Zaczynam od zaraz, kto ze mną?

Od dziś zaczynam diete :) chce schudnac i koniec :) Na poczatek dzień głodówki, może żołądek sie troche skurczy, a potem zdrowe jedzonko, zero słodyczy, sport i kilogramy w dół :) Kto sie do mnie dołączy ??

Teriza ktory raz zaczynasz? i z jakiej wagi startujesz? jakie menu?

zacząć ćwiczenia fizyczne - fitness...brzuszki, rower, hula-hop.bieganie niż głodówka i drastyczne diety które powoduja efekt jo-jo

a jesli cw nie skutkują? albo ktos jest kaleką? zostaje tylko dieta:)

no wiem ze to troche drastyczne ale... qrcze :( zaczynam drugi raz, własciwie to tamtej jeszcze nie zakonczyłam tylko zwiekszyłam kcale z 1000 do 1500 i waga i wzrosła 2kg :( dlatego postanowiłam sie znowu zawziąść i wrócic do tego 1000 :(

to co dołączy się ktoś?

skad ja to znam,doszlam do wniosku metoda prob i bledow ze albo zanize kcal do 600 albo nie uda mi sie schudnac

jest tu kilku ludzi którzy znają sie na tych sprawach ze 1000kcal to nie zdrowo i wogóle... ale nie wszyscy jesteśmy tacy sami! Więc np. Somełan wybacz ale Twoje rady w moim przypadku zawiodły :(

Somełana rady poskutkowaly u mnie w 3 kg na plusie,ja musze zanizyc do minimum ,inaczej lato zastanie mnie grubasem,mozemy zaczynac ale moze najpierw skomponujmy jakies tyg menu,oki?

wspolnymi silami obmyslmy te menu ,takie ponizej 1000kcal? Beta ruda

oki jestem za :) a moze podamy swój cel? Ja waze 75kg. przy wzroscie 170 chciałabym najpierw osiągnąć 65kg :) czyli -10kg

ja 79,przy wzr 166cm

marze o 56 kg-tyle kiedys wazylam,buuuu:(

JUZ postanowilam ze dzis nic juz nie zjem :) a jutro głodówka a wiec od niedzieli mozemy jakis plan ułożyć :)

proponuje na sniadanie: Jajko moze byc ze szczypiorkiem (90kcal) Ja kiedys kupowałam chleb ryzowy jeden listek (14kcal) a jadłam 3 takie firmy niestety nie pamiętam ale podam jutro moze I jakis kawałek pomidorka i ogórka (30kcal) razem 162 kcal

Hej niby sie odchudzam ale za nic w swiecie nie moge zyc bez słodyczy max wytrzymam 1 dzien i koniec macie jakies swoje sposoby , bo ja sie chyba uzaleznilam czasami zjadam całą tabliczke czekolady . Od poniedziałku zjadłam juz 2 całkiem sama brrrr :(

ok,ale musimy obmyslec kilka wariantow sniad,choc 3 czyli moze 2 gi to serek wiejski lekki z rzodkiewka albo ogorkiem? i cos jeszcze,zeby kazdy posilek mial 3 warianty,zeby dietka sie nie znudzila.tylko nie wiem gdzie wyczytac o kcal..

wiesz ze ja tez tak miałam ze tak bardzo mi sie słodyczy chciało, kiedys pochłaniałam ich mase ! Ale potem jadłam pomarańcze, kiwi, jabłka czyli owoce zamiast, gdy tylko mi sie chciało to jadłam owoce, a najwazniesze to nic nie kupowac, nie miec w domu aby nie kusiło :) do mnie jak znajomi przychodza to wiedza ze do kawy nic słodkiego nie bedzie... przyzwyczaili się :P

ja zazwyczaj licze tutaj : http://www.lo2.opole.pl/~dietetyka/kcalramk.html kupiłam sobie wage nawet :)

jeszcze od Martyny: w ten sposób odzwyczaiłam sie od słodyczy, a jak miałam taaaką duza ochote to robialam pyszny deser: np. ananas albo brzoskwinia z puszki, zalana galaretką, i na to jogurt light z jogobelli,do tego odrobina rodzynek. Naprawde pycha i zdrowe :)

mam 18 lat i młodszą siostre i w domu zawsze jest cos słodkiego \"zapasy\" i raczej sie ich nie pozbęde :) na owoce musze miec ochote , niby nie mam nadwagi ale jestem niska i tak wyglądam :(

dzięki ale chemią to już ja się zatruwać nie bedę, poza tym uważam ze tylko wyrzeczeniami i silną wole moge osiagnąć swój cel :)

od jutra postaram sie zastąpic te słodkosci czyms zdrowym :) mam nadzieje ze mi sie uda

Martyna mówie Ci choćby zacznij od najbardziej słodkich owocach: winogrona nawet banany a z czasem zapomnisz o słodyczach :) PS.Jabłka są najzdrowsze

witam,byłam naprawde uzależniona od słodyczy.ale przyszedł czas że powiedziałam dość,od 23 dni jestem na diecie .przeważnie nie jem słodyczy(pozwoliłam sobie na kawałek wielkanocnego mazurka,a dziś 2 ptasie mleczka),jak przez pierwsze 4 dni schudłam 3 kilo to już mi się odechciało słodyczy .jak widać efekty to się dochodzi do wniosku że ta krótka słodka chwila jest już nieważna.trzeba wytrzymać do pierwszych efektów uwierzcie mi bez słodyczy można żyć,a jak się zje je raz na 2 tyg to dopiero smakują.powodzenia

ponad 2 lata temu schudłam 13 kg i przytyłam ok 3kg od tamtego czasu motywacja jest najwazniejsza

ooo ptasie mleczko moglabym pochłonac całe opakowanie ale koniec :)

cześc dziewczyny, tak u was miło, że sie przyłacze, bo równiez miałam zamiar zaczac, od teraz, a razem zawsze raźniej:) tak jak Ty Teriza jutro jeden dzień głodówki, hmmm a może dwa, zobacze jak mi się uda:P ehh mam do zrzucenia 10 kg,a przeciez wiosna idzie i trzeba by się jakos pokazac. A jesli chodzi o słodycze to równiez mam z nimi ogroooooomny problem, czasami się zastanawiam jak to mozliwe zeby pochłonac ich takie duze ilosci naraz. Ale trzeba z tym walczyc, uda się nam:)

moim zdaniem chec na słodycze jest zakorzeniona w mozgu , psychice

Witaj RachEll no wiec do dzieła. Codziennie bedziemy sobie wszystkie zdawać relacje jak sie czujemy i co nam ubyło, co Wy na to? Ja podam swoje wymiary jesli checie tez dajacie :) Waga 75 wzrost 170 Biust 97 Talia 88 Biodra 106 Udo 65 Wiem moje wymiary sa okropne ale od dzis bedzie juz tylko mniej :)