Czy kręcą was dziewczyny tez kobiece ciala?? nie jestem lesbijka!!!

Macie tak?? Okropnie podniecaja mnie kobiece piersi.. Cipka... nie jestem lesbijka mam mezczyzne i jest z nim mi swietnie.. ale czasem ponosi mnie fantazja :) czy to jest normalne??

:O I też sie zastanawiam czy to normalne....szczerze mowiac to wole patrzec na kobiety niż na mężczyzn...ich widok bardziej mnie podnieca...... ale seksu z kbietą sobuie nie wyobrażam..... nie czuje sie lesbijką...ale to może pierwsze oznaki???

niechktos powie ze jestesmy normalne:D

a ja np troche wyobrazam sobie pieszczoty z inna pania... ale najbardzioe mnie kreci ( w wyobrazni) sex z moim ukochanym i patrzenie na inna kobiete...luba zabawa jej piersiami... czasem az mi glupio

trza nam faceta, draczka w dziurke

wyobrazam sobie jeszcze jakas inna pania w lozku-ale gdy my dwie tylko to robimy a nie ona z moim facetem:P

no wlasnie....mnie w sumie tez fascynuja cudze piersi....moze dlaego ze oje nie są największe:P

Moj facet zna te moje fantazje... na pewno tez by chetnie chcial sprobowac takiego trojkacika.. mowi, ze nie chcial by niuc robic, ze bardzo by podniecalo to, ze ja podniecam sie inna... Jeju to jakies zboczenie.. :(

no moje tez nie... ale musze przyznac, ze ... ladna cipka innej... troche tez :(... ba moja mnie kreci ...

a potem będzie ryk, że facet namawia na seks z inna laską :O same ich prowokujecie - mówicie o swoich fantazjach a oni sie na nie nakrecaja

a ja zadnemu facetowi tego nie wyznalam....jakos mi wstyd.... ale szczerze mowiac to najbardziej mnie ponieca jak patrze na stosunek...np w flmach erotycznych...Tylko musi byc w nich ładna kobieta:P

o przepraszam nie namawiam!!! uwazam jednak , ze w zwiazku nalezy mowic o fantazjach...

a calowalyscie sie z kobietą?? Ja tak...bylo przyjemnie....ale potem mialam kaca moralnego.... hmmm....ale moze ja faktycznie jestem lesbijką....nigdy nie mialam z facetem orgazmu:O

ja mam jak najbardziej... chcialabym kiedys zeby byla z nami jakas inna ladna kobieta, podczas tego jak bedziemy sie kochac... nie musimy jej dotykac ,nawet bym nie chciala, ale patrzec na nia... boe sie jednak ,ze destrukcyjnie zadziala to na nasz zwiazek... i chyba ostane sie tylko przy fantazjach na ten temat..

heheh moja droga ich nie trzeba długo namawiać wystarczy ze mu o tym opowiadasz :P on sobie sam jakis film wkreci niedlugo zobaczysz i wspomnisz wtedy moje slowa

spokojnie, juz rozmawialam z nim na ten temat.. i oczywiscie, ze padla propozycja w jakiejs przyszlosci realizacji... ale chyba to normalne, myslisz, ze jesli mu nie mowisz on nie ma fantazji takich?? wszyscy maja... maja do tego prawo... a przeciez to normalne, ze on pozwoli sobie tylko na to na co ja sie zgodze i odwrotnie..

a co do calowanie to sie nie calowalam... ale chyba by mi sie podobalo.. kurka jestem bi chyba... nie wyobrazam sobie zyc bez mezczyzny...

Ja też... Mam faceta, kocham go, i nie wyobrażam sobie zycia z kobietą!!!!:p Ale...! Chciałabym się pocałować z kobietą..podotykać...a kto wie? Może coś więcej...? Tak z ciekawości.. Nawet byłabym gotowa zrobić to przy nim! ALe mój facet uważa,że z kobietą to też zdrada!:( I że nie zniusl by patrzeć jak jego kobieta z inną.. czy z innym(bo nie widzi różnicy). I co wy na to :]

to normalne ,ze pociagaja cie dziewczyny.Ja mam juz dziewczyne 2 lata i jest nam dobrze

To faktycznie ciekawe, mamy z zona dłuższy staż małżeński i kiedyś w trakcie pieszczot podlanych dobrym winem wyznała mi, że chciałaby zobaczyć jak ja kocham sie z inna kobietą, a także chciała by spróbować pieszczot z inną kobietą. Usłyszałem to już kilka razy od tego czasu. Mnie marzył się seks w obecności drugiej pary ale bez wymiany partnerów. Nie ukrywam podoba mi sie to

Chciałabym sprubować coś tam z kobietą... Ale nie chce zdradzić faceta, bo go bardzo kocham... A on mi przecież przyzwolenia nie da:/

nie podnieca mnie w żaden sposób kobieta, i nie miałam nigdy ani fantazji ani ochoty spróbować pieszczot z żadną... i całe szczęscie, bo chyba zaczełabym sie martwić o siebie :p

ja tam sie o siebie nie martwie uwazam ze to normalne i nie ma sie czym przejmowac mam faceta ale jak bym miała możliwosc z jakąś kobietą ekspetymencik zrobic to czemu nie tylko nie wiem jak takiej okazji szukac bo to jakies takie krepujące jest

Też tak mam- szczególnie gdy spotkam się z moją przyjaciółką ,a że obie jesteśmy fajne babeczki to jedna pisze się na drugą ,ale zawsze włacza się jakiś wewn . hamulec . Któregos razu pocałowałyśmy się tak na poważnie i powiem szczarze że takiego namiętnego kissa nigdy się nie zapomina i aż boję się pomysleć co by było gdyby doszło do czegos więcej ( ale życie pokaże )

nie jestem homo,ale owszem lubie popatrzec piekne w pelnym tego slowa znaczeniu kobiety(choc nie w tych sytuacjach co myslicie).. praiwe kazdy w jakims stopniu jest bi wiec co w tym zlego :P.

Mój mężczyzna jak najbardziej chwaliłby sobie sytuację w której ja i ....ale tak jak ktoś powiedział boje się ,że mogłoby to wplynąc destrukcyjnie na nasz zwiazek . Natomiast jeśli chodzi o to czy ja bym sie odważyła ? Myślę ,że owszem gdyby klimat ku temu sprzyjał . Ale 1 jest pewne nie zniszczę swojego związku i nie zaryzykuję dopuszczając do stosunku facet . Ewentualnie ja i ona sam na sam aby było bez krępacjii. Może to chore ale nie jestem less.

Hmmmm- kobieta z druga kobietą - to mogłoby być piękne przeżycie :-)

mam przyjaciółke, ufamy sobie w 100% i kiedyś byłam u niej, wypiliśmy po 2 drinki, ogólnie super atmosfera, wygłupy, śmiech, poszliśmy spać i niby dla zabawy ( a wydaje mi sie że wcześniej o tym rozmawiali) jej mąż spał w środku i jak już wszystko pogasiliśmy to on zaczął nas podszczypywać i skończyło się na dobrej zabawie, nikt do nikogo nie mial żalu nadal jestśmy przyjaciołmi. Ale o tym co zaszło poprostu nie rozmawiamy, tak jakby nigdy nic sie nie wydarzyło. I powiem wam że doznania z kobietą są niezaponiane. Bo my wiemy czego potrzebuje druga kobieta............:) i nie jestem ani zboczona ani lesba. Jestem normalna. Są ludzie z o wiele gorszymi doświadczeniami: kobieta liże facetowi odbyt, albo ona wylizuje mu pałe po odbytym stosunku analnym...już wole pieszczoty z kobietą a Wy?

:P I też nie uważam się za osobą nawet biseksualną, podniecają mnie faceci. Ale wolę patrzeć na nagie kobiety niż mężczyzn, a piersi kobiece trochę mnie kręcą, nie powiem :P Chyba chciałabym dotknąć czyjejś piersi... Ale np. już cipka W OGÓLE. Myśl o jej dotknięciu wręcz mnie brzydzi :O Kto mi wyjaśni, o co tu chodzi? :)

Dla mnie w ogóle seks to abstrakcja, a już z kobietą... Śmieszna abstrakcja:) Ale lubię patrzeć na kobiece tyłeczki:p I w ogóle na ładne kobiety. Na facetów nie lubię:)