Zdecydowanie najwierniejsze z najwierniejszych.

Dlaczego wierność jest tak dla was ważna???

Bardzo ciekawe to co napisalas , jednak nie przekonuje mnie to poniewaz jest zbyt piekne i takie romantyczne. Skoro jest tak super to dlaczego tak duzo par sie zdradza nie jest sobie wierna???

bo nie jesteśmy z natury monogamiczni:)

coż za zmiana :D

--> Rebelia moze jeszcze napisz ile lat juz tak dbacie o to wszystko co was laczy to jest istotne :) A moze jestes teraz wierna poniewaz sie juz wyszumialas i masz dosc tego rozbrykanego zycia chcesz teraz troche stabilizacji ????

Rebelio sielanka, :D wspomnij jeszcze o 5-cio minutowych orgazmch:D:D , po cóż Ci w takim razie cyber seks na kafe ???

Ja zawsze rozmawiam powaznie...a prawdziwa cnota krytyk sie nie boi:)

wiecie chyba straszna posucha na ten gatunek :)hihihih

o proszę, skasowano Rebelię :)

jak to ładnie brzmi:) ja w lo mowiłam, że będę zdradzać męża, kiedy tylko nadarzy się okazja, \"tyle wiemy o sobie ile nas sprawdzono\"

hmmmmmm?

takie to dziwne? chłopak mnie zostawił, to tak trochę z zemsty:P

jak z zemsty, to w porządku, ego te absolvo

wielkie dzięki paskudo:) nie potrzebuję Twojego rozgrzeszenia:P

na jajka i kiełbaske:P

Bo wierność zasługuje na miłość

póki są ciepłe :P

no mierność zasługuje na wiłość

wiekszych bzdur nie mogłeś wymyśleć? :P co to za miłości z powodami???

piłość z mowodami? to nie ja, to ten drugi miś.

nie zauważam złośliwości:) tak, tak Twoje alter ego, więc wg Ciebie znika razem z powodem? dla mnie po prostu jest, nie potrzebuje powodu

Zakłopotka każdy sądzi wg siebie:P

powody są zmienne w czasie, inne na początku inne pod koniec. i dużą jest sztuką znajdować ciągle nowe powody.

Czy dla Was naprawdę nic nie znaczy wierność: malutka i złośnisie ? Czy wszyscy z tej kafeterii mają Wam wiernie przytakiwać i nie mieć własnego zdania ? Wybaczcie, ja nie będę. I, ani mnie to..., że nie mam wśród Was sprzymierzeńców. Co do powodów: jeśli się chce zachować przy sobie miłość, wierność jej musi towarzyszyć. Inaczej to farsa moi milusińscy :D

dla mnie nie jest ważna. preferuje związki otwarte. alejak każda wyzwolona kobieta wole jeśli otwarty jest tylko z jednej - mojej strony :p

do moralizatorki: i miej tak sobie jak chcesz, to Twoje życie :D

przynajmniej sie nie nudze urozmaicam sobie życie

Ja też się nie nudzę, a Tobie nie zazdroszczę tego \"urozmaicania sobie życia\"

zakłopotka nikt tu nie mówi o przytakiwaniu, cokolwiek to dla mnie znaczy to na pewno nie conditio sine qua non miłości:) ps.czasami może to wskazywać na zbyt niski poziom energii;)

-->Malutka Fajnie to ujelas \'brak energii\"hihihi