Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dzasi

tesknie za Polską

Polecane posty

Gość dzasi

Jest jaka jest ale to ojczyzna i ma ziemia........czuje sie tu coraz gorzej,nerwosol by sie przydał bo piwko nie pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martynika dzika
a gdzie sie tak zle czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzasi
jestem w anglii, tylko pół roku tu siedze ale juz mam dosc, wszystkiego, i siebie tez. Z reguły nie lubie ciszy i spokoju, fałszywych ludzi, tu mam wszystko na miejscu.Tesknie za Polskim jedzeniem, imprezami, Polakami, językiem, Polskim latem,Jesli nie uda mi sie znalesc drugiej pracy na tej angielskiej wsi to wracam i TYLKO zadaje sobie pytanie co ja w domu bede robic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tussi
rozumiem ja za granicą spędziłam 80 dni i bardzo teskniłam za Ojczyzną , jedzonkiem a nawet za wrednymi i fałszywymi sąsiadami . Wrociłam i wiesz co moja ulubiona sasiadka z zazdrości przez cały rok udawała że mnie nie zna :D ciesz sie kazdą chwilą i zwiedzaj jak Masz okazje:D Powiem Tobie tyle to sa miłe chwile , które po powrocie do kraju Będziesz długo wspominać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tak tesknie juz 16 lat
bo tyle jestem na wygnaniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martynika dzika
dokladnie - jak mowi tussi.. korzystaj, ogladaj, ucz sie innych, poznawaj, i nie idealizuj Polski... wszedzie sa ludzie - rozni... i wszedzie zyje sie roznie. Pozdrawiam, sily i wiecej optymizmu zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzasi
dziekuje, to pewnie ten etap,pół roku zleciało,wszystko sie znudziło, na początku porównywałam ze wszystko jest lepsze, z czasem zaczęłam dostrzegac ze czegos brakuje...teraz wiem ze nie mogłabym tu mieszkac.To to nie to.Drazniący klimat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie sie podoba
choc falszywosc anglikow jest porazajaca - usmiech na codzien a w dupie ci maja najlepiej olewac wszystko cieplym moczem - tylko tak da sie zyc! a ja nie to kombinuj prace w Polsce ale jeszcze bedac tutaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutssi
Marynko masz racje wszedzie są ludzie tak różni i wesządzie jest dobrze gdze......... Dzasi co Tobie powiedzieć może tylko tyle wyjechałaś w wiadomym celu , zarób pieniążki i wróć jeśli musisz :) ale nie zapominaj tu nie ma perspektyw ....:) powodzenia i uśmiechnij sie ja też marze o podróży do Anglii;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tam
nie tesknie, jestem juz poza polska od 4 lat i nawet nie mysle o powrocie, chce tu zostac, widzisz ja mam odwrotnie, czuje sie tu lepiej, wolniejsza i mam wiecej motywacji...ale kazdy czuje inaczej-glowa do gory i uzywaj tego co masz w danej chwili bo pozniej bedziesz zalowac ze wiecej nie pozwiedzalas itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antidotum
Jezeli macie dostep do netu,to wejdzcie na streone Antyradia www.antyradio.pl i pusccie sobie.Akurat teraz leca same polski kawalki,jest czadowo i swojsko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antidotum
Zablysnalem...gdybyscie nie mieli netu,nie czytalibyscie tego hahahaha pozdrawiam zagubionych na obczyznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak zwykle nieoceniony Herbert daje doskonałą ilustrację poetycka do zamieszczanych tu dywagacji. Niniejszym cytuję: \"Wszędzie tam sama ziemia jest Naucza mądrość Wszędzie człowiek Białymi łzami płacze Matki kołyszą dzieci Księżyc wschodzi I biały dom Buduje nam (...) Lecz ta jedna której strzeże Liczba najbardziej pojedyncza Jest tutaj gdzie cię wdepczą w grunt Lub szpadlem który hardo dzwoni Tęsknocie zrobią spory dół\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumiany Boluś
tęsknie za dzasi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macowa
Ludzie, wy mylicie obyczajowosc Anglikow z falszywoscia, oni sa uprzejmi, a nie mili, jesli pytaja Cie "jak sie masz?" i sie do Ciebie usmiechaja, to jest to wynikiem ich dobrych manier, a nie tego, ze Cie kochaja i chca Ci koniecznie pomoc. Taka jest ich brytyjska obyczajowosc, nawet jesli Cie nie lubia to Ci tego nie okaza, a wiadomo, ze na pytanie "Are you all right?" nikt tak naprawde nie oczekuje odpowiedzi. To jest inna kultura, oni nie sa falszywi, tylko dobrze wychowani, nie oczekujcie od obcych ludzi, ze sie Wami tak naprawde interesuja :O W gruncie rzeczy i tak uwazam, ze Anglicy to dobrzy ludzie, a to ich "polite" genialnie ulatwia zycie (w autobusie, sklepie, banku) i temu ma sluzyc, a nie interesowaniu sie Waszymi problemami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macowa
...a to ich bycie "polite", mialo byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzasi
angielski opanowalam , gorzej bylo z francuskim na poczatku sie brzydzilam ale teraz sie przyzwyczailam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez sie boje teskonoty
wyjezdzam nie dlugo z chlopakiem boje sie ze bede zbyt tesknic i zaraz wroce poza tym bedzie to sprawdzian dla mnie czy mi zalezy na nim io czy bedziemy razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzasi
widze ze ktos sie podszywa nie ladnie pod nicka, tak bywa, pozniej sie odezwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzasi
pamietaj tylko ze wiele zwiazków sie niszczy za miedza,ja tez tu nie jestem sama (a czasem jak bym byla)tez myslalam ze jak wyjade z nim to nie bedzie powodow do klotni,zero ludzi zero telefonow,teraz wiem ze moze poznalismy sie tu lepiej ale jesli nie dogadujeciesie tam nie dogadacie sie nigdzie, nawet na pustyni.Miejsca mozna zmieniac w nieskonczonosc ale to ludzie maja grac w nich glowną rolę.moj zwiazekrozpadal sie juz w polsce ale tutaj przechodzil rozne etapy, ktore doprowadzily do tego ze jest juz taki bez emocji pozytywnej. Taki szary i nijaki. a za krajem tesknie bardzo wiedzac ze niema w nim zbyt duzo perspektyw,tzn.są ale ciężej donich dojsc niz tu. Zawsze trzeba w zyciu wybierac, łączyc dobre ze złym,porównywac czy sie opłaca,wyrzekac sie czegos na cel innego. Ja po prostu tęsknie ale wiem ze gdybym miala duzo sily w sobie wykorzystałabym wszystkie dobre strony tegopobytu, po to by po moim powrocie zaoowocowały i mogłabymbym z nich w Polsce korzystac.pozdrawiam wszystkich emigrantów i tych którzy chcą wyjechac lub tez nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×