Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CHARISMAA

PRZYGOTOWANIA W TOKU-BO ŚLUB W 2007!!!!ROKU

Polecane posty

Brida, masz ślub w Katedrze w Katowicach? Znajoma będzie tam brała ślub za 3 miesiące, ale w podziemiach - właśnie z racji \"przytłaczania\":) Nie boisz się, że to torchę daleko na dojazd na wesele..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz... Trzy Kropki... mam wrażenie że jesteś bardzo twardą kobietką... :) --> odbierz to jako komplement :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z Katowic do Dąbrowy jest tylko 15-20 minut... da się przeżyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli nie ma korków:) Choć to rzeczywiście nie tak daleko, jak w przypadku Pary, którą obsługiwaliśmy 2 tyg. temu - ślub w Krakowie, wesele w górach pod Żywcem.. tego nie polecam:) Wiecie, ja się tak też \"uczę\" na błędach tych wszystkich ludzi - ale ta wiedza mi się na nic nie przyda, bo już jestem \"po\", natomiast mogę się nią podzielić z wami;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój narzeczony namawia mnie na slub w katedrze w Dąbrowie - właśnie ze względu na odległość... hm... zobaczymy... wstępnie Katowice ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej zróbcie sobie przejżdżkę w jakąś sobotę, w godzinę, w którą mniej więcej wypadałby wasz \"exodus\" z kościoła na salę - i zobaczcie, ile to wychodzi \"na żywo\":) Ja też zmykam, papa! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dołaczyłabym do Was babeczki bo ja mam ślub 21.07.2007 ale chyba jestescie juz za bardzo zaawansowane jak dla mnie szkoda:( Ale tak czy inaczej pozdrawiam i powodzenia życzę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, przejrzałam szybko posty z dzisiejszego dnia, wielu rzeczy nie przeczytałam, bo po prostu nie mam czasu - sesja, nauka, te sprawy. Zapisałam nas dzisiaj na kurs tańca. Zanim poznałam narzeczonego tańczyłam już, orientuję się conieco w tematyce i zgodzę się z opinią, że samemu (jeśli wcześniej się nie tańczyło) nie da się nauczyć tańczyć! Podstawowy krok walca angielskiego można się nauczyć, fakt, ale chyba nie o to chodzi... Z ręką na sercu mogę powiedzieć, że głupiego walca angielskiego nauczyłam się porządnie tańczyć po rocznym kursie... (nie mówiąc już o bardziej zaawansowanych tańcach jak rumba, tango, samba itp.) Więc szczerze zachęcam do nauki tańca już teraz... Z resztą ta umiejętność przyda się na całe życie ;) Sama jestem niezmiernie ciekawa jak będzie mi się tańczyć z narzeczonym. Wcześniej miałam 3 partnerów i najlepiej tańczyło mi się z niziutkim facetem, który dorównywał mi wzrostem. Narzeczony jest ode mnie 24 cm wyższy więc boję się, że będziemy mieć problemy z koordynacją ruchów :) A tak wogóle to witam nową pannę młodą 2007 :) A tak wogóle zastanawiam się gdzie by się pokusić o zdjęcia plenerowe w Warszawie. Może macie jakieś doświadczenia, słyszałyście od znajomych o jakiś ładnych miejscach. Sporo par robi sobie plener na Starówce lub w Łazienkach, ale jestem również ciekawa innych miejsc. Co do lokali w Warszawie - znalazłam i takie, gdzie liczą sobie 400 zł od osoby ;) Albo ponad 200 zł osoba i korkowe 40 zł :D Ale chyba chodzi o to, by było solidnie i w miarę tanio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia2007
czesc dziewczynki...Wiem jestem nowa i pewnie bede miala problem odnalezc sie wsrod was ale mam nadzieje ze podolam...ja slub biore 2.06.2007 i juz nie moge sie doczekac, te najwazniejsze zeczy mam pozalatwiane a reszta niestety pozniej chociaz najchetniej juz bym zaczela...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia.kami78
Wiosna : moja kumpela robi takie zdjęcia . Ona jeździ do Łazienek, Wilanowa, Czorsztyna . W Łazienkach ma takiego fuksa, że często paw rozkłada ogon - super to wygląda. Ostatnio wynalazła też forty nad Zegrzem. Jeżeli chodzi o inne miejsca w Warszawie lub przy ,to np. na plaży nad Zegrzem- tylko fajne zdjęcia wychodzą na brzegu - więc sukienka jest trochę mokra. Dobry fotograf zrobi rewlacyjne zdjęcia na polu w życie. Oczywiście nasza poczciwa Starówka też jest dobrym miejscem chociaż tamdużo ludzisię kręci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia.kami78
sylwia 2007 : ja też jestem tu po raz pierwszy. Ale dziewczyny są jak najbardziej OK. Nie tworzą się tak jak na innych topikach "kółka wzajemnej adoracji ".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny ... :) ja też niedawno dołączyłam do topiku i musze przyznac że jest naprawdę fajnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia2007
super tu jest atmosfera...napisalam kilka dni wczeniej na innym foru i zostalam wysmiana ze mam jeszcze rok i ze nie zaczyna sie tak wczesnie przygotowan itp.zrobiło mi sie rzykro...ale nie wiem skad one sa bo jezeli chodzi o warszawe i okolice to jezeli chodzi o sale to terminy juz sa na poltora roku przed...wiec co niby mam zaczac szukac sali pol roku przed i martwic sie ze nie ma nigdzie terminow??? nie rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia.kami78
Sylwia , zgadzam się z Tobą w 100 %. Ja mam ślub we wrześniu 07 a szukać sali zaczęłam w lutym. Umowę podpisałam na poczatku kwietnia. A jeżeli chodzi o zespół - to ja się musiałam podpasować po nich, też chciałam we wrześniu ale 1-go. Też jestem z Warszawy , gdzie znalazłaś salę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Sylwia, też jesteś z Warszawy? Na dziwne forum musiałaś trafić... specjalistki od wesel się znalazły... Na dzień dzisiejszy nie znajdziesz już w Warszawie dużej sali na czerwiec 2007, na inne ciekawe terminy również. Na rok przed ślubem trzeba się na prawdę nachodzić, żeby znaleść coś fajnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzy kropki--> z tego co sie orientuje to marsz mendelsona graja podczas wyjsci pary mlodej z kosciola oraz na wejscie na sale.Ja bede miała wlasnie w takich okolicznościach grane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia i sylwia🌻 dla was na powitanie:D abyscie sie szybciutko zaczerniły i zdjecia nam porozsyłały:) pozatym pytam czy któras jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeglądam starsze strony, żeby się nie powtarzać. Ale z tym czarnym pseudo to tak za każdym razem trzeba podawać hasło i czekać 1 min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale monia i cała reszta mozecie sie powtarzac i pytac-pewnie sama nie jeden raz to zrobie!!!!!! i lepiej nam w czarnym -jakjuz pisałam \"pomaranczka\' jakos niefanie mi sie kojarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikaczka196
jak cosik to ja takze jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wam dzis obliczyliśmy ze nazbieramy ok 13 -`14 tyś czy nam to wystarczy? Sale płacą tescie czyli rodzice przyszłego??? Jak sądzicie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość momia.kami78
Zależy jakie masz potrzeby ... czy chcesz mieć dodatkowy wystrój sali, kościoła, jaki samochód , dodatkowe atrakcje przed kosciołem ( gołębie, balony ). Tak mi się wydaje , ze np. za orkiestrę , fotgrafa, czy kamerzystę płaci się wstępnie zaliczkę - a dopłaca się po weselu. A wtedy przecież już będziecie mieć jakąś tam kasę - chyba że sporządzacie listę prezentów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ami, zdjęcia Ci prześle jutro bo już mi się oczka kleją ... a o 5.00 pobudka. Dobrej nocki dla wszytkich jeszcze nie śpiących

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym nie liczyła w ten sposób, że np. 10 000 zł zapłacę po weselu, bo z kopert się zwróci - później to dodatkowy stres o to, czy na pewno tyle wyjdzie, co będzie jeśli jednak goście dadzą prezent itp. Moim zdaniem to już chyba lepiej się zapożyczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my zbieramy pieniądze,a to ze nam zabraknie to pewniak;) mimo to nie mozna chyba liczyc-ze dostaniemy\"konkretną kwote\" jesli bedą ładne koperty to dobrze a jesli nie to tez dobrze:D G. kiedy przefosował swój pomysł weslela-nad moim przyjecia-dokladnie wiedział ze absolutnie za wszytko płacimy sami.... i ze nie mozna liczyc na \"prezenty\" mimo to zdecydowlismy sie na wesle. w zasadzie to on sie zdecydował \"zanas\" uciekam dobrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×