kącik kobiet zgwałconych

chciałam starszemu ale nie umiem...

spróbuj . Wiesz ja mam prawie 30 i tez nie potrafiłam się wygadac dopuki nie znalazłam tego forum

wole poczekać aż znajdę kogoś w moim wieku

Ok

Jakby co to mnie zawsze mozesz sie wygadać

dzięki za zrozumienie.

jak cos to 10895633

dobra dam ci mój : 10863239

aż trudno uwierzyć że takie rzeczy się dzieją :(

Ja bym takiego za jajca wywiesił

Witam, mogę do Was dołączyć?

duddddi możesz, oczywiście, nawet nie musisz pytać

ehh damy rade prawda??

damy, damy i niech żadna mi w to nie wątpi

http://www.jutrzenka.cba.pl/matka_corka.html DDA- Dorosle Dzieci Alkoholików 1. http://www.dda.pl/ 2. http://www.psychologia.net.pl/testy.php?test=dda 3. http://www.kobieta.pl/uczucia-i-seks/psychologia/zobacz/artykul/dda-czyli-dorosle-dzieci-alkoholikow/

a moge z kims w moim wieku tu pogadac??

Nie wiem co napisać... Zostałam zgwałcona 7 lat temu przez kuzyna... W wyniku tego mam córkę i pomyślałam że poszukam ludzi którzy przeszli przez to samo...

Najlepiej jak bys porozmawiala o tym z osoba doswiadczona, psychologiem, pedagogiem, pracownikiem socialnym. Bardzo wazna jest rozmowa na zywo. Bo ktos moze cie wesprzec lub udzielic innej konkretnej pomocy jesli jest konieczna. ale rozumiem twoje obawy. Moze jest tu jakas osoba, ktora poprzez swoj zawod pomoze ci sie umowic na taka rozmowe z psychologiem lub pedagogiem jednoczesnie przygotowujac cie do takiej rozmowy.

Alkoholizm http://www.jutrzenka.cba.pl/matka_corka.html DDA- Dorosle Dzieci Alkoholików 1. http://www.dda.pl/ 2. http://www.psychologia.net.pl/testy.php?test =dda 3. http://www.kobieta.pl/uczucia-i-seks/psychol ogia/zobacz/artykul/dda-czyli-dorosle-dzieci-alkoholikow/

Dzięki za rade.. postanowiłam powiedzieć wszystko mamie dziś wieczorem o wszystkim

madzia 13 i bardzo dobrze, że postanowiłaś powiedzieć mamie, pomoc na odległość szczególnie tak młodej osobie jest bardzo trudna. Nie bój się, mama ci pomoże, czego ci życzę. duddddi liczę, że uporasz się ze swoimi koszmarami, to zapewne wymaga czasu, ale warto walczyć dla siebie, dla twojej córki, żebyście mogły przeżyć swoje życie w miłości. A o miłość dziecka i matki warto jest walczyć.

Dziewczyny nie możecie się poddawac!

Ja się chyba już poddałam. Niby jest dobrze, ale nie jest...Źle mi. Dlaczego zawsze się obrywa za dobre serce? Za ufność i za chęć pomocy.

Wspólczuje

Nie można pozwolić żeby jakies palanty niszczyły nam życie!

Madziu jakbys miala klopot z powiedzeniem mamie albo potrzebowalabys dodatkowego wsparcia to postaram sie skontaktowac z jedna z dziewczyn tutaj. Ma na imie Ola i ma 25 lat. Jest pedagogiem. Niecaly miesiac temu byla tu 11 letnia dziewczynka, Ona jej pomogla skontaktowac sie z psychologiem. Jej adres e-mail to : ola1984_25@o2.pl Postaram sie napisac do niej. Jesli bedziesz chciala to mozesz rowniez do niej napisac. Wierze w Ciebie.

http://www.dda.pl/index.php?option=com_content&task=category§ionid=7&id=75&Itemid=67

Madziu czy masz wsparcie w rodzinie? Bo to ważne

John Bradshaw- Powrót do swego wewnętrznego domu http://www.dobreksiazki.pl/b10112-powrot-do-swego-wewnetrznego-domu.htm

Musimy walczyc o siebie. Nie możemy dac zniszczyc życia jakimś palantom. Ja akurat zniszczona zostałam przez byłego. Powinien mnie spierac, a nie krzywdzic, czemu mi to robił skoro ze mną był? Nie rozumiem. Wiesz co bezimien2a, szczerze powiem że takie cięcie się staje się jak nałóg, tak mi się wydaje.