PRZYGOTOWANIA W TOKU-BO ŚLUB W 2007!!!!ROKU

Gradia - ja też bym się nie przejmowała - najwyżej nie kupisz u tych \"sympatycznych\" pań żadnej sukienki - ich strata.

A teraz pytanie za 100 punktów !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kto stosuje zalecenia Zabuliny jesli chodzi o diete???????????? Przyznac sie!!!! Ja przyznaje - brak mi silnej woli, właśnie zjadłam czekoladowy deser Bakomy hahaha Kolejny raz prosze o fotki

Arabelko-----------------------> przeslij prosze jeszcze raz bo dostalam bez zalacznika :(

kasiuleg wysłałam wam wszystkim fotki a dostałam tylko od Lili. ja nie mam diety, zjadam wszystko i w duzych ilościach.

mierzyłam niedawno sukienki i rzeczywiscie najpiekniejsze sa na ramiar 38, max 40. Reszta juz gorsza, po przeróbkach i to widac, ze to nie jest to:O

Arabela------------------> Przesle fotki z domu bo teraz jestem w parcy

tygrysico wysłałm tobie fotki. Kurcze ty jestes o 10 lat ode mnie młodsza, a ja w twoim wieku to miałam w głowie studia a nie żeniaczkę:))) no i wtedy byłam z kimś z kim tez miałam brac ślub ale sie odwidziało, na szczęście . Czy 21 lat to nie zbyt szybko?

Arabela---------------> ja tez mam 21 :), we wrzesniu 22, a slub w czerwcu

Nie mam diety Zabuliny, ale staram się ostatnio ograniczać. Nie jem słodyczy, mało chleba i tłusych mięs, ale nie potrafię sobie odmówić pizzy.

czemu wy tak szybko? Kurcze charakter zmienia się co 7 lat i upodobania, ...w wieku 20stu lat jestesmy młode i rozchwiane emocjonalnie i nie wiemy dokładnie co nam się podoba a co nie, zmienia nam się gust , zachowanie i podejście do pewnych spraw. Potem tyle rozwodów, niedomówień.....moze lepiej po studiach sie żenić? :)

kasiulekg --> Ja zatruta, więc tak czy inaczej na diecie :D

nie było mnie kilka godz a wy tyle napisałyście, szok ashia zaproszenia zamówiłam na alegro bardzo podobne do tych które ty pokazłas, w ciągu 2 dni mi przysłali, i sa takie jak chciałam no i 1,30 za szt http://atvkrak.w.interia.pl/zdjecia/zap130/zz-245/zz-245.htm sukienka która mi sie podoba, ale niestety musze szybko zgubic mój brzuch (robie co moge :( ) http://www.slubnytarg.pl/ks4364-suknia_slubna_rozmiar40_42.html fotografa ktorego mamy zamówionego, to jest od razu fotograf z kamerzystą, w sumie strony nie mają zbyt rewelacyjnej ale widziałam jego zdjęcia i film z 2 wesel i jak na wałbrzych to całkiem całkiem ;) http://www.filmowanie.forall.pl/index.php no i mamy zaliczkowaną juz sale. teraz tyko dj i garnitur i sukniai obrączki wiec myslę ze do kwietnia damy rade :)

Gradia-------------> no to BRAWO!!!!!!!!! Zazdroszcze Ci bardzo bo ja sie nie moge powstrzymac :( Jem wszystko na co tylko przyjdzie mi ochota :( Bede wielka tłustą panna młodą jak tak dalej bedzie - niestet

Nie no z tymi sukienkami, to ja też się nie przejmuję co mi powiedzą panie w sklepie. Poza tym myślę, że na rozmiarze 40 się zakończy. Zaszokowało mnie tylko to, że tak można, przeciez tam się zostawia cięzkie pieniądze. Właśnie jak to jest z rozmiarami sukienek ślubnych? Wszędzie widze w necie podwójną numerację tzn. 36/38, 38/40. Tak jest wszędzie? Noszę 39. Więc wnioskuję, że mam szukać 38/40?

Arabela - ale idąc tym tokiem myślenia, to nawet jak po studiach się hajtniesz, to po 7 latach Ci się charakter zmieni, i co ? Tez rozwód ? Według mnie żenisz się wtedy, kiedy chcesz. I dla każdego to jest inny wiek. Ja mam 29 lat, i też mnie dziwi młoda żeniaczka, ale to każdego indywidualna sprawa. Hmmmmm co do diety Zabuliny, to nie znam jej, bo o nia nie prosiłam, więc się nie stosuję. Próbuję jakoś własna diete stosować.

Arabela --> Dobry wiek na żeniaczkę jest wtedy, gdy obie strony są na to gotowe. Niektórzy potrzebują paru lat na to by się wyszaleć i zacząć poważnie myśleć o życiu, założeniu rodziny, inni nie potrzebują aż tak dużo czasu. Zarówno wychodzenie za mąż w wieku 20 jak i 30 lat ma swoje + i -. Nie ma co się w tym temacie nad tym rozwodzić.

sukienka podobna do tej od Lili tylko bez tej narzutki koronkowej. No fakt tu trzeba koniecznie pokazac talie w tej sukni..do roboty zrzucac brzuszki:). a ja nie dostałam zadnych waszych fotek nadal:( a wszystkim powysyłałam:(

Dziewczyny wysłałam Wam dwie fotki, takie średnie no ale tylko takimi dysponuję :P Arabela -> nie wiem czy zgodzę się z tym, że od wieku zależy czy małżeństwo będzie udane (chyba, że co innego miałaś na myśli a ja źle zinterpretowałam Twoją wypowiedź). Dojrzałość związku między dwojgiem ludzi moim zdaniem nie jest związana z ich wiekiem tzn. nie jest tak, że pary studentów są mniej dojrzałe niż powiedzmy 27-30 latków bo różnie to w życiu bywa. Ja mam 24 (rocznikowo 25) mój mąż 23, ale już w marcu będzie miał 24 lata. Jesteśmy razem już ponad 6 lat, od 4 mieszkamy razem i nie wyobrażam sobie abyśmy mieli dłużej czekać z decyzją o ślubie (ślub cywilny po prawie 6 letnim związku, w listopadzie 2006)

kasiulekg-------mobilizuje mnie to przymierzanie sukienek w piątek, ale nie wiem jak będzie dalej. Zobaczymy, myśle, że przez pół roku tak nie dam rady.

no fakt faktem, wiek...tylko wydaje mi sie ze w wieku 26-30 osoby sa jakby bardziej doswiadczone, dojrzałe i nie tak rozhwiane emocjonalnie jak młode 20stki po maturze, bez mieszkania, często bez pracy, .Ja marzyłam aby najpierw miec zaplecze finansowe ,studia, prace, mieszkanie i potem mąz i slub .dziecko. I tak u mnie szło własnie. Tylko po drodze doswiadczałam i stąd teraz decyzja o slubie z odpowiednią, dojrzałą emocjonalnie osobą, z zapleczem finansowym, mamy prace, mieszkanie.......

ale to ze niektórzy 30-40latkowie sa bardziej dziecinni od 23 latki to tez bywa ajakze. No ale ja tu tak generalizowałam sobie ze 20 lat to najpierw studia, dorobienie sie czegos, praca, mieszkanie. Bo często biora ślub i siedza pasozytując u rodziców i dla mnie to byłoby nie dopuszczalne. No ale róznie bywa w zyciu.

Arabela...ja tez ci wysle foteczkiz domku dziewczyny zcemu wy miz awsze piszecie ze doslzy fotki chyba wysyslalm jzu z 3 razy:( ale ok wysle jeszce raz:) tak mam 21 at..i czuje ze ejstem gotowa do ślubu..mnoj wybranek ma 25;) wiesz co dla mnie trocju pozno jest brac slub na 31 lat:) jestesmy ze soba 5 lat znamy się od 12 poniewaz mieszkamy kolo siebie..doslownie 150 metrów wiec znmay sie od dziecka wimey o sobie wszytko i chcmey spędzic ten zcas razem..przeciesz nie bedziemy czkeac tyle lat a mieszkac bysmy bez slubu nie mogli rodzie nasi by sie nie zgodzili..wiec slub ( jestesmy ustawieni finasowo dość mocno) domek mamy, samochod mamy) prace najwazniejsze mamy i dobrze płatna wiec na co zcekac..a studiujemy zaocznie..moje kochanie wlasnie w styczniu obronilo ejszce uprwanienia budowlane...5 stopni:) bylam z niego taka dumna bo malo kto zdaje...a poniewaz jestem osoba która nie wspołzyje bez ślubu wiec troche cięzko byloby 10 lat czekac na ten pierwszy raz..wiec hcyba wiiecej nie musze mowic..a poztym wydaj sie mi ze to jest kazdego indywidualna sprawa tak..samo kazy mogby ciebie zapytac zcemu tak pozno no bo jkaby nie patrzac 31 lat to trochu pozno prawda? ale ty tak chcialas a ja chce na 21 :) i nie wyobrazam sobie innaczej..3 maj sie cieplo:**

ashia aja nie dostała twoich fotek a moje doszły?

Hmmmmm..... jakby tak się cofnąć te 9 lat wstecz, to nie przypominam sibie, zebym kiedykolwiek była rozchwiana emocjonalnie. Ale w sumie w wieku 10 lat też nie byłam. A dopiero w wieku 29 lat biorę ślub. Jak dla mnie to wiek nie ma aż takiego znaczenia - każdy robi tak jak uważa za słuszne.

tygrysico rozumie. U ciebie akurat moze byc, masz mieszkanie, samochód, jestes dobrze ustawiona, praca jest , studia w toku.w sumie fakt faktem, na co czekać. A tak na marginesie musisz duzo zarabiac aby w wieku 21 lat dorobić sie domu i samochodu. ja mając 31 nie mam tego, tylko mieszkanie z kredytem:)

Arabela - a w jakim Ty mieście mieszkasz ?

ja w wieku 21 lat miałam chłopaka od 3 lat i czas tez na żeniaczke, ale chciałam najpier studia skończyc, kupic mieszkanie. No ale szans na to nie było, i czułam ze i facet dupowaty sie zrobił, jakos czułam ze to nie to. i dobrze. Skończyłam studia, rzuciłam faceta, kupiłam mieszkanie i teraz jestem dojrzała, dorosła:) i biore slub świadomie i dojrzale. U mnie tak było ale rozumiem ze inne w wieku 21 lat sa bardziej dojrzałe i maja większe szanse na mieszkanie. ja wtedy nie miałam nawet pracy:(

wszystkim wam wysłalam fotki a żadna zwrotna nie przyszła, ah chyba sie będe zwijac do domku powoli. Cos mnie łeb boli. Ze sląska jestem. a ty?

Ja mieszkam w Wawie. Nie martw się - każda Ci wyśle zdjęcia. Ja też, tylko muszę poszukać, część dziewczyn ma w domu swoje zdjęcia - i tak to wygląda.

ja w domu na necie nie siedzę, wtedy sobie go odpuszczam. Wystarczy ze w pracy:) i tak oczy mi chorują od tego kompa non stop. Ami 27 tez gdzieś wsiąkła:) a jaki zawód wykonujesz 3 kropki?