Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość esteta

pranie na balkonach

Polecane posty

Gość to po cholere sadzic kwiatki
na balkonach? po co ma być ladnie? Kwiatki sa niepraktyczne, nie to co gacie. biustonosze , skarpetki i caly intymny repertuar. Maja racje ci, co mowia, ze wystarczy nizej sznurek zawiesici zaslonic temat kwiatkami. W tzw blokach zawsze bylo projektowane pomiszczenie suszarni , (tak bylo w normach) ale sobie ludzieje pozaminiali na cokolwiek, wiec nie czepiacsie architektow. Cierpie, kiedy widze eksponowanie gaci. Niestety narod nie ma poczucia estetyki, nie raza takze potworne kolorki niektorych domow,w szeregowcach kazdy plot z innej parafii ( no bo ja wiem lepieji mi wolno).Ludzie maluja SWOJ kawalek , mysla ze piekny kolor a nie, jak sie to czasem szkaradnie zestawia. Esteto -moja piątka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem,ze wszystkich razi widok własnych majtek-zreszta po co je nosic,sa w końcu TAKIE NIEESTETYCZNE! W moim bloku-i wydaje mi sie,ze w wiekszosci nowych blokow nie ma pralni & suszarni-zreszta nawet jakby byla to nie wieszałabym tam swoich ciuchów. Jesli komus przeszkadza pranie na balkonach NIE PATRZEĆ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje zdanie
Troszkę to samolubne Paulinka.Swoim gościom oszczędzasz widoku a przechodniom i sąsiadom nie?Myślisz,że z daleka dziadostwa nie widać???Oj widać,widać,wiesz ta słoma to czasem do końca życia wychodzi z butów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh-nie pozwolę sobie tutaj wmawiać takich rzeczy-wybacz,ale do ludzi prymitywnych mi daleko!Poza tym mieszkam na osiedlu zamkniętym,więc wszystkie balkony skierowane są na patio-nie narażam przechodniów na taki straszny widok!:classic_cool: a swoich ciuchów akurat nie mam się co wstydzić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esteta
Fajnie że są tacy co myśla podobnie bo już mi się zdawało że to tylko mnie przeszkadza.Własne gacie należy wieszać we własnym domu - jeśli ma to być balkon to na wysokości swoich oczu a nie sąsiadów. Nasze miasta nigdy nie będą estetyczne bo ich mieszkańcy maja to gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ambasadorowa
Ale problem. Pranie wieszam tak, że "na widoku" są ręczniki czy coś podobnego, gładkiego. Podciągam sznury pod sufit i wtedy mi pranie nie przeszkadza w korzystaniu z balkonu Na wysokości balustrady? Mój kot by się cieszył. Mój balkon. Założę się o to, że Esteta nie ma balkonu, nie pierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mhmmm...nie wszyscy mają miejsce w mieszkaniu aby suszyć pranie a jeśli do tego dodam, że jest wieloosobowa rodzina to ciekawa jestem gdzie mają to wieszać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esteta
Tak, esteta chodzi brudny jak cap i smierdzi dookoła. Ludzie zastanówcie się troche co wy wygadujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akukaraczej
Mojemu poczuciu estetyki przeszkadza wiele rzeczy, tatuaze na cialkach, kolczyki u nosie, jaskrawe cicuhy, gole brzuchy... ale w koncu przeciez zyjemy i rozumiemy innych ludzi. Mojemu poczuciu empatii przeszkadzaja tez tacy pseudoesteci na ten przyklad i co? I nic. Niech se zyja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a po za tym od wieszania w mieszkaniach prania robi sie tzw. grzyb. Powietze to najlepsze miejsce do suszenia prania. Niektórzy rzeczywiście wieszają majtki na samym widoku i można by je było powiesic gdzies za wiekszym praniem no ale cóz... majtki to majtki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
esteta, podaj adres, to wysle ci co ja mam na swoim tarasie, na pewno cię to zachwyci, cuuudo kwiatki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy pierze
a nigdy w zyciu nie wieszalam na oczach swiata, tak jak nie wyjde na ulice z w samych gaciach, choc to MOJ tylek i mozecie nie patrzec. Nie rozumiem - raza was nieogolone nogi i pachy, jest 10 topikow na ten temat ( choc sie trzeba przygladac ,zeby je dostrzec) a upstrzone balkony nie. A co powiecie na baby w biustonoszach i bieliznianych majtasach na plazy?Na babach be, a na balkonie cacy? Jesli wieszac to dyskretnie a nie katowac widokiem innych. Umieralam ze wstydu jak przychodzili do mnie ludzie a sasiadka z dolu zawieszala ogrodek praniem . Dom zeszpecony potwornie . Teraz mieszkam w domku i tez pilnuje, zeby powiesic pranietak ,zeby go nikt nie oglądal. choc to MOJ dom, Ale moj dom - moj balkon - swiadczy o mnie.I o szacunku dla innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esteta
otóż to - ludziom w naszym kraju nie przeszkadza bylejakość, mają to w dupie, byle im było dobrze i wygodnie.Najgorsze jest to że te wszystkie madrale nie zdają sobie z tego sprawy że moje otoczenie świadczy o mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ambasadorowa
A MOJA łazienka o kim świadczy? Nie zawieszę jej praniem, mam od tego balkon!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widze że
niektórym to słoma z butów wystaje na kilometr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie,skończe z tą słomą!!!Nigdy w życiu nie zastanawiałabym się nad tematem prania na balkonach gdyby nie ten topic!!A jak można zarzucać komuś prostactwo,dlatego że zawiesza PRANIE W MIEJSCU DO TEGO PZREZNACZONYM???Zastanówcie się co piszecie pseudoesteci!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ambasadorowa
Pseudoesteta chce być bardziej święty od papieża. Jak miałam balkon od ulicy, wieszałam pranie nisko. Teraz mam od podwórka i robię sobie na nim co chcę: opalam się, grilluję, piję, suszę pranie....Co estecie do tego, skoro sąsiadom to nie przeszkadza? Słoma z butów? Myśl człowieku, to nie boli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samo pranie moze byc
malownicze - ale licza sie zestawienia. Wielkie biale przescieradla ladnie wygladaja na sznurze na tle zielonej wiejskiej łaki. Rowniez do uliczek w slumsach bardzo pasuja charakterem.Pranie wisi w krajach, gdzie jest duza wilgotnosc powietrza ( Wlochy Chiny) u biednych ludzi, ktorych nie stac na klimatyzacje czy suszarnie. Tam wroslo krajobraz ubogich przedmiesc i jest nawet ladne, Niestety do tych ciut lepszych blokow czy kamienic w Polsce rozowe rajstopku czy majtki w kwiatki bardzo srednio pasuja - kolorystycznie i ze tak powiem - tematycznie. To tak jak zebrak - moze byc bardzo malowniczy, ale jesli wyelegantowanej panience wsadzc nagle podarta marynare - nie ten styl. Na cos sie trzeba zdecydowac,zeby calosc wygladla estetycznie. Takie mam spostrzezenia, jako plastyk, ale chyba nie plastyk tez ma takie odczucia. A tak miedzy nami mowiac, nasze mieszkania maja na ogol zbyt mala wilgotnoc, czesto przeciez uzywamy nawilzaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to pozostałość po przodkach
z wioseczek i małych miasteczek:-D Tam nikogo nie dziwi że ktoś wlasne niewymowne powiesi w ogródku. No i dobrze, bo to zupełnie inna sytuacja. W mieście powiesi taka te "flagi" na balkonie i podziwiajcie ludzie:D A balkon droga Paulinko nie służy do wieszania prania, tylko do relaksu na powietrzu. Dlatego się go ozdabia kwiatami i zielenią. Na niektórych osiedlach są nawet konkursy na najpiekniej utrzymany balkon, po to żeby zachęcić mieszkańców do dbania o to przedłużenie mieszkania. Powiesisz te majty na SWOIM balkonie a oszpecisz CAŁY blok. Pranie można suszyć albo na sznurku zawieszonym, na poziomie barierki albo na specjalnych suszarkach balkonowych, też tej wysokości. Ty masz wtedy suche pachnące pranie a przy okazji nie machasz do przechodniów i sąsiadów własnym stanikiem czy wielką narzutą z tapczanu.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drodzy esteci-ja tez się do nich zaliczam i też kiedys mnie to bardzo denerwowało.Sama nie mam problemu z suszeniem prania ,bo mieszkam w starej kamienicy i moi przodkowie tak ja budowali,żeby było pomieszczenie i na suszarnie i na spiżarnię. Na swoich balkonach moge mieć piękne ogródki.Balkon zresztą dla mnie to już ulica . Niemniej troszke moje podejście sie z wiekiem zmienia i nie tylko dlatego,że bywam nieraz u znajomych w blokach gdzie nie ma miejsca na suszenie prania,ale też inaczej postrzegam estetykę. Teraz pranie na balkonie czy wietrzenie pościeli kojarzą mi się z ruchem,życiem, ciepłem domowym.Oczywiście trzeba zadbać o to by wszystko odpowiednio wieszać,by poduchy wietrzące sie były czyste .Sama tego nie robie,ale też nie mam nic przeciwko temu.Chyba się starzeje i inne aspekty tu decyduja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje zdanie
Taaa:)Strasznie rozbudowane poczucie własności.Jak coś jest moje to mam w głębokim poważaniu innych.Już nawet darujmy sobie pranie,większy syf na bal;konach widziałam tylko na Litwie(mogę się mylić,bo od jakiś 5 lat nie podróżóję)Zabudowane balkony coby można było starocie trzymać.Ja teraz nie mam balkonu,strasznie mi brakuje i może dla tego doceniam jego wartość.Pranie suszę na strychu(żeby nie było głupiego gadania,że kiszę się w łazience) P.S.Balkon nie jest miejscem przeznaczonym do suszenia prania. A tak zupełnie na marginesie-w Rosji prawo własności właściwie nie istnieje,już wiem dlaczego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje zdanie
Droga Paulinko.Swoich ciuchów napewno nie musisz się wstydzić.My,przechodzący obok,wyciągamy lornetki i podziwiamy metki.W końcu markowe gacie to zupełnie co innego niż byle barchany z zieleniaka.Ja to rozumiem,w końcu każdy powinien znaleść sposób na leczenie kompleksów.Ale wiesz co jeszcze widać...zwyczajny brak kultury.I tym powinnaś się martwić,w końcu,ile by się nie namęczyć,te wszystki aaaa przed każdym słowem(bo yyyyto taka wieś)ewentualnie bardziej światowo eeee niestety nie dają rady słomie...O kurczę:)))ze szpilki Ci coś wystaje. Nie pozdrawiam,bo i po co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loszka smakoszka
Tak , oczywiście , wasz balkon , można robic , co się chce. Tylko jeden tak mysloi , drugi , trzeci , dziesiąty. Oprócz ślicznych powiewających kalesonów i majtachów albo składowiska niepotrzebnych sprzętów - jeden sobie polecie balustradki jakimiś pakułami , inny zasłoni niezwykle estetyczną sklejką , jeszcze inny ustawi jakieś pionowe konstrukcje , a nie daj boże jak kto ma loggię - zaraz co trzeci zabuduje , żeby pokój powiększyć - i blok wyglada jak slams , jakaś jedna wielka rupieciarnia. Jeśli tak będziemy podchodzić do sprawy własności - mogę robić co mi się chce - to nigdy nasze miasta nie będą estetyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje zdanie
Alanko,a na którym piętrze mieszkasz?Bo tak powyżej parteru,wybacz ludzką ułomność,czystość poduszki mogę stwierdzić jedynie podglądając przez lornetkę.A tego nie robię,więc jak zauważyć różnicę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka666
Pranie tak, ale bieliznę zawsze wieszam w łazience. Myślę że majtki wiszące na balkonie to lekka przesada. WIELKA Prośba, dajcie Motylkowi 5pkt. www.feelfree.com.pl/strona_galeria_slice.php?hps=1 Dzięki kochani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram estete
mimo ,ze sama susze pranie na balkonie ale na suszarce na wysokosci balustrady a to dlatego ze wole widziec to co mam za oknem a nie przeslanaic sobie swiata szmatami,co do estetyki zwnetrznej tak udekorowanych blokow tez sie zgadzam wyglada to paskudb=nie i wszytsko jedno czy to gacie czy kreacje z butiku szmata pozostaje szmata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no ręce opadają-tak rzeczywiście lecze swoje kompleksy wieszając moje super markowe ciuszki na balkonie-przy okazji wołam wszystkich sąsiadów,zeby wyciągneli lornetki na ten czas :D Przepraszam,przybyłam do wielkiego miasta ze wsi i jako nie oswojona z cywilizacją prosta dziewczyna wywieszam jako jedyna swoje pranko na balkonie.Swoja droga o kiedy majtki kupuje sie w zieleniaku?? Ludzie chyba naprawdę nie macie sobie czym głowy zaprzątać. chciałabym zobaczyć jak wyglada wasze codzennie kulturalne życie.... A jak ktoś chce się zrelaksować na powietrzu to prosze bardzo-niech jedzie do lasu,albo nad rzekę. I od kiedy wieszanie prania jest BRAKIEM KULTURY??...swoją drogą nie wiedziałam,że w naszym kraju są tacy esteci... Nie będę się powtarzać-ale braku kultury i prostactwa akurat mi zarzucić nie można! A niektórym przed zamieszczaniem tu wypowiedzi radze zapoznać się ze słownikiem ortograficznym....takie błędy rażą bardziej niż pranie wywieszone na balkonach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram estete
i wchodzac na nten topic mialam nadzieje ze wreszcie cos sie w tym naszym brudnym i zaniedbanym kraju cos zmienia ,ze kontakt ze swiatem nauczyl nas tez dbania o nasze otoczenie ale niestety jeszcze dlugo pozostaniemy zasciankiem europy,zadziwily mnie wypowiedzi osob naskakujacych na estete balkony niestety sa nadal poza naszymui wychuchanymi,wypieszczonymi mieszkaniami gdzie czesto panuje syf i brud

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cieszcie się
że nie macie większych problemów..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×