kącik kobiet zgwałconych

Ale jest mi wstyd mówić o tym wszystkim z każdym szczegółem, detalem.

Kiedy będe gotowa napisze.

To nie Tobie powinno być wstyd a tenu facetowi co Ci to zrobić. Ty byłaś dzieckiem więc mogło Ci się to początkowo podobać, ale to on był dorosłym facetem, który powinien odróżniać dobro od zła. Tamten etap z dzieciństwa będzie wracał jeśli go nie zamkniesz. Niezależnie od tego na jaki krok sie podejmiesz będziemy z Tobą. Nie przejmuj się głupimi uwagami innych niedoświadczonych ludzi. Do Osoby powyżej "do tej dziwiki julki" to sa ludzie z problemami, prawdziwymi problemami! Pomyliły Ci sie strony, bo tu są Ludzie a nie takie parapety jak ty! Pozdrawiam

od pewnego czasu czytam ten topik i powoli zaczyna do mnie docierac to co stało sie przed kilkunasty laty. miałam wtedy 5 moze 6 lat nie był to gwalt ale teraz z bigiem czasu wiem ze było to molestowanie zrobił to moj kuzyn, ktos kogo kochałam i traktowałam jak brata, wychowywał sie z nami bo był jedynakim nie myslałam wtedy że robi mi krzywde. teraz kiedy o tym mysle wiem ze to było złe i chore. Nie wiem co czuja dziewczyny ktore zostały zgwałcone ale wiem co czuje dziecko ktore ufa. Teraz mam męża , cudownego synka i niby wszytko jest ok ale gdzies tam podswiadomosci włacza mi sie swiatełko ostrzegawcze. Czy zawsze juz tak bedzie że gdzies tam bede czuła strach i obawe. Z kuzynem widuję sie bardzo żadko (wyprowadziałam sie do innegi miasta) ale kazde spotkanie wzbudza we mnie obawy, był czas że nie wiedziałam dlaczego czuje do niego wstręt teraz wiem, że wyparłam z pamieci to co mi robił ale moja podświadomośc o tym pamietała.

Jedna z was1, a ile lat kuzyn jest od ciebie straszy, czy jest może w twoim wieku ?

jest rok młodszy ode mnie, często wtedy dotykał mnie w okolicach intymnych i nawet wchodził za mną do ubikacji gdy robiłam siku

internet jest idealnym miejscem do tego typu zwierzen

nie powiem jak mam na imie, ile mam teraz lat, a ile mialam lat kiedy zaczal sie moj koszmar. tak jak wiekszosc czytam to forum i postanowilam napisac ze mnie najpierw molestowal a teraz gwalici ojczym. boje sie ze to sie wyda ale jednak postanowilam sie wygadac. kiedy wroci z delegacji a mamy nie bedzie znowu to zrobi a ja tak strasznie boje sie go i tego co znowu wymysli.

ja wcale nie napisalam tego powyzej ;((

prosze nie podszywajcie sie pod to co pisze ;((

To jest kącić dziewczyn z problemamy a osoby, które ośmieszają się podszywając się za kogoś są prości. Jak możecie się śmiać z krzywdy ludzkiej? Uważacie to za zabawę? Do prawdziwej "zamknięta w sobie" : Czy próbowałaś coś z tym zrobić? Próbowałaś postarszyć go policją lub powiedzieć mamie? Bo to ojczym a nie Tywój ojcieć tak? Jeśli chcesz pogadać prywanie to do każdej osoby z mailem możesz się zgłosić. Pozdrawiam.

facet musi być chory jeśli nie zwróci uwagi na prowokacyjnie ubrana dziewczyne . więc od was też dużo w tej sprawie zależy .

A czy my dziewczyny rzucamy się na każdego przystojniaka, który chodzi bez koszulki? No raczej nie! Żyjemy w takich czasach gdzie moda zdominowała Świat, ale to nie znaczy, że ubierając krótszą spódniczkę chcemy być zgwałcone! Dlaczego nasz ubiór się kwestionuje a męskiego nie? Zresztą wytłumacz 16latce, że koleżanka, którą stara się naśladować ubiorem jest w niebezpieczeństwie, bo pokazuje dekold i długie ładne nogi. Do "Zamknięta w sobie" : zapomniałam dodać, że tu jesteś " jak u siebie " wśród " swoich ". Przepraszamy Cię za to, że czasami pojawi się tu ktoś malo kompetentny i prosty jak np. osoba podszywająca się za Ciebie. Pozdrawiam

Jedna z Was1, widzisz to nie bylo zadne molestowanie seksualne ! uzywanie tego typu okreslen moze wskazywac na zupelnie inne zrodla twoich fobii. Warto zapoznac sie z definicja molestowania seksualnego , zeby nie popadac w niepotrzebna przesade. Parametr roznicy wieku jest niezwykle istotny przy okresleniu molestowania seksulanego dzieci, wiec jesli by pozostawac w poblizu z nomenklatury to ty bylas osoba molestujaca. Sorry za brutalność, ale taka jest prawda. Chlopczyk 4-5 lat nie moze nikogo molestwac natomiast moze byc obiektem molestowania. Czasem zdarza sie ze nico bardziej rozwiniete dziewczynki obnażaja sie przed chlopcami prowokujac ich do zachowan majacych na celu dostraczanie dziewczynce przyjemnosci. Ta sytuacja zdarza sie np. w rodzinach rozbitych gdzie dziewczynki nie maja bliskiego kontaktu z ojcem pozdrawiam

dziewczynki często prowokują pedofili a chłopca to pedofil czasem musi ukarac

chialam powiedziec mamie ale ''to jest nasza tajemnica *****'' nie moge powiedziec a strasznie sie boje

Mówiłaś, że nie ma go w domu... Postaraj się poruszyć ten temat z mama... Nie możesz siedzieć tak biernie, bo skoro on po jakimś tam okresie czasu nie widzi w tym nic złego to sam z siebie nie przestanie. Musisz podjąc jakieś kroki by nim potrząsnąc, BO TO SAMO SIĘ NIE SKOŃCZY. Pamiętaj, że niezależnie jaką decyzje podejmiesz jesteśmy z Tobą... Tu jesteś wśród " swoich ". Pozdrawiam

ale ja nie moge ja nawet nie wiem kiedy to sie zaczelo on byl moim przyjacielem uwielbialam z nim spedzac czas moja mama byla taka zadowolona kiedy widziala jak sie rozumiemy a potem zaczal robic takie dziwne rzeczy i pozwolilam mu na male przytulanie ale wtedy on zaczal mowic ze to nasza tajemnica

Widze że podszywacze górują nie ma jak to zabijać nudę kosztem innych :O Aurel ---> kuzyn jest odemnie starszy o 12 lat

Ale on jest starszy od Ciebie i to nie jest Twoja wina, że boisz się go. Nie możesz jednak nie podjemować żadnych działaś, bo to samo się nie skończy. Domyślam się, że mieszkacie pod jedym dachem i jeśli jesteś w wieku podstawówka/gimnazjum/liceum itp. to raczej na razie nie palnujesz wyprowadzki. Nie możesz liczyć na cud, bo Twoja mama sama raczej się nie domyśli a sąsiedzi też nie przyjdą z pomocą, bo jak sama mówiłas dopiero tutaj się otworzyłaś... Już przełamalaś pierwsze lody, bo otworzyłaś się tu... Przed nami. Spróbuj opowiedzieć nam co Cię spotkało...Jak wyrzucisz to przed nami będzie Ci łatwiej mówić o problemie w świecie rzeczywistym... I nie obwiniaj się, bo to nie Twoja wina. Pozdrawiam

Ja zostałam zgwałcona w wieku 15lat przez swojego kolegę. Rok później tego samego próbował drugi mój kolega. Dlaczego akurat ja, to nie wiem. Nienawidzę spódniczek i sukienek, najlepiej się czuję w długich spodniach. Nie jestem też skłonna do flirtowania. Odbiło si ę to na mnie tak, że zawaliłam szkołę, przez rok odwiedzałam psychologa, miesiąc spędziłam na oddziale psychiatrycznym z depresja. Nadgarstki mam ozdobione bliznami. Później z jakiegoś powodu zaczęłam sypiać z przypadkowymi facetami przez co miałam jeszcze większą depresję. Mam męża i dziecko. Seks ze swoim mężem uprawiam. Ale przez pierwsze dwa lata nie okazywałam w łożku najmniejszych uczuć. Byłam zimna i obojętna. W sumie to bardzo niewiele się zmieniło. Kiedyś nie bałam się przejść sama nocą przez las, teraz boję się wyjść po zmroku za swoja posesję jesli nie ma ze mną drugiej osoby.

Kur**...Do Malo znany...ja miałam dźisny i zwykłą bluzkę bez dekoldu kiedy zostałam zgwałcona. To co kur** miałam jeszcze zrobić?

I powiem jeszcze coś. Choćby kobieta stanęła naga przed facetem to on bez jej wyraźnego pozwolenia nie ma prawa jej tknąć. I wcale nie rozumiem dlaczego przez takich psychopatów kobiety mają zmienić swój gust co do ubioru?

Oczywiście podobało mi się :) teraz często gdy jestem w trakcie stosunku z mężem to prosze go o to by pozwolił naszemu dziecku na nas popatrzec jak to robimy .

moja mama ponownie wziela slub i zamieszkalismy razem w jego domu. on kupowal mi prezenty, zabieral na wycieczki kiedy mama nie mogla byc w domu, pomagla mi odrabiac zadania domowe, opowiadal mi o sobie strasznie duzo i mowil zebym nikomu nie mowila bo to nasze tajemnice i ze jestesmy przyjaciolmi. pozniej przychodzil do mnie do pokoju i zamykal drzwi na klucz i mowil ze musi sprawdzic czy umylam zabki i cialko do spania. podnosil mi koszulke dotykal po ciele a potem wychodzil. to sie czesto powtarzalo tylko za kazdym razem posuwal sie dalej. teraz jestem juz starsza i zamykam sie w laziecne zeby on do niej nie wchodzil np. jak sie kompalam czy bralam prysznic zamykam sie w pokoju na noc ale on czasami puka i mowi ze cos zostawil i zostaje u mnie a wtedy robi mi rozne rzeczy i kaze ogladac filmy pornograficzne. mam tego dosc, nie chce jego dotyku, nie chce niczego wiecej ogladac

Wiem, powiecie pewnie, zo to byla zabawa w doktora, a nie zadne molestowanie, ale ja tego tak nie wiedze. Co roku na cale wakacje, ferie itp przyjazdzali do nas kuzyni. Ja bylam najmlodsza, natomiast najblizszy mi wiekiem byl mój kuzyn o 3 lata starszy. Ja mialam wtedy moze z 8 lat. On byl widocznie juz seksualnie rozwiniety i uswiadomiony. Na poczatku bylo fajnie, bawilismy sie razem, wymyslalismy rozne gry - uwielbialam spedzac z nim czas. Nasi starsi bracia (moj i jego) trzymali sie razem, a my razem. Co roku nie moglam sie doczekac, kiedy przyjada. Zanim jeszcze cale molestowanie sie zaczelo, on potrafil wymóc na mnie, co tylko chcial, wystarczylo, ze powiedzilal, ze jak nie zrobie tego czy tamtego to sie obrazi i nie bedzie ze mna bawil. Teraz, z perspektywy czsu widze, ze powinnam byla mu powiedziec zeby sie odwalil, ale jako osmiolatka, nie portafilam. Byloby to dla mnie tragedia miec kuzynów w domu przez wakacje i nie móc sie z nimi bawic. Pewnego razu (sama nie pamietam dokladnie jak to sie zaczelo) on zamknal drzwi na klucz i swoja gadka, ze sie obrazi itp. naklonil mnie to zrobienia mu loda. Wyobrazcie to sobie? 8-latka robiaca loda. Od tamtej pory kazal mi to robic niemal codziennie. Ja prosilam go, zeby przestal. Wiedzialam, ze to jest niegrzeczne i zle. Czulam sie tak okropnie. Myslalam, ze pójde za to do piekla. Wstydzilam sie wyspowiadac z tego przed pierwsza komunia. A on powtarzal, ze to nic takiego, ze dorosli tak robia itp. Raz nawet pokazal mi karte do gry w pokera, gdzie na obrazku kobieta robila laske facetowi i przekonywal mnie ze to zupelnie normalne. Mówilam mu, ze tego nie chce a on za kazdym razem obiecywal, ze jak to zrobie ostatni raz to da mi spokój. Po wakacjach wracal do siebie, przyjezdzal znowu po kilku miesiacach i historia zaczynala sie od poczatku. Zabronil mi mówic o tym komukolwiek. I tak bym nie powiedzilala, bo za bardzo sie wstydzilam. Nie rozumiem dlaczego nie umialam mu odmówic. Namówil mnie nawet do lizania mu odbytu (mówil: zabawmy sie w czyszczenie kominu). Na loda mówil: Myjnia. Kiedy raz przyjechal na swieta, rodzice postanowili isc na bal sylwestrowy, nasi starsi bracia tez gdzies poszli, wiec my zostalismy sami. Nie chcialam tego, chcialam prosic mame, zeby nie szla na ten bal, ale nie wiedzialam jak. A ona, niczego nieswiadoma, naszykowala nam jedzenia, kupila jakiegos szampana dla dzieci i zyczyla dobrej zabawy. Spedzilam z nim cala noc. I to byl ostatni raz, kiedy on mnie wyorzystal. Jakos przestali potem przyjezdzac, wszysko sie rozmylo. Moi rodzice do tej pory nie wiedza.

nie no ale popatrz to forum nazywa sie tak a nie inaczej.. jedna dziewczyna napisala o molestowani a za nią następne dziesiec! no czy to jest wedlug ciebie normalne??

Jedna z Was1, jesli kuzyn jest starszy o 12 lat , to jest to molestowanie i nie ma co dyskutowac, ja rozumiem ze to ze kuzyn jest mlodszy od ciebie o rok nie pislas ty.Sluchajcie aby unknac niepotrzebnego zgielku i nedomowien na tym forum poprostu niech kazdy sobie zablokuje nick tak zeby byl czarny i bedzie po problemie. to jest prosta czynosc i kazdy da rade. pozdrawiam

powiedzcie mi co mam zrobic zeby uwolnic sie od tego? prosze

Zamknieta w sobie, njalpiej znaleźc zaufanego przyjacila lub skorzystac z pomocy terapeuty , to nie sa oczywiscie trudne sprawy ale nie beznadziejne mozna z tego spokojnie wyjsc, przktycznie bez uszczerbku . wazne jest zeby o tym w cztery oczy rozmaiwac. Forum daje pewien komfort anonimowosci ale to nie daje zaufania ktore w tego typu sprawach jest konieczne.Jak dojdziesz do w niosku ze chcesz sie z tym uporac napisz maila to wysle ci pare wskazowek. pozdrawiam