Justyna M. 0 Napisano Listopad 10, 2006 hejka dziewczyny! no ladnie, cynamonka......smieszna jestes i tyle i instynkt macierzynski u Ciebie rowny jest ZERO, ale to twoja sprawa, pewnie spora czesc tego tekstu tyczyla sie mnie, no coz, facetowi trzeba dac czasem do myslenia..bo im to ciezej wychodzi niz nam! mam na mysli kobiety pragnace potomstwa....uslyszenia MAMUSIU! sprytnie zauwazylas ze ciaza to nie tak hop-siup...i widzisz i ja mialam obawy ze im pozniej tym gorzej! mam nadzieje ze nie sluszne no ale...maz juz chce dzidziusia i to bardzo!!!! a wszystkie panie wiedza ze uparty byl jak osiol! co nie oznacza ze dochodzilo do gwaltow:):):) ja go nigdy do niczego nie zmusilam! i zmuszac nie mialam zamiaru, tu z dziewczynami pisze sie inaczej, one wiecej kumaja i mozna sie otworzyc, maz to inna para kaloszy! nie wiem czy rozumiesz o czym pisze:O, widzisz i tak juz jedna proba za nami, nieudana, choc niby wszystko ok, mam owu, ladne pecherzyki i nareszcie chcacego meza:P ale ciazy nie bylo, tym razem tez probowalismy, a juz po tempce widze ze raczej nici.... zwiazek mi sie nie sypal, nie sypie i sypac nie bedzie, bo kocham mojego meza ponad zycie, goraca i szczerze i nawet jak mnie wpieni na maxa i napisze tu to i owo, nadal go kocham moze nawet bardziej...pewnie nie kumasz:P :P:P a co najwazniejsze jest to milosc wzajemna! zycze ci jak najlepiej...sama kiedys przekonasz sie pewnie co to znaczy pragnac dzidziusia...a i maly ps, zastanow sie lepiej nad soba i swoim zyciem, zwiazkami...bo jak twoj facet chcial dziecka to zwialas i to twoj zwiazek sie rozpadl, ja chcialam on nie, jestesmy razem i oboje chcemy i to jak cholera! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasik26 0 Napisano Listopad 10, 2006 Justyna..nie warto na takie komentarze stukania na klawiaturze...choc sama tez nie mogłam sie powstrzymac:) Nic sie nie martw..za pierwszym cyklem w ciaze zachodza tylko takie niedowiarki jak ja:) Wam sie napewno uda juz niedługo,zobaczysz:) Zycze staranek..owocnych staranek:) U mnie ok,maz bedzie za godzinke wiec czekam włoczac sie z kata w kat a kot za mna i chyba nie bardzo wie o co mi chodzi..A wogole to robie sie co raz grubsza:( Wiem ze to ciaza..ale nie lubie siebie grubej,no chyba zadna z nas siebie takiej nie lubi...no coz potem schudne:) Trzymajcie sie wszytskie i miłego weekendu zycze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Listopad 11, 2006 WItajcie Moj wykres zwariowal:D Za dwa dni termin @@@ i tempzamiast spadac...wzrosła a do tego plodny sluz sie pojawil:D Takich fantazji jeszcze na oczy nie widzialam:D A wsztsrko przez stres i poziom PRL........ Milego,buziaki:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Listopad 11, 2006 witam! Joasiu! przy takim stresie to wszystko wariuje nie tylko cykl.... będzie ok... Mamuśki pogłaskać brzusie ode mnie!!! tylko czule :D :D :D Reszta kobitek!!!! TRZYMAĆ SIĘ!!! (dot_s, gosiaczekk-NIKT o Was nie zapomina) Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wica 0 Napisano Listopad 11, 2006 bry, Justynka no prosze- szybko sie chlopak przekonal, nic wczesniej o tym nie pisalas,fajnie :) Joasik powoli ty i twoj organizm wrocicie do normy, po takim intensywnym okresie to cud, ze tylko cykl Ci zwariowal... :) Kasik bardzo dobrze, ze tyjesz oby tak dalej. :) Mnie cos tez podbrzusze pobolewa, martwie sie a wizyte u lekarza mam dopiero 5 grudnia, chyba ze wczesniej sie wybiore prywatnie do doktor, ktora mnie leczyla, wspolnie doszlysmy do wniosku, ze wydatki jakie ponioslam na leczenie juz byly ogromne i polecila mi swoja kolezanke państwowo- reczyla za nia wiec sie zdecydowalam. Umowilysmy sie jednak, ze bede sie u niej pokazywala od czasu do czasu, ta ginekolog daje mi poczucie bezpieczenstwa :) Z roznych zrodel wiem, ze bole podbrzusza sa czeste w ciazy- przyczyna moze byc powiekszajaca sie macica. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Listopad 12, 2006 witajcie:))))) Ledwo zyje, wywalilam sie jak wstawalam z lozka Glowa mi peka, zawroty mam, a cisnienie 98/50... Na dworze masakra a ja to w taki sposob odczuwam :((( wica_____mamusku:P Nic sie nie martw, takie skorcze sa jak nabajardziej normalne:jak pisalas, macica sie powieksza;) A u mnie skonczylo sie....na nerwicy serca.... Biore leki, ciut mnie boli, ale jeszcze cmi.... Milego dnia,buziole Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Listopad 12, 2006 witam kobietki, kasik, racja szkoda slow...no ale niech ma! wredota! wica....no bo ja nie chcialam zapeszac...ale tak. juz chce i to bardzo, lapie mnie, glaszcze brzusio i pyta no kiedy? myslisz ze sie uda tym razem i takie tam....milo:) oby jak najszybciej sie udalo:P joannaz, najwazniejsze ze jestescie juz razem a reszta sie sama ulozy! dorotka cos malo sie odzywasz, co tam u was jak staranka? jak w robocie? pozostale kobitki tez milcza, aniaania, zielona, lady, no co wy? zyzyrowa, jak tam z twoja robota? ta druga...masz ja czy zostajesz w starej? pozdrawiam wszystkie goraco! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniaania 0 Napisano Listopad 12, 2006 Od samego rana mam kiepski dzień, zdążyłam już sie pokłócić i poryczeć, pewnie to są te słynne wahania nastrojów... Chciałam dziś jechać na cmentarz, ale deszcz jest na tyle odstraszający, że chyba nic z tego nie będzie..... Dziś na obiad do mamusi - mają być gołąbki :)pychotka A co do podbrzusza to leków żadnych nie biorę, mam nadzieję, że samo przejdzie. Pozdrawiam!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Listopad 12, 2006 WItam! Tak jakos ostatnio nie bardzo... pogoda, samopoczucie ( generalnie dziwnie )... JustynaM----->staranka? zobaczymy czy jutro lub pojutrze @ przylezie.... a praca doprowadza mnie do furii ( a przez to pewnie prolaktyna kosmiczna ) :( ale super ze Twój męzuś dojrzał do maleństwa ( kuj żelazo póki gorące ) :D :D :D Trzymam mocno kciuki za Was!!! Zresztą za Wszystkie z nas trzymam a mamuśkom też duzo Pogłaskajcie brzunie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Listopad 12, 2006 hej kobietki, ja mialam zamiar spokojnie spedzic niedziele w domku, ale sie nie udalo bo pojechalismy z M. poogladac akcesoria dla dziecka, lozeczka wozki i takie tam. justyna - z druga robota nic nie wyszlo w koncy, nie zadzwonili po 2 spotkaniu, jak im powiedzialam ze jestem w ciazy... wiec nie mam co zalowac... a stara mnie wqrza, a raczej nowy kierownik i postaram sie isc od grudnia na zwolnienie, bo sie mna wysluguje burak jeden... joasia - nie maartw sie za duzo stresa mialas, ma kobiece barki i musialo sie to skumulowac gdzies, musisz sie zrelaksowac i odpocząć a wszystki minie jak reka odjął. M. za leb i na urlop.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wica 0 Napisano Listopad 12, 2006 no nic, przynajmniej masz czyste sumienie. Wypatrzylas cos fajnego w sklepie??? Ja tez prawdopodobnie ide na zwolnienie, tylko, ze od stycznia. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Listopad 12, 2006 jest od groma rzeczy, ogladalam bielizne ciazowa, ale stwierdzialm ze chyba troche za wczesnie po tym jak je rozlozylam... :) i wozkow kilka fajnych wypatrzylam... i poszlismy cos zjesc.... :) wlasnie zjadlam kanapke ale chyba zaraz ja zwroce... ostatnio tak mam... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Listopad 13, 2006 cynamonka jeśli nie jestes gotowa na dziecko i nie masz potrzeby bycia mamą i nie masz z tym związanych problemów nigdy nie zrozumiesz kobiety te, które sie starają ...... cynamonka nie będę psioczyła na Ciebie bo kiedyś tak czy siak będzisz w podobnej sytuacji albo i nie! Powiem tylko tyle, żal mi Ciebie bo na tę chwlę załosna jesteś :)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Listopad 13, 2006 Witajcie kochane kobietki.... Miło Was widzieć a raczej czytać :)) Pogoda zauważyłam wywiera negatywny wpływ na ludzi co poniektórych :)) Ważne aby się nie poddawać w szczególności tej pogodzie za oknem brrr. Pada, dzisiaj znowu pada - pogoda barowo-łożkowa :)) Idę do fryzjera się odstresować a potem ciutkę stresu u stomatologa załapać! Mój cykl powinien mnie dobić ostatnio ale jakoś śmieję się z tego jakie numery mi wycina i z faktu, że jeszcze mam 7 dni niewiadomego czekania... :)) Bez znaczenia co będzie - będzie dobrze :)) http://28dni.pl/ladybird76/cykl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Listopad 13, 2006 http://28dni.pl/ladybird76/wykresy/2006-10-19 to są moje wariacje :)) z których się śmieję :)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Listopad 13, 2006 Joanna to co czytałam wcześniej.... te przejścia, to co oboje przeszliście - widocznie to była jakaś \"recepta\" na dalsze, lepsze jutro.... Teraz tylko jak \"drzewko\" rozkwita patrzeć jak zaowocuje :)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Listopad 13, 2006 WItajcie LADY zagladaj, stesknilam sie Oraz zapodaj wykres z FF:P Ja mam dzis termin @@@ ale moj cykl oszalal... Zaraz jade do pracy,buziole Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasik26 0 Napisano Listopad 13, 2006 Czesc , Ja własnie wstałam..ale ze mnie spioch:) Meza mam w domu wiec jest super:) Wczoraj kładlismy listwy przypodłogowe w jadalni i jest teraz tak ładnie...jeszcze tylko zostały do połozenia w salonie i bedzie super:) W srode ide do lekarza...juz nie moge sie doczekac usg i tego jak wyglada moje malenstwo:) Pozdrawiam Was cieplutko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość doth_s Napisano Listopad 13, 2006 Zarzucilam starania... nie ma sensu walczyć o dziecko z kimś kto go nie chce... a mój mąż najwidoczniej nie chce... w sobotę odrzuciło mnie od papierosów... wypaliłam do dzisiaj dwa, ale mi nie smakowały... ciekawe czemu... pozdrawiam i całuję Was wszystkie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Listopad 13, 2006 Joasiu to mój wykresik obecny - nie przestrasz się tego spadku wielkiego! Na razie na luzie u mnie wszystko! Spokój - aż się go boję.... http://www.fertilityfriend.com/home/15edaa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Listopad 13, 2006 Joasiu na FF bardzo ale to bardzo nie zgadzam sie w wyznaczaniem przez ten program poziomu niższych tempek! Na 28dni mam uważam bardzo prawidłowo wytyczone więc na FF też zmieniłam... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczekk Napisano Listopad 13, 2006 dziewuszki pomozcie dzisiaj mam 16 dzien cyklu i chyba @ dostane.Dzisiaj tez wypada ze musze wziosc luteine czy ona mi zachamuje okres.Jestem załamana jutro wyjezdzam .Nigdy tak nie maiłam.Pozdrwiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Listopad 13, 2006 LADY bardzo dobrze na FF masz wyznaczone owu........ BARDZO, BARDZO DOBRZE!!!! gosiaczek: moze tak byc pod wplywem sily6ch emocji, nerwow, choroby, czasem tak jest.. Wlasnie wrocilam z pracy. M zrobil obiad, szok Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze nie mama Napisano Listopad 13, 2006 hej napiszcie mi czy jak mailam torbiel na jajniku to czy zajde w ciaze?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze nie mama Napisano Listopad 13, 2006 nie rozmawialam z lekarzem o tym.bardzo bym chciala byc mama.chociaz mam 17 lat.to tez bardzo glupie.prawda? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze nie mama Napisano Listopad 13, 2006 nie rozmawialam z lekarzem o tym.bardzo bym chciala byc mama.chociaz mam 17 lat.to tez bardzo glupie.prawda? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Listopad 13, 2006 zajscie w ciaze to b skomplikowany proces. Nie jest tak ze chcesz i zaraz zachodzisz. Sklada sie na to bardzo wiele czynników. Wpierw musisz sie pozbyc torbiela, zeby cokolwiek potem moc powiedziec.Ale mysle ze raczej martwisz sie o przyszle zajscie,aniezeli teraz, prawda?:)Nie ma co sie martwic na zapas, co ma byc to bedzie. Powodzenia i pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze nie mama Napisano Listopad 13, 2006 wlasnie ze nie o przyszle zajscie .chodzi mi o teraz.niewiem czy to normalne ale NA widok malutkiej dzidzi chce mi sie plakac .barzo bym chciala miec takiego malutkiego berbecia teraz.chyba obudzil sie we mnie instynkt macierzzynski.ale za wczesnie.co? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze nie mama Napisano Listopad 13, 2006 napiszcie co o tym sadzicie.bo ja glupieje juz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Listopad 13, 2006 Nie ma znaczenie czy teraz, czy za 10 lat wazne ze... w ogole instynkt jest:) Teraz pewnie chodzisz do szkoly, skoncz ja i zrob jakies studia:) Napewno za jakis czas poznasz przyszlego meza, wtedy bedziesz myslec o staraniach;) Musisz zdobyc wpierw wyksztalcenie i prace: taki kraj.... Pozdrawiam i lec do gina leczyc torbiele:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach