Gość Isenia Napisano Maj 14, 2006 ale jutro do pracy sałatka, a po pracy odpalam parowar i rolki :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
RachEll 0 Napisano Maj 14, 2006 No to gratulacje, oby tak dalej, nawet nie wiesz jak ja tez bym chciała żeby waga mi pokazała 6 kg mniej, jak narazie to to sa marzenia scietej głowy:P 3mam za Ciebie kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Isenia 0 Napisano Maj 14, 2006 dzieki :) dużo mi dało jak zmieniłm podejście z odchudzania, na zdrowe żywienie, zamiast chipsów na wieczór pomidorki z mozzarellą, zamiast smażenia parowar, mogę podać swoje patenty na potrawy, naprawdę pyszniutkie... Przez pierwszy miesiąc to nie chudłam prawie wogle jakiś kg, teraz mi waga tak zaczęła spadać.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
RachEll 0 Napisano Maj 14, 2006 Kurcze, no załamka, nic mi sie nie udaje, nic mi nie wychodzi, nawet nie potrafie byc konsekwentna w swoich postanowieniach.....no porazka:( Dlaczego ja nie umiem schudnac, innym sie udaje...Nie potarfie odmówic jesli ktos mnie czestuje, pokusa jest dla mnie zbyt wielka, moja mobilizacja udała sie chyba na urlop i nie chce z niego wrócic:(:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
RachEll 0 Napisano Maj 14, 2006 No to widze, ze zmieniasz swoje nawyki zywieniowe, u mnie z tym jest cięzko, staram sie ale mi nie za bardzo wychodzi... a cwiczysz?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Isenia 0 Napisano Maj 14, 2006 RachEll to nie tak ja też zaczynałam sie odchudzać tyśiące razy, 2kg do tyłu 3kg do przodu, tydzien diety tydzień jedzenia wszystkiego co mi wpadnie w łapki... Bardzo lubie gotować i to mnie gubi,,, makarony w sosach śmietanowych z serem lazur, smażone placki z sosikiem grzybowym itp ale postanowiłam wykorzystać to zamiłowanie do garów na swoją korzyść, wiec kupiłam parowar i np robię pierś z pomidorkiem, i pieczrkami pod plastekiem mozzarelli pyszności, do tego warzywka z parowaru... no i mnóstwo sałatek odkrywam nowe warzywa np seler naciowy A i ja też nie odmawiam jak mnie częstują ostatni jedna pani z pracy poczęstowała mnie drożdzowymi rogalikami ... tak sie do mnie uśmiechały pyszniutko...Tylko staram sie wziąć jeden i jeść go aż inni zjedzą resztę :) delektując sie kawałek po kawałku... :) to chyba mój sekret znana dietka ŻP- żryj połowę :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Isenia 0 Napisano Maj 14, 2006 a co do ćwiczeń to z tym troszki gorzej, ale odkurzyłam ostatnio rolki i staram sie przynajmniej 3 razy w tygodniu po godzince pobrykać no i teraz zaczynam we wtorki flamenco.... :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
RachEll 0 Napisano Maj 14, 2006 Do mnie tez jedzonko zawsze ładnie sie usmiecha, mało tego woła:\"zjedz mnie, zjedz mnie\'\':P No i jak tutaj sie nie skusic...a tak na poważnie to chyba na serio musze wziasć się w garśc bo od samego gadania nie schudne...oj bedzie cięzko...no ale Tobie sie udało to dlaczego mi ma sie nie udac:) A moge wiedziec ile kosztował Cie ten parowar, bo tez chciałabym sobie taki sprezentowac, nie wiem czy to na moja kieszeń, bo obecnie mam mnóstwo wydatków. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Isenia 0 Napisano Maj 14, 2006 Ja kupiłam parowar na allegro za 100zł tefala, i tak mniej wiecej kosztują od 100zł do 300zł. Naprawdę świetna sprawa można ugotować wszystko jajka, ryż, warzywa możesz odgrzać makaron lub obiad, a wszystko jest naprawde smaczne bardziej soczyste intensywne polecam... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
RachEll 0 Napisano Maj 14, 2006 100 zł to nie tak źle, spodziewałam sie o wiele wiekszej sumy, no to miło mnie zaskoczyłas:) W takim razie w najblizszym czasie postaram sobie taki kupic, musze zaczac odkładac pieniadze:P:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Forumowa 0 Napisano Maj 14, 2006 ja od jutra znów ze soba zaczynam walczyć ale chce być bardziej konsekwentna-na sniadanko dwa jajka+pomidor albo ogórek-w pracy serek wiejski+jabko+popowrocie do domku cos lekkiego-i na rower.Boze daj mi siły. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Forumowa 0 Napisano Maj 14, 2006 a teraz daj zegnam was miłe Panie:) ide sie kąpac-zrobic masarz ciałka:) no i chcem sobie obejrzeć finał tanca z gwiazdami:) Buziaczki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
RachEll 0 Napisano Maj 14, 2006 a ja ide z piesem na dwór, a póxniej tez sobie obejrze taniec z gwiazdami:P A od jutra tak jak Ty forumowa zaczynam walczyc.. do juterka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
RachEll 0 Napisano Maj 15, 2006 czesc dziewczynki:) Dzisiaj taka sliczna pogoda az sie życ chce, zaraz poskacze sobie na skakance, mam nadzieje, że dzisiejszy dzień dolicze do tych bardzie udanych:p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Teriza 0 Napisano Maj 15, 2006 up up up ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Isenia 0 Napisano Maj 16, 2006 hejka kobitki :) No to sobie popuściłam pasa... i mam pierwsze efekty, było 56, a jest 58, no ale cóż od dziś znowu stosuję sie do teorii, że \"grzeczne dziewczynki nie wkładają do buzi wszystkiego co im wpadnie w rączki ;D \"\" no i kategorycznie zakładam kłódke na chlebak.. a dziś druga lekcja flamenco... a teraz lecę do robotki pozdrawiam buziaczki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
RachEll 0 Napisano Maj 16, 2006 CZesc wszystkim:) Ja równiez zaczynam sie zachowywac jak gdzieczna dziewczynka:p A na tym flamenco Isenia to pewnie ładnie dostajesz w kość, słyszałam, że mozna sie strasznie zmachac na tego typu lekcjach Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Teriza 0 Napisano Maj 16, 2006 hej dziewczyny Mi tez by sie flamenco przydało zeby sie odstresować troche od tem magisterki :( ale tez dzis stwierdziłam ze bede sie bardziej kontrolować bo po ostatnich dniach boje sie wejsc na wage :( Powodzenia zycze sobie i Wam Pozdraiwam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
RachEll 0 Napisano Maj 16, 2006 Teriza-> ja Ci sie nie dziwie, ze ostatnio troche pofolgowałas, bo wiem po sobie, że jesli mam siedziec w domu i cos pisac lub uczyc sie to jem o wiele wiele wiecej niz normalnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
RachEll 0 Napisano Maj 16, 2006 Ja własnie intensywnie poskakałam sobie na skakance, wprawdzie tylko 10 min, bo moja kondycja pozostawia wiele do zyczenia i myslałam, że wypluje płuca tak sie zmeczyłam; no ale lepsze to niz nic:) Zrobiłam tez 50 brzuszków i jestem zadowolona... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Isenia 0 Napisano Maj 16, 2006 No to powiedzmy, że dzien zaliczony prawie do udanych, na śniadanko kawa, potem pomidorki z oliwkami, sałatą lodową i fetą, trochę sałatki z kurczakiem ryżem i papryką, mandarynka. Mały grzeszek- mini pizza....zzzzz Mam nadzieję, że wytańczę na flamenco :) a tak apropos to pierwsza lekcja była dość pokazowa i w sumie to 7potów nie wycisnęłam, ale jak przyjemnie robi na psyche, gdy popatrzy sie na ruchy instruktorki Madzi :) i pomarzy o choć minimalnym zbliżeniu do tego ideału... Buziaki i do usłyszonka :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martyna18 0 Napisano Maj 16, 2006 hej zle sie czuje , nie spałam całą noc i chodze nieprzytomna , mam taki nawał nauki ze jem i jem i jem ale mam nadzieje ze za 2 tygodnie spokojnie bede mogła sie odchudzac , teraz nie cwicze nie mam siły . papa:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Isenia 0 Napisano Maj 16, 2006 hejka no to jestem po flamenco nawet nie wiedziałam, ze mam tyle mięśni w ciele... :) no i bolą mnie stopy... i czuję się supeeer, przyjeemnieee zmęczona... dobrej nocy wszystkim do usłyszonka :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martyna18 0 Napisano Maj 16, 2006 ide spac ..... słodkich snów...:):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Isenia 0 Napisano Maj 16, 2006 martyna18 z czego ty chcesz schudnąć ? przecież 53kg to taki szczypiorek :)( no chyba, że masz np 120cm wzrostu) ja nawet nie śmiem pomyśleć o 53kg... pozdrowionka buziaczki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
RachEll 0 Napisano Maj 17, 2006 A u mnie źleeeeeeeeeeeeeee, ja chyba juz nie potrafie schudnac:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Forumowa 0 Napisano Maj 17, 2006 ja jak wracam z pracy to zrzeram masy jedzenia a brzuch rosnie do tego te wzdecia hehe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
RachEll 0 Napisano Maj 17, 2006 widze, że nie tylko ja mam wielki kryzys, az boje sie stanac na wage, bo pewnie zamiast schudnąc to przytyłam:( Dzisiaj pochłonełam tone ptasiego mleczka, a to przeciez takie tuczace jest. 2 tygodnie jestem na diecie później tydzień sie obrzeram później znowu 2 tygodnie na dieci i znowu tydzien wyzerki i tak w kółko. W taki sposób to ja nigdy nie schudne, ehhh przydałoby sie zmobilizowac tylko jak?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Forumowa 0 Napisano Maj 17, 2006 mi tez chyba motywacij brak albo tej prawdziwej checi zeby schudnąc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach