Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pomarańcza light

jacy są 32-latkowie?

Polecane posty

Kogo moje oczy widzą 🖐️ :D Ehh... Ja przyznaje się bez bicia, moje Kochanie przyjechało na urlop, więc jestem \"trochę zajęta\" :P ;) Dzisiaj wieczorem świętujemy jego urodziny i imieniny - prezenty uszykowane, lody kupie po drodzę i nie zamierzam wychodzić z łóżka conajmniej do jutra ;) Po drodze zaliczyliśmy małą kłótnie :o O bzdure, na szczęście już jest wszystko ok. Teraz moje Kochanie siedzi w warsztacie i grzebie przy samochodzie, więc ja robie się na bóstwo i pewnie koło 19 do Niego pojadę. 🌻 - ki dla Wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do pracy to na czas sesji przestałam szukać, trochę było nauki więc stwierdziłam, że to będzie najlepsze wyjście. A stamtąd nie zadzwonili - swoją drogą byłam wściekła na nich, bo mieli dzwonić nawet jeżeli nie przyjmą mnie do pracy, a oni zwyczajnie to olali :o Ale za kilka dni - poczekam aż Kochanie wyjedzie, bo teraz chce spędzić z Nim maksymalnie dużo czasu, biorę się ostro za poszukiwania. Bo to siedzenie w domu wcale mi nie odpowiada Hmm... Vessna ale tajemniczo to opisałaś :) Mam nadzieję, że się ułożyło, czy to w jedną czy w drugą stronę ale się ułożyło, bo takie stany pomiędzy są najgorsze. Hmm... Ciekawe gdzie się podziewa pomarańcza light.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vesnna
Lee rety --> ale ci zazdroszcze ....tej nocy :P Ktore twoj mezczyna obchodzi urodziny ?? 32 ? Jakis specjlany preznet był ? Szkoda ze z tej pracy nie odzownili. Widocznie inna praca na Ciebie czeka ;) Pmaranaczka light gdzie sie chowasz ? ;) Jak sie uklada u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam ale szczegółów nie będę opowiadać :P ;) Prezent owszem był bardzo specjalny ale niech to zostanie naszą słodką tajemnicą , hihi może kiedys się wygadam :D Ale bedzie trzeba mnie upić :D A urodziny dokładnie 32 :) A z pracą na początku się wkurzyłam ale po namyśle mi przeszło, bo skoro mają taki szacunek do potencjalnego przyszłego pracownika, no to pózniej może być tylko gorzej. A jak z pracą u Ciebie znalazłaś coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vesnna
Teraz Ty łee rety jestes tajemnicza :P ale co to za kobieta bez odrobiny tejmniczości ;) U mnie z praca porazka.Tam gdzie wysyłam badz byłam na rozmowach cisza jak makiem zasiał. Ale na szczsescie udalo mi sie zaltwic cos przez rodzine . Praca raczej malo ambitna ale dobre i to. Od wrzesnia bede pracowac w sklepie z obuwiem. A w miedzy czasei szukac czegos innego. To straszne co sie dzieje z tym bezrobociem. I jak tu sie dorobić baaa jak mieć na podstawowe rzeczy ...jak zyc by nie musiec odmaiwac sobie loda gdy bede na spacerze ;) Lee rety planujecie jakis wypad na wakacje ? W ogole wy to z takich co lubią aktywny wypoczynek ? Robicie sobie małe wypady co jakis czas czy raczej oszczedzacie ;) Bo ja to moglabym nie kupic sobie ciucha a móc gdzies wyjechac. W tym roku mam taka ochote na jakies kajaki badz w góry. Nosi mnie i bym gdzies ta energie wyładowała ;) Co z tego jak funduszy brak na takie marzenia . Ale jeszcze zasiweci dla nas sloneczko ;) Wtedy bede sobie tylko wybierac miejsca i jezdzic gdzie dusza zapragnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to dobrze, że taką pracę udało Ci się załatwić, bo niestety bez kasy nie da się żyć. Na wakacje mieliśmy jechać ale taka jedna wredna popsuła nam plany i nic z tego :o Mam nadzieję, że czkawki przynajmniej dostała za karę :P Tak poza tym mało czasu mamy, a sama raczej nie pojadę. No i jeszcze kasa, musiałabym kogoś na to delikatnie mówiąć naciągnąć :P A nie chcę, bo głupio bym się czuła :o Pomyślimy o czymś dalszym na przyszły rok albo na zimę, może jakieś egzotyczne klimaty, kto wie. :) A wypady robimy jak ten mój Brzydal nie jest zmęczony wiadomo jak to jest z facetami, dzisiaj mamy jechac nad jeziorko na spacerek, bo Kochanie się zmotoryzowało :D i trzeba trochę poszaleć :) A na góry też miałabym ochotę, marzy mi się Zakopane :) Ale na razie może mi się tylko pomarzyć :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oooooo dawno tu nie zagladalam bo bylam pewna , ze tu juz nikt nic nie pisze:D a tu prosze jakie mile zaskoczenie:) Le rety to widuje czesto na innych topickach to wiedzialam , ze \"zyje\":D ale pomaranczka to gdzies przepadla:( mam nadzieje, ze jednak jeszcze sie odezwie jesli chodzi o mnie to sie nie spotkalam...sama to zakonczyla;)nie mialam juz sily go zwodzic;) ale z moich obserwacji wynika , ze ma juz nowa \"zdobycz\" oby tym razem mu sie powiodlo;) milego popoludnia🖐️ i po 🌻ku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Setunia 🖐️ Żyje, żyje chociaż czasami mam krótsze i dłuższe przerwy w pisaniu na kafe :D Teraz będę częściej, bo wracam do poszukiwań (pracy oczywiście). A Pomarańcza gdzieś przepadła, może pojechala na wakacje ze swoim 32-latkiem ;) Albo zajęta jest swoją książką. A ja mam moje Kochanie jeszcze obok siebie, a już zaczynam tęsknić :( Zostały nam 3 wspólne dni, ehh... I potem dłuższa przerwa, bo przyjedzie pewnie pod koniec sierpnia dopiero :o 😭 Ale jakoś radę damy, może pojadę do Niego tym razem ja :D Chociaż na weekend, zobaczymy jak to będzie. Vessna, gdzie się podziewasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vesnna
Czesc dziewczyny jestesm jestesm ;) Wlasnie z roweru wrocilam ...uwielbiam to ! tak jechac słuchac muzyki i wszytko miec w ...tyłku :D Zawsze was czytam wieczorkami czy cos sie wydarzylo bądz nie ;) W dzien za wszelka cene wymsylam sobie jakies zajęcie by nie popaść w depresje . Powaga ;) . Dla mnie taki stan jest nie do wytrzymania. Ile moge patrzec w komputer, telewizor , chodzic do kuchni i pokoju na zmiane ;) Fakt mam znjamoych ale przeciez kazdy ma rowniez swoje zycie. Nie moge sie uczepic i zadreczac kogos tylko dlatego ze mi jest zle.A do tego jestem sama bez partnera. Wiem ze we dowje to co innego .Mysli ma sie zaprzatnięte do granic. Powiedzcie mi ze kiedys bede szcześliwa :) czasem mam takie dni ze we wszytko watpie. Przeciez jest tyle samotnych ktorzy nie znalezi swojej połowki. Wiec moze mnie rowniez to uczucie ominie . Ale gadam głupoty nie ? ;) Setunia a Ty jak sobie radzisz bo chyba rowniez singielek ;) łee rety ta rozłąka pewnie tak przerazliwe długa sie wydaje ale co to jest gdy reszta zycia nalezy do was ;) czego zycze wam z calego serducha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vesnna 🖐️:) ja teraz na razie nie odczuwam tak bardzo tej samotnosci;)najgorzej jest jesienia i zima:o Ale nadzieja mnie nie opuszcza, przynajmniej w tej kwesti;) jestem dobrej mysli:) Ty tez badz dobrej mysli na pewno ktos , gdzies na nas czeka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i zaliczyliśmy kłótnie :o Nie dość, że mamy tak mało czasu to schody sami sobie tworzymy :( Smutno mi jak cholera 😭 Niech mnie ktoś przytuli 😭 Wiem, że to bzdura i się pogodzimy ale mnie to zabolało na maksa. Czasami mam wrażenie, że Faceci są z innej planety :o Vessna - nie martw się, miłość zaskakuje w najbardziej nieoczekiwanych momentach, więc kto wie może podczas kolejnej rowerowej wyprawy, za rogiem... ;) Ja też wiem co to samotność, niestety czasami bywa ciężko ale zaraz, zaraz zawsze masz nas :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
le rety skoro to nic powaznego...przeprosiny na pewno beda milusie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niby tak, tylko wiesz zabolało mnie to konkretnie 😭 Jeszcze na ten temat będę z Nim rozmawiać, niech zrozumie, że zrobił bardzo źle, bo nie chciałabym powtórki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vesnna
Dziękuję dziewczynki ;) łee rety a co sie stało? jesli nie chcesz tutaj tego poruszac to nie ma problemu A ze oni sa z innej planety to racja i nic juz na to nie poradzimy. Nic tylko w kólko walkowac to co juz zostalo powedziane z 20 razy . Tak wiec rozmowa, rozmowa to jest chyba jedyne wyjscie. Przytulam Cie bo wiem jak takie sprzeczki potrafia zepsuc humor. Tym bardziej ze tak malo czasu mozecie spedzac razem.A tu masz babo placek ..akurat teraz musialo sie to wam przytrafic gdy macie chwile dla siebie. Setunia jak to latem ci nie brakuje ? dawaj no przepis:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Dziewczynki 🌻 U mnie nadal jakoś tak niesmacznie :o A o co poszło, już mówię: Był pod prysznicem, a jego tel. leżał na stole obok mojego z resztą i tak sobie siedzę, On się prysznicuję, aż tu nagle przychodzi sms, (On ma taki model, że jak przychodzi to wyświetla się od kogo) no i zobaczyłam, że sms jest od jego byłej żony :o Ale ok. w końcu czasami coś do siebie piszą więc miałam to gdzieś. Przyszedł, położyliśmy się, a On odpisał, odłożył tel. I tak kilka smsów napisał. No to się w końcu pytam z kim tak sobie smsuje, bo chciałabym się w końcu móc przytulić, na co On, że ze znajomą ze szkoły, no ok. wszystko byłoby w porządku gdyby nie to, że następnego ranka mówi mi, że mam coś tam sprawdzić w tel. Patrze, a tam wszystkie smsy są od jego ex!!! Wtedy myślałam, że wysiądę :o Od razu przez myśl przeszło mi to co na początku związku, że On wraca do żony :o Nie czytałam treści, bo nie należe do osób które z zamiłowaniem przeszukują telefon swojego faceta, własciwie może powinnam :o Rozmawiałam potem z Nim i powiedział, że wie, że nie lubię kiedy ze sobą piszą więc skłamał w dobrej wierze. No ręcę mi opadły, przecież to nie jest powód żeby mnie oszukiwać :( Mam nadzieję, że to zrozumię i nigdy więcej mi takiej niespodzianki nie zrobi, bo żadna z tego przyjemność. Dziewczyny, a co byście zrobiły na moim miejscu, przeczytałybyście smsy od niej żeby się upewnić, że wszystko jest ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vesnna
Jesli chodzi o mnie to przeczytałabym to.Wiem moze to okrutne . Zawsze potepaiłam takie zachwoanie . Ale kiedys nie wytrzymalam zrobilam to ....dowiedzilam sie tego co czułam ...ale nie smak ze naruszylam czyjas prywatnosc pozostał do dzis . Nie lubie takich sytacji gdy musze sie czegos domyslac a jak wiemy kobiety maja to do siebie ze zawsze wybiorą najgorszy scenariusz. Niestety czasem sie on sparwdza. Mysle ze u Ciebie jest troche inaczej .Zalezy wam na sobie . Jesli mialby cos do ukrycia to by chowal przed Toba telefon lub kasował sms-y. A juz na pewno nie pozwalał ci do niego zaglądać. A to ze piszą z ex ...wiem ze to ciezkie ale ona juz zawsze bedzie miedzy wami.. tym bardziej ze jest dziecko. Poprostu zaufaj. Mezczyni to tez ludzie ;) Watpie zeby chcial zniszczyc to co sie wytworzylo miedzy Wami. nie bylby taki głupi ;) A moze jest szansa ze sam ci pokaze co do niej pisał ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz mi nie chodzi o to, że pisali do siebie, bo ja wiem, że będą to robić właśnie ze względu na dziecko i ja chcialabym żeby byli ze sobą w zgodzie, bo to ważne dla Niego żeby nie widział ciągle skłóconych rodzicow. Ale wkurzyło mnie to, że mnie okłamał :( Ja mu ufam, bardzo mocno i teraz to zaufanie zostało zachwiane w podstawy, bo szczerość to dla mnie podstawa. Czytać własnie nie chcialam z tego względu, że szanuję jego prywatność i wiem, że po całej akcji nie byłoby już tak samo jak jest teraz. I właśnie to mnie dziwi, że On nie chowa telefonu, nie kasuje smsów, no chyba, że jest na tyle pewny, że ja tego nie przeczytam :o A o tym żeby mi to pokazał też pomyślałam, o ile teraz tego naprawdę nie skasował, bo skrzynkę na pewno miał już zapełnioną. Ehh.. Musimy porozmawiać, nie ma innego wyjścia. Nie lubię takich sytuacji i nienawidzę kiedy się kłócimy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
le rety ja tez bym przeczytala:o jesli tam nic takiego w tych esACH nie bylo , to na pewno ne skasowal ! a jesli skasowal to pewnie ma cos do ukrycia:o Le rety ja mysle , ze bedzie dobrze, ze na pewno nie chce do niej wrocic! Vesnna wlasciwie to nie mam zadnego sposobu;)po prostu staram sie o tym nie myslec:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro będę się z Nim widziała to sobie pogadamy, nie ma innego wyjścia i zapytam o byłą żonę wprost w końcu mam prawo wiedzieć co się dzieję. Ale mam nadzieję, że nic się nie dzieję, bo inaczej będzie źle, bardzo źle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę, byłam dzisiaj pojeżdzić na rowerze, po dłuższej przerwie i boli mnie pewna część ciała :o A buuu... Masaż by się przydał ;) Miłych snów, a właściwie pewnie dzień dobry, bo przeczytacie to rano :D 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
le rety :) a kiedy on wyjezdza?na pewno sobie to wyjasnicie;) i bedziesz mogla juz spac spokojnie;). Jak ja dawno na rowerku nie jezdzilam:o ja tez uciekam spac to dobranoc/dziendobry:D 🖐️🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🌻 Wyjeżdza już w tym tygodniu :( Zostało malutko czasu. Ja dzisiaj poszłam ( a właściwie pojechałam rowerem) na polowanie i upolowałam śliczne truskawki. Kurcze nie wiedziałam, że własnoręcznie narwane smakują dużo lepiej ;) Co prawda przez tą gimnastykę teraz jestem cała połamana i pogryziona przez jakieś wredne owady ( nie wspominam o pupie :o ) ale zadowolona. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vesnna
Lee rety moja dupecja rowniez zawsze ucierpi na rowerze a jezdze bardzooo czesto. Chyba mam beznadzieje siodełko ;) A jak tam z Twoim ? Wyjasniliscie sobie ? Mam nadzieje ze dzis juz pojawi sie usmiech na twojej buzi ;) Ja padam ze zmeczenia. Wlasnie wrocilam z Łodzi. Wszytko mnie boli od tej jazdy. Bylam w tym nowo wybudownym centrum Manofaktura. Bardzo fajnie im to wyszlo. Naprawde robi wrazenie. Nievh was nie dziwi ze ja sie podniecam centrum handlowym ale u mnie sa 2 tesco, kaufland i "niby" galeria :D gdzie sa 4 butiki na krzyz...ale i tak kocham tu mieszkac. Mam blisko park, sciezki rowerowe i wszedzie moge dojsc bez wiekszego problemu :D Troche za halasliwie jak dla mnie sa wieksze miasta.Wszedzie ludzie sie spiesza jakby ich cos goniło. I te tramwaje wrrr :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wszystko idzie nam nie tak jak trzeba :( Po raz pierwszy przez Niego płakałam i nie jest to przyjemne uczucie... Jest mi strasznie źle, moja najlepsza przyjaciółka jest bardzo daleko i nawet nie mam do kogo sie przytulić. Nie widziałam, że to tak boli... I tak bardzo się boję, że Go stracę... Tak bardzo chcę żeby mnie przytulił i powiedział, że wszystko będzie dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzwoniłam to nie odbierał... Nigdy takich rzeczy nie robił, ja nie wiem co się z Nim stało... W końcu mi napisał, że porozmawiamy jutro! Rozumiesz - nie chciał ze mną rozmawiać! Chciałabym żeby to był sen... I żeby juz się skończył, bo nie mam siły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ta jego zona to gdzie mieszka? Moze byl odwiedzic dziecko;) Nie wiem dlaczego nie chcial odbierac moze chcial sobie wszystko przemyslec:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×