Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość lu-lu

kącik kobiet zgwałconych

Polecane posty

Dajcie sobie spokój! Przecież nie będziemy sie bawić w dzieci i sprawdzać tych prostych ludzi, którym po prostu się nudzi... Przecież jesteśmy mądrzejsi wiec najlepiej to ignorować i nie zajmowac sobie niby głowy i amrnować na nich czasu... Bezimienna : Cieszę się, że odważyłas się na taki krok. Wszyscy trzymamy za Ciebie kciuki i jesteśmy z Tobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowaxxx
Dokładnie, olac idiotów. Skoro im się to tak nie podoba to niech nie wchodzą na takie strony... Przykre jest jednak to że te osoby robią z siebie durni i nas denerwują. Czy naprawde jest aż tylu kretynów na tym świecie. Jest to jednak okrpne, że te osoby nie rozumieją krzywdy innego człowieka... Ciesze się, że się odważyłaś ale najważniejsze to to by się w końcu przełamac... Ale każdy potrzebuje czasu, niektórzy mniej drudzy więcej... Według mnie powinni pomagac się przełamc, a nie odsyłac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolla_tolla
a czemu Aurel juz nie pisze na forum??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lezalam na lozku.. w p;ewnym momebncie pomyslalam, ze to jest bez sensu. wstalam i zalylam 40 tabletek propranololu. zaraz zapale ostatniego papierosa i pojde spac. na wiecznoscc, dziekuje wam ze byliscie i trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stivie
Witam, Samobójstwo nie jest dobrym wyjściem. Samobójstwo jest tylko dla tchórzy... Żyj...jeśli nie dla innych, żyj dla siebie...na przekór wszystkim. Po prostu trzymaj się... I żyj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ilość gwałtów (bo procent gwałcicieli w społeczeństwie np w polsce jest raczej stały) nie spadnie do puki kobiety nie zaczna zgłaszać!!!!!!! powinny być juz szkole,w gimnazjum,LO prowadzone zajęcia jak reagować na przemoc seksualną..zjebane jest na policji itp ale trzeba zgłaszać bo inaczej skurwiele czują się bezkarni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowaxxx
Boże dziewczyno, nie mów o samobujstwie, nie zachowuj się jak dziecko. Jest to głupie, mamy tylko jedne życie, więcej nie będziemy mieli takiej szansy! Nie można się załamawac, jak już jest bardzo zle trzeba iśc i pogadac z kimś komu się ufa, a najlepiej przytulic się i nie puszczac. Po drugie faktycznie kobiety boją się o tym mówic, ale i kary są za niskie. Co to jest rok, czy dwa lata, albo jeszcze w zawieszeniu. No chyba, że gwałt z nadzwyczajną brutalnością, rzeczywiście się wysilą. Dlaczego prawo stoji po stronie bandytów! Nie powinno tak byc! Trzeba wziąśc pod uwage to że te jesteśmy zranione na całe życie! Słyszałam o sprawie, gdzie sędzia zzapytał zgwałconą w jakie pozycje uprawiali. Chore! Po prostu chore!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowaxxx
A tak na margonesie interesuje mnie to dlaczego jest tak, że cały czas odwołują mi terapie z nie wyjaśnionych przyczyn? Mam tylko godzine tygodniowo i to i tak za mało, lecz tylko na tyle pozwala NFZ. To bardzo mało, nie da się nic zrobic przez ten czas i gdy przychodzi dzień terapi, dzwoni ktoś, że dwołana. Jak mam dwa razy terapie to moge szalec. Zazwyczaj jest tak że jest, nie ma, nie ma, jest, jest, nie ma. Dlaczego tak ją odwołują? O co chodzi? Przecież też jestem człowiekiem, potrzebna mi pomoc, którą GWARANTUJE mi chojnie państwo, a tu klops. Jak mam w takich warunkach zaufac, nie bac się i wyleczyc? Mam sobie coś zrobic, żeby trafic do psychiatryka i tam uzyskac tą cholerną pomoc? Czuje się jakby mnie tam olewali, mieli gdzieś... Mam zapłacic w prywtnej przychodni żeby ktoś udzielił mi konkretnej pomocy? Nie rozumiem tego. Przecież to, że nie płace nie powinno mnie skreślac prawda? Chyba zapytam o to terapeuty, czy mam mu wepchnąc pieniądze w gębe, żeby w końcu mi pomógł. Czy ktoś może mi to wyjaśnic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inny.a.a..a.a.
Czy ktos mial kontakt z bezimienna, jej ostatni post to nie grozba ale stwierdzenie informacji o probie samobojczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm... Nie wiem czy mamy sie martwić o bezimienna czy nie... Z mojego doświadczenia... po spożyciu tak silego leku w tak duzej ilosci na raz organizm go odrzuci... Czyli po jakiś 10 min powinna wszystko zwrocic do wc!!! No chyba, że jadla stopniowo po tabletce to mamy powód do zmartwień... Nie wiadomo jak ten lek na nia podziala i czy juz wczesniej go stosowala!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabi żyje. Śpi prawie cały czas, ale jest przytomna. EKG wraca pomału do normy. Podobnie ciśnienie. Wyniki badań ma w normie. Na razie jest obserwowana. Co dalej jeszcze nie wiem. Ale chyba bez szpitala psychiatrycznego się nie obejdzie. Przepraszam Was w imieniu bezimien2ej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stivie
Samobójstwo nigdy nie jest wyjściem, nie ma takich problemów, z których nie można wyjść. Pomyślcie o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Psycholog do, którego idziesz jest specjalistą i na pewno odpowiednio Cię przygotuje do otwarcia się całkowicie. " Co za bełkot:O.Prawie każdy psycholog to prymityw:O.Może nawet jest gwałcicielem i alfonsem:P. "Samobójstwo nigdy nie jest wyjściem, nie ma takich problemów, z których nie można wyjść." Ale bzdury wypisujesz:O.Spróbuj wyleczyć kogoś co ma silnie uszkodzony mózg przez zatrucie jak taki przemądrzały jesteś:P. A tu coś o gwałtach: http://www.pardon.pl/artykul/9163/bylem_oficjalnym_gwalcicielem_w_iranie/8

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A tak na margonesie interesuje mnie to dlaczego jest tak, że cały czas odwołują mi terapie z nie wyjaśnionych przyczyn? Mam tylko godzine tygodniowo i to i tak za mało, lecz tylko na tyle pozwala NFZ. To bardzo mało, nie da się nic zrobic przez ten czas i gdy przychodzi dzień terapi, dzwoni ktoś, że dwołana. Jak mam dwa razy terapie to moge szalec. Zazwyczaj jest tak że jest, nie ma, nie ma, jest, jest, nie ma. Dlaczego tak ją odwołują? O co chodzi? Przecież też jestem człowiekiem, potrzebna mi pomoc, którą GWARANTUJE mi ch*jnie państwo, a tu klops. Jak mam w takich warunkach zaufac, nie bac się i wyleczyc? Mam sobie coś zrobic, żeby trafic do psychiatryka i tam uzyskac tą cholerną pomoc? Czuje się jakby mnie tam olewali, mieli gdzieś... Mam zapłacic w prywtnej przychodni żeby ktoś udzielił mi konkretnej pomocy? Nie rozumiem tego. Przecież to, że nie płace nie powinno mnie skreślac prawda? Chyba zapytam o to terapeuty, czy mam mu wepchnąc pieniądze w gębe, żeby w końcu mi pomógł. Czy ktoś może mi to wyjaśnic? " Prosto można wyjaśnić-w nfz jest pełno alfonsów,gwałcicieli,i innych bandytów:P.Z takimi się nie dyskutuje tylko wsadza nóż w plecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowaxxx
Czy ktoś może mi odpisac jaśniej, czy mam byc olewana i tutaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że powinnaś porozmawiac z tym terapeutą/ psychologiem do którego się udajesz dlaczego jest tak a nie inaczej. Oczywiście skutek może być różny, bo nasza służba zdrowia jak wiesz nie jest w najlepszym stanie. Ale nie poddawaj się... I nie jesteś tu olewana, ale my też mamy swoje obowiązki i nie zawsze mamy okazję tu być o tej samej godzinie co Ty. Jest nam przykro z tego powodu. Jesteśmy z Tobą... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ah oh AH
a mnie tylko ciekawi kto niby Napisal w imieniu bezimiennej.. ze Niby caly czas spi, a pierwsze o czym pomyslala, zeby komus podac strone, forum, temat, swojego nicka i do niego haslo, zeby mogl napisac..? Przykro mi, ale uwazam, ze jest to gruuuubo naciągane.. Szkoda, jesli niektorzy robią sobie jaja z tak powaznego tematu, jakim jest samobojstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowaxxx
Też mnie to dziwi. Ja naprzykład nie powiedziałam mojemu chłopakowi, że udzielam się na takim forum. Zresztą kto to napisał? I czemu na początku podał jej imie, a potem na końcu nick? Troche to naciągane. Pierwszą rzeczą o jakiej się myśli to napewno nie napisanie na forum prawda? I porozmawiam o tym z terapeutą, bo mnie to denerwóje. Rozumiem pięc, sześc razy ale nie dwadzieścia. I mam jeszcze pytanie, dlaczego rozdrapuje sobie stopy do krwi? Boli jak cholera przey chodzeniu, ale i tak to robie... O co w tym chodzi? Czemu siebie tak gnębie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beziemien2a to moja siostra. Nie musiała mi podawać nicka do forum, bo ma hasło zapamiętane jak się loguje na laptopa. Napisałem Wam, bo Gabi czeka na maila, mam dostęp do jej skrzynki i było tam mnóstwo powiadomień z tego forum. Dopiero wczoraj dowiedziałem się, że na takie forum wchodzi. Jak byłem na toksykologii zapytałem się co mam robić z tymi mailami, to powiedziała, żebym przeprosił. To przeprosiłem w jej imieniu. Ok, widocznie niepotrzebnie się odzywałem. Nie chciała, żebyście się martwili to powiedziała. Nie będę już wchodził na to forum, jak Gabi wróci, to się odezwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem. o 9 wyszlam ;p tak wiec dla waszej informacji pierwsza rzecza jaka zrobilam, bylo wziecie prysznica i wypicie kawy, a nie wejscie na forum. komus jest przykro, ze podobno jaja sobie robie z samobojstwa, a mi jest przykro, ze tym razem mi sie nie udalo. bo mialam nadzieje, ze rano sie juz nie obudze. a teraz czekaja mnie kolejne zjebki od psychologa i psychiatry, bo od rodzicow juz dostalam za to co robie. i od was chyba tez. niepotrzebnie kazalam bratu wchodzic na forum. nie dosc, ze to nic nie dalo, to jeszcze poznal szczeguly z mojego zycia dotyczace gwaltu. moglam zostawic wszystko tak jak napisalam i nie odzwywac sie do wyjscia, pomartwili byscie sie troche i i tak dostala bym zjebke, ale przynajmniej nie za dobre intencje. bo teraz to mi sie przykro zrobilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kibic_z_dala
"teraz to mi sie przykro zrobilo" Trzeba było pomyśleć wcześniej. To co robisz dotyczy nie tylko Ciebie - Twoje decyzje i czyny mają wpływ na życie wielu ludzi, zwłaszcza najbliższych. Uwzględniaj to czasem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On do anonimowa.
Witaj. postanowilem postarac sie nawiazac do twoich postow tutaj. Sa dwie sprawy. Pierwsza - samookaleczanie, a druga twoja "relacja" z bylym chlopakiem. co do pierwszej - samookaleczania, nigdy mi sie to nie zdarzalo wiec trudno mi sie odniesc do moich doswiadczen, skorzystalem z googla wpisalem w wyszukiwake samookaleczanie i poszperalem troche w internecie. to co jest tam napisane pokrywa sie z moimi przypuszczeniami. w twoim przypadku moze to wynikac z dwoch rzeczy: 1. Boisz sie zamrozenia emocji, zepchniecia zlych wspomnien do podswiadomosci , stania sie jak emocjonalny zombi wiec samookalczania przypominaja ci o bólu, podtrzymuja swiadomosc krzywdy. Jesli jest to powod tego to on zniknie gdy w twoim zyciu znajdzie sie kompetentna osoba ktora pomoze ci sie uporac z przeszloscia. tylko bedziesz musiala miec pewnosc ze to ta osoba. 2. Drugi powod ktory mi przyszedl do glowy, wynika troche z moich wlasnych doswiadczen. Jesli ktos skierowal przeciw nam agresje i zaspakajal swoje zadze mamy dwa wyjscia. - skierowac ta agresje na kogos innego (podaj dalej) - skierwac ta agresje na siebie. w przypadku drugim skierowaniu agresjii na siebie moze przybierac rozna postac: najbardziej widoczna to samookaleczenia ale do tej grupy mozna tez zaliczyc proby samobojcze, wchodzenie w ryzykowne zachowania ( sexulane lub zagrazajace zyciu), bezrefleksyjne wchodzenie w nalogi, porzucenie planow i ambicji. w drugim przypadku trzeba wyjsc z roli ofiary. Bycie ofiara, swiadomosc tego wciaz tkwi w twojej glowie, dlatego moim zdaniem terapia powinna zaczac sie od tego . ponizej dam ci kilka linkow do tego tematu ale takze polecam poszperac w google, czasami ta taktyka pomaga , choc generalnie lepiej jest takie informajce uzyskiwac od psychologa bo takie poszukiwania na wlasna reke moze nam przeszkadzac w terapii ( pod wplywem niezrozumienia i braku udzielenia wlasciwej pomocy rodzi sie w nas postawa samowystarczalnosci ale jesli mam byc szczery w takiej sytuacji potrzebna jest pomoc innych). http://psychika.net/2008/04/samookaleczenia-o-przyjemnoci-pyncej-z.html http://www.zdrowemiasto.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=2928&alt=91 http://pl.wikipedia.org/wiki/Samookaleczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on do anonimowa
Wiesz gdy bol u nas jest duzy czesto sie zdarza ze nie potrafimy wlasciwie powiedziec co nam dolega. psycholog moze miec problem czasami w wlasciwym zrozumieniu jakie masz problemy, czasami czeka az emocje opadna. moze postaraj sie zadac mu konkretne pytania o samookaleczenia i o wyjscie z roli ofiary. moze to pomoze co do drugiej sprawy, to o wiele bardziej skomplikowane- bo potrzebne by bylo poznanie takze przyczyn dlaczego weszlas w taka relacje bys poradzila sobie z nia teraz i jednoczesnie miala pewnosc ze unikniesz ja w przeszlosci. ale internet nie jest wlasciwym miejscem na takie rozmowy wiec goraco polecam zajac sie tym tematem z terapeuta za jakis czas gdy poradzisz sobie z samookaleczaniem. ponizej podaje linka do ciekawego artykulu ktory moze troszke ci cos przyblizy i pomoze. http://www.kryminalistyka.fr.pl/psycho_syndr om.php Prosze pamietaj ze na poczatku drogi wszystko wydaje sie trudne ale potem jest coraz latwiej. I nie poddawaj sie jest takie powiedzenie ze spadajaca kropla rzezbi skale. Badz wytrwala pomimo wszystko. Jestes warta tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowaxxx
Chodzi też o to, że lubie ból wtedy nie myśle. W sumie to głupie, ale bardzo sie z tego ciesze, jak boli, lepiej nawet śpie. czemu mowisz że jestem warta, nawet mnie nie znasz. To terapeuta powinien mi pomóc, sama nie dam sobie rady. Jak zaczynam temat to on zmienia. Mówiłam o tym, ale nie zajoł się tym tematem. Jeszcze biore leki. Dużo leków. Wali mi się na głowe chyba. Na marginesie niczego nie jestem warta, w sumie nie chce się nad sobą tutaj rozczulac i nie będe jak reszta. Najpiękniejszy ból jaki przeżyłam to przekówanie języka. Dlaczego bezimien2a nie trafiłaś do psychiatryka? Po takim czymś to od razu ląduje się w psychiatryku i to bez gadania. Wiem bo znam osoby które chciały popełnic samobójstwo i nie było przebacz. O co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowaxxx
A ofiarą nie jestem i nigdy nie będe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"anonimowaxxx Czy ktoś może mi odpisac jaśniej, czy mam byc olewana i tutaj? " BEZ ARGUMENTÓW JAK CZOŁGI I BOMBOWCE TRUDNO KOGOŚ ZACHĘCIĆ DO POMOCY:P.A GENERALNIE TEŻ WIELU CO TU JEST TU NIE POMOŻE BO NIE WIE JAK:O.W KAŻDYM RAZIE WIELU KONOWAŁÓW JEST GORSZYCH OD GWAŁCICIELI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowaxxx
Wkurzają mnie bo myślą,że są najmoądrzejsi. Heh może i masz racje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w poniedzialek mialam miec konsultacje psychiatryczna. mialo byc zdecydowane co dalej. zwialam na wlasne zadanie bo tym razem bym nie uniknela psychiatryka. a nie chce tam isc bo juz kilka razy bylam, nie koniecznie po probie laduje sie w szpitalu. ostatnio podobnie jak teraz nie odeslali mnie do szpitala, bo bylam umowiona z psychiatra w najblizszym czasie. i on mial zdecydowac co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możecie pisać ze to bzdury ale sądze ze w wielu przypadkach moga pomóc odżywki:classic_cool:.Do tego przecież odżywki to tylko łagodniejsza forma psychotropów:P.Podobno związki litu są dobre w tym przypadku:classic_cool:.Polecam kupić ze 100 gramów i codziennie po około 300 mg łykać-powinno wtedy coś pomóc:classic_cool:.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowaxxx
Na to to już tylko psychotropy. Zauważyłam jedno że większośc osób popełniających samobójstwo robi to tak, że robią to w domu czy gdzieś mając nadzieje, że ktoś ich znajdzie. Oczywiście one o tym nie wiedzą, to jest pod świadome, bo działa nasze zwierzęce zachowanie sie w przyrodzie, czyli instynkt. Tak też osoba która chce skoczyc pod pociąg przejdzie wcześniej przez barierke. Osobiście znam taką osobe. Oczywiście o tym nie wie, a może wie? Jak chce się popełnic prawdziwe samobojstwo to kupuje się heroine, bierze w toy-toyu i nara, albo dużo leków, też w takim miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×