Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kachnawielgachna

orbitrek-zalety i wady

Polecane posty

No cześć dziewczynki. Ależ miałam wczoraj nerwowy dzień. Wyobraźcie sobie że przyszedł nowy orbi, okazało się jednak że ma uszkoszoną obudowę - wyraźne pęknięcie. Ależ byłam wkurzona. Cofnęłam kuriera spisałam protokół szkód i myślałam, że ktoś zgłosi się po sprzęt i albo mi go wymieni albo zwrócą kasę. Okazało się, że firma u której kupiłam orbiego okazała się mega nieprofesjonalna i obarczyła mnie wszystkim. Kazali mi wystąpić do firmy kurierskiej o odszkodowanie, stwierdzili że w chwili gdy przelałam im kasę stałam się właścicielem orbiego i teraz to mój problem. Nawet sobie nie wyobrażacie co ja wczoraj przeżyłam. Wieczorem gdy ochłonęłam, zadzwoniłam do firmy kurierskiej i trochę mnie uspokoił fakt że mam szansę odzyskać sporą część kasy a nawet kasę za cały sprzęt, ponadto sprzedający zaproponował mi, że przeleje mi 250zł rekompensaty za straty. Więc jak wszystko dobrze pójdzie będę miała nowy sprzęt (co prawda z pęknięciem obudowy) za grosze. Więc po złożeniu go i podłączeniu wszystkiego i upewnieniu się, że działa jak należy stwierdziłam, że nie ma sensu się stresować bo może faktycznie lepiej na tym wyjdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeżeli chodzi o jakość sprzętu, wczoraj go wypróbowywałam, kochane to jakbym przesiadła się z malucha do mercedesa. Super cichutki, 6 programów, profesjonalny pulsometr, duże koło zamachowe (14kg), regulacja kroków, świetny jest. Szkoda, że tyle nerwów mnie kosztował. No ale od dziś śmigam z Wami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Asterka77 - Ile czasu i ile razy w tygodniu ćwiczysz? Ja chodzę od początku października 3 razy w tygodniu po godzinie. Niestety, nie mogę ćwiczyć częściej, bo mam dużo innych zajęć... Na razie efektów nie widzę ;( Nie chce schudnąć, bo ważę 56 kg przy 172 cm wzrostu. Chodzi mi tylko o te "poduszeczki" nad kolanami.... Okropnie wyglądają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osz przegapilam ciag dalszy
Dzien dobry :) Udalo mi sie wczoraj po pracy wykrecic godzine na orbim. Do tego 15 minut cwiczen rozciagajacych :D:D:D Asiula - ale masz przygody ze sprzetem. Nie zazdroszcze. Milego dnia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Heavenn - ja ćwicze codziennie 45, ale mam do tego kombinezonik neoprenowy, który sięga za kolana, i pod nim dosc intensywnie sie poce, wiec może dlatego tak to ładnie schodzi, Asiula, czort z komplikacjami, ale masz swojego mercedesa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie już nie mogę doczekać się wieczorka, wskoczę w swój "neopronowy garnitur" i śmigam ile sił w nogach :) Chyba od początku się zmierzę i zważę. Zobaczymy jak mi pójdzie. Kupiłam piękną sukienkę podkreślającą figurkę - jest to sukienka motywacyjna mam zamiar się w niej pokazać na święta :) Więc cel jest. Ćwiczyć mogę niestety tylko do 11 grudnia. 12 grudnia idę do szpitala na zabieg więc pewnie do końca roku nie będę mogła śmigać. Zresztą jeszcze nie wiadomo może już pod koniec roku pomalutku będę mogła. Pożyjemy zobaczymy. heavenn20 zwykła folia spożywcza może zdziałać cuda - jak nie masz spodenek neopronowych. Możesz obwijać sobie nogi przed treningiem i na to założyć spodnie dresowe. Będziesz spalała tłuszczyk intensywniej z tych miejsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie to bardzo dobry pomysł z tą folią... ;) Od następnego razu, jak pójdę na siłownię, będę owijać kolana. Mam nadzieję, że to pomoże....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa.pl
witam wszystkich moje gratulacje za wytrwałość i osiągnięcia ja za chwile wskakuje na mojego orbiego po dosyć długiej przerwie :)na szczęście nie przytyłam i zamierzam dostosować się niektórych rad i zobaczymy co z tego wyjdzie :) zobaczcie co wyczytałam na jednym z forum (Jak się pocisz to wydalasz wodę + sole mineralne, aby schłodzić organizm i utrzymać normalna temperaturę w czasie wysiłku. Czyli pocenie się nie świadczy o utracie tłuszczu, tylko o prawidłowo funkcjonującym naszym wewnętrznym termostacie. ALe wiadomo że wyższa temp. ciała oznacza wyższy poziom metabolizmu, a więc szybsze spalanie tłuszczu.)(na czczo gdy pozim cukrów w mięśniach, po nocy jest najniższy, uprawiac ruch przy tętnie ok 55-65% max ( max obliczamy 220-wiek) czyli dla 20 latak wynosi to 220-20=200 i z tego ok 60% co daje 120 udezen na minute. takie tentnko powoduje ze przemiany energetyczne odbywaja sie z udziałem tlenu a wiec gdy zabraknie w mięśniach cukru organizm zacznie spalac tłuszcz a oto chodzi. by wyczerpac te zapasy potrzeba na to ok 20 minut ruchy. oczywiscie nalezy pamietac o decie. napewno odsyłam do odzywiania. lub jak łowca do fitnesu. jest tam duzy post o odchudzaniu. ale warto pa mięac by niespieszyc sie ze sniadaniem po takim ruchy, najczęściej jest to bieganie. poczekac jakies 30 do 45 minut. wtedy efekty sa zadowalajaco szybko widoczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa.pl
witam ponownie ja już po 10 min rozgrzewki na najniższym obciążeniu później 4x po 15 brzuszków jutro postaram się więcej i 50 min na zmiennym obciążeniu :) dzisiaj ćwiczyłam w dresie ubranie do wykręcenia dosłownie :) nawet skarpetki miałam mokre hehehe.Od jutra ćwiczę z samego rana :) pozdrawiam wszystkich gorąco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Po pierwszym tygodniu z orbim - 3kg. Żałuję ,że nie zmierzyłam się w pasie bo widzę już efekty :D Dziś udało mi się juz 45 min :) Asiula,gratuluje zakupu i oby służył jak najdłużej :) heavenn20 jakbym ważyła 56 kg, to żadne poduszeczki by mi nie przeszkadzały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piękny wynik Aniołku, super oby tak dalej :) Jakaś dietka specjalna do tego??? Jak długo udaje ci się ćwiczyć i jak często??? Ja dziś powróciłam do ćwiczeń, HURA !!! I muszę wam powiedzieć, że dałam radę 45 minut i 5 minut w tył z maksymalnym obciążeniem. I tu moje odkrycie każdy orbitrek jest inny i nie należy porównywać się ze sobą. Na tym obecnym orbitreku biegłam z średnią prędkością 24km/h a wydaje mi się że biegłam wolniej niż na tamtym który wskazywał mi 19 km/h. Na tym spaliłam niby 400 kcal a na tamtym pedałowałam 70 minut i miałam spalone prawie 400kcal. No i czuję wszystkie mięśnie i pupę ;) Więc nie ma się co porównywać dziewczynki bo każdy sprzęt jest inny. Bardzo jestem zadowolona z pulsometru, wkońcu jakiś wiarygodny i mogłam biec według mojego optymalnego pulsu do spalania tłuszczyku. Fajnie, że nas tak dużo i ciągle przybywa !!! Mobilizujemy się kobietki, razem spalamy ten niechciany tłuszczyk, ujędrniamy ciałka a na wiosnę fju fju takie fajne będziemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa.pl
witam ja własnie zakończyłam bieganie tak jak wczoraj 10 min rozgrzewki na orbm później 8x po 20 brzuszków i 50 min orbiego w sumie 60 min na orbim i 14 km mam nadzieje ze wytrzymam mój 1 cel to 70 kl zobaczymy czy dam rade ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meg13
witam dziewczyny ja cały czas ćwicze tylko teraz co 2 dzień po 60 min ostatnie 10 min do tyłu:)ćwicze na 4,5,bo 1,2,3 są bardzo słabe mam koło 8 słabe i dlatego dopiero czuje leki opur na 3 a więc idealnie mi sie ćwiczy na 4 i 5 jak zwykle w swoim pulsie :) co do wagi to się nie waże ale napewno centymetry poszły już widze różnice w obwodzie brzucha cm jest mniej przez folie i krem:) Witam wszystkie nowe dziewczyny i dawajcie na wiosne będziemy niezłymi laskami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Nowa - dziewczyno ale masz kondycje, ja ledwo swoje 45 min pobiegam, a o brzuszkach to już mowy nie ma, gratuluje kondycji i samozaparcia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa.pl
dzisiaj ledwo dałam rade ostatnie 10 minut koszmar myślałam ze zejdę ale nie poddałam się chociaż było ciężko :) zobaczymy jak będzie jutro :) głowy do góry damy rade :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brawo nowa.pl, pamiętaj tylko że czasem warto odpuścić te 10 ostatnich minut a jak masz lepszą formę pobiec dłużej. Nie przesilaj organizmu bo wkońcu się zbuntuje i pamiętaj, że przynajmniej jeden dzień przerwy w tygodniu jest wskazany. W instrukcji obsługi mojego orbitreka napisane jest nawet , że powinnam robić co jeden dzień przerwę (jeden dzień ćwiczeń jeden dzień przerwy) a dopiero po dłuższym czasie przyzwyczajenia organizmu można ćwiczyć 5,6 razy w tygodniu. A ja kurcze od razu ćwiczyłam codziennie ;) Teraz mam zamiar ćwiczyć 5, 6 razy w tygodniu. Ewelina bloguje ćwiczyła codziennie po dwie godziny i jadła bardzo mało i już jej z nami nie ma. Więc "co za dużo to nie zdrowo".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xena.21
Witam wszystkie sportsmenki "stare wyjadaczki" jak i "świeżynki" :) Wczoraj nie ćwiczyłam bo byłam na wyjeździe, ale trochę się nachodziłam więc ruch był. Dzisiaj jestem już po ćwiczeniach. Zrobiłam 60minut( zwykle robię 70), ale jakoś się źle poczułam i odpuściłam 10minut. Co do przetrenowania, to ja też kiedyś ćwiczyłam 2godz. i nie wiem jak ewelinabloguje dawała radę tak intensywnie ćwiczyć i stosować drastyczną dietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa.pl
macie racje co do przerw ja będę ćwiczyć 5-6 razy w tygodniu diety nie mam tyle tylko ze jem mniej smażę na oliwie z oliwek codziennie pije siemię i jem tabletki spalające tłuszcz jak narzazie nie jest źle wcześniej ćwiczyłam miałam ciągłość ale poszłam do pracy i miałam dłuższą przerwę ale schudłam 2 kl i jak zarazie się trzymam teraz nie zamierzam robić przerw oprócz tych wskazanych oczywiście :) zobaczymy jak będzie :)NO JAK BĘDZIE DOBRZE BĘDZIE CO NIE ??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Ja w tym moim pierwszym tygodniu biegałam codziennie ponieważ chciałam się przyzwyczaić i codziennie zwiększałam czas o 5 min. Nie wiem czy mogę dalej tak robić ,czy robić odstępy np. co drugi dzień ? Co myślicie o tym? Diety jakiejś szczególnej nie trzymam,tak jak pisałam wcześniej jem mało ale często,2 kromki chleba z ziarnami dziennie,jakieś mięso plus warzywka,owoce, jakiś jogurt lub serek wiejski ,woda i herbatki ziołowe z l-karnityną,zielona i biała herbata,no i jak mam ochotę to czekoladki nie odpuszczę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i o to chodzi, żeby jeść wszystko bo potem nie ma efektu jojo. Ja dziś pokusiłam się na pizzę :( Jak już mówiłam jak mąż jest to nie ma zmiłuj, że nie jem... Brokatowy Aniele mówią, że powinna być ta przerwa przynajmniej raz w tygodniu. A tak wogóle zaintrygowałaś mnie herbatniki ziołowe z l-kartyniną??? Co to takiego??? Zaraz wskakuję na orbiego i śmigam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa.pl
dosyć duży wybór tych herbatek jest tez w Rossmannie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak gapa ze mnie totalna, zamiast herbatki ziołowe przeczytałam herbatniki ziołowe hihihihi nie dosyć że się starzeję to jeszcze ślepnę. No dziś prawie 60 minutek wywinęłam w tym 8 w tył !!! Jutro przerwa gdyż wyjeżdżam. Miłego weekendu dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa.pl
ja dzisiaj tylko 40 min i 2x 10 brzuszki zakwasy mam po wczorajszych cały brzuch mnie bili jutro robię 1 dzień przerwy :) brzuszków parę zrobię żeby mi zakwasy przeszły :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaki
Hej, już dawno się nie udzielałam na forum, chyba od maja, ale staram się regularnie je śledzić. Wasze wpisy dały mi wiele motywacji więc i ja może kogoś zmotywuję do ćwiczeń bo na pewno warto! Zaczęłam dietkę MŻ i ćwiczenia na orbim od stycznia z wagą startową 82 kg (przy wzroście 166cm). Do lata udało mi się zejść do 63 kg potem było różnie - pokusy letnie m.in lody:). Obecnie ważę 57 kg a obwody mi zjechały na tyłeczku i brzuchu - 24cm, na udach -14cm. Ale przede wszystkim czuję się o wiele szczęśliwsza, atrakcyjniejsza i zdrowsza. Nawet 90 min na orbim nie jest mi straszne:). Jak mi się udało to osiągnąć? - regularnymi treningami. Na początku jeżdziłam na orbim 3 razy w tygodniu a obecnie najchętniej jeździła bym codziennie- ale zalecane są przerwy. Co do jedzenia to ograniczam się, ale od czasu do czasu to i pizza wpadnie i coś słodkiego. Ćwiczę dalej dla dobrego samopoczucia i utrzymania wagi a wam życzę dużo motywacji i samozaparcia i trzymam kcuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szaki , no gratulacje,jestem po wrażeniem ! Jesteś moją idolką od dziś:D A ja wczoraj i dziś odpuściłam,robię przerwę :) Asia ,dobre z tymi herbatnikami hahaha :D Ja tez sierota bo nie zauważyłam ,że tak napisałaś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość finka911
Moje drogie ... poradźcie, biegam na orbim już ok 10 dni, a od 3 dni bolą mnie kolana. Nie wiem, czy tak ma być, czy ze mną coś nie tak. Może ktoś miał takie same problemy? Nie wiem czy mogę ćwiczyć dalej? Pomocy!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Women-Collection_pl
ja właśnie zastanawiam się nad zakupem orbitreka , ale nie jestem do końca przekonana. Czy będę miała odpowiednią ilość motywacji do ćwiczeń, a cena jego jest nie mała, więc musi to być przemyślany zakup. Ćwiczył ktoś może na takim sprzęcie?I może coś o nim powiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Finka moze zmniejsz obciazenie?? Ja dzis rano 45 minut i wieczorem znów planuje ,oby starczyło wytrwałosci. Jak sie czyta posty osób takich jak Szaki to człowiek z miejsca chce ćwiczyc :-))) Szaki pozdrawiam!!! :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa.pl
Szaki super wynik ja startowałam z taka sama waga narazie tylko 2 kl mniej ale czytając ze zeszłaś tak dużo az zatyka dech w piersiach :) brawo mam nadzieje ze mi tez się uda i na pewno takie posty motywują dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×