Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kachnawielgachna

orbitrek-zalety i wady

Polecane posty

Gość osz przegapilam ciag dalszy
Hej Dziewczyny!! Ja tez sie nie poddaje. W tamtym tygodniu wtorek, sroda, czwartek - start o 6.00 i 40-45 min na orbim. W piatek i sobote mialam przerwe, bo zawital do mnie siostrzeniec i musialam z nim zalatwiac rozne sprawy, nachodzilam sie po miescie za to wiec ruch byl!! Wczoraj po poludniu wyjezdzilam godzine + 110 brzuszkow i cwiczenia na nogi i pupe. Dzisiaj nie zrywalam sie o 6.00, moze wieczorem cos pocwicze, jutro planowo 6.00 pobudka i orbi!! Widze jak mi znika tluszczyk z okolic brzucha, uda i pupa sa oporne, ale cos tam schodzi. Dobrze, ze mnie nie ciagnie do slodyczy :D wole owoce, ogolnie to jak zmienilam sposob odzywiania na pod koniec zimy tego roku to sie go trzymam :D Pozdrowienia i duzo wytrwalosci zycze!! To poplaca!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asterka77
Witam, wszystkich, ja tydzień temu zaczęłam swoją przygodę z orbitkiem, waga 69,5 przy wzroście 162 - 9,5 kilo do schudnięcia, na początku zaczynałam od 15 min teraz już 30 min i 20 min hula hop, wasze forum od początku dodaje mi otuchy, mam nadzieje że uda mi sie zgubić te upragnione 9 kilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asteraka77 witam cię serdecznie. To masz prawie tyle samo do zrzucenia co ja :) mi zostało jeszcze 8kg, moja upragniona waga to także 60kg. Jak to mówią " w kupie raźniej" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też bym chciała osiągnąć wymarzoną 60, na razie stawiam sobie na cel 65 - metoda małych kroczków, jak już pisałam na razie jadę 30 min na orbim i 20 min hula hop, takie magnetyczne z wypustkami, posiniaczona jestem konkretnie, nie wiem tylko co lepiej najpierw? ale pierwsze efekty po tygodniu już są 2 cm w pasie i chyba troche w biuście, bo u mnie najcięższy jest właśnie biust:) na każdej diecie wszystko spadało, biust zostawał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xena.21
Asterka ja też mam takie hula-hop. Jak czasami kręcę to zakładam pas neoprenowy i wtedy aż tak nie boli a i tak te wypustki czuję. Mnie dopiero czekają ćwiczenia, bo byłam z dzieckiem u ortopedy a resztę czasu to wiadomo zakupy, obiad i ogarnięcie domu. Tak więc czekam, aż mi dzieci zasną u ruszam do wali o wymarzone kształty. Fajnie, że teraz jest taki "tłum" na forum, bo o wiele raźniej się ćwiczy no i motywacja jest nie do opisania :)Pozdrawiam Was dziewczyny serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja planuje 10 kg najmniej.Chce wazyc jak.przed ciaza ok.58 kg,a nawet bede.potem powoli walczyc o 55 kg ;-P Tymczasem laduje akumulatory :-D Fajnie,ze forum ruszylo :-))) tRzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niestety mogę ćwiczyć tylko wieczorami jak dzieci zasną, właśnie zaliczyłam 35 minut orbi i 20 min hula, nie wiem na ile hula hop jest skuteczne ale spodnie jakby luźniejsze, u mnie już samym sukcesem jest to że wogóle zaczęłam się ruszać, motywacje mam dużą, bo mąż pochwalił "masz takie fajne duże oponki" :) Dziękuje za wsparcie i od razu takie miłe przyjęcie na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja sobie wczoraj odpuściłam, strasznie ciężki dzień miałam. Ale dziś zwarta i gotowa wskoczę wieczorkiem na swojego przyjaciela i poużywam go intensywnie z 60 minut ;) Nie ważne kochane ile mamy do zrzucenia ważne że jesteśmy i się motywujemy :) Jak to mówią "w kupie raźniej" .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xena.21
Hej Dziewczyny, ja za chwilkę idę ćwiczyć, bo mi właśnie dziecko zasnęło. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osz przegapilam ciag dalszy
Dzien dobry :) Ja dzis wystartowalam o 5.50 :D tzn. wstalam i o 6.00 na orbiego wskoczylam. 40 min wykrecilam, bo mi jakos ciezko szlo, no i do pracy musialam sie zebrac! Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) czesc ;D ja tez mialam wczoraj koszmarny dzien ale 15 min i brzuszki zrobilam :) nie poddaje sie ;) dzis tez wieczorem wskakuje na orbieggo ;) musze sie tez w koncu pomierzyc bo zapominam caly czas heheh :) witam nowe kolezanki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny - czytam i podziwiam, ja próbowałam dzisiaj rano, wykręciłam 15 min i padłam, jakoś wieczorem lepiej mi idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny - czytam i podziwiam, ja próbowałam dzisiaj rano, wykręciłam 15 min i padłam, jakoś wieczorem lepiej mi idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
;p Ty sie nic nie przejmuj Asterka77 ja 2 miesiace temu godz na orbim robilam ;) wystarczyla 2 miesieczna przerwa i znow od nowa zaczynam bo spadla mi kondycja ;) rozciagaj sie rob dodatkowo brzuszki ;) dasz rade ;) ja dzis zprobuje te 20 min ale tez nie wiem czy dam rade ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ,zadam może głupie pytanie ale od wczoraj mam orbitreka i na razie zrobiłam tylko próbę jak w ogóle to działa... i mam dziwne uczucie ,że podczas ćwiczenia jestem pochylona do przodu ,czy Wy tez tak macie ? Czy z moim orbim jest coś nie tak? I jeszcze napiszcie proszę w jakim obuwiu ćwiczycie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wam ;) W tym dziale jestem nowa, niedawno zaczęłam dietę Natur House i pomyślałam, że warto się do tego troszkę poruszać, żeby nie liczyć na samo działanie diety-cud i może odrobinę przyspieszyć zrzucanie oponki. Mam pytanie - czy jest tu ktoś, kto ma problemy ze stawami? Ja niestety od lat mam problemy natury reumatycznej (tak, można mieć reumatyzm od dziesięciu lat, mając obecnie zaledwie dwadzieścia) i nie uprawiam żadnej aktywności fizycznej, więc teraz jest mi tym ciężej. Zaczęłam sobie robić brzuszki i delikatnie zabieram się za orbitreka, bo stoi u mnie taki porządny Kettler do użytku domowników. Wczoraj wykręciłam trzy kilometry, co jest dla mnie sukcesem przy moim stopniu ruchliwości, ale zastanawiam się, jakby sobie rozsądnie trening rozłożyć z tymi nieszczęsnymi stawami, żeby ich nie katować za bardzo, a może wzmacniać stopniowo. Ktoś może pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam Kettlera i nie mam problemow ze stawami,ale tez nigdy nie mialam.Na pewno na najnizszym obciazeniu jak bedziesz cwiczyc to wyjdzie Ci na dobre,a poza tym spalisz w ten sposob tkanke tluszczowa,jesli na tym Ci zalezy ;-) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamamia29 ja miałam problemy z kolanem ( całe lato chodziłam ze stabilizatorem, nie mogłam go ani prostować do końca ani zginać) i wiem ,że orbitrek to najbezpieczniejszy sprzęt na jakim możesz ćwiczyć.Jest to tak płynny ruch, który w żaden sposób nie obciąża stawów więc chyba nie powinnaś mieć żadnych problemów. Ja wczoraj biegłam 50 minut i byłam tak wykończona jakbym biegła conajmniej 2 godziny. Coś mam ostatnio spadek energii, wytrzymałości i formy. A ostatnio biegałam bez problemu 70 minut. Nie wiem może to zbliżająca się @ ma wpływ na takie słabe samopoczucie i mniejszą formę ??? :( Brokatowy Anioł ja jak biegam na swoim sprzęcie czuje się normalnie tzn. nie odczuwam jakiegoś pochylenie czy nienaturalnej pozycji. Pewnie wszystko zależy od tego jakiego masz orbitreka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiula,dzięki za odpowiedź.Kupiłam Fit Air 120 za 279 zł w promocji,może coś z nim jest nie tak albo jest źle poskładany? A jakie butki ubieracie do ćwiczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xena.21
Odnośnie stawów, to jakiś czas temu bardzo bolały mi kolana i kupiłam sobie w aptece coś z kolagenem dla ćwiczących osób i mi przeszło, ale za jakiś czas pewnie znowu to kupie. Ćwiczę czuję trochę pochylone ciało, ale tylko jak przez moment trzymam bardzo nisko z rączki,. Jakie masz koło zamachowe?Ja mam 16kg. Pamiętaj o właściwej postawie podczas ćwiczeń i nie powinno być już problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xena.21
Co do butów, to ja jestem po operacji kości śródstopia i szybko bolą mnie stopy. Ćwiczyłam w japonkach, butach górskich, a teraz czekam na adidasy easytone reebok, bo one mają takie poduszeczki właśnie na śródstopiu i mam nadzieje, że mi umożliwia bezbolesne bieganie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uff, uspokoiłyście mnie ;) Co do kolagenu i innych cudów, to staram się unikać, bo przez lata brałam różne preparaty i jedyna zauważalna różnica, to ubytki w portfelu. Teraz zażywam tylko suplement diety dla osób cierpiących na fibromialgię (promyalgan) i powoli wychodzę z przekonania, że formy aktywności fizycznej są dla mnie zakazane. Dziś pobiegałam sobie na orbitreku kwadrans, na obciążeniu 5 kg (u mnie to już dużo) i zastanawiam się, jak to możliwe, że kolana bolą mnie mniej niż przy bieganiu na obciążeniu 3 kg. W każdym razie zamierzam się twardo trzymać postanowień zwiększania czasu ćwiczeń ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja bratowa ma taki może troszkę starszy ale wygląda tak samo i też ma tak dziwnie, że odczuwa jakby była pochylona. Ja ćwiczę w adidasach albo w trampkach :) Pamiętaj żeby dobrze ćwiczyć musisz być wyprostowana, postaraj się odchylić i w miarę możliwości biegać w pozycji wyprostowanej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xena.21
Brokatowy Anioł nawet jak wytrzymasz np. 5minut to będzie ok i wszystko w normie, z czasem będziesz wydłużać czas ćwiczeń. Najważniejsze to dostosować ćwiczenia do możliwości swojego ciała. Dziewczyny u mnie stara śpiewka, zaraz usypiam dziecko i śmigam na orbiego.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×