Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olekmatolek

czemu wszyscy się przeprowadzają do wrocławia?

Polecane posty

jeju co to za ciemnogrod! jak moze w ogole isniec taki podzial Wroclawianie-w porzadku Warszawiacy-do bani??? No troche powagi, ludzie wszedzie sa tacy sami, lepsi i gorsi, zreszta wszystko jest kwestia gustu, Zyj i dac zyc innym, NAWET TYM Z WARSZAWY 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja wam powiem
Olek tak warszawiakom a jak wyjada za granice to zla opini przechodzi nie tylko na warszawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham Wrocław
oczywiście do....olekdiabolek on jest sztandarowym przykładem tej warszawki... joł... ważne jest tylko czym jeżdzisz... nie ważne że masz 30 lat kredytu na karku... biedak nie potrafi sobie wyobrazić.... że jest jeszcze świat poza kasą.... że są ludzie dla których auto to środek lokomoji a nie sposób pokazywania swojego statusu społecznego.... właśnie o ten klimat w wawie mi chodzi... wiem, że są tam różni ludzie... sama mam w Wawie świetną przyjaciółkę.... ale kilmat tego popisu mnie dobija... sama nie omal się w to wkręciłam.... ale w porę uciekłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UMPALUP
do to ja wam powiem cytuje Twoja wypowiedz "nie lansuje tylko probuje spokojnie zyc w miejscu gdzie nie ma tego naplywowego syfu co mysli ze caly swiat do nich nalezy. Warszawiacy a warszafka to zupelnie cos innego" Wiec ja jestem tym napływowym syfem we Wrocławiu z małej wiochy jestem i co z tego?Powiem wiecej ten napływowy syf..z różnych regionów Polski tworzy ten niepowtarzalny klimat specyficzny tygiel kulturowy i dzieki temu To miasto jest takie otwarte, przyjazne, TOLERANCYJNE..w przeciwnienstwie do Warszawiakow zadufanych w sobie i np. Poznaniakow(only biznes and blond solarki na ulicach..i nietolarncyjni) Uwazasz ze ktos z małej miejscowosci to "napływowy syf" to swiadczy o Twoim poziomie, Natomiast we Wrocławiu przenigdy niespotkałam sie z czyms takim ..zeby sie ktos ze mnie nasmiewał ze jestem ze wsi i co z tego jestem z tego dumna..wychowałam sie w pieknym klimacie..a nie w betonie..WROCłAWIANIE SA BARDZO DOBRYMI I MADRYMI LUDZMI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja wam powiem
a moze przeczytasz wszystkie moje wypowiedzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olekdiabolek
DO : to ja wam powiem : 1. myślisz że Warszawa to pępek świata i ci co wyjadą za granicę przynoszą wstyd Warszawie i tylko Warszawie ? 2. migracja jest największa do warszawy ok. Tyle że jest i druga strona tej mogracji której nie zauważasz. Mam nadzieję że dożyjesz czasów że będzie musiała jechać do Wrocka za pracą, a tam nazwą Cię elementem napływowym i syfem. Mnie to nie spotka, starszy jestem, wszystko co chciałem to mam, starych drzew się nie przesadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olekdiabolek
DO : to ja wam powiem : 1. myślisz że Warszawa to pępek świata i ci co wyjadą za granicę przynoszą wstyd Warszawie i tylko Warszawie ? 2. migracja jest największa do warszawy ok. Tyle że jest i druga strona tej mogracji której nie zauważasz. Mam nadzieję że dożyjesz czasów że będzie musiała jechać do Wrocka za pracą, a tam nazwą Cię elementem napływowym i syfem. Mnie to nie spotka, starszy jestem, wszystko co chciałem to mam, starych drzew się nie przesadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsze slysze. We Wroclawiu nie ma czegos takiego jak \"naplywowy syf\". W ogole beznadziejne okreslenie... Na studiach wiecej osob bylo spoza W-wia (najczesciej z malych miast i wiosek) i fajniejsi byli niz rodowici Wroclawianie!! Oczywiscie poza moja skromna osoba... :P Mysle, ze Wroclaw jest bardziej tolerancyjny pod tym wzgledem, bo sa to ziemie odzyskane i wszyscy mieszkancy (albo ich rodzice, dziadkowie) sa naplywowi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olekdiabolek
A w warszawie to nie są napływowi ? Lata 70, zasiedlenia bloków etc... A akcja wisła ? Większość pozapominała swojej historii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja wam powiem
Dobra pisze to po raz ostatni bo widze ze Wam sie nie chce czytac wypowiedzi innych do konca. Najlatwiej jest od razu za pierwsze slowa skrytykowac. Nigdy nie nazwalabym naplywowym syfem uczciwych ludzi, którzy pochodzą obojętne czy ti z malych miast, duzych miast czy ze wsi. tych którzy uczciwie pracuja, studiuja i staraja sie najpierw dostosowac do innych a nie ustawiac wszystko tak jak im sie podoba. Naplywowy syf to Ci co: 1. Nie przyznaja sie ze pochodza z malej miejscowosci lub wsi i udaja ze sa z duzego miasta( nie wiem czemu wstydza sie swojej rodziny i swoich korzeni, dla mnie to juz dyskwalifikuje czloweika) 2. Przyjezdzaja do innego miasta do pracy lub na studia i caly czas mowia jakie ono jest beznadziejne, przeciez moga jechac gdzies indziej 3. Wyjezdzaja do innych miast lub za granice, mowia ze sa z warszawy i uwazaja sie za panow swiata, rzucaja na wszystkie strony forsa, maja innych za nic i pozostawiaja po sobie zla opinie ktora jak juz mowilam przechodzi na warszawiakow a w dalszym stopniu na wszystkich Polakow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olekdiabolek
Nie pisz już. Żal dupę ściska jak zmieniasz co chwila zdanie, kręcisz, mataczysz, przekręcasz swoje wypowiedzi. Ucz się studentko bo dużo nauki przed tobą. Więcej rozumu, radości z życia i mniej kompleksów a więcej zrozumienia życzę.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham Wrocław
w ogóle co to za rozróżnienie napływowi rodowici.... może powinniś my się cofnąć do epoki kamienia łupanego... wtedy okaże się że wszyscy jesteśmy napływowi.... nikogo nie powinno nazywać się syfem, oceniać czy mu się powiodło czy nie- po samochodzie.... to mi właśnie nie pasuje.... i takim samym burakiem można być pochodząc z małej wioski jak i z dużego miasta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja wam powiem
kompleksow zadnych nie mam i nie krece tylko Ty czytasz bez zrozumienia. Zrszta to co studiuje wymaga ode mnie duzedj tolerancji i jestem bardzo tolerancyjna. Nie wstydze sie swojego miasta, swojego kraju. Doceniam innych ludzi i traktuje ich jak rownych sobie. I niestety boli mnie to ze Warszawiacy sa uwazani za gburow i w ogole beznadziejnych ludzi, a dzieje sie niestety tak przez tych co wystawiaja nam zla opinie. Dlatego tylu rodowitych warszawiakow sie burzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja wam powiem
To mówiłam ja, rodowity syf :classic_cool: Do widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja wam powiem
szkjoda ze nie mozna na forum wyrazac swobodnie swojej opinni bo zaraz ktos sie podszywa. I to pewnie ten komu juz brakuje argumentow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlekDiabolek
Mamy taką opinię właśnie przez takich ludzi jak TY ! Nie spotkałem nigdy "napływowego" który mówił o sobie że jest z Warszawy. No chyba że faktycznie kupił mieszkanie i ma meldunek - wtedy jest z Warszawy. Znasz jakiegoś co tak mówi czy gdzieś usłyszałaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja wam powiem
poznalam takich osob sporo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlekDiabolek
Ojej, tragedia. Ależ ci oni krzywdę zrobili dziewczynko. Faktycznie masz powód aby o nich mówić jaki to syf. Rozumiem że ci pozostali, wykształceni, dobrze zarabiający, z BMW poniżej 20 latek twoim zdaniem mogą mówić że są z warszawy ? Taka elyta. Kończę bo szkoda słów, a i roboty mam. Niestety pracujęi płacę podatki na takich ynteligentów jak Ty. Aż żal mi ściska pewną część.... Ps. ile Twoi rodzice zarabiają i czym jeżdżą ? Bo jeśli mniej jak 8.000 do łapki, i mają gorszy wózek od mojego to to powinien być straszny syf wg. Twojej oceny. Ahh i zapytaj kiedy dziadkowie przyjechali do Warszawy. EOT (wiesz co to oznacza ? angielskiego i skrótów internetowych chyba uczą?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja wam powiem
wiem co to oznacza ale to ze Ty zalozyles topik nie znaczy ze inni nie moga juz nic pisac. Fakt nie mam 20-letniego BMW bo by mnie nie bylo stac na benzyne do takiego potwora. Poza tym nie napisalam ze ta warszawfka jest biedna, wrecz przeciwnie to oni szastaja forsa. jesli twierdzisz ze ja jestem nietolerancyjna to spojrz na siebie. Bo widac ze jak Tobie nie pasuja wypowiedzi innych to sie obrazasz. Milej pracy, ja tez musze leciec bo zaraz mam zajecia. A tak poza tym to rozumiem ze Ty sobie sam zapewniles wyksztalcenie i od samego poczatku na sibei zarabiales?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bu ha ha ha
To nie on założył topic. To olekMATOŁEK a nie olekDIABOŁEK. Ciemność, widzę ciemność.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po EOT nie zadaje się pytań
Pewnie o tym wiesz :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mi popis warszawskiej
Ynteligencji.... wpisać trzy litery w google i nacisnąć szukaj ;) EOT rozwinięcie: End of Topic; End of Threat definicja: 1. End of Topic - Koniec wątku (lub dyskusji i niech nikt już nie odpowiada na ten list)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×