Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PROLAKTYNKA25

Bromergon, wysoka prolaktyna a ciąża !?!?!?!?

Polecane posty

dziekuję ci za wszystkie informacje i pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam zaczynam bac się ze tez będę miec problemy z ciąza. Była dopiero 1 u gin(ile stresu mnie to kosztowało)okazalo się ze mam za wysoka prolaktyne 56ng. Mam zglosic się na badanie z obciązeniem(czy jakos tak)i dopiero pozniej leczenie. Obecnie studiuje-4 rok, zatem dziecko chcialabym miec za ok 3 lata. Jednak jak zaczne brac leki na obnizenie to nie bee specjalnie uwazła zeby nie być w ciąży. Mam pytanko czy przy dlugim braniu leku na obnizenie prolaktynyu organizm moze się uzaleznic, ? czy w ogole jesli odstawie juz leki bo poziom bedzie w normie to czy ona mozne znow pozniej wzrosnąc.?Pytam się, bo zastanawiam się czy zacząć starac się o dziecko jak tylko będę brac leki, czy poczekaj te 3 lata jak skoncze studia, znajde prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewelinas, nie słyszałam o uzależnieniu od leków na obniżenie prolaktyny. Dobrze, że masz badanie z obciążeniem. Jeśli masz wątpliwości, czy dziecko powinno pojawić się teraz czy później, to porozmawiaj z ginem. Jeśli nie teraz, to oprócz leków obniżających prolaktynę możesz przyjmować tabl. antykoncepcyjne. Pamiętaj, że po lekach obniżających prolaktynę często bardzo szybko zachodzi się w ciążę. Musisz sama dokonać wyboru, a przede wszystkim zacząć sie leczyć. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy wiecie dziewczynki kiedy wogóle po Bromergonie wraca owulacja ??? Ile trzeba sie poleczyc zeby sie wszytsko unormowało?? Ja zażywam dośc dużą dawke bo 2 tabletki dziennie i jestem ciekawa ile musze jeszcze to zażywac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niektórym wraca w pierwszym cyklu brania bromka, sprawa całkowicie indywidualna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello Ja swoją dzidzie planowalam okolo poltora roku. W trakcie staran o dziecko udalam sie do lekarza z pytaniem dlaczego nic sie nie udaje. Skierowal mnie odrazu na badanie prolaktyny. I okazalo sie ze mam podwyzszoną i moze ona powoduje brak ciazy. Przepisal mi Bromergon,ktory zazywalam 2x dziennie przez poł roku. I dokladnie w listopadzie odstawilam juz ten lek i odrazu po odstawieniu Bromka zaszlam w ciaze. Widocznie poziom prolaktyny byl juz znacznie obnizony i nawet nie zdązyl mi sie podwyższyć,bo odrazu postanowiłam postosunkować zeby zajść:) Tak wiec mi sie udalo i wam tez sie uda. Pozdrawiam was, 3majcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gusia 1
hej.. mialam prolaktyne w wysokosci 52 czyli duzo, lekarz powiedzial mi ze niw zajde w ciaze (3 poronienia) a teraz mam 4 miesieczna coreczke i nie bralam zadnych tabletek, bo stwierdzilam ze co ma byc to bedzie i zaszlam sama bez pomocy, no oczywiscie z mezem :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gusdia1-----> jak to mozliwe że nie brałas leku i Ci sie powiodła ciąz? chyba jednak cuda istnieją?? przy takiej prolaktynie to o poronienie bardzo łatwo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gusia 1
masz racje prolaktynka cuda istnieja, nie mam pojecia jak ale sie udalo, moze tak bardzo chcialam i wierzylam. moj uwczesny lekarz chcial juz mirobic jakies droznosci jajnikow, testy, juz mialam recepte na jakies tam tabletki, ale stwierdzilam z mezem ze sprobujemy sami i bardzo szybko sie udalo, mala jest zdrowa i rosnie jak na drozdzach :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gusia 1
prolaktynka ciesze sie bardzo ze w jakis sposob moglam pomoc. bo wiem dokladnie co to znaczy. jesli moge ci cos jeszcze podpowiedziec to bierz juz kwas foliowy(bralam go juz z 5 miasiecy szybciej) , omege-3 ma nienasycone kwasy tluszczowe, dziala na uklad nerwowy, wzmacnia zarodek, mi pomogla bardzo, generalnie moja lekarz powiedziala ze omega uratowala nam dziecko :) no i ja bralam jeszcze magnez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkjjj
Witaj prolaktynko ponownie :) Jeśli chodzi o omegę 3 zajrzyj do tego http://sklep.fbb.pl/olimp_omega-3_produkt_specjalny_ids_1232_1 - wybrałam pierwszy z brzegu preparat - sporo jest ich na rynku - jak najbardziej bez recepty , to sa dietetyki nie leki . Nie wiem na czym miałby polegać jego dobroczynny wpływ na koncepcje - moze na ogólnym wzmocnieniu , moze na lekkim działaniu przeciwdepresyjnym ? W kazdym razie - nie zaszkodzi , może warto spróbować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co dziewczyny?- jak tak poczytałam niektóre fora, pogrzebałam troche na temat wysokiej prolaktyny i osób (kobiet) które mają z tym problem to aż mnie rozpacz ogarania. Tyle sie czyta o matkach które wyrzują dzieci na smietnik a tu ja chce mic wreszcie upragnione dziecko a nie moge miec bo prolaktyna na to nie pozwala a wczesniej jeszcze inne zdrowotne sprawy. To jest żałosne i niesprawiedliwe ze tak jest !! Ale zawsze sie pocieszam tym ze moje dziecko bedzie bardzo kochane chciane przedewszystkim !! Piszcie dziewczyny które miały problem z prolaktyną ! Razem raźniej i zawsze mozna sie czegos nowego dowiedziac !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PROLAKTYNKA23

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja teraz już wiem że mój jedyny problem to właśnie ta wredna prolaktyna - ukryty wróg ! 10 lat temu zaszłam w ciążę bez większych problemów ( za 5 - tym razem ) - karmiłam synusia 2,5 roku ale po całkowitym odstawieniu miałam jeszcze pokarm w piersi długo .Jak syn miał 4 lata ( 2000 rok) zaczęliśmy się starać o następne dziecko po roku zaczęłam chodzić do lekarza porobiłam badania wszystko O.K. w styczniu 2002 roku wspomniałam lekarzowi że cały czas mam mleko w piersiach i bingo! kazał zrobić badanie prolaktyny i co wyszło dobrze ale ta po obciążeniu 15 razy większa ( norma so 5 razy ) , bromergon i... w pierwszym cyklu -ciąża !!! od razu odstawiłam bromergon ( tak kazał lekarz ) i ciąża obumarła w 12 t.c.Potem następne 4 lata starań laki stymulujące ( clo, menogon itp.) pragnyl na pęknięcie pęcherzyka i.. nic 2 lata cały czas monitorowałam cykl i owulacja była , pęcherzyk był, pękał , przytulanki były we właściwym czasie i NIC.Potem rok przerwy , zwątpienie .W pażdzierniku ubiegłego roku przypomniałam sobie że kiedyś miałam problemy z prolaktyną ( choć pokarmu nie mam ) zrobiłam badanie i znów pierwszy wynik dobry ale drugi z obciążeniem 21 razy większy , poszłam do lekarza , znów bromergon stopniowo od ćwiartki w sumie w grudniu zaczęłam brać całą tabletkę na noc a w lutym zaszłam w ciążę!!!!!!!!!!!!! Teraz miałam zapowiedziane żeby nie odstawiać bromergonu do 12 t.c. ( są dwie szkoły lekarzy jedni mówią brać a inni odstawić )i teraz jestem w 15 t.c . z dzidzią na USG wszystko O.K. A mam 36 lat. Pozdrawiam i życzę wytrwałości w walce z prolaktyną!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie są dwie szkoły z odstawieniem Bromergonu w ciązy. Czytałam ze własnie jak sie nagle odstawi to częśto następuje poronienie ale tez wiadomo mi że Bromergonu sie nie stosuje w ciązy bo powoduje uszkodzenia płodu w bardzo wczesnej ciązy. Ciekawe jak to jest naprawde z tym Bromergonem???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie lekarz zapewniał że były prowadzone badania na grupach ciężarnych z mikrogruczolakiem przysadki , kóre musiały brać bromergon żeby im się guz nie powiększył - i nie stwierdzono wpływu tego leku na występowanie wad wrodzonych. Mój lekarz mówił że w szpitalu gdzie pracuje częściej spotyka się z poronieniami po odstawieniu bo nagły wzrost prolaktyny u osób z prolaktynemią powoduje gwałtowny spadek poziomu progesteronu niezbędnego do prawidłowego rozwoju ciąży. Ja juz raz odstawiłam i ciążę straciłam więc teraz nie ryzykowałam. Tak jak już pisałam u mnie na USG w 12 t.c. wyszło ze wszystko na swoim miejscu a było to właśnie badanie genetyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gusia 1
prolaktynka jesli chodzi o omege to najlepiej firmy naturel nie kosztuje duzo cos kolo 20 zl i nie jest to zaden lek, ani nie dziala uspokajajaco tak jak ktoras z dziewczyn napisala. tak jak ci napisalam mi osobiscie bardzo pomogla.ona jest naturalna bez zadnej chemii i biore ja caly czas, a przeciez karmie piersia, moja corcia jest zdrowa jak rydz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gusia 1----> czy ja Cie juz gdzies nie widziałam?? ciąża obumarła ?? czy mi sie zgaje?? je tam goszcze czasem jeszcze dla otarcia łez :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gusia 1
prolaktynka podpowiedz troszke o co biega, bo nie za bardzo zrozumialam :)) :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gusia 1--------> na topiku CIĄŻA OBUMARŁA wodziała kogoś o takim samy nicku ja Ty masz i pytałam czy to nie Ty czasem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hb
ja odstawilam bromergon na poczatku ciazy tak kazl lekarz i strcilam ciaze!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gusia 1
aaaaaaaa.. tak o ciazy obumarlej to pewnie ja :)) cale szczescie ze ja juz mam swoje szczescie :)) :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) znam problem prolaktyny bardzo dobrze, leczę sie na to od około 8 lat...wiec trooche mogę powiedzieć 1. trzeba znaleźć dobrego lekarza, najlepiej endokrynologa- ginekologa, zwykli ginekolodzy najczęściej nie orintują sie w tym 2. bromergon należy przyjmować przed snem!!!!tylko przed snem!! 3. istnieje inny lek niż bromergon, nazywa sie NORPROLAC, tylko że...bromek kosztuje kilka złotych, a norprolac 125 zł..... za 30 tabletek. mnie na to nie stać... 4. poziom prolaktyny może wzrastać też na skutek ciężkiego wysiłku fizycznego, np ćwiczenia na siłowni, na skutek stresu i depresji, dlatego częśto w leczeniu hiperprolaktynemii pomaga kuracja lekami antydepresyjnymi 5. moja endo powiedziała mi, ze w niektórych przypadkach endokrynolodzy decydują się na pozostawienie leku pacjentce w ciąży 6. gdy ma się problem z wysoką prolaktyna, to nigdy nie wolno stosować żadnej antykoncepcji hormonalnej, bo hormony pogarszają sprawę. 7. moja endokrynolog powiedziała mi, ze prl to jest problem na całe zycie, można lekami wyrównać poziom, ale nie da sie tego wyleczyć...i u mnie tak rzeczywiście jest. a jak sprawa wygląda u mnie: bromergon bierę od początku leczenia, czyli ok 7 lat...u mnie wysoki poziom prolaktyny wowały tabletki anty, po ich odstawieniu zaczął się mlekotok...w czasie leczenia bromergonem jest ok, ale kiedy tylko na kilka dni go odstawiałam, od razy pojawiał sie mlekotok...u mnie bromek nie wywołuje żadnych skutków ubocznych. Długo nie mogłam zajsć w ciążę, w koncu zaszłam, poroniłam, potem depresja, leki antydepresyjne, nic nie pomagało, w końcu wyjechałam na 2 m-ce do pracy, wróciłam i zaszłam w ciążę, tym razem się udało i mam dzidzię. Bromek odstawiłam jak sie dowiedziałam o ciąży, choć moja endo mówiła, ze mogę go brać, ale ja wolałam w ciąży odstawić. Problem i to duży zaczął sie jak zaczęłam karmić piersią, produkowałam tak dużo mleka, ze co rusz miałam zastoje, karmię teraz trzeci miesiąc i ciągle odciągam pokarm i ... od drugiego tygodnia karmienia jestem na lekach, najpierw wzięłam jedno opakowanie norprolaku, a teraz już normalnie 1 tab bromergonu, żeby mleka było mniej:( inaczej sie nie da, a już sie boję jaką dawkę będę musiała brać, zeby się zasuszyć.... Tak więc pozdrawiam wszystkie prolaktynki;) i życzę zdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olala----> dlaczego Bromergon TYLKO NA NOC !!?? ja po nim nie mam ubocznych skutków i biore rano ze śniadaniem. Takie jest zalecenie doktora zeby zazywac na noc? Mój mi nie powiedział :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też bromergon i teraz norprolac biorę tylko na noc. Za każdym razem moja gina przypomina, żeby tak brać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×