Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emesze

DZIECKO TAK

Polecane posty

czesc Kobietki! :) Jak tam dzionek? U mnie znów pogoda płata figla..no ale cierpliwie czekam na słoneczko:) Paulka chyba sie nie przejełas tym co napisałam odnosnie wagi mamy a posiadaniem dzieci.Chodziło mi o to ze naczytałam sie iz otyłość mamy może predysponować do cukrzycy ciążowej i tyle. Ja musze sie odchudzić bo naprawde za duzo waże i to nie sa tam jakies moje fanaberie.Odkąd pamietam mam problemy z waga.A tak sobie pomyślałam ze ja teraz waze duzo i w ciazy jeszcze przytyje z jakies 11-12kg(mam nadzieje ze nie wiecej) to bede miec problemy ze zdrowiem i dlatego sie odchudzam:) Nie martw sie,nie wiem ile wazysz ale wiem ze sama nadwaga nie jest czyms utrudniajacym zajscie w ciaze:) Musiałam Ci to napisac bo tak doszło do mnie ze chyba troszkę namieszałam Zielono koniczynko...ja tez mysle ze mozemy pisac o innych waznych dla nas sprawach....a o dzidziusiach to juz priorytetowo:) Zycze miłego dnia ,Buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJCIE !!!!! Ja sie moge pochwalic SLONECZKIEM, tylko szkoda ze nie moge z niego skorzystac.Tyle mam dzisiaj pracy przy kompie,ale plecusie sie opalaja........ SLONECZNE POZDROWIENIA :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I mnie dopadł zły humor wczoraj wieczorem. Byłam sama w domu bo mąż wyjechał, więc ubrałam swój ulubiony wysłużowny dres, potem zamówiłam sobie pizze z owocami morza a do tego ice tea brzoskwioniową w cenie promocyjnej :-)) Zjadłam poł tej pizzy bez wyrzutów sumienia do czego tylko Wam się przyznaję. Bo ja też chcę mieć dzidzie, a ciągle czekam i czekam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi jest dzis smutno, wiec pewnie odezwe sie dopiero jutro. trzymajcie sie dziewczynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stelka powiedz mi czy faktyczniepizze z owocami morza sa takie dobre jak to ludzie möwia,ja jeszcze sie niemoglam przelamac i sprobowac.Najczesciej jem tradycyjne: tunczyk lub pieczareczki,albo z dönerem-pozniej sie mecze tak sie pic chce,ale co tam..... do wic-y glokwa do gory !!!chcialaby Ci napisac cos co Cie zozweseli -ale co? moze jakis dowcip?? moze zatanczyc dla Ciebie- wierz mi to bedzie smiesznie wygladac jak bym wiedziala jak to byc Ci wyslala zdjecie - moze to by Cie rozbawilo. Tak czy siak niesmuc sie !!!!!!!!!!!!!!!! Paulka 123 wiem jak to jest tak samemu siedziec w domu i sie smucic.Kiedys tez tak mialam.Ale od kad z mezem mamy firme czas zleci troszke szybciej.Wiesz co mi kiedys pomagalo pisalam lub staralam sie przynajmniej pisac wiersze , wtedy zapominalam o moim przykrym zyciu ( i o marzeniach ktore niechca stac sie rzeczywistoscia)koncentrowalam sie na tym co czuje do mojego meza,swiata, ludzi.itd Sprobuj , jesli nie to po prostu pisz do nas !!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 Witajcie Dziewczynki! 🌻 a ja dopiero po pracy 😡 ale jestem padnięta... Wica---> trzymaj się!!! po smutnych dniach przyjdzie radość! uwierz w to! Kasik26, Stelka, Zielona Konicznko, Paulka 123 dobrze ze jesteście!!! cieszy mnie to strasznie!!! :) :) :) Tylko Emesze...nasza założycielko topiku co się z Tobą dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie, co to dzisiaj za smutaski z Was? Główki do góry:) Paulka wyłaź z pokoju i idz jutro na spacer:) Zobaczysz ze pomoze:) ja miałam dzis taki fajny humor..maz wrócił wczesniej z pracy:) a teraz zadzwoniłam do przyjaciólki i znow doszłam do wniosku ze ludzie( niektórzy) sa beznadziejni:( Zawsze jak ona ma problem to ja musze miec czas a jak ja mam to..ona ma mnie w nosie:( Żałosne i żeby to było pierwszy raz..ale ja wiem ze ona taka jest..tylko chyba sama siebie oszuluje:( Do kitu z taka przyjaźnia:( Czemu ludzie sa tacy?:( No ale na szczescie sa tez normalni:) Buziaki kobietki i badzmy usmiechniete i szczesliwe:) tak naprawde:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nooo! Ktoś jednak jest! :) :) :) masz racjęI Przyjaźń nie na tym polega... ja mam co prawda tylko jedną przyjaciólkę ale naprawdę prawdziwą!!! ZAWSZE mogę na nią liczyć a to WAŻNE!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja przyjacióla ma chyba inne pojecie o przyjazni niz ja.Jak juz nawet moj maz widzi co jest grane to chyba nie ze mna jest nie w porzadku:( No trudno..ale wiesz to nie jest taka przyjaciólka z ktora pogadałabym o wszystkim..np.nie mówie jej o dzidzi..bo mysle ze to nie jest osoba z która bym chciała o tym rozmawiac.Ona raczej postawiła na kariere naukowa...i mysle ze nie zrozumie:( No nie wazne.. A co tam u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dziś mialam przymusowy dłuższy pobyt w pracy!!! tragedia :( troche mnie to wymęczyło ale kurcze dziwnie sie czuje! skończyła mi się @ a piersi mnie od nowa bolą i albo wariuje albo widze takie małe otoczki 3mm wokół sutka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz ja kiedys czytałam ze lekkie plamienie takie jak okres moze byc do 3 mca ciazy:) A moze...:) Uciekam juz bo mam jeszcze sporo pracy:) Trzymaj sie i daj znac co tam sie dzieje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Zielona KOniczynko! Jak Twoje samopoczucie? Ja też miałam dziś słoneczko, ale niestety oglądałam je tylko przez okno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze sobie zajrzałam i wszytskim dobrej nocki:) Dorotka myśl pozytywnie...nie teraz to za miesiąc:) Ładny wiersz... Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi sie ze to dzieki temu sloneczku co mi dzisiaj plecki opalalo dodalo mi wiecej nadzieji i lepszego samopoczucia-dziekuje Dorotko Ja wlasnie wzielam dluga kapiel, po calym dniu siedzenia przy kompie plecy az mi wysiadaja.Mezulek wlasnie wröcil z pracy to trzeba jakas kolacyjke przygotowac. Zycze Wam Wszystkim na jutrzejszy dzien duuuuuuuuuzo SLONECZKA,i aby Wam sie Aniolki przysnily pa do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
starania pl Bardzo ciekawy link. Niby wszystko wiem, ale warto jeszcze raz przeczytać. Choć w tym miesiącu na nic już nie liczę :-(( :-(( :-(( Zielona koniczynko - pizza z owocami morze bardzo mi smakuje i polecam. Nie każdy lubi bo to wygląda dziwnie, ale warto spróbować. Lubię tez pizze ze szpinakiem i serem feta. W ostatnim tygodniu dowiedziałam się o kolejnych moich 2 koleżankach, że sa w ciąży. Cieszę się razem z nimi, ale potem przejmuje mnie straszny smutek........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Stelka wiem coś o takim smutku..wokół mnie same mamy z wózkami..a jak ostatnio byliśmy z psem w parku to myslałam ze zwariuje...tyle dzieciaczków i taaakie szczęsliwe mamy...poszliśmy z tego parku bo już mąż nie wiedział jak mnie pocieszyc:( Ale wierzę w to że w tym roku zajde w ciąże i na Gwiazdke mje dzieciatko będzie w brzuszku:) Marze o tym każdego dnia... Zyczę Ci Stelka by Twoje marzenie też sie spełniło:) U mnie rano było słoneczko a teraz znów chmury i pewnie bedzie padac:( Pozdrawiam ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasik, dziękuję za dobre słowo, mnie też mąż czasem pociesza, ale on raczej uważa, że wszystko będzie ok tylko to kwestia czasu, bo jestemśmy wybadani przez dobrych lekarzy na wszystkie strony. A tu ciągle nic. Milutkiego dnia :-)) PS a te objawy opisane w starania pl to co miesiąc wszystkie do mnie pasują.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz ja tez słysze ze bedzie ok i ze dzidzia bedzie i ze trzeba tylko troszke poczekac..i mam wtedy ochote wykrzyczec ze ja chce JUZ ! Ale wiem ze mąż to traktuje inaczej..on wierzy ze bedzie ok i nie przyjmuje innych mozliwosci.A ja naczytam sie o bezpłodnosci, o tym ze 30% par ma problem z zajsciem w ciaze i potem mam taakie chore mysli:( Ale nie nie..trzeba wierzyc ze bedzie ok i juz!!! pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulka a nie mozesz sobie znalezc jakiegos zajecia poza domem...moze jaks praca ..albo jak sie odchudzasz to areobik..albo długie spacery? Ja wiem to po sobie ze siedzenie w domu mnie dobija..teraz jestem na zwolnieniu(kolanko) i powoli..zaczełam fiksowac:) na szczescie u mnie w domu duzo pracy..bo sie wprowadzilismy 2 mce temu i dalej sie remontujemy:) A z dietka fajnie..a chyba ta 13 dniowa to tzw.kopenhaska.Uwazaj bo ja w 3 dniu jak na niej byłam to zemdlałam.Schudłam w 13 dni 7kg( to było 3 lata temu) ale czułam sie na niej fatalnie. A wiesz ze taka restrykcyjna dieta nie jest najlepsza jak staracie sie o dzidziusia...bo przy takim duzym ubytku masy to sie czesto@ wstrzymuje..juz nie mówiac o owulacji..Pomyśl moze wolniej a zdrowiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jasne jak ja tolerujesz to czmu nie? Ja niestety nie mogłam przez nia przebrnac:( Teraz jeszcze sie odchudzam ale do lipca ..bo mam juz dosc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny widze ze rozmowa jest na temat odchudzania to sie dolacze, bo tez jestem na dietce.Tylko moja dieta polega na tym : raz na dzien porzadny obiadek, kolacyjka aby tylko mozna bylo zasnac, a reszte dnia nadrabiam owocami i pije duzo soczköw swierzo wycisnietych i oczywiscie DUUUUUUzo wody. Bo nigdy nic niewiadomo jak bedzie z dzieciaczkiem,wiec zdrowotnie chce byc przygotowana,aby pozniej nielykac tabletek na podbudowanie zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i tak przyszłe mamy( co niektóre) sie odchudzaja:) No i dobrze niech dzieciaczki nasze przyszła maja seksowne i zgrabniutkie mamusie:):):) Ide cos zjesc bo w brzuszku mi burczy:) ale ma zupke warzywna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholendziu, co niektóre miała byc do odchudzania...a wyszło do przyszłych mam. No bo przyszłymi mamami to my bedziemy a raczej jestesmy wszystkie..Namieszało mi sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny właśnie zjadłam pół czekolady :-(( Jakoś muszę sobie wynagrodzić tą zimnicę i wszystkie przykrości :-( :( :( Zresztą lubię dobrze zjeść, lubię gotować i na szczęście jakoś raczej mało tyje, choć parę kilo mniej nigdy nie zaszkodzi. Ale wam kibicuje we wszelkich dietach i przedsięwzięciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka ...jak ja Ci zazdroszcze ze możesz jesc i nie tyjesz:) Wow jak ja bym tak chciała..chociaż przez tydzien... No ale mam plan by w sobote isc na lody...bo juz dłuzej bez słodkiego nie dam rady..:) A gdzie jest Emesze? Topik załozyła i od nas uciekła?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×