Gość Manfreda Napisano Maj 30, 2006 Witam Dziewczyny, Czytam Wasze wypowiedzi od jakiegoś czasu, sama milczałam. Podobnie jak Wy, ja również chciałabym mieć dzidziusia. Aż się zdziwiwłam jak zobaczyłam, co napisałam, bo dotychczas - jeszcze 4-5 miesięcy temu tak nie myślałam. DZIECKO - to była dla mnie przyszłość odległa. Teraz jest inaczej :-) Staramy się z mężem od 3 miesięcy - wiem że to krótko, więc na razie czekam cierpliwie. Chciałabym zapytać, czy szczepienie WZW A i B jest niezbędne??? Zbieram się i tak od dawna, aby to uczynić, ale czy muszę koniecznie przed zajściem w ciążę??? Dodam, że na różyczkę się szczepiłam. Czekam na odpowiedzi, za które z góry dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny pragnące zajść w ciążę. :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasik26 0 Napisano Maj 30, 2006 Niunia ja miałam użyta krioterapię właśnie przy likwidowaniu nadżerki.miałam w kółko stany zapalne i żadne leki nie pomagały i wtedy lekarz właśnie zalecił krioterapię i po zabiegu jak ręką odjął :) Jeżeli też masz problem z zapaleniami to pewnie to jest rozwiazanie..a jeżeli nie to ja juz nie wiem jaki inny wpływ może mieć na zajście w ciąze.Ale ginekologiem nie jestem:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasik26 0 Napisano Maj 30, 2006 Jak wy nie piszecie to ja popisze bo mam duzo czasu..:) Emesze..nie martw sie slonko tymi nastrojami swoimi i wiesz tak sobie myśle ze jak sie przestaniesz przejmowac i mysleć o ciąży to pewnie zajdziesz od razu.Tak gdzies czytałam o jakies takiej blokadzie psychicznej..że jak się bardzo chce to nie wychodzi..a jak sie przestajemy starac to dzidzia jest pręciutko.Pokrecone ale może coś w tym jest..Tylko znów jak tu przestać mysleć,nie? Ja tam wierzę że sie Wam uda i niedługo będziesz sie chwalić jak maleństwo będzie miało na imię:) Zobaczysz:) Manfreda..z tym WZW to myslę że warto bo żółtaczka można sie zarazic np.podczas porodu.Popytałam lekarzy i stwierdzili że naprawde warto.Pierwsze szczepienie nie może być w ciąży i nie można zajść w ciążę przez miesiąc od szczepienia.Potem jest drugie szcepienie miesiąc po pierwszym i doszczepienie po poł roku. I te dwa doszczepienia juz moga byc zrobione u kobiety w ciazy. A wogóle to pierwsze szcepienie daje 80% odporności. No i szczepionka jest płatna i kosztuje 180zł w prywatnej przychodni.ja miałam za 120 zł bo mam tatę w firmie farmaceutycznej:) Najlepiej kupić szczepionkę skojarzona czyli taka uodparniająca na WZW A i B razem. Tyle wiem i mam nadzieje ze pomogłam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniia 0 Napisano Maj 30, 2006 a ja wlasnie zrobilam test podejzewalam ze jestem w ciazy, nie jestem.Czekalam 6-7 dni do zrobienia testu mam 21 lat jestem nawet nie w polowie studiow wiec dziecko utrudniloby mi \"zycie\" wiele moich kolezanek zalamuje sie gdy zachodza w ciaze w tym wieku, szczerze...przez te dni czulam sie lepiej niz kiedykolwiek...te dni niepewnosci byly wspaniale fakt obawialam sie jakby to bylo gdyby tak sie stalo...ale na mysl ze moge miec malenstwo promienialam chyba przemawial przeze mnie matczyny instynkt:) domyslam sie jak wspaniale jest gdy ciąża jest faktem:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasik26 0 Napisano Maj 30, 2006 ja teraz to myslę że studia to był najlepszy czs na dziecko!!! Bo teraz to praca, mieszkanie i wogóle.Szukasz pracy to Cie pytaja czy nie jestes w ciaży i czy nie zamierzasz byc w najblizszym czasie i w sumie jak jestes młodą mężatką to nie bardzo masz szansę. Niby nie powinni o to pytać a jednak.. A pomysleć ze na studiach myslałam ze studia to najgorszy czas na dziecko...a teraz juz wiem ze był to najlepszy czas!!! Napewno było by ciężko..ale teraz nie bedzie przecież łatwiej.Ja nib mam stała prace ale ani mnie ona nie satysfakcjonuje ani nie przynosi dużych pieniążków..i szukam innej i spotykam tych pracodawców co chyba sie wzieli z probówek bo nie chca potencjalnych matek do pracy przyjmować.O i znów sie żalę..:(( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasik26 0 Napisano Maj 30, 2006 hej..nie ma Was? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość fajny tooopik Napisano Maj 30, 2006 up Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Maj 31, 2006 Witam! ja niestety tylko do południa mogę. bo moj komp prawopodobnie nie zadziała jeszcze przez cały czerwiec :( :( :( :( Emesze! @ od wczoraj (teoretycznie). tak sie wpieniłąm że poszłąm z kumplem na piwo! i byłąm pewna że po tym piwie ruszy na dobre. A tu NIC! ?????????????? sama nie wiem co już o tym myśleć-tylko głowa mnie boli jak diabli :( i nie dobrze mi :( tak na pocieszenie... moze dlatego że dawno nie piłam :) ale @ zwolniła. I co? jak sie nie rozszaleje to nie wiem...czyżby? :) WATPIĘ!!!!! mieć nadzieję? Tylko po co było mi to piwo? :( trzymajcie się! Niech wreszcie pojawi się jakaś kobietka z dwiema kreseczkami na teście :) :) :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość doth_s Napisano Maj 31, 2006 A ja... Witam Was wszystkie. Jak tak czytam, że jesteście w większosci na początku drogi, to zazdroszczę... Mam 27 lat, cztery lata temu poroniłam... i od tego czasu nic... A marzę o dziecku jak o gwiazdce z nieba.... Trzymam kciuki za Was, oby wam sie udało Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Maj 31, 2006 Doth_S! trzeba wierzyć że w końcu się uda! mimo tych wcześniejszych nie powodzeń! zaglądaj tu często! Wierzę że Ci się Uda!!!!! 3 mam kciuki!!! BARDZO MOCNIO!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość doth_s Napisano Maj 31, 2006 DorotkaM - jestes moja imienniczka, wiec tym bardziej mi miło.... Chcę wierzyć... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasik26 0 Napisano Maj 31, 2006 doth_s ja tez wierzę że Ci się uda, tylko nie trać nadzieji i walcz o swoją gwiazdeczkę.powodzenia !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Maj 31, 2006 Witaj KAsik26! Jak tam samopoczucie w ten (przynajmniej u mnie) deszczowy dzień? Nadzieja i wiara to najważniejsze rzeczy jakie musimy mieć zawsze!!! Podobno nadzieja umiera ostatnia :) pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wica 0 Napisano Maj 31, 2006 U mnie słońce :). Jestem po prcowitym weekendzie, teraz musze czekac jakies dwa tygodnie, zobaczymy co dalej. nie robie sobie nadziei, pewnie jak zwykle sie nie udalo. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Maj 31, 2006 Wica! podziel się słońcem :) ja też chce odrobinę ciepła. Wpracy taki ziąb ze grzejnik chodził :( a tu podobno lato blisko... przy tej pogodzie mało wiarygodne :( pozdrówki ale mi się dziś udaje z tym pisaniem-mniej pracy i nikt mnie nie nachodzi bez powodu :) :) :) :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasik26 0 Napisano Maj 31, 2006 witam DorotkaM. U mnie tez jest troszke słońca:) i przesyłam tam gdzie nie ma.Ale tez jest chłodno...:( Chyba troszke lepiej ..pozwoli oswajam sie z sytuacją Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasik26 0 Napisano Maj 31, 2006 DorotkaM a skad jestes że nie ma słoneczka? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Maj 31, 2006 zimne województwo świętokrzyskie! ani grama słoneczka :( ale w końcu \"mamy\" te swoje góry :) :) ja co prawda nie jestem wcale blisko ale chłód wieje... a Ty skąd jesteś? gdzie to słoneczko uciekło? w jakie zakątki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasik26 0 Napisano Maj 31, 2006 z łódzkiego..i wysłałam słoneczko do Ciebie i przyszły właśnie szare chmury:( Kapryśna ta pogoda.. No ale słoneczka w sercu życzę ..i pod sercem też:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Maj 31, 2006 dzięki za słoneczko! czekam...może się pojawi :) :) :) w końcu z łódzkiego ma kawałek drogi... o ile nie zabłądzi :) :) piękne te życzenia! aż się łezka w oku kręci... Tobie przesyłam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Maj 31, 2006 mam naprawiony komp!!!! HURA! :) :) :) :) :) mogę pisać już z domu! ale sie ciesze! choc jedna dobra wiadomość! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emesze 0 Napisano Maj 31, 2006 No to swietnie Dorotka Moze to poczatek dobrych wiadomosci, oby ci sie udalo. Rzeczywiscie przydaloby sie poczytac wkoncu o dwoch kreseczkach!:):):):):):) Ja dalej nic nie czuje. Nie napalam sie. Zobaczymy co bedzie. Doth-s napewno ci sie uda. Moja znajoma byla w podobnej sytuacji. i wlasnie jest w ciazy z drugim dzieciatkiem. Czekali 5 lat wlasnie po poronieniu... glowa do gory. Dzisiaj wychodze ale jutro mam wolne popoludnie i wieczor, wiec napewno zasiade na dluzej. Pozdrawiam Was kochane. DUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUzo sloneczka zycze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Maj 31, 2006 Hej Emesze! jak fajnie że mogę zerkać w neta, ale dziś to mnie ta głowa boli jak nie wiem. tak wiec nawet w domu dałam troche luzu z siedzeniem przed monitorem... :( może jutro będzie lepiej! taką mam nadzieję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Maj 31, 2006 idę spać! miłej nocy! o ile ktoś tu jeszcze zajrzy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasik26 0 Napisano Maj 31, 2006 ja zajrzałam...i spokojnej nocki:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasik26 0 Napisano Czerwiec 1, 2006 Witam Was wszystkie!!! Jak tam kolejny dzionek? Ja wczoraj zaczęłam brać tabletki znów...miałam wczoraj z tego powodu doła ale już dzis jest lepiej.Przemyślałam to sobie i doszłam do wniosku że najpierw uporządkuje moje zdrowie a potam pomyślimy z mężem o dziecku..Tak bedzie najrozsądniej...choc nie tak jak bym w głębi serca chciała..No ale trudno...A wogóle to się pocieszam że co się odwlecze to nie uciecze:) Mam nadzieję ze moje kolano w końcu dojdzie do wniosku że już wystarczająco mi przysporzyło kłopotów i w końcu da mi spokój:) Pozdrawiam Was i słoneczka i ciepełka:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Czerwiec 1, 2006 Witajcie dziewczynki! Kasik26! może rzeczywiście to najlepsze wyjście. jak już bedziesz w pełni zdrowa to łatwiej będzie Ci zająć się maleństwem :) ale mam nadzieję ze nie opuścisz nas Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Czerwiec 2, 2006 witam jeszcze z domu, ale zaraz uciekam do pracy! na 4 godzinki :( Emesze kochana! miałaś się wczoraj pokazać i co? coś się dzieje? ODEZWIJ SIĘ!!!! Reszta dziewczyn to samo! czemu Was nie ma? Piszcie, piszcie.... pozdrówki odezwe sie po pracy! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wica 0 Napisano Czerwiec 2, 2006 witam, jestem w pracy i mam cholernego lenia :). co tam u was slychac?? jak staranka?? pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Czerwiec 2, 2006 No witaj Wica! przywracasz mi wiare w czlowieka! ale teraz to juz naprawde uciekam do pracy> pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach