Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość majaa

Clostilbegyt-dziewczyny brałyście te LEKI?

Polecane posty

Magdzik na androgeny badałm testosteron, androstendion i dehydroepiandrosteron Dhea. Testosteron i androstendion miałam w górnych granicach normy a Dhea gdzie norma jest od 0,2-6,6 ng/ml ja miałam 26,3 ! byłam w szoku. Mi przy stymulacji Clo też rosły szybko pęcherzyki. w 10 dc bywało 22mm. dostawałam zastrzyki zawsze 2.teraz byłam bez stymulacji i boję się że jeśli urósł jakiś pęcherzyk to może bez zastrzyków nie pękł i może tak jak mówi Nikita zrobiła się torbiel. muszę to sprawdzić. ja narazie biorę te leki na insulinooporność 2 tygodnie ale wydaje mi się że mi służą. jestem spokojniejsza (więc może testosteron mi obniżyły :) ) i cera też jakby troche lepsza. zobaczymy co będzie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdzik_d
mimi00 to muszę sobie zrobić te badania o których piszesz i zobaczę co dalej. W jakich dniach cyklu robiłaś badania testosteronu, androstendionu i dehydroepiandrosteronu? Ja pęcherzyki w granicy 18/20 mam bez brania clo. Clo ostatni raz chyba brałam w lutym( zrobiłam przerwę bo już bardzo słabe miałam po nim endometrium). Biorę Ovarin a on zawiera inozytol a to substancja wskazana przy PCOS. Może to jakoś wpływa, że dalej szybko rosną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdzik ja te badania robiłam w 3 dc ale dlatego, że robiłam jeszcze LH i FSH a te trzeba robić w 3dc. a androgeny wydaje mi się że można robić w każdym dniu cyklu. wyniki zawsze mam już w ten sam dzień na wieczór a na androstendion i DHEA musiałam czekać ok 2 tygodni bo to badało jakieś inne labolatorium. możesz jeszcze zbadać sobie estradiol czy nie masz za niskiego bo ja mam. co do Ovarinu to brałam go długo później zrobiłam przerwę i brałam Miovarian ale coś mi chyba nie służył i teraz znowu wróciłam do Ovarinu bo jest chyba najmniej problematyczny, nie trzeba go rozpuszczać i pić tak jak tych innych preparatów z inozytolem. jeśli Tobie pęcherzyki ładnie rosną to może nie ma co faszerować się clo tylko zastrzyk brać żebyś miała pewność, że pękają. a drożność miałaś sprawdzaną ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdzik_d
mimi00 ja jestem po jednym poronieniu w lutym 2016 r.( ciąża w pierwszym cyklu na clo) potem clo bez powodzenia (clo przez 3 miesiace potem przerwy na trzy miesiące)we wrześniu 2016 r HSG -jajowody drożne. od lutego cykle na samym duphastonie od 15 dnia cyklu albo od potwierdzonej owulacji monitoringiem (jeśli robię monitoring to wtedy pregnyl). W międzyczasie przeciwciała przeciw plemnikowe, przeciwciała antykardiolipinowe, amh -wszystkie ok. Hormony też ok (niektóre na lekach np. tsh). I tak szukam dalej - może te androgeny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdzik to TY już sporo przeszłaś i badań też miałaś dużo. najgorzej jak człowiek szuka tej przyczyny i nie można jej znaleźć. androgeny na pewno nie zaszkodzi sprawdzić i estrogeny pewnie też. Będziesz miała pewność czy z nimi wszystko ok. ja z jednej strony to poczułam ulge że mam je podwyższone bo przynajmniej dostałam jakieś leki i może coś się ruszy bo już dawno straciłam nadzieję że bez wspomagania w moim przypadku coś się uda zdziałać. a tak to też wszystkie badania miałam ok a ciąży ciągle brak. ale wierze że nam się Wszystkim wkońcu uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnana
Uda się na pewno jak zwykle każda z nas musi przejść batalię aby w końcu zobaczyć te dwie kreski na teście i piękna bete.Ale zobaczcie jakie tu dziewczyny mamy doświadczenie i wiedzę w ginekologii a ci niektóre panie do niego w ogóle niechodza i mają nad za Hipohondrykow.Ja przeciezy tu leże na patologii i przed każdym badaniem tak samo się denerwuje i krepuje ale czlego się nierobi aby móc zajść w ta ciążę i ją donosić.Całe szczęście już bliżej niż dalej.Trzymajcie się dziewczy NY i wytrwałości wam życzę wiem jak to jest .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scent86
Nana dziekujemy!!! Tobie juz samej uciechy i szczescia zyczymy :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdzik_d
mimi00 to ja też tak mam wszystkie badania ok a ciąży brak... Robię różne badania żeby coś znaleźć. Poczęcie dziecka to fizjologia i dużo czynników musi "zagrać" w jednym momencie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nana Ty jesteś pod stałą opieką lekarza a ciągle Ci się coś przytrafia. ja znam przypadek kobiety, która ma 6 dzieci i ginekologa na oczy nie widziała. jedyny jej kontakt z służbą zdrowia to porodówka. a my chodzimy po lekarzach, bierzemy leki, badamy się wzdłuż i w szerz i nic. a jak którejś zdarzy się ten cud i zobaczy te dwie kreseczki to i tak drży aż do rozwiązania żeby wszystko było dobrze. Magdzik dokładnie, ile rzeczy musi zadziałać żeby doszło do zapłodnienia i wystarczy że jeden element szwankuje i koniec. a my musimy po prostu znaleźć ten element :) nie zdawałam sobie sprawy ile par ma problem z poczęciem dopóki nie okazało się że my też mamy ten problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, któraś z Was bierze Euthyrox? Pod koniec kwietnia mialam tsh 0.508, a obecnie 0.161. Biore 50. Wczesniej jak bralam 25 to mialam za wysokie wyniki. Bierze ktoras z Was tez rozne dawki? Zastanawiam sie czy lepiej brac na zmiane 50 25 50 25, czy lepiej np. Pon-czw. 50, a pt-nd 25. Co jest lepsze Waszym zdaniem? Albo jak Wam lekarze zalecaja? U mojego endokrynologa wizyte mam dopiero za miesiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdzik_d
Meegann poniedziałek - piątek 25, sobota niedziela 50. Ja bym tak brała. mimi00 mnie się kiedyś wydawało że niepłodności to sporadyczne przypadki. Dopiero jak mnie odpadło okazało się, że sporo ludzi ma lub miało takie problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdzik_d
meegann ja bym bym zmniejszyła dawkę. Przez miesiąc 25 potem badania i od poniedziałku - piątku 25 a sobota-niedziela 50. mimi00 ja dawniej myślałam, że niepłodność to sporadyczne przypadki dopóki samej mnie nie dopadło. Jak zaczęłam się interesować tematem to się okazało, że sporo ludzi ma lub miało podobne problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnana
No cóż taki mój ciężki los zawsze pod górkę .Nigdy niesadzilam że będę miała problem z zajściem w ciążę i do noszeniem moja Siostra urodziła 5 w tym jeden Aniołek żył tylko 5 dni .:-( Mateuszek w tym roku miał by 18 Lat. Trzymam się jutro Kolposkopia :-(Już rok od diagnozy ,CIN III i czas już na diagnostykę Strach się bać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meegann ja biorę ten lek i wygląda to tak że od poniedziałku do piątku w dawce 25 a sobotę i niedzielę 50

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meegann ja biore Euthyrox. tylko ja mam stałą dawke 75. dosyć silna dawka ale ja mam bardzo małą tarczyce i sama bez wspomagania jest niewydolna.Wcześniej brałam Letrox 75 ale endokrynolog zmieniła mi bo nie działał tak jak powinien i ponoć Euthyrox jest lepszy dla kobiet starających się o dziecko. nie wiem jakie masz norm i jednostki TSH bo nie piszesz a różne labolatoria mają różne normy i jednostki. ale wydaje mi się że sama nie powinnaś kombinować z dawkami lepiej to uzgodnić z endokrynologiem może chociaż zadzwoń i zapytaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie do "podwójnych mam" po cichutku zaczynam mieć nadzieję na ciąże ale moje "objawy" są zupełnie inne jak przy pierwszej ciąży. W pierwszej ciąży owulacja była ok 10 dc a 24 dc test wyszedł pozytywny (kreska cień cienia ale z dnia na dzień mocniejsza). Moimi objawami były przede wszystkim piersi tzn pojawienie się żyłek i gruczołów mlekowych, śluz mleczny i kilka dni przed testem straszny ból głowy przez 1 dzień. Teraz mam 28 dc. Brałam clo i 12 dc byłam na monitoringu. Pęcherzyk 16 mm i lekarz ocenił że za ok 3 dni owulacja czyli ok 15 dc. Od 17 dc brałam duphaston i ostatnią tablete wzięłam 26 dc. Przeważnie po odstawieniu miałam okres po 1-2 dni. Dziś jest28 dc okresu nie ma temperatura w granicach 37-36,9 do tego śluz taki rozciągliwy czasem lekko mleczny. 26dc test wyszedł negatywnie ale zauważyłam małą kropeczkę krwi na papierze... dodam że od wczoraj mam tzw zimne poty, jest mi duszno w domu, a kilka dni temu przez 2 dni czułam się tragicznie tzn byłam tek słaba że na spacer z córką ledwo wyszłam a jak przyszłam to w czasie jej drzemki tez się musiałam położyć. Natomiast nie widzę zmian w piersiach które przy pierwszej ciąży jako jedyne dały mi nadzieje na dziecko :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAla
Hej dziewczyny, mniej piszę bo się źle czuję, ale cały czas was czytam. Do mojego złego samopoczucia doszly jeszcze problemy żołądkowe :o Mam brzuch jak balon, niestrawnosc i wzdęcia.. Ratuje mnie siemię lniane. Dusia, trzymam kciuki! Czy któraś jeszcze testuje niebawem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GoscAla, kiedy masz nastepna wizyte? Moze niedlugo Ci przejda te dolegliwosci. Planujesz isc na l4 czy caly czas pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć. Mam problem. Biorę lek Clostilbegyt 50mg od 2 dnia okresu do 6 dnia, gdy wezmę ten lek okres mi zanika... a wcześniej mam bardzo dobry okres że to tak ujmę. Co może być przyczyną takiej reakcji mojego organizmu ? Dodam jeszcze iż przed snem biorę lek Bromergon 2,5mg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAla
Meegann, idę 3 lipca. A na l4 nie mogę jeszcze iść :( W pracy ledwo wyrabiam, zasypiam przy biurku. Ostatnio prawie bym zwymiotowala przy ludziach. W tym tygodniu biorę tydzień wolnego. Mam nadzieję że będzie lepiej. Gość, po clo tak jest z okresem. Ja przed clo miałam obfity 7dniowy a po clo skąpy 3 dniowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
GośćAla... Czyli to jest normalne... ? To mam okres 2-dniowy i ciut trzeciego dnia... cudo... aby pomogło ... Dziękuję Ci za informację bo już miałam iść do ginekologa o poradę bo mi nic o tym nie powiedział..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scent86
GoscAla trzymaj sie- bedzie dobrze!!! Dasz rade, przetrwasz ciezki czas a pozniej juz z gorki bedzie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kajducha
GośćAla dlaczego jeszcze nie mozesz isc na l4 ? U mnie chyba dobrze choc stres czy wszystko bedzie dobrze robi swoje.. pracodawca nie chce mnie w pracy kazal mi isc na l4.. a moj lekarz stwierdzil ze ciaza to nie choroba i nie ma przyczyn zeby isc na zwolnienie .. poszlam dzis do niego bo juz nie mialam wyjscia i mu zaplacilam to l4 mi wystawil... bez sensu to jeden lekarz wypisuje a drugi nie.. a ponoc pierwsze trzy miesiace sa takie wazne !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie sprawa wygląda tak, że dziś rano obudził mnie potworny ból jajników i pleców w okolicy nerek i dosłownie mnie zalało (dostałam okresu). Powiem Wam że to był dla mnie gorszy ból niż na porodówce. Zawsze miałam bezbolesne miesiączki ( no może ze dwa razy w życiu mnie bolało ale tak że miałam skurcz i puszczało i tak na okrągło a dziś to był ciągły ból) pomogły tabletki przeciwbólowe i ciągle czuję lekki ból mimo to. Do tego wzdęcia i gazy.Zastanawia mnie jednak jeszcze jedna rzecz... temperatura nie spadła w przed okresem powinna . Dziś 37 a moja podstawowa temp to 36,6... nic nie rozumiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdzik_d
mimi00 postanowiłam zrobić androgeny. Wyniki już mam testosteron 11,8 ng/dl ( norma: 8,40 - 48,10) androstendion 1,01 ng/ml (norma: 0,30 - 3,30). Na Dhea muszę jeszcze czekać. coraz częściej myślę o laparoskopii... hsg miałam( wyszło ok.) ale czytałam, że istnieją zrosty wokół jajowodów. Czy któraś z was dziewczyny słyszała/spotkała się z czymś takim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dor
Magdzik nie wiem czy nie zagmatwam... Mi lekarz powiedział ze jak nie wyjdzie to ivf to robimy histeroskopie. Bada ujścia jajowodów do macicy, ale przede wszystkim macice i endometrium. Lekarz mówił ze endometrium może mieć jakieś nieprawidłowości. Podczas badania mogą tez coś naprawić. Nie chce ci mieszać. Ale poczytaj albo zapytaj o to lekarza. Tyle jest tych badań i rzeczy do zbadania ze głowa mała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdzik wyniki masz bardzo dobre. Wydaje mi się że DHEA też będziesz miała w normie jeśli pozostałe wyniki masz ok. Ale przynajmniej upewniłaś się, że androgeny masz w porządku. na wynik Dhea też czekałam ok. 2 tygodni. No ja na laparoskopie czekam. zaczynam się już denerwować mimo że już raz miałam robioną :) i mniej więcej wiem co mnie czeka. co do zrostów nie orientuję się za bardzo ale wiem że przy endometriozie mogą powstawać zrosty w całej jamie brzusznej. Moja znajoma starała się 2 lata, przeszła wszystkie etapy leczenia i nic. Poszła na laparoskopie, okazało się że ma endometriozę. usunęli jej wszystkie ogniska endometriozy i zrosty i zaszła w ciąże w pierwszym cyklu po laparo. Nikt nie chce iść na stół operacyjny ale może warto zaryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scent86
Dziewczyny!!! Mam dwa pecherzyki i w piatek 1sza inseminacje !!! Trzymajcie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikita03285
Scent powodzenia, trzymam kciuki:) informuj na bieżąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×