Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość lu-lu

kącik kobiet zgwałconych

Polecane posty

Gość marlenka10
jak chcesz wiedziec takie rzeczy to napisz na gg 11194261

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stivie
Witajcie, Ja nic takiego nie robię, jeśli mogę komuś pomóc, to to robię. Uważam, że rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa może pomóc. Też mam inny zawód, ale staram się pomagać jak mogę. Takim dziewczynom jak Panie tutaj potrzebują ciepła, delikatności, ale przede wszystkim zrozumienia. Nie wytykania, nie ośmieszania, nie wmawiania im, że one są winne, bo nie są. Nawet jeśli są skąpo ubrane, to czy to oznacza, że mam Je gwałcić, bo mnie prowokowały? No nie tędy droga Panowie. Żadna kobieta nie zasługuje na gwałt. Dla każdej jest to okropne przeżycie. A ja nie 111 nie dziękuj Mi, nie masz za co. Co się u Ciebie dzieje kochana? Zawsze Cię wysłucham. Nie każdy facet krzywdzi, nie każdy facet gwałci, nie każdy jest takim durniem. Giovare i inni, którzy chcą pomóc. Bardzo Wam dziękuje. Dla kobiet jest to bardzo ważne, że ich nie skreślacie, że staracie się im pomóc. Trzymajcie się. PS. Marcel dbaj o nią i pozwól Jej być sobą. Kochający silny z Ciebie facet. Będzie dobrze. Dacie sobie radę. Jak by co podam jeszcze raz maila mcstivie@gmail.com. Piszcie jak byście potrzebowali pomocy, albo po prostu zwykłego wysłuchania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stivie... Nie musisz nam Dziękować, bo robisz dokładnie to samo co my. I wiesz dobrze, że nie trzeba dużo z naszej strony ysiłku by komus pomóc. My jako dziewczyny cieszymy się, ze mamy tu na forum kliku takich fajnych chłopaków jak Wy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJCIE nie wiem czemu weszłam na tą stronę ale może jestem już gotowa żeby komuś opowiedziec moją historie bo to tylko powiedziałam mojemu mężowi zostałam zgwałcona przez czterech facetów naraz było to 9 lat temu ale takiego upokorzenia nie da się wymazac z pamięci nigdy już nie byłam szczęśliwa z facetem każdy uważa że kobieta zgwałacona jest gorsza mojemu mężowi jak opowiedziałam historię przestał mnie traktowa jak żonę tylko zaczął jak dziwkę i wiem nigdy taka kobieta nie zazna szczęcia ................................!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patataj
smutne.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stivie
To, że Twój mąż tak Cię traktuje, nie znaczy, że wszyscy tacy są. Ja swojej kobiety tak nie traktuję. Pamiętaj nie jesteś dziwką i nikt nie ma prawa tak Cię traktować. Jeśli Twój mąż tak Cię traktuje to oznacza jedno, że na Ciebie nie zasługuje... Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stivie
Jeszcze jedno taka kobieta zazna szczęścia, tylko musi tego sama chcieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Kasia778, twoj post wskazuje ze oczekujesz pomocy konkretnej , skontaktuj sie e-mailem z kimś z forum i pogadaj , mysle ze to pozwoli ci nabrac wlasciwego dystansu do tego co siestalo. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieska dama
Małe zdzieci tak mają, że czasami nie rozumieją niektórych rzeczy. Po śmierci rodziców może tak się broni przed tym wszystkim co jej się zwaliło na głowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieska dama
Rozmawiałam z tą dziewczyną. Zapytałam w trakcie rozmowy jak rozmawia ze swoją mamą, a ona na to, że jak zamnie oczka to rozmawia z mamą tak jak kiedyś i czuje jak mama ją przytula. Wydaje mi się, że dziewczynka strasznie tęski za rodzicami i obwinia się za ich śmierść, a to co jeszcze ostatnio jej się zdarzyło zwiększyło tę tęsknote. To jest taki mechanizm obronny przed tym żeby nie zwariować - rozmowa z matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sluchajcie na razie nic nie róbmy... Ja z nią mam kontakt a później razem podejmiemy decyzje jakie działania podjąć... Niewątpiliwe sprawa nie jest łatwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to może oznaczać też to o czym myśli Kamil. A adres IP może nic nie dać, wiesz jak z tym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na razie nic nie szukajcie, ja mam z nia kontakt. Postaram się bardziej poznać jej historie i dopiero wtedy pdoejmiemy decyzję jak jej pomóc, bo faktycznie nasza rozmowa i wsparcie to z mało. Podałam jej kilka numerów z których mam nadzieje skorzysta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieska dama
Rozmawiałam z tą dziewczynką. Wtrakcie rozmowy mówiła mi o swoich rodzicach i siostrze. Zapytałam ją jak rozmawia z mamą, a ona na to, że jak zamkie oczka to rozmawia z nią tak jak kiedyś i czuje jak ją przytula. Często też do niej ''przychodzi'' jak śpi. Dziewczynka strasznie tęski na rodzicami i siostrą, a zdarzenie z ostatnich miesięcy jeszcze bardziej potęguje jej samotność, chociaż ma dziadka, który bardzo ją kocha i jestem pewna, że nie da jej skrzywdzić. To jest taki mechanizm obronny przed tym aby nie zwariować - rozmowa z matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to może oznaczać też to o czym myśli Kamil. A adres IP może nic nie dać, wiesz jak z tym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle tak jak biala dama
też rozmawiałam z marlenką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia778 Twój mąż nie jest Ciebie wart skoro nie potrafi tego zrozumieć... Jesteś wspaniała kobietą, nie jesteś winna temu co się stało a jeśli twój partner nie może tego zrozumieć to znaczy, że nie zachowuje się jak osoba warta bycia z Tobą. Odezwij się do kogoś z mailem... Popracujemy nas Twoją samooceną. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie przede wszystkim nie mozemy jej krytywować... Ja również z nia rozmawiałam i faktycznie dziewczyna jest bardzo samotna... Myślę, że pojawiła się u nas na forum nie z powodu gwałtu tylko właśnie z samotności po starcie najbliżych... Dziadek faktycznie ją kocha, ale wiecie jacy są starci ludzie nie potrafią okazać tyle Ciepła co dostawała od mamy. Na razie postarajmy się poznać ją trochę bardziej a nastepnie podejmiemy jakieś działania w kierunku pomocy tej dziewczynce, bo sama rozmowa na pewno nie wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wywnioskowałam także z jej wypowiedzi, że boi się mężczyzn, a mieszka właśnie z dziadkiem co też powoduje jej niepojój, ale mała go kocha i boi się, że i on ją opuści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie. Dziewczynka potrzebuje wsparcia przyjciaół, ludzi, którzy chcą z nią rozmawiać o wszystkim nie tylko o gwałcie czy o stracie rodziców. ONA POTRZEBUJE PRZYJACIÓŁ! Nie róbcie głupot sprawdzają jej ID, bo tylko ją wystraszycie to jest delikatna osóbka i pamiętajcie, że w każdej chwili może to przeczytać! Jeżeli będzie od niej bezpośredni komunikat, że chce się zabić to wtedy zadziałamy dzwoniąc na policje i na pogotowie, ale wcześniej wyciągając od niej jej adres domowy. Ona próbuje zwrócić na siebie swoją uwagę mówiąc o tym, że się chce zabić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niebieska dama odezwij sie do mnie na maila... Bo faktycznie tak jak mówisz nie warto tu na ogóle pisać o niektórych sprawach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Ci moge z pełnym przekonaniem powiedzieć, że ona szuka tylko i wyłącznie przyjaciół, ona napewno się NIE ZABIJE! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej uspokójcie się... Jesteśmy tu by pomagać a nie by między nami były zgrzyty... Tu wszyscy jesteśmy równi. I tak sie zachwoujmy. Jesteśmy " przyajciółmi " dlatego też afmosfera tu ma być miła... Przestańcie się spierać tym bardziej, że taka ładna pogoda jest. Każde z Was ma racje w jakims sensie. Buzioleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie 111
A ja jestem głupia, szkoda że mnie wtedy nie zabili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie 111
Zawsze byłam głupia i do tej pory jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie 111
ktoś komu ufałam oszukał mnie... Moje samopoczucie spadło do zera. Żeby przez taką głupotę doprowadzić człowieka do takiego stanu, w którym chce się zniszczyć, ma poczucie winy i poczucie beznadziei i bezradności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×