Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CHARISMAA

PRZYGOTOWANIA W TOKU-BO ŚLUB W 2007!!!!ROKU

Polecane posty

O właśnie, Ami, samochód - to kolejna rzecz, którą powinnam już dopiąć, a ciągle nie mogę się zdecydować.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to wyślij mi ami27 jak bedziesz w domu, my bylismy na Istopniu kursu tańca to może mi się uda rozpoznać czy da się do tego walca zatańczyć:) :P ja wczoraj właśnie słuchałam magmy i tńczyłam po pokoju, i sobie wyobrażałam ze jestam w białej sukni i wogóle...już nie mogę sie doczekać tego dnia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jeżeli tak jest ami27 to się wcale nie dziwię, tezbym nie chciała takiej piosenki... jeżeli chodzi o gosci w kościele, to my usadzać tez nie będziemy tylko poprosimy ich żeby zajmowali miejsca od przodu, bo naszych gośći ( z nami ) będzie tylko 35 osób więc jakby sie rozproszyli po kościele to były by pustki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedyną kwestią, nad którą można się tutaj zastanawiać, to, czy goście mają siedzieć, czy może stać podczas naszego wejścia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My będziemy wchodzić standardowo , tzn. ksiądz po nas idzie , a za nami świadkowie. Jedynym \"udziwnieniem\" będzie to, ze moja chrześnica i chrześniak bedą trzymac obrączki . Goście będą siadać gdzie chcą , jedynie przy wyjsciu chiałam ustawić ze dwa naczynia/kosze z płatkami róż, żeby każdy gość mógł wziąc po garstce i sypnąc na nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słyszałam wcześniej o prawdziwych \"cyrkach\" jakie urzadzają Młodzi ... Po pierwsze robią próby całej ceremoni w Kościele i z udziałem świadków , rodziców: kiedy sie obrócić , jak wejść , itp. Po drugie dają jakieś dziwne instrukcje przy zaproszeniach : w jakiej kolejności siadać , nie wychodzić z Kościała przez 5-10 minut , kwiaty to tylko kremowe i różowe ... no normalnie w szoku byłam jak o tym czytałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jej ale szopki pierwszy raz coś takiego słysze My zastanawiamy sie czy czasami zamiast kwiatow nie lepiej bylobyjakby dali pluszowe misie (maskotki) chcielibysmy przekazac je potem do jakiegos domu dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niektórzy rzeczywiście gustują w takich udziwnieniach. A później dochodzi do tego, że goście są zdezorientowani nie bardzo wiedzą, jak powinni się zachować, aby wszystko \"wyszło\" po myśli organizatorów. Strasznie sztuczne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lila, jest tutaj taki temat dot. maskotek do domu dziecka - dziewczyny bardzo mądrze piszą, żeby absolutnie nie dawać maskotek. Poczytaj, i może zdecydujecie się na inne prezenty dla domu dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropka ---- o tych próbach , to mówiła jedna z dziewczyn u Nas na topiku - fryzjerka jej to opowiadała ( jak sie zapytała bodajże o to czy musi robić próbną fryzurę ). A to drugie to wyczytałam na jakimś innym topiku w tamtym tygodniu :) A czy to prawda ? ... Wszystko możliwe :) Ja np. czytałam w jakiejś gazecie jak organizują wesela ;udzie z \"elity\" ... np. sprowadzają holenderskie róże i \"tkają\" z nich \"różane ściany\" (!!!!) A to że T.Love czy Kayah śpiewają na weselu to norma ( a tez nie chciałao mi się wierzyć , ze T.Love by poszło na taką komerchę )...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki lila piosenka doszła jeżeli chodzi o kwiaty zeby goście przynieśli - to tez będziemy ich prosić o coś innego, i tez najpierw zadzwonimy do domu dziecka co jest im potrzebne. po co taka ilość kwiatów jak i tak zaraz zwiędną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lila--nie za chwilę-tylko za 7h:(:Oale cóż-trzymam się dzięki temu że kumpela przyjezdza dzis i idziemy na s@motnośc w sieci! aaa ja tez czytałam o tym cyrku!kartki w ręce i DOKŁADNA instrukcja obsługi zachowania gościa!szok.wg. mnie to jak małpki w cyrku..mieli stać z jakimiś różami do góry podniesionymi jak młodzi wchodzą itp.. nadzieja-jak ci sie piosenka podoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia - no w przypadku elit, to moze i jest to uzasadnione, ale ja nie jestem elita, to poco mi dywan tkany z czegoś tam ? ;-) Jakbym pochodziła z \"tych\" Potockich na przykład, to pewnie już bym ćwiczyła etykietę ślubną ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dot. wypowiedzi powyzej: kazdemu moze sie zdazyc blad, spadaj stad jak nie masz nic madrego do powiedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jesli chodzi o sam slub i wchodzenie do kosciola, to u mnie bedzie normalnie, bez zadnych udziwnien typu ustawianie gosci. Nad kwiatami tez sie zastanawialam, tzn zeby goscie z nich zrezygnowali, bo i tak nie ma gdzie ich potem zabrac no i wiedna szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia -- ja jestem od 6 rano w pracy więc na moje szczęście została mi już krótka chwilka :) ,współczuje ci tych 7h w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Ja uważam, że o organizację slubu i wesela trzeba jak najbardziej zadbać, ale w dyskretny sposób. Sama się zastanawiam jak przekazać gościom np. żeby po ceremonii ślubnej udali się do autokaru, który zawiezie ich do lokalu weselnego itp. Żadnych karteczek z wytycznymi rozdawać raczej nie będziemy, z drugiej strony boję się, że komuś zapomni się przekazać takie informacje w tym całym stresie i bałaganie weselnym i wyjdzie nieciekawa sytuacja. Podobnie jest z sadzaniem gości na sali weselnej - pewnie będziemy mieć wizytówki, jednak dobrze by było zawczasu poinformować gości o rozkładzie przy stołach - które są dla rodziny, które dla znajomych rodziców, które dla młodzieży itp. Jak pisałam - karteczki to dla mnie zbyt nachalny pomysł, przekaz drogą ustną dość niepewny. Trzeba będzie znaleść złoty środek. Idę się uczyć do poniedziałkowego egzaminu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuz,,każdy wie o kogo chodzi!też bym chciała pracować w systemie od 6 do wczesnego popołudnia..można byłoby wiele spraw załatwić a tak jesyem uwiązanaod 8.30 do 18:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiosna, u nas na przykład przed kościołem nie ma miejsca, zeby tak stac i se życzenia składac, więc trzeba by jakos tym ludziom przekazać, ze prosimy o życzenia już w sali hotelowej. No i najłatwiej, jak to zrobisz Ty, albo młody, albo ktoś ze swiadków (w końcu po cos ich mamy) zaraz po mszy, przez mikrofon i do wszystkich powiedział, żeby np szli do autokaru. Każdy usłyszy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ami --- ja pracuje w firmie informatycznej i mamy dyzury ze trzeba czasami przyjsc wczesniej bo normalnie pracuje od 8 do 16 no albo dyzur od 6 do 14 tylko to ranne wstawanie a raczej nocne bo to 4 i o 5 komunikacja miejska. A moze przy rozdawaniu zaproszzen powiedzcie pierwszy raz o autokarze i życzeniach a potem niech swiadek albo swiadkowa przypomni o tym tuz po slubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×