym leku. Jest juz w aptekach,kosztuje 950 zl,jest nierefundowany na biala recepte. Nie bede pisac o zasosowaniu ,bo to mozna wyczytac z info.o leku. Kurcze,daje duza nadzieje. Tonacy brzytwy sie lapie :) Pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaggg
XXX gosia mam do ciebie jeszcze pytanie ile czasu sie goi wszystko po tej operacji miesniakow poł roki czy 4 miesiace czyli czy ci sie juz zagoiło wszystko i ile czasu nie mozna dzwigac czyli sie oszczedzac czy 4 miesiace czy poł roku...??? jesli mozesz to podaj gg lub meila bo ja nie mam z kim porozmawiac na temat tego co po operacji wszystko tylko moge wyczytac z netu...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaggg
jestes XXX gosia...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXgosia
Witaj Maaaggg pytaj śmiało moje gg 3609781 a email gosia19801@op.pl odpowiem na wszystko co będę wiedziała.pozdrawiam a co chodzi o Twoje pyt to umnie najgorsze były pierwsze 1.5 mieś-2 mieś po operacji.ogólnie zalecają żeby się oszczędzać.ja do pracy wróciałam prawie po 2mieś łacznie z operacją i pobytem w szpitalu.na początku mówią tzn tak po ok 2 mieś można do ok 5kg podnosić.natomiast potem lekarz mi mówił że pomału można już podnosić wg własnych sił ale max do 10kg.no ja jak wróciłam do pracy to jeszcze pierwszy miesiąc miałam ulgowy,a potem zaczęłam już po trochu więcej i teraz się nie oszczędzam wiem ze to głupie z mojej strony ale nie należę do ludzi którzy sie pieszczą i powiem że czasem jak się cały dzień nachodzę i napodnoszę w pracy to wieczorem szew i brzuch daje troszkę o sobie znać...nie jest to nic strasznego.jeśli masz jeszcze jakieś pyt pisz śmiało czekam. Izabell pozdrawiam Cie serdecznie,powiem Ci ze ja czytając tu wypowiedzi dziewczyn też zastanawiam się czemu ja byłam cieta a nie laparoskopia...podobno to zależy od ilości,wielkości i położenia tego mięśniaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewunia_1981
A jak wygląda powrót do zdrowia po laparoskopii? Po jakim czasie można wrócić do pracy i czy ból jest równie nieprzyjemny jak po nacięciu powłok brzusznych? Zastanawiam się też czy będę mogła normalnie wrócić samolotem do domu zaraz po laparoskopii. Może ktoś miał podobny przypadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×