Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Renola

Mamusie dzieciątek z nietolerancją laktozy - odezwijcie się!!!

Polecane posty

znalazłam głosy w internecie, a telefon do znajomego pediatry tylko to potwierdził - trimebutyna czyli składnik aktywny debridatu może uzależniać... prawdę powiedziawszy jestem przerażona i wściekła, że mnie nikt nie uprzedził, a ja przez prawie 1,5 miesiąca dzień w dzień szpikowałam tym niunia. Jedyne co to daje nadzieję, że po jakimś czasie Miki znów będzie się dobrze czuł i już nie odchodzę od zmysłów próbując odgadnąć co się dzieje z moim dzieckiem. Mamy tragicznych pediatrów... u Mikołaja sama rozpoznałam obie nietolerancje, lekarze jego objawy tłumaczyli kolką niemowlęcą a na domiar złego dostał lek, od którego najprawdopodobniej się uzależnił. Debridat jest lekiem, który działa dopiero po jakimś czasie, kiedy organizm się nim wysyci... tylko nikt nie uprzedzał, że potem "odsycanie" może nie być takie proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monia13245
Nie wiem już co mam robić. Zmniejszyłam dawkę Debridatu, a od dziś podaję Delicol. Mały zaczął wymiotować, nie wiem czy to zbieg okoliczności czy to po Delicolu. W dzień prawie w ogóle nie śpi, płacze, ma pieniste śluzowate kupki. Zastanawiam się czy lekarz ma racje chcąc odstawić Małego od piersi??:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam moja coreczka tez ma uczulenie na cukier mleczy i na balko mleka krowiego wystepowala u niej wysypka . ale lekarka mowila ze z wiekiem dziecku przejdzie :) a narazie jemy bebilon peptti 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córcia miała nietolerancję laktozy od 6 tyg. Piła Nutramigen i jak ręką odjął. Później Nutramigen 2. Jak miała 6 miesięcy przeszłam na Bebilon Confort ma mniejszą zawartość laktozy. Później wprowadziłam zwykły Bebilon 2 i nietolerancja sobie poszła. Karmić piersią nie wolno przy nietolerancji. Mi też lekarka zakazała karmienia piersią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wiedziałam że jest celiaka i skaza białkowa ale o nietolerancji nigdy nie słyszałam dopóki moja córcia jej nie miała. Zaczęło się w 6 tyg - wodnista kupka, kurcze brzuszka, mała była niespokojna. Lekarka przepisała Nutramigen wcześniej piła Bebilon Pepti ale nie pomógł. Dopiero jak zaczęła pić Nutramigen wszystko minęło. Od 4 miesiąca piła Nutramigen 2. Jak miała pół roku zaczęłam jej dawać Bebilon Confort ma mniejszą zawartość laktozy niż inne mleka modyfikowane. Było dobrze więc wprowadzałam na zmianę Bebilon 2. Nietolerancja ustąpiła:) Lekarka też mi mówiła że gdybym karmiła piersią musiałabym ją odstawić, bo w mleku matki jest bardzo dużo laktozy. Ja od początku karmiłam butlą więc nie miałam z tym problemu. Życzę dużo zdrówka dla malucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monia13245
Dziękuję za odpowiedzi. Z jednej strony wiem, że odstawienie od piersi i inne mleczko pomoże, ale z drugiej sam lekarz powiedział, że to też nie jest najlepsze wyjście. A mi jest strasznie ciężko jak pomyślę, że nie będzie mój Maluszek na piersi. Uwielbiam jak jest tak blisko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odstawienie od piersi wcale nie jest takim zbawieniem jakby się wydawało. Mikołaj reaguje na nutramigen wzdęciami - a już nie mamy na co zmienić. Więc dziecinka ma dość często wzdęty brzuszek, ja nieprzespane noce - gdybym mogła to wróciłabym do karmienia piersią choćby oznaczało to jedzenie samego ryżu :P Podobno pomaga odciąganie pierwszych 40 ml z piersi przed karmieniem, no i ten delicol o którym piszecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monia13245
Ja podałam delicol odciągam pierwsze mleczko około 30-40ml. Jak zaczęłam podawać delicol było gorzej!! Zawsze w nocy spał spokojnie a po tym leku stękał całą noc. W dzień nie było lepiej. Odstawiłam i jest na samym Debridacie jest w miarę. Ma problemy ze zrobieniem kupy, lekkie wzdęcia, ale nie płacze przy karmieniu nie pręży się już tak. Wnioskuję, że to nie jest nietolerancja laktozy. Nie wiem tylko jak dojść do tego co to może być. Odstawiam po kilka produktów na jakiś czas, ale teraz nic nie jest pewne. Bo niektórych produktach są śladowe ilości czegoś co np odstawiłam. Mojej koleżance, która również ma 3 miesięczne maleństwo lekarz zlecił wykonanie testów. W Wawie nie chcieli zrobić, więc zrobiła poza. Ciekawa jestem co jej wykażą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, polecam dla waszych pociech mleko bez zawartości laktozy. Wasze dzieci będą mogły bez problemu jeść płatki z mlekiem, naleśniki, budyń. Serdecznie polecem. Sama wypróbowałam i żadnych dolegliwości. Poniżej link do aukcji gdzie można kupić takie mleczko: http://allegro.pl/mleko-3-5-bez-laktozy-super-cena-i1304316988.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam..Jestem mama 9,5 miesiecznej Dziewczynki z nietolerancja mleka krowiego..U nas objawia sie ta nietolerancja kaszlem i katarem,kaszel nasilal sie po produktach mlecznych..Wysypki nie ma ale skorke ma szorstka za uszkami..W sumie rozpoznanie choroby bylo pozno.:( Juz po kilku antybiotykach..Teraz Niki pije ochydny nutramigen 2 i ma zakaz jakich kolwiek jogurtow :( Za kilka tygodni zobaczymy co dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika_xy
Cześć Dziewczyny, mam taki problem: mój maluszek robi śluzowate kupki. Na początku były one zielonkawe, ale po kilkutygodniowym podawaniu dicofloru zmieniły kolor na żółty ale nadal są z mniejszą lub większą ilością śluzu :( synek dobrze przybiera na wadze, ma 3,5 miesiąca i waży 7,5 kg ale martwi mnie wygląd tych kupek. Dodatkowo w ostatnim tygodniu wydaje mi się, że mniej je, a dodatkowo pręzy się przy piersi i odwraca główkę, nawet płacze jak chce go przystawić ponownie. Gdy jednak odkładam go zaczyna płakać i ssie kciuk lub "rzuca" się na smoczka - mam przez to wrażenie, że się nie najadł, a moje mleczko mu nie smakuje :( Na domiar złego od tego samego czasu - od około tygodnia słabo śpi :( wcześniej kładliśmy go spać około 21 i spał do mniej więcej 2 w nocy, później budził się 5-6 rano. Teraz po kilkunastu - kilkudziesięciu minutach spania zaczyna się kręcić i budzi się :( musimy dać mu smoczka, żeby znowu na troszkę zasnął. Ostatniej nocy było jeszcze gorzej, obudził się przed 24 i później już budził się co 2 godziny, może nawet częściej, prężył się, wyglądało na to, że boli go brzuszek :( sama nie wiem co o tym myśleć... od kilku dni zaczął też robić kupkę 1-2 razy dziennie (wcześniej było kilka w ciągu doby), ale nadal ze śluzem :( dzisiaj zauważyłam też, a w zasadzie poczułam, że kupka ma dziwny zapach, trudny do opisania ale jakby kwaśno-słodki, inny niż dotychczas...Nie wiem, czy to może być objaw nietolerancji laktozy??? Z dotychczasowych moich obserwacji wynika, że synek źle reaguje też na mleko, które spożyję, jednak jak na razie nie ma stwierdzonej skazy. Jak to można sprawdzić? Proszę pomóżcie jeśli możecie Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijevna
poszukajcie w sklepach mleka ze śladową zawartością laktozy - na wiosnę było dostępne w Warszawie i Wielkopolsce, ostatnio kumpela mówiła, że widziała w Gdańsku bodjaże w Carrefourze... jakaś firma polska już je produkuje i jest w przystępnej cenie (żadne tam 7,5 za litr)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaloszka
a jakby podać probiotyk bez laktozy tzn np. acidolac. wtedy ewentualna biegunka powinna ustąpić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrocdan
Polecam kontakt z Komitetem Upowszechniania Karmienia Piersią - siedziba w Warszawie, są w internecie - www.laktacja.pl - dowiecie się tam drogie Panie wszystkiego na temat zawartości mleka mamy - nie zawsze lekarze rodzinni i pediatrzy mają na ten temat wystarczającą wiedzę, w Komitecie są lekarze, którzy poświęcili się temu tematowi bez reszty :) Zawsze sprawdzajcie informacje w kilku źródłach, żeby nie eksperymentować na własnych dzieciach. Ja mam 14letniego alergika, karmiłam go piersią przez 2 lata, odstawiając z diety to co mogłoby go uczulić,w tym wszelkie produkty pochodzenia krowiego czy koziego z masłem włącznie; syn nie pije mleka krowiego do dzisiaj, sporadycznie jada twaróg czy pije jogurt (raz na miesiąc), śmietana bardzo rzadko (w zupie u babci ;) ), ale był okres kiedy nabiału nie jadł wcale, do 4roku życia nie znał czekolady (!) i jej nie jadł; warto było przestawić cały dom na inną dietę, wprowadzić pełne zboża i kasze, orzechy, nie reagował na nie, ani na owoce sezonowe ( podawane w umiarze), reagował na glutaminian sodu, pryskane warzywa (szczególnie zimowe pomidory czy kalafiory - należy tego unikać); nigdy nie chorował na anginy, czy zapalenia ucha środkowego, nie ma żadnych problemów z migdałkami - laryngolog powiedział, że takich czystych migdałów to nie wiedział; syn od urodzenia jest wegetarianinem; Zachęcam mamy karmiące do utrzymywanie karmienia nocnego - pokarm wtedy zawiera więcej niż w dzień kwasów tłuszczowych niezbędnych do budowy tkanki nerwowej, do rozwoju mózgu - po co później wydawać na korepetycje ;) Moje doświadczenie nauczyło mnie, że moje dziecko to moja odpowiedzialność, ponieważ wielokrotnie spotkałam się z dużą niekompetencją wśród pediatrów - tym bardziej szanuję tych, którym się chce ciągle uczyć i poszerzać horyzonty lekarskie. Z czystym sumieniem polecam osoby zaangażowane w prace Stowarzyszenia Upowszechniania Karmienia Piersią jako autorytety w sprawach dotyczących laktacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córcia miała nietolerancję od 6 tyg życia. Objawy: straszna biegunka, kurcze brzuszka. Piła Nutramigen do 6 miesiąca, po Nutramigenie wszystko przeszło. Od 6 miesiąca Bebilon Confort później zwykły, wyrosła z tego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SKOLOWANA
WITAM U MNIE ZACZELO SIE WCZESNIE MALA MIALA 2 TYGODNIE ZAUWAZYLAM ZE STRASZNIE W CZASIE SNU SIE KRECI JAK BY JEJ COS DOKUCZALO NIE WIEM CZY TO SPOWODOWANE BYLO MOJA NIEWIEDZA I JEDZENIA NABIALU JAJEK CZY TO JUZ BYLA NIETOLERANCJA W 3 TYGODNIU ZYCIA DOSTALA DEBRIDAT NIC NIE POMAGAL W 4 TYGODNIU ODSTAWIONA BYLA NA 72 GODZINY OD CYCKA PRZEZYLAM ZALAMANIE NERWOWE I LEDWO CO BYM STRACILA POKARM ZNOW ZACZELAM KARMIC ZACZELY SIE BOLE OKROPNE DALEJ KUPKI ZE SLUZEM STRZELAJACE NAJPIERW BOLE KILKU GODZINNE NOCAMI POZNIEJ PRZEODZILY SIE W 24 GODZINNE KOLKI NIE SPALA TYLKO KRZYCZALA A JAK JUZ SPALA TO BUDZILY JA PIERDY LEKARKA ZALECILA NUTRAMINGEN WIEC ZNOW NA TYDZIEN NA NUTRAMINGENIE POPRAWA W 100 % ZOBACZYLAM PIERWSZY RAZ USMIECH MOJEGO DZIECKA ALE NIE PODDALAM SIE DALEJ SCIAGALAM POKARM PO TYGODNIU ZNOW POWROT PIERS OCZYWISCIE WSZYSTKIE PRODUKTY JAK SAB SIMPLEK ESKUMISAN LEFAX BIOGAJA I KOPERKI SAMA KOPER SAMA DIETA BEZMLECZNA W SUMIE 10 KG SCHUDLAM W CIAGU 8 TYGODNI STARALAM SIE PIERS I NUTRAMINGEN POL NA POL POZNIEJ PIERS I 2 RAZY NUTRAMINGEN ALE KOSZMAR POWROCIL TRAFILISMY DO PORADNI GASTROLOGICZNEJ WSZYSTKIE BADANIA MORFOLOGIA MOCZ KAL USG BRZUSZKA WYSZLY OK MALA MA TERAZ 3 MIESIACE DALEJ SCIAGAM POKARM WIEZAC ZE SIE UDA I MOZE CHODZ TROCHE POPIJE MAMY TERAZ ZGLOSIC SIE DO SZPITALA W CELU BADAN JAKICH NIE WIEM ZA 2 DNI IDZIEMY MAM NADZIEJE ZE ZA TYDZIEN NAPISZE ZE MALA ZNOW JE CYCIUSZKA I JEST WSZYSTKO OK :) TRZYMAJCIE SIE JA TEZ CIERPIALAM PODAJAC BUTELKE ALE JAK ZOBACZYLAM ZMIANE I POPRAWE JAK SIE SMIEJE JAK BAWI ITD WYZUTY MI PRZESZLY PRZECIEZ NIE JEDNO Z NAS WYROSLO NA BUTLI I ZYJEMY :)POZDRAWIAM TRZYMAM ZA WSZYSTKIE MAMUSKI KCIUKI GRUNT TO NIE PODDAWAC SIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SKOLOWANA
WITAM BYLISMY W SZPITALU NA BADANIACH A WIEC ABY WYKRYC CZY TO NIETOLERANCJA LAKTOZY ROBI SIE PODOBNIE JAK NA CUKRZYCE TEST KRZYWEJ POLEGA ON NA POBRANIU KRWI POZNIEJ WYPICIU 50 ML LAKTOZY I ZNOW POBRANIU KRWI ZA 30 MINUT ZNOW ZA 30 MINUT I OSTSTNI RAZ ZA 30 MINUT ZROBILI ODRAZU TEST NA UCZULENIE NA BIALKO MLEKA I CO OKAZUJE SIE ZE NIC NIE WYKRYLO NIC A NIC LEKARKA PRZEPISALA DELICOL PO CZYM PO TESTACH POWIEDZIALA ZEBY ODSTAWIC I SPROBOWAC TAK PIERS PODAC BO TO NIE LAKTOZA ZWARJOWALAM ZROBILAM JUZ WSZYSTKIE BADANIA SWIATA I NIC NIE WYKAZALY Z JEDNEJ STRONY SIE CIESZE A Z DRUGIEJ BOJE ZE ZNOW ZACZNE KARMIC NATURALNIE I PROBLEM WROCI OKAZALO SIE ZE TO ZWYKLA KOLKA ALBO JUZ WYROSLA Z TEJ LAKTOZY SAMA NIE WIEM PODAJE PIERS PRZE TYDZIEN I ZOBACZYMY CZY KOSZMAR POWROCI POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Trafiłam na ten wątek szukając informacji i rad dotyczących problemu z ssaniem piersi przez mojego prawie 4-miesięcznego synka... Otóż od kilkunastu tygodni mój synuś w trakcie karmienia zwłaszcza po południu i wieczorem zachowuje się bardzo niespokojnie, tj. po pociągnięciu kilku- kilkunastu łyków mleka z piersi zaczyna się prężyć, robi się zaraz czerwony i jest straszny płacz. Często też nerwowo ciągnie tego cyca, często go łąpie i puszcza w trakcie jedzenia, odkręca głowę w drugą stronę i znów próbuje go złapać i trochę possać - jakby chciał jeść a nie mógł... Zaczyna mnie to coraz bardziej niepokoić i męczyć gdyż mam wrażenie że sie nie najada wystarczająco no i ta świadomość że z moim mlekiem jest coś nie tak..:( Ale nocne karmienia przebiegają juz bez tego typu problemów tzn. choć budzi sie często (czyli co 2-3 godz na cycusia), to je już spokojnie i zaraz zasypia... Nie wiem czy to jest podstawa aby przypuszczać nietolerancję laktozy, dodam jeszcze iż w jego kupkach również pojawiają się mniejsze lub większe ilości pasemek śluzu... (a kupki robi średnio raz na dobę, ale nie są pieniste, raczej chyba normalnie, robi je także dość głośno, tzn. zawsze słychać kiedy sie wypróżnia i stęka przy tym- może to te tzw. strzelające kupki?!? ) -pediatra nie widzi w tym wszystkim nic niepokojącego, natomiast na problem zachowania mojego synka przy piersi skomentowała iż to może być spowodowane niedojrzałością układu pokarmowego bądź jelitek... Poza tym ostatnio też często ulewa, często puszcza bezwonne bączki, brzuszek normalny, miękki, na ogół jest bardzo wesoły i bardzo energiczny, właśnie podczas tych jego wymachów rączkami i nóżkami idzie najwięcej bączków... Dodam że od początku po urodzeniu jadłam duże ilości mlecznych przetworów, które ograniczyłam tylko na kilka dni w 1 miesiącu po porodzie, postanowiłam że teraz na tydzień wykluczę wszystkie mleczne przetwory i poobserwuję mojego Maciusia.. Zastanawiam sie też nad kupnem jakiegoś leku zawierającego enzym laktazy tak w ciemno, bo nawet nie wiem gdzie można zrobić takie badania potwierdzające tą nietolerancję lub alergię na białko??? Powiedzcie czy takie objawy mogą nasuwać takie przypuszczenia i czy w dalszym ciągu karmić piersią na czym mi bardzo zależy??? Będę wdzięczna za jakiekolwiek porady i sugestie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja194
witam , mój synus ma 6 mc i dalej nietoleruje laktozy, po zmianie mleka na bezlaktozowe enfamil o-lac (tylko takie chciał wogóle wziąć do buzi) wszystko wróciło do normy. pozdrawiam wszystkie mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, moja córcia ma nietolerancję latozy wykrytą w 3 tyg. zycia. Pediatra przepisała nam nutramigen i zaleciła podawanie probiotyku latopic. Teraz mała ma 8 miesięcy i zaczeliśmy podawanie produktów zawierających śladowe ilości mleka. Póki co wszystko jest w porządku, więc czekamy na zgode lekarza na zmiane mleka :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dymmaster
Zadziwia mnie ośli opór matek, które na siłę karmią piersią bo tak dla dziecka lepiej. Otóż czasami nie jest lepiej, jeśli dziecko ma kolki, płacze, pręży się to znaczy, że mleko matki mu nie odpowiada i może mieć nietolerancje na przykład laktozy. Wtedy takie preparaty jak nutramigen są pomocne i to na NICH dziecko czuje się lepiej i one są lepsze dla rozwoju dziecka. Powyższe nie jest regułą, ale zaślepienie może prowadzić do problemów. Przy takich problemach warto poradzić się pediatry i jemu zaufać, dobry preparat mlekozastępczy plus probiotyk, taki jak latopic, dociflor pomogą 100x bardziej niż pierś matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mleko mamusi najlepsze dla dzi
a mnie zadziwia twoja wiara w lekarza?co ty myslisz,ze on przejmuje sie twoim dzieckiem na pewno.mm to czysty biznes .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dymmaster
Nie w lekarza a w preparat i nie wiara a fakty znam dziesiątki matek i dzieci, które na piersi przechodziły katusze, a odpowiednia mieszanka im bardzo pomogła. A lekarzom też wierzę, są źli i dobrzy wybieram tych dobrych. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się z powyzszym. pierś nie zawsze jest dla dziecka najlepszym rozwiązaniem. jestem tego idealnym przykładem: próbowałam karmić piersią za wszelka cenę i miałam strasznego doła kiedy musiałam odstawić dzieciaczka, bo nacisk na karmienie piersia jest ogromny. teraz widzę, że zmiana na nutramigen i podawanie latopicu pomogło. mała zrobiła sie spokojniejsza, skonczyły sie problemy z kolkami, prężeniem itp. jesli nie ma wyjścia trzeba zacisnąc zeby i wybrać to, co dla dziecka najlepsze. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D.Bill
jest jeszcze trzecia droga - dieta bezmleczna matki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój 2 letni syn i mąż mają nietolerancję laktozy. Dziecko karmiłam do 5 miesiaca życia, nie było problemów po moim pokarmie. Najbardziej odczuwamy nietolerancję przy podawaniu dziecku syropów przeciwgorączkowych, wtedy am duże problemy żołądkowe bo mnóstwo laktozy jest w nośnikach, poza tym nie uprzykrza nam jakoś specjalnie życia. Produkty w UK dla takich osób produkuje firma Arla http://www.lactofree.co.uk/products/ Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogoda sie zepsuła...
problem z przystawianiem..ach pomieszało sie w głowach niektorym kobitom.jaki to problem nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cała rodzina z nietolerancją
Czytając niektóre Wasze posty zastanawiam się ile osób przeczytało konkretne informacje odnośnie nietolerancji laktozy a ile tylko forum i opinie. A co najważniejsze nie czytacie postów wcześniejszych! Nietolerancję laktozy ma ok 50 % społeczeństwa tylko nie chce tego brać pod uwagę bo u nas mleko to podstawa. NIetolerancja może może mieć różne podłoże: wrodzoną (alaktazja), którą stwierdza się bardzo rzadko - dziecko od momentu poczęcia nie posiada zdolności wytwarzania enzymu laktazy; pierwotną - występującą u osób dorosłych (hipolaktazja typu dorosłych), dziedziczona jako cecha autosomalna recesywna, najczęstsza forma genetycznie uwarunkowanego niedoboru laktozy; ujawnia się w okresie dojrzewania lub we wczesnym wieku dorosłym; przy tego typie nietolerancji rzadko występuje całkowity zanik wytwarzania laktazy; wtórną (nabytą) mająca charakter przejściowy bądź utrwalony, w zależności od rodzaju i czasu działania czynnika uszkadzającego błonę śluzową jelita cienkiego; charakter przejściowy występuje najczęściej w wyniku stosowania leków niszczących błonę śluzową jelita, takich jak: antybiotyki, czy niesteroidowe leki przeciwzapalne; poważniejsza forma utrwalona pojawia się przy przewlekłych stanach chorobowych jelitowo-żołądkowych Głównymi objawami nietolerancji laktozy są liczne zaburzenia jelitowe, występujące już po 30 minutach od spożycia posiłku zawierającego laktozę: Jakie dolegliwości mogą świadczyć o nietolerancji laktozy ? Dolegliwości o charakterze ogólnym: bóle głowy chroniczne zmęczenie stany depresyjne wewnętrzny niepokój subiektywne poczucie choroby wyczerpanie odczuwanie napięcia nerwowość zaburzenia snu zaburzenia koncentracji bóle kończyn problemy dermatologiczne u niemowląt: opóźniony wzrost. Dolegliwości ze strony układu pokarmowego: biegunka (w zależności od ilości przyjętej laktozy może trwać kilka dni, występować krótkotrwale lub jednorazowo) wzdęcia papkowata konsystencja stolca zaparcia (efekt zaburzeń trawienia) mdłości po posiłkach burczenie w brzuchu gazy jelitowe wymioty (zwłaszcza u dzieci) bóle brzucha bóle skurczowe podbrzusza i nadbrzusza. Jeśli laktoza spożywana jest regularnie, może występować chroniczny bolesny ucisk po prawej stronie podbrzusza (w miejscu gdzie jelito cienkie przechodzi w jelito grube). Produkty spożywcze, których bezwzględnie należy unikać: mleko i jego przetwory produkty zawierające mleko i serwatkę w proszku wytwarzane przemysłowo produkty gotowe Artykuły pozbawione laktozy: warzywa owoce ryż makaron ziemniaki rośliny strączkowe zboża orzechy nie przetworzone mięso nie przetworzone ryby miód każdy rodzaj cukru obok cukru mlecznego substancja słodząca w postaci płynnej sól olej przyprawy bez domieszek kawa herbata soki owocowe mleko i napoje sojowe syropy sok warzywny napoje alkoholowe. Jest to choroba, która zaniedbana może doprowadzić do bardzo dużych problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cała rodzina z nietolerancją
W sumie powinnam zacząć od początku Laktoza - co to takiego ? To tzw. cukier mleczny (dwucukier, inaczej disacharyd, czyli składający się z dwóch cząsteczek cukru: galaktozy i glukozy), będący naturalnym składnikiem mleka. Występuje oczywiście również w jego przetworach. Stosuje się go także w procesie produkcji przemysłowej w zakresie artykułów spożywczych, które wydawać by się mogło, iż mleka nie zawierają. Przemysł spożywczy ma swoje powody by stosować laktozę, tam gdzie byśmy się tego najmniej mogli spodziewać. Dlaczego tak się dzieje ? Ponieważ: dodatek cukru mlecznego podwyższa lepkość artykułu spożywczego, dzięki temu, przeżuwaniu towarzyszy przyjemne uczucie; ze względu na niską słodkość laktozy możliwe jest dodawanie dość dużych ilości substancji do produktu końcowego bez wyraźnego pogorszenia walorów smakowych, podczas pieczenia laktoza powoduje brązowe zabarwienie, z tego też powodu stosowana jest w produkcji pieczywa, frytek, krokietów, laktozę w dużych ilościach stosuje się również w słodyczach po to by zapobiec krystalizacji roztworów cukru, w procesie wytwarzania leków laktozę stosuje się jako nośnik dla właściwej substancji czynnej, jest nośnikiem dla aromatów, substancji słodzących i polepszaczy smaku Czym jest nietolerancja laktozy ? Zjawisko to ma miejsce wówczas, gdy w organizmie w niedostatecznym stopniu wytwarzany jest enzym o nazwie laktaza, którego zadaniem jest rozłożenie przyjętej z pożywieniem laktozy na glukozę i galaktozę. Laktoza w postaci pierwotnej jest nieprzyswajalna przez przewód pokarmowy, a tym samym dla organizmu bezwartościowa. Dopiero po rozłożeniu przez laktazę pojedyncze cząsteczki mogą być spożytkowane i w takiej postaci wspomagają przemianę materii. Jeszcze o nieprzyswajalności laktozy> (na podstawie książki "Mleko, cichy morderca" autorstwa dr Nand Kishare Sharma N.D.) Odkryto, że poziom laktazy, enzymu jelitowego, służącego rozkładaniu laktozy (cukru mlekowego) zmniejsza się wraz z wiekiem, co wywołuje zjawisko nieprzyswajalności, objawiające się zaburzeniami jelitowymi. Z tego powodu, zaczęto przypisywać mleku, pokarmowi okrzykniętemu przedtem jako najlepszy i idealnie sprzyjający rozwojowi człowieka, pewną ujemną właściwość. Zachęca się dzieci i dorosłych, aby pili mleko, co rzekomo ma dostarczyć organizmowi wapnia dla zębów i kości oraz przyniesie jeszcze inne korzyści płynące ze spożywania wapnia. Jednak jak wykazały badania, osoby wykazujące nietolerancję mleka i jego przetworów, wykazują niedobory wapniowe, mimo że spożywają znaczne jego ilości. Ich organizm z powodu nietolerancji nie potrafi zaabsorbować wapnia zawartego w produktach mlecznych. Wg tych badań, przeprowadzonych na Wydziale Medycznym Uniwersytetu Stanowego w Ohio ... .... nietolerancja mleka przez organizm człowieka może prowadzić do zrzeszotnienia kości czyli osteoporozy. Laktazy, czyli enzymu rozkładającego laktozę brakuje dużej części dorosłej populacji świata. Nieprzyswajalność laktozy będzie występować częściej u tych ludzi i społeczności, które nie miały tradycji spożywania mleka, niż u tych, których przodkowie od pokoleń pili mleko i u których nastąpiło genetyczne przystosowanie. Jednakże ... ... przystosowanie się do nienaturalnego czy trującego pożywienia nie chroni człowieka przed niebezpiecznymi konsekwencjami jego spożywania. Jeżeli ktoś nie jest przyzwyczajony do mleka (i jego przetworów) nie powinien wprowadzać tych pokarmów do swojej diety. Osoby nieprzyzwyczajone odczuwają szkodliwy wpływ mleka dużo szybciej niż te, przystosowane. 90 % populacji świata nie toleruje laktozy. Wiele osób nie wiąże swych dolegliwości ze spożywaniem mleka oraz jego przetworów i cierpi w milczeniu, nie zdając sobie sprawy z przyczyn choroby. W mleku są dwa składniki, do trawienia których potrzebne są enzymy: laktoza - wymaga laktazy kazeina - reniny. Organizm dziecka przestaje wytwarzać laktazę po odstawieniu od piersi, a poziom istniejącej zmniejsza się w wieku dwóch do czterech lat. W tym okresie w przewodzie pokarmowym dziecka również prawie nie występuje już renina. Jedynie niewielka liczba osób odbiega od tej reguły. Powszechnie uznanymi objawami nietolerancji mleka są: kurcze żołądkowe i inne biegunki nudności i wymioty wzdęcia z oddawaniem wiatrów wydzieliny z nosa, w tym śluz zmęczenie i złe samopoczucie. Niestety, nie mówi się o tym powszechnie i świadomość występowania nietolerancji mleka krowiego u niemowląt, dzieci i dorosłych jest niska zarówno wśród lekarzy jak i ich pacjentów. U dzieci i niemowląt jest to baaardzo rozpowszechnione głównie ze względu na spożycie kosmicznych ilości nabiału. Otwórzcie lodówkę i powiedzcie z ręką na sercu co jest w niej poza nabiałem i mięsem ... Ograniczanie mleka, serów, jogurtów i innych pomaga przy częściowej nietolerancji. Polecam mleko http://www.meggle.pl/strona/produkt/nazwa/Mleko+Lacto+free+1L+NOWO%C5%9A%C4%86+dla+os%C3%B3b+z+nietolerancj%C4%85+laktozy+i+dzieci+powy%C5%BCej+2go+roku+%C5%BCycia z własnego doświadczenia + mleko sojowe Isomil z apteki i napój sojowy z biedronki :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×