CO ROBIC Z BYLYM FACETEM? kobietki poradzcie

otoz mam taki problemik: moj byly facet, ostatnio napisal mi pewna deklaracje bycia razem i planow na przyszlosc, naszych planow, bylam bardzo zaskoczona, uczucia we mnie odzywly i sie przed nim otworzylam, niestety on sie tylko zabawil moimi uczuciami i przestal odzywac, na dodatek odkrylam ze odnowil kontakt ze swoja byla dziewczyna i chce do nij wrocic!!! musze cos z tym zrobic, bo nie popuszcze mu tego, bo sadze ze za jakis czas on znow sie do mnie odezwie i mi namota w glowie, co mam zrobic? tak zeby pocierpial? dodam ze mamy kontakt tylko przez gg...

upupupupup

daj sobie spokoj mowie Ci calkiem powaznie..

nikt nic nie wie?

daj sobie z nim spokoj.Jesli chcesz aby ucierpial to sie nie odzywaj,jak napisze do ciebie to nie odpisuj a zobaczysz ze to podziala.I wtedy sama sie przekonasz czy zalezy mu na tobie czy tez nie.Sama bylam z takim facetem.Raz napisal mi ze mnie kocha itd gdy mu odpisalam napisal ze chcial tylko sprawdzic moja reakcje.Teraz udaje ze juz nic do niego nie mam itd choc w glebi duszy chcialabym z nim byc.My kobietki musimy byc twarde i nie zalamywac sie przez takich lowelasow.Zycze ci abys zapomniala o nim i poznala jakiegos fajnego faceta na ktorego zaslugujesz :)Pozdrowionka

dziekuje Ci bardzo, ale to bardzo trudne sie nie odzywac....

a obecnego zostawić.

obecnie nie mam faceta.... jak to wrocic?

No to tym prędzej wrócić do byłego.

ale on utrzymuje kontakt ze swoja byla....

Niech ma ciebie i swoją byłą z którą chce być. Od nadmiaru (bzykania) głowa nie boli.

co ty pizesz? nie "bzykamy sie" i nie bedziemy

upupup

moze on sie mota?

jejku nie wiem juz powoli glupieje......

nikt sie juz nie wypowie? co z wami?

to chyba najrozsądniejsze co możesz zrobić. on nie zaprzestanie zabawy z Tobą w kotka i myszkę. kiedy zlikwidujesz kontakt gg z nim zobaczysz, że nie będzie szukał więcej z Tobą kontaktu. i co? boisz się? mile łechce, jak dupek może znów napisać kiedy chce? niech wraca do byłej, a Ty -szukaj nowego. [ciał, ciał bambino!]

to madre co napisalas/es, najlepiej by bylo nr zmienic.... ale to takie trudne, zreszta dzis znow do mie napisal, byl taki milutki i slodziutki, a ja pisalam obojetnie i asekuracyjie, chyba mi przechodzi

do kogo masz pretensję, chyba tylko do siebie, przeciez masz rozum chyba nie rozumek. cos bylo i nie jest koniec kropka, nie można być na każde zawołanie faceta, bo jak sama widzisz i tak nic z tego nie bedzie. Pomyśl, myślenie nie boli.

czyli....