Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CHARISMAA

PRZYGOTOWANIA W TOKU-BO ŚLUB W 2007!!!!ROKU

Polecane posty

dzieki dziewczynki, jesli chodzi o tą moją sale to one w sumie tez są dwie. Jedna tak jak pisałam 140m kwadrat. a druga !80m. kwadrat. (ale brzytsza jak dla mnie) i są one oddzielone ścianą z kibelkami (takim malenkim holem). Widziałam rozstawienie stołów na wesele,ale ta para młoda miała stoły z jedzeniem na tej wiekszej sali a na mniejszczej mieli tańce. Ja tak nie chce bo z doswiadczenia wiem ze to sie nie sprawdza i bardzo dzieli od siebie gosci ( a szczegolnie w mojej rodzinie by o nie przeszło)..... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzy kropki---->>> ja mam duzo zdjec takich sukienek bo sobie kopiuje do mojego folderu takie zdjecia ze stron internetowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoooaoopapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Koleżanki sympatyczne :) Pogoda idealna nad wodę, a na pewno niesprzyjająca pracy i wysiłkowi umysłowemu :( Mam na dzień dobry pytanko następujące: Czy wszystkie panny tutaj zgromadzone mają już ustaloną godzinę ślubu i czy jesteście już po pierwszej rozmowie z księdzem, czy też jest to jeszcze przed Wami? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mam w kazdym razie-mysle ze mamy na to jeszcze duuuzzooo czasu:D a tak wogóle-to ile z was było juz u ksiedza i jak wyglądął 1rozmowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ U księdza jeszcze nie byłam, żadnych przygotowań nie poczyniłam, poza wyborem sali. Co do sukienek, to ładne są te \"romantyczne\", z odcinanym biustem, ale nie dla mnie - za romantyczne, a ja taka nie jestem :-) Poza tym trochę się wygląda w nich jak w ciąży, i to mnie jakoś zniechęca do nich, no i są długie, a ja jednak wolę krótkie. Co do sukienek w stylu hipisowskim, to nie lubię w ogóle tego stylu :-o Mówie Wam, będę miała problem z tą głupią sukienką 😭 Jakbyście coś miały, to podsyłajcie zdjęcia, proszę :-) A macie już wyobrażenie, zdjęcia Waszych sukienek ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwcowa doli
za rok ślub więc u księdz jeszcze nie byłam, czas na to. sala zarezerwowana bez zaliczki jeszcze, orkiestra zarezerwowany. Rodzina nic nie wie, narazie cisza. W tym roku zaliczka za sale musi być i kamerzysta nagrany. Myslę ze sukienka, będzie w przyszłym roku szukana. W prszyszłym tez roku wszystkie dokumenty zaniesiemy do księdza i wtedy się ustali godzine i date. Niesądze by brakło miejsca, jest tyle u nas kościołów:). no i czeka nas pewnie jeszcze w przyszłym roku kurs przedmałżeński. Narazie o nim nie myslimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzy kropki -- dla Ciebie :) http://slubne.pl/?pid=3&col=29&item_id=922&cmd=show_item&gallery_id=&shift=3 http://slubne.pl/?pid=3&col=29&item_id=1218&cmd=show_item&gallery_id=&shift=5 http://www.elizabeth.com.pl/pl/index_pl.html - galeria 2 http://www.suknieagnes.pl/kolekcje/k4/kol4-1-4.htm http://www.pl.katrin.com.pl/strona.php?4096 - kolekcja Tutu, Taylor courte, Somalie , http://www.demetrios.pl/product_info.php?products_id=22 Jest jeszcze dużo takich sukienek w \"moda na ślub\" nr 2 z 2006 i powinny być na stronie www.galasuknieslubne.com - ale niestety się nie u mnie nie otwiera ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U księdza nie byłam. Mama tylko była i zaklepała termin, z tym że w kancelarii powiedzieli, że jeszcze za wcześnie, bo nie mają kalendarza na 2007 r...Dopisali więc na końcu kalendarza i tyle ... A godzina to chyba 17.30 lub 18.00.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwcowa doli
to mnie pocieszyłas ze nie maja kalendarza jeszcze:)) uff bo tez nie byłam u księdza. A czemu mama twoja była a nie ty? moja to nawet nie wie o slubie. to niespodzianka, narazie zaklepujemy szukamy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia, kochana dziewczyna jesteś - dzięluję Ci bardzo :-D Pooglądam swoim bystrym okiem, i popatrzę. Może w koncu coś znajdę. A jak nie - to i tak mam mnóstwo czasu. A poza tym nie muszę przecież kupować typowej sukni ślubnej, w końcu w innych sklepach jest pełno sukienek - postanowiłam optymistycznie podchodzić do tej kwestii :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia - ten model Somalie, to już gdzieś widziałam, i w sumie ładna ta sukienka :-) Tak patrzę i patrzę, i coś w sobie ma :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwcowa doli
wy kupujecie a nie wypozyczacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pulina
Troche w innym temacie Znacie może jakąś godna polecenia firmę, która ładnie ubierze sale i kościół?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doli - ja najpewniej kupię sukienkę w zwykłej Galerii Handlowej, a nie w salonie sukien ślubnych, więc odpada mi wypożyczenie. Paulina - nie znam nikogo takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Paulina Ja osobiście jeszcze się nie rozglącałam , a zresztą nie muszę ozdabiać sali , jeżeli już to tylko kościół ... ale jeszcze nie szukalam Teraz jest sezon ślubów , więc może wybierz się do kościoła przed uroczystością i wtedy zobaczysz, a jeżeli chodzi o wystój sali to takie firmy zazwyczaj \"ubierają\" i sale i kościół , wiec jak kościół Ci sie spodoba to pokażą Ci i salę... czerwcowa - ja nie byłam u księdza , bo specjalnie praktykującą katoliczką nie jestem, a mama poszła bo chciała już mieć kosciół załatwiony ... Co do kupna i wypożxyczenia to nie wiem na jakich zasadach się wypożycza , bo słyszałam , że niekóre suknie to nawet 50% - 60% ceny sprzedaży - więc się chyba nie opłaca , bo jak kupię to przecież później sprzedam i mam wybór - bo ciekawe czy jak bym chiała wypożyczyć jakiś model , którego oni akurat nie mają w moim rozmiarze , itp. to przeciez nie będą specjalnie dla mnie szyć lub sprowadzać ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwcowa doli
u nas w galerii to nie ma, tylko w salonach mozna kupic bądz wypozyczyc kieckę. ja raczej mam normalne wymiary i sukienek powinno byc duzo dla mnie. wszystkie sa na swój sposób ładne i napewno coś wypozyczę. kupno to podwójny koszt a na kupno juz nie stac mnie a potem niechce mi sie bawić w sprzedawanie ich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doli - pisząc w galerii, miałam na myśli zwykłe Centrum Handlowe - i sklepy, które tam są. Mają przecież sukienki, a taka nie ślubna sukienka może ewentualnie przyda mi sie jeszcze może na jakąś inną uroczystość. Czy ja wiem ? W tym nawale oglądania strojów ślubnych trafiłam na jedyny strój, gdzie kobieta miała spodnie :-) Fajnie wyglądała :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwcowa doli
tak, ale spodnie to mozemy nosic na codzień ,a biała slubną, beze to raz w zyciu, no moze nie koniecznie beze, ale taka lekko szeroką , cyz na kole, sa takie śliczne......mi osobiście podoba się duzo takich ale chyba ecri pasuje mi bardziej. Mam jedna taką na kole jako swiadek w niej byłam i lezy.I nie wyobrazam sobie bym w niej szła do ślubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doli - no widzisz - podobają sie nam różne rzeczy - ja nie lubię w ogóle sukienek ani spódnic. Najlepiej sie czuję w spodniach. A tu problem - własny ślub, to święto w którym się powinno założyć sukienkę, czy spódnicę - nawet taka \"buntowniczka\" jak ja się z tym pogodziłam. Tylko żadna ślubna mi sie nie podoba. Nawet żadnego pomysłu nie mam, ale w końcu coś mi przecież do głowy przyjdzie, no nie ? A tak a propos - gdzie jest Brida ?? Brida, hop, hop :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pulina
Ja będę kupowała sukienke w salonie Rozglądałam się jakiś czas temu z koleżanką i kiszt wypożyczenia sukienki to około 50% jej ceny Nie wszystkie modele są jednak do wypożyczenia i nie we wszystkich rozmiarach. Kupując sukienke nie bedę się denerwowała że ją jakoś uszkodze czy zaplamie W nerwach wszystko moze się zdarzyć. No i krawcowa z salonu zawsze może ją dobrze dopasować i zrobic jakieś małe poprawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwcowa doli
napewno coś znajdziesz, taki jest wybór, nawet dla buntowniczki coś się znajdzie:d. Hm co do mnie , ja nadal opieram się przy tym ,i nie dopuszczam do mysli ze moze na mnie nie byc rozmiaru do wypozyzenia.....jak nie ta to inna..........zawsze jakas na moja kieszeń do wypozyczenia napewno będzie:d.musi byc.od dziś zbieram:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pulina
Trzy kropki - może spróbuj poszukać jakiejs krawcowej. Będziesz wtedy modła iść w tym w czym się najlepiej czujesz i co Ci się podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha, Doli - nie mam wyjście, muszę coś znaleźć :-) Ty tez coś w końcu znajdziesz. Ogólnie się jakoś \"nie spinam\" z tego powodu, że nie wiem sama co chcę - w sumie wybór jakiś tam w sklepach zawsze jest, a sukienka nie jest dla mnie tym czymś najważniejszym w ten dzień, wiec wezmę po prostu taką, w której będę się dobrze czuć i wyglądać - nie ma znaczenia ilość koronek, czy zdrobnień, itd....... to samo z fryzurą - też nie wiem, co będę miała na głowie - ale czy to aż takie istotne ?? Oby dobrze wyglądać, i było wygodnie :-) Najwazniejsze to sie dobrze czuć w tym dniu, i nie robić jakichś radykalnych zmian wyglądowych :-) Tak mi sie przynajmniej wydaje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulina - dzięki za radę - też o tym myślałam, ale w sumie, jak na mnie - a jestem strasznym leniwcem, to nie będzie mi sie chciało szukać krawcowej, wybierać modelu, materiału, itd. Kupię jakiegoś gotowca :-) Mam w sumie kupę czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwcowa doli
tez uwazam ze nie ma co się stresowac sukienką czy fryzurką. bez żadnych kombinacji, kok na głowie i juz. kazdy przezywa wszystko czy to czy tamto czy pasuje niebieska kokardka do czerwonych balonów-tez mi problem. w tym dniu wszystko przypasuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doli - mamy podobne podejście :-) Nie mam zamiaru psuć sobie humoru jakimiś pierdołami, i tak pewnie będę się denerwować tym całym show. Wystarczy - wszelkie inne duperele mają u mnie niski priorytet w tym dniu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwcowa doli
jasne. ślubik najwazniejszy:). Wiesz ja mysle ze im blizej slubu to bedziemy się zastanawiac na d tym czy wszystko jest pozałatwiane na ostatni guzik, czy nic nie nawali, czy coś nie stanie się, czy zdązymy z wszystkim sprawami, Wiadomo ze na 3,miesiące przed załatwia sie wszystkie formalności i jest tego latania, no i ten nieszczęsny kurs przedmałzeński, na niego tez trzeba czas znaleźć. No a to czy nas obgadają czy nie to juz sie nie dowiemy. wazne ze my pokładamy wszelkich starań by było wszystko Ok....a to ze komus nie bedzie odpowiadało jedzenie, czy muzyka czy coś tam w kosciele to juz ich problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×