Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Momo_la la la....

mój mąż mnie zdradził

Polecane posty

Ratunku... Przedwczoraj odkryłam, że mój mąż przedglądał wstrętne strony porno, erotyczne itp. Nie wiem co mam zrobić. Twierdzi, że chce ulepszyć nasze życie seksualne (chociaż ostatnio było świetnie, ale to chyba moja opinia...). Czuje się zdradzona. Gapił się na inne kobiety, piękniejsze ode mnie. Poza tym z tego wniosek, że seks ze mną nie daje mu tego, co by chciał... Nie potrafie zachowywac się w stosunku do niego tak jak kiedyś, nie umiem żartować a przede wszystkim nie wyobrażam sobie seksu z nim. Ciągle bym się zastanawiała czy na pewno jest mu dobrze i czy nie myśli o jakiejś innej... Mam wrażenie, że coś we mnie zgasło, że odszedł ten mój przystojny, delikatny, namiętny, seksowny mąż a jest ktoś obcy. Ktoś, dla kogo już nie jestem pociągająca, skoro szukał czegoś nowego. Bóg jeden wie, czy oglądając te strony było mu dobrze, ale gdybym ja się o tym dowiedziała - to byłby koniec naszego małżeństwa. On nawet nie wie, jak bardzo mnie skrzywdził, jeszcze nigdy nie był mi taki obcy jak teraz... Najgorsze jest to, że moje serce wyrywa się do niego, chce się przytulać, mówić jak bardzo tesknię za jego ciałem, jak brak mi jego namiętności... i nie mogę bo za chwilę przypominam sobie, że TO NIE JA GO POCIĄGAM, NIE MOJE CIAŁO, ŻE JESTEM NIE POTRZEBNA. Jesteśmy 7 mscy po ślubie, w obcym mieście, z dala od rodziny. Jestem sama, chociaż mieszkam z kimś kogo bardzo kocham. Nie wiem, co mam mu powiedzieć, co mam mu doradzić, żeby pomógł mi uwierzyć w jego szczerość. DAŁABYM WSZYSTKO, ŻEBY TYLKO USŁYSZEĆ, ŻE TO NIE ON OGLĄDAŁ TE STRONY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W owocarni arbuz leży I złośliwie pestki szczerzy; Tu przygani, tam zaczepi. \"Już byś przestał gadać lepiej, Zamknij buzię, Arbuzie!\" Ale arbuz jest uparty, Dalej sobie stroi żarty I tak rzecze do moreli: \"Jeszcześmy się nie widzieli, Pani skąd jest?\" \"Jestem Serbka...\" \"Chociaż Serbka, ale cierpka!\" Wszystkich drażnią jego drwiny, A on mówi do cytryny: \"Pani skąd jest?\" \"Jestem Włoszka...\" \"Chociaż Włoszka, ale gorzka!\" Gwałt się podniósł na wystawie: \"To zuchwalstwo! To bezprawie! Zamknij buzię, Arbuzie!\" Lecz on za nic ma owoce, Szczerzy pestki i chichoce. Melon dość już miał arbuza, Krzyknął: \"Głupiś! Szukasz guza! Będziesz miał za swoje sprawki!\" Runął wprost na niego z szafki, Potem stoczył go za ladę I tam zrobił marmoladę. :):):):) olej to, co Ty głupia jesteś...???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zdradził
czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bardz glupia :o Faceci ogladaja co nie znaczy, ze od razu zdradzaja...To Ciebie kocha i z Toba sie ozenil!!! Glowa do gory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna babka
Matko biedny chłop ... niech od ciebie ucieka. Jeśli jesteś zazdrosna o strony porno ... to wolę nie myśleć jak Twój mąż spojrzy się np. na plaży na inną kobietę (facetom zawsze oczko lata) ... To pewnie się wtedy rozwiedziesz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzechwa, to się nazywa miłość pierwszego wejrzenia heheheheh a Gałczyśnki tak: \"Jeśli ogórek nie śpiewa, i to o żadnej porze, to widać z woli nieba prawdopodobnie nie może. Lecz jeśli pragnie? Gorąco! Jak dotąd nikt. Jak skowronek. Jeżeli w słoju nocą łzy przelewa zielone? Mijają lata, zimy, raz słoneczko, raz chmurka; a my obojętnie przechodzimy koło niejednego ogórka.\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No przestańcie
Zupełnie inne są fakty a inne nasze wyobrażenia o życiu. Niby też wiem że 50 % facetów zdradza, ale mam nadzieję, że mój nigdy przenigdy..No nie wiem jakbym zareagowala w takiej sytuacji, no ale przecież mnie to nigdy nie spotka :) Na pewno ciężko jest od razu zapomnieć. Kiedyś z mooim Misiem oglądaliśmy film porno, tak dla jaj i nie wiem, zęby coś urozmaicić.(?) Po kilku minutach chciało mi się płakac, było to stasznie upokarzające że mój facet patrzy ze mną na coś takiego. Dobrze ze mu nie stanął bo bym zabiła. No się nagadałam ale nic nie poradziłam :) Spróbuj z nim pogadać, powiedzieć że boli cię ta cała sytuacja. Bo sam na to nie wpadnie, wiadomo, facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieto uspokój się z jakiej ty planety jesteś??? 90% facetów ogląda porno w różnym wydaniu (net, tv, gazety) a 80% robi sobie przy tym dobrze Co ze samym sobą cie zdradził, zastanów się :O Ja bym to raczej potraktowała w kwestii, że wszystko z nim w porządku, a nie że cię zdradził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...a Ludojady lubią wiersze... :):):):):) ashari, masz coś swojego...??? buziaczek w pecy... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... w plecy... tak miało być , nie cierpię niechlujstwa... :):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciesz się kobieto że tylko
sobie oglądał i nie zdradził Cię w realu :o Jest to napewno przykre dla Ciebie(patrzy na inne laski )ale ja nie uważałabym tego za zdradę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydłub mu oczy to juz nie będzie się gapił na inne ... możesz tez odciąć penis, wtedy cię również nie zdradzi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Och ty biedna, ależ mi cię żal... Mój mąż musiałby chyba odciąć mi ręce, wykłuć oczy i zaszyć cipkę, bo też namiętnie oglądam i robię to i owo, zapewniem cię że nie w celach poznawczych, a raczej hedonistycznych i jakoś nasz związek na tym nie cierpi. I wyobraź sobie, że jestem przy tym kochającą żoną (a staż mamy podobny do waszego).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAWRO
TO NIE ON OGLĄDAŁ TE STRONY !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona nie zdradzona
a u mnie jest odwrotnie. Ja oglądam pornosy a mój mąż na nich zasypia i za nic nie mogę go dobudzić.I wtedy z sexu nici. Ja napalona a on śpi i zostaje tylko zielony ogórek albo banan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedulko - współczuję Ci - oczywiście nie męża, tylko Twojego dziwnego charakteru. Ty to się dopiero musisz męczyć...🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja Ciebie trochę rozumiem...... w jakimś sensie to mentalna zdrada jest, bo pewnie oznacza, że on szuka \'czegoś\'. Czego - nie wiadomo. Ja jestem osobiście zdania, że rozmowa - najprostsza na świecie a jednocześnie trudna jak diabli - jest w stanie rozwiązać 99,9 proc. problemów jakie mogą w ogóle wystąpić. Bez paniki - spróbuj. Tak szczerze - raczej nie ma się czym martwić. Z pewnego punktu widzenia to znaczy, że jest zdrów. Mnie by się to też nie podobało, ale pewnie coś bym z tym zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeech życie
po stokroć wolałabym, żeby mój mąż codziennie oglądal jakieś hardcorowe pornosy. niestety mój zrobił coś gorszego, przez 2 lata naszego malżeństwa miał kochankę. bądźcie czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karuska
Mysle ze nie masz powodow zeby sie martwic..poprostu pomysl sobie ze kazdy facet ma to we krwi.Goscie poprostu lubia sobie popatrzec na cudze tyłeczki, podniecas sie ..to całkiem normalne. LUDOJAD widze ze masz zdolnosci pisarskie hahaha, szkoda ze w Twoich topiach juz sie nie udzielasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karuska
"eeech zycie" witam w klubie robionych w konia, ja tez mam to za soba i juz mnie nie dziwi jak zaglada na stronki dla doroslych..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem przerażona wypowiedzią założycielki topiku:o Przeczytałam pierwsze zdanie i dalej się denerwować nie będę. Bez komentarza. SKĄD TY SIĘ WZIĘŁAŚ KOBIETO :o:o:o:o:o:o!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UOPi
Hej no nie panikuj. W sobote bylismy ja na wieczorze panienskim a moj narzeczony na kawalerskim. Chlopaki oczywiscie byli strip clubs gdzie panienki im tylkami jezdzily po twarzy i kazdemu z nich napewno stal twardo a my nie bylysmy gorsze i tez mialysmy gosci ktorzy machali nam przed nosami i tak nami wywijali ze nogi tylko po suficie lataly. Na dodatek panna mloda brala udzial w konkursie na najlepszy udawany orgazm. Nastepnego dnia jak sie spodkalismy on mnie zapytal jak bylo i czy jest cos o czym on powinnien wiedziec i ja zadalam mu te same pytania. I jakos wszystko jest ok miedzy nami bo ja mu ufam i wiem ze facetow jaraja inne sylikonowe laski bo juz tacy sa ze lubia patrzyc a mi to wcale nie przeszkadza bo nie robi tego co weekend. Glowa do gory! Nie mozesz tak o sboie nisko myslec jezeli uwazasz ze maz woli laski z netu od ciebie a wogule mowiac ze cie zdradza :) to juz jest calkowita przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdrowo przesadzasz.... to moje zdanie. Zamiast wkręcac sobie że Cię zdradził, zacznij realnie patrzeć! Kazdy czasem ogląda takie stronki, ale czy to zdrada? poza tym wydaje mi sie, ze masz duuuzy problem z samooceną. Czy mąż powiedział Ci, że te kobiety sa piękniejsze od Ciebie? Że go bardziej podniecają?? Skąd te wnioski? Sama je wysnułaś? Popracuj nad samoocena i spójrz na męża iwasze zycie realnie, nie przez pryzmat swoich kompleksów. Mąż Cię nie zdradził, gdyby szukał seksu poza małżeństwem, nie oglądałby filmików tylko zabrał się do dzieła. Życzę duuzo rozsądku i szczerej rozmowy z mężem. Powiedz, że Cię to zabolało, że czujesz się gorsza i wysłuchaj go. Dam głowę, że facet zwyczajnie chciał popatrzeć z ciekawości. Życze powodzenia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nico
jakie zdradził... ?? Czy Ty wogóle wiesz co ty piszesz?? To normalne sam oglądam takie stronki ( i nie tylko) czasem nawet z moja żoncią.. i ani ja oni ona nie widzimy w tym nic dziwnego... Boshe jak ja bym miał taka żone... chyba by mnie musiała do jakiejś klateczki zamknąć! wyluzuj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WIDOCZNIE
czegos mu brak w codziennym zyciu., ciekawe czego?????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adamowa
Koniec świata! naprawdę mozna się przejmować czymś takim?!? Ja z moim mężczyzną nigdy razem nie oglądałam żadnego filmu ani fotek porno (choć bardzo bym chciała:(), ale oboje wiemy o tym, że będąc sami w domciu ogladamy tego typu strony; raz w knajpie nawet wymieniliśmy się jakimiś adresami stron, hyhy. Nie wyobrazam sobie, że naprawdę można widzieć w tym problem, a już tym bardziej traktować to jako jakąkolwiek zdradę. To co - gdybyś dowiedziała się, że fantazjuje nt. kobiet rzeczywiście znajdujących się na co dzień wokół niego, też uznałabyś to za zdradę?:( Przecież fantazjowanie na temat kogoś innego niż partner/partnerka czy też ogladanie "brzydkich" stron nie ma nic wspólnego z miłością!!! Na miłość Boską, skąd ludzie tacy się biorą, co szukają tak sobie na siłę problemów tam, gdzie ich NAPRAWDĘ nie ma...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale bez przesady
..bo. To jest logiczne, że istnieje popęd. Jednak nie dziwię się, żę kogoś to może zaboleć, wiadomo, bez przesady, nie popadajmy w skrajność. Ale są kobiety, którym to nie przeszkasza, a są takie, którym tak. Wszystko uzależnione jest od tego, w jaim stopniu ktoś jest pewny siebie. i Szczerze mówiąc wkurza mnie to ciągłe tłumaczenie facetów- bo oni tak mają, bo to tak już jest, bo popęd i tak dalej. Kobiecie, jak latają oczka, to zaraz jest kurwą nazwana, albo wyzywającą flirciarą. Sama idąc po ulicy widzę przystojnych facetów, ale w momencie, jak mój odwraca łeb za którąś , a robi to nagminnie chciałam zauważyć, to mi się robi zwyczajnie przykro. Bo kapouję, są ładne kobietki i sama lubię sobie na nie luknąć. Wydaje mi się jednak, że są pewne granice dobrego smaku.I to może kogoś krzywdzić, co nie znaczy, że osoba ta jest nienormalna.I może to przeszkadzać. Ja osobiście, po jakimś tam czasie, przywykłam do tego, ale nie jestem zachwycona i nie poruszam z nim tych tematów.Jak sma się wypowiadam na temat jakiegoś przystojniaka, to jest wielce, choć się to stara ukryć, zły:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×