Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CHARISMAA

PRZYGOTOWANIA W TOKU-BO ŚLUB W 2007!!!!ROKU

Polecane posty

kasieńka25------ Ja mam 27 lat i maturę zdawałam 8 lat temu więc nie wiem czy sobie poradzę!!! Mój narzeczony studiuje już drugi kierunek i miałam zacząć w ubiegłym roku ale wyjechaliśmy do niemiec i znowu kicha!!!!! Pozatym sytuacja z moimi rodzicami wygląda identycznie!!!!!! Mam to szczęście, że sami zarabiamy na wesele bo nie chcę obciążać rodziców, ale rodzice mojego K nie widzą problemu żeby wydać kilkadziesiąt tysiaczków na wesele synka!!!! Na szczęście mój Misiu stoi po mojej stronie i rozumie całą sytuację więc nie damy się naciągać!!! Chociaż już nieraz miałam ochotę ich udusić!!!! Teściowa załatwiła mi kiecę, fryzjera itd. ale jej podziękowałam i porosiłam żeby sobie odpuściła!!!!!! agi58------ Z tą salą mam coraz więcej wątpliwości ale w okolicy nie ma innej!!! Nie mogę wynająć sali i kucharek bo nie będę w stanie tego zoorganizować w trzy dni przed ślubem!!! Z mojego doświadczenia wiem, jak ogromna jest to praca i ile czasu na to potrzeba!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- ja na szczęście też mam bardzo rozsądnego faceta i potrafi zrozumieć sytuację - tylko to co on rozumie niekoniecznie będą potrafili zrozumieć jego rodzice. Sprawę komplikuje fakt że jest jedynakiem... ale na razie estem dobrej mysli, bo zapowiedzieliśmy już i jednym i drugim rodzicom że wesele będzie skromne. Jeżeli chodzi o wesele z kucharką to mówię zdecydowanie NIE! Tyle przy tym roboty że gra nie warta świeczki. Pamiętam jak jeszcze dzień przed weselem moja siostra (panna młoda) zapierniczała przy obieraniu marchewek - nie wspomnę już o tym że sala była wynajęta bez obsługi i trzeba było np kibelki wyszorować - tragedia - dla młodych i dla rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasieńka25------Może to dziwne ale kibelek odegrał decydującą rolę w kwestii wyboru sali!!!! W mojej okolicy ( nie robimy wesela w Poznaniu ze względu na koszty) jest kilka takich ślubnych obiektów. Restaurację którą wybraliśmy wszyscy omijają bo jest strasznie drogo!!! Jednak jak pojechałam to okazało się, że mają super ofertę ślubną i w sumie to jest taniej niż w innych podrzędnych knajpach!!!! Płacę za 4 wynajęte sale 500 zł, jedzonko za 105zł od osoby (full opcja), wódeczka i tort swój, nie płacimy korkowego!!!! Młodzi dostają apartament gratis!!!! www.wronki-olympic.pl Możecie zobaczyć chociaż w realu wygląda to o niebo lepiej!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faktycznie świetna ta oferta. Z tego co ja się dowiadywałam u mnie trzeba zapłacić od 140-160 zł od os. Sala nie mam pojęcia, ale pewnie zależy to od standardu. Chciałabym np żeby była klimatyzacja, bo wesele w lipcu w upale może być męczące..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzeczywiście dosyć szklany ten hotel, Anielinko. Ale muszę przyznać, że ceny są całkiem przystępne. My płacimy 130 zł od osoby, ale wnętrze naszego lokalu zupełnie się jednak różni. Jeśli chodzi o gotowanie przez cały tydzień, pieczenie i organizowanie jeszcze innych rzeczy, które przecież ktoś profesjonalnie może za nas wykonać, to oczywiście nie zamierzam się tym martwić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do kucharek mam takie samo zdanie!!!!!!oki,troche sie oszczedza-ale np. z moja przyjaciólka w piątek w przededniu jej slubu biegałysmy po makro za napojami:(:( później ustawianie dekoracjii na stołach i sali i skonczyłysmuy o 11.30 w nocy padniete byłysmy jak szlag!!!!pozatym jedna kelenerka z bozej łaski upiła sie tak strasznie ze trzeba ja było do domu odcholowac:) my płacimy 11/os bez wódki-bedziemy chcieli wynegocjowac wstawienie ciasta swojego(moje siostry pieka na wesela i komunie) wiec pani powiedziała ze ik7zł odejdzie w to miejsce \"wlepimy\" cos innego,poztym tez niema korkowego i mozemy swojego dzika wstawic(wujek G. jest mysliwym) ja juz wklejałam gdzies linka do mojej sali,co o niej myslicie? :):):):):):🌻 za to ze sie topik nasz rozwija i idzie w całkiem dobrą strone!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ami---Jeśli możesz wklej ponownie linka do Twojej sali. Chętnie obejrzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anielino---pękna sala!!!!!!!! aa i czekam na zdjecia twoje!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agi58----Tylko, że te produkty gdzieś trzeba zawież, ciągle czegoś brakuje itd. Chyba, że masz sprawdzoną ekipę to wtedy rzeczywiście nie ma się o co martwić!!!!!! To szkło, marmur, aluminum złagodzimy girlandami z zielonego bluszczu (który rośnie u mnie w ogrodzie więc taniuchno wyjdzie) i będzie oki mam nadzieję!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laryska
a co to jest ten korkowy? i czy w lokalach naprawde trzeba samemu stawiac świece ???tzn dekoracje? chyba jakas podstawa dekoracji juz jest w zakresie restauracji czy lokalu. ja mam zamiar miec w takim lokalu i tam nie ma restauracji , i chyba bedzie juz tam wystrój z ich inicjatywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne, wklej jeszcze raz, ja też wkleję gdzie bym chciała zaklepać miejsce- mam nadzieję że się uda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
larysko-korkowe-to jest jakas umowna kwota która trzeba zapłacic za kazdą wstawiona butelke przez nas wódki-w 1 restauracjii w której bylismy powiedziano nam 5zł/za butelke!!!! a co do wystroju-nie kazda restauracja ma wytrój w slubny w standardzie-lub jak ma to jest on,,,noo,,,\"mało gustowny\" poztym jesli robi sie na sali która nie jest restauracją-trzeba samemu o wszytko zadbac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anielinko---Chyba mnie źle zrozumiałaś lub ja się źle wyraziłam. W moim lokalu mamy zapewnioną pełną obsługę i pełne menu (+apartament dla nowożeńców gratis). W tym zakresie niczym nie musimy się martwić. Oprócz tego sali w ogóle nie trzeba stroić, bo jakikolwiek manewr mógłby popsuć czarujący wygląd ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ami27----- Bardzo chętnie Ci wyślę jak się nauczę jak to się robi!!!! hihi Jutro wraca mój K więc wyślę fotki!!!! Jestem komputerowym laikiem więc mi się nie dziwcie!!!! laryska---- korkowe to opłata za swój alkohol w lokalu!!! Dekoracja sali to indywidualna sprawa do uzgodnienia z restauracją!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie słyszałam o czymś takim jak korkowe. U nas wygląda to tak że płaci się za jedzenie i napoje a alkohol i ciasto to jest indywidualna sprawa każdego. Chyba tak jest najlepiej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anielinko---nie ma problemu. To ja za szybko piszę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anielina - mi też się podoba bo ma w sobie urocza prostotę - twój hotel jest za to badzo elegancki i fajne jest to że macie ten nocleg po weselu :)). My pewnie spędzimy ranek poślubny z rodzicami za ścianą :)) U mnie w mieście nie ma takiego hotelu, więc nawet jakbym chciała mieć wesele w takim to go nie znajdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muszę niestety uciekać, bo jadę kupić płaskowniki i zawiasy (nie pytajcie co to) w każdym razie ze ślubem to nie ma nic wspólnego... paaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
willa PRZEPIĘKNA- a jak Ci jeszcze pogoda dopisze to fenomenalnie bedzie!!!!!! co do mojego miejsca,,,,przyznam ze napoczatku nie podobało mi sie zabardzo,jest tam surowo i te sklepienia łukowe,,,troche mi grobowiec przypominało:) ale po zastanowieniu-doszłam do wniosku ze miejsce ma swój czar i urok na poczatku miałabyc ta restauracja www.piastowska.pl ale tam cena kosmos i pani NACIĄGACZKA I MASE INNYCH ANTY RZECZY np.panna młoda kiedy zwróciła uwage ze jeden z gosci \"puscił pawia w oranzerii\"-została odesałna po miotłe i scierke-bo szefowa sali nie miała ludzi!!!!poztym o rozliczenie za wesele młodzi zostali poproszeni w trakcie porawin kiedy sie bawilii w najlepsze!!!! no jedzenie pozostawiło wiele do zyczenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faktem jest ze restauracja duza \"świetlna\" jasna-ale za duzo ludzi mi ją odradziło:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ami---Sala jest jest ok. Radzę tylko ją trzoszeczkę ocieplić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecz agi, na taka lekko mroczną -sredniowieczn asale-trzeba z głową dekoracje dobrac,,kolorowe balony odpadają-myslałam na girlandami z kwiatów żywych-ale one drogie SĄ:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na moment, zaraz mam dwa kolokwia na uczelni, ale w przerwie między zajęciami wpadłam zobaczyć co u Was ;) ami --> Już pisałam, że Twoja sala bardzo mi się podoba :) Ma fajny klimacik :classic_cool: Wesele będzie na wiosnę i faktycznie trochę szkoda bawić się w piwnicy gdy słonko na dworze. Ale gdybym miała do wyboru równie klimatyczną salę jakoś przebolałabym ten fakt. Sale z wyjściem na ogród mają swój urok - są jasne - ale dopóki nie zajdzie słońce lub nie lunie deszcz. Podsumowując - gratuluje bardzo udanej sali :) Co do korkowego - w niektórych restaturacjach w Warszawie wynosi ono 40 zł!!!! Średnio 10-20 zł. Dla mnie zdzierstwo na maxa. Za samo wprowadzenie korkowego lokal byl by u mnie przereślony na starcie - można pobierać różne opłaty, ale to jest dla mnie wymuszanie pieniędzy (sprytni goście jeszcze sobie kupią butelki wódki 5 litrowe ;) ). Narzeczony dzwonił do znajomego fotografa. Życzy sobie 13 zł od zdjęcia (czyli za 100 zdjęć 1300 zł - nie przewiduje żadnych zniżek) i to za zdjęcia \"w mniejszym\" formacie (nie wiem jakim). Większy format 15 zł. Oczywiście tych zdjęć narobi więcej, w trakcie wesela, na ślubie i będziemy mogli sobie wybrać. Zdjęcia z pleneru są w tej samej cenie. Zdjęcia robi i cyfrówką i tradycyjnym aparatem. Narzeczony mówi, że to świetny fotograf, profesjonalista, co robił zdjęcia jego siostrze na weselu i wszyscy byli zadowoleni, ale prawdę mówiąc mam mieszane uczucia. Raz, że facet nie może nas zapewnić, że to on będzie robił nam zdjęcia (jeśli nie to jakiś jego \"równie dobry\" kolega). Dwa - cena... Sama nie wiem czy 13-15 zł za zdjęcie to dużo czy mało. Wcześniej podobały mi się zdjęcia fotografów, którzy brali 9-12 zł od zdjęcia (ale ja tam nie znam się na profesjonalnej fotografii ;) ). Poza tym nie wiem ile wyjdzie tych zdjęć (chcieliśmy zdjęcia robione w trakcie ślubu, plener + zdjęcia z wesela). Czekam na Wasze rady..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×