guz tarczycy

Czy ktoś wie co się dzieje z Mistrzem28 ? 27 marca miał mieć wyniki badania wyciętej miesiąc wcześniej tarczycy . Od 9 marca nie pojawia się na forum , mimo że wcześniej bardzo aktywnie w nim uczestniczył.Martwię się o Niego .

Dolly Dobrze ze zrobiłas to usg,przynajmniej wiesz na czym stoisz.Zgadzam sie z Toba,ze guzki juz podejrzane w samym usg maja nieregularny kształt i nierówne granice,mikrozwapnienia itd,mnie to samo powiedział radiolog kiedys.Napisz co i jak po wizycie u endo.Pozdrawiam

Dolly mój jeden płat tez sie powiekszył ma wymiary 20x25x51 drugi 27x27x53,i endo nie widział wiekszego problemu w tym.Bardzo ciekawa jestem co Twój Ci powie,dlatego prosze napisz po wizycie.A jeszcze jedno jesli ktos wie po co jest badanie i czemu ma słuzyc fT4,to prosze napisac.PLISS!

Ja tez niepokoje sie o MIstrza28.

Monia FT4 jest to badanie hormownów tarczycy podwyzszne swiadczy o nadczynnosci tarczycy,ponizej norny o niedoczynnosci.Pozdrawiam

Kurcze jednak nie mam zabiegu w środę:/ Przełożyli mi go na czwartek. W środę mam się zgłosić do szpiatala i zostać na NOC! Coś czuje że będzie to dłuuuuga noc...ech już się boję jak ja to wytrzymam:( Ale już chce mieć wszystko za sobą!

Do KOCZELADA: hehehe nie przejmuj się tą scyntygrafią bo faktycznie każdy ją miał inaczej przeprowadzoną;) I jak tam ustaliłaś już termin operacji?? DZIĘKUJE WSZYSTKIM ZA WSPARCIE:*

Przerażona nie martw się będziemy trzymać kciuki już od środy !!! Musisz być dobrej myśli ! Wszystko będzie dobrze ! Powodzenia !!!

Monia jak moja tarczyca miesiąc temu miała podobne wymiary jak Twoja, to endo mówiła że, jest powiększona i trzeba sprawdzić dlaczego. Teraz urosła prawie o 50% w ciągu paru tygodni ! Nie chcę myśleć co będzie za miesiąc, bo jak nic się nie zmieni to będzie już miała 9cm, a moje guzy też się powiększą ! A teraz ciekawostka ! Dziś w laboratorium dowiedziałam się, że badania które robię /fsh,lh i progesteron/ robi się w leczeniu niepłodności !!! Co wy na to ? Dodam, że kosztowały mnie 70 zł, a ja mam 2 dzieci i nie planuję następnych ! Czuję się jak bym była bohaterką kiczowatej komedii, bo co ma leczenie tarczycy do niepłodności, która mnie raczej nie dotyczy !!!

Dolly D To wszystko nie jest takie proste. tarczyca jest gruczołem wydzielania wewnętrznego i produkuje hormony. Tsh jest np. hormonem produkowanym w przysadce mózgowej, który wpływa na produkcję hormonów w tarczycy. Tych powiązań między różnymi hormonami jest dużo a niestety ja nie jestem w stanie ci tego wyjaśnić. Spróbuj poczytać w necie jakie są te zależności , a na pewno są skoro karzą ci zbadać hormony wytwarzane przez inne gruczoły. Też się zastanawiałam co z Mistrzem28 bądzmy dobrej myśli. Do Przerażona W czwartek idę do mojej endo na wizytę i zobaczymy co powie na tą scyntygrafię i dopiero wtedy skieruje mnie na operacje o której mówi od początku. A może jakiś cud i się obejdzie bez wycinania? A ty moja droga nie przejmuj się w końcu to tylko zabieg i tak to trzeba traktować. Wiem, że łatwo mi się mówi, ale pamiętaj że duchem będziemy z tobą. wszystko będzie ok.

Koczelada y lepiej nie kąbinuj tylko się umów na tą operację;) Szczerze ja też chciałabym tego uniknąć ale wole usunąć mojego guzka i miec już święty spokój (oby) to w czwartek jak pójdziesz do lekarza to ja może już będę po operacji hihihi

Hej ! mam pytanie, za tydzien mam w Gliwicach scyntygrafie a poczatkiem maja operacje i cały czas mam zazywac leki te co zazywam, m.in. Euthyrox 50, a słyszałam że przed tym badaniem i przed operacja trzeba odstawić leki a mnie nie kazali. Czy ktos był w takiej sytuacji ? jestem juz głupia, pomóżcie !

Cześć wszystkim.Jutro jade do Gliwic na operacje i mam nadzieje że będziecie mnie wspierać i choć troszke o mnie pamiętać.Nie wiem kiedy mi zrobią operacje ale chciałabym to jak najszybciej mieć za sobą.Mam nadzieje że będe miała okazje jeszcze odezwać się na tym forum.Pozdrawiam wszystkich mocno.

Renata nie martw na pewno wszystko będzie ok ! Będziemy trzymać kciuki i myśleć o Tobie ciepło ! Do usłyszenia po wszystkim !

Czy naprawdę nikt z Was nie miał operacji lub będzie miał na Ursynowie?

Do janiska dzieki za odpowiedz:)

Do renata i przerazonej Dziewczyny badzcie dzielne.Trzymamy kciuki za was.I koniecznie odezwijcie sie po operacji.POWODZENIA!!!

witam mam pytanie czy jest tu ktos kto miał podawany jod aktywny - jestem pare lat po operacji - jednak moja tarczyca jest teraz większa niz była przed operacją - czeka mnie leczenie jodem i chciałabym się dowiedzieć jak to jet od osób które tak były leczone - bede wdziączna za @ i pomoc.

Whim to rozumie, ze tarczyca Ci odrosła?

Renata i przerazona bedziemy za Was trzymac kciuki,wszystko bedzie dobrze,pamietajcie,ze macie tutaj na forum osoby,które beda Was wspierac pozytywnymi myslami.Pozdrawiam Was trzymajcie sie cieplutko.

Do Timonkawd ! Hej co tam słychać ? Z tego co pamiętam to jutro jedziesz do Poznania ustalać termin ! Życzę powodzenia i nie denerwuj się !!! Jak mówiłaś profesorek Ci doradzi i wszystko będzie ok ! Trzymam kciuki !!!

tak odrosla - z ta różnicą że teraz poszła sobie za mostek i przesuneła tchawicę - ogromna i do tego wewnętrzna to co widac na na szyji to drobna cześć .

do whim ja miałam podawany jod J-131 i to dwa razy.to nic skomplikowanego.Poprostu łykasz tabletke i idziesz do domu.Nie mozesz miec kontaktu z dziecmi przez tydzien.Jesli nie masz mozliwosci izolacji od dzieci,wtedy mówisz i oni załatwia ci izolatke w szpitalu.Do tego duzo pijesz,nie przygotowujesz posiłków dla innych przez 7 dni itp.Po zażyciu tabletki otrzymasz na kartce co ci wolno a co nie.Otrzymasz takze zaswiadczenie o leczeniu jodem,jest to bardzo wazne jesli wybierasz sie gdzies samolotem,bo gdzies do ok 6 tyg,bramka bedzie piszczec:).We wczesniejszym poscie juz komus to pisałąm,wiec w wolnej chwili mozesz poszukac.

DollyD-;)Tak słonko jutro mam wizyte o 10.45 i chyba juz zapadnie wyrok kiedyo operacja-:(jakos sobie radze narazie nie mysle bo oszaleje ze strachu ...Pozdrawiam Cie buzka.

Witam wszystkim:D Ja jeszcze w domku ale już prawie spakowana jutro mam się wstawić na 9:00 rano na oddział:) Nawet sie nie denerwuje jak narazie:p pewno dopiero jutro zacznę albo w nocy:p zabieg w czwartek więc pewno mnie na weekend nie wypuszczą:/ obiecuje że się odezwę jak tylko wrócę;) bo pisac pewno będe mogła gorzej może być z mówieniem:p ale jestem dobrej myśli;)

Timonkawd i Przerażona trzymajcie się dzilnie, musi być dobrze!!!!

Wszystkim "przed" życzę aby wszystko się udało. Nie martwcie się, nie taki straszny diabeł jak go malują! pozdr

DZIEKI SERDECZNE-;))FAJNIE ZE JESTESCIE I NAWZAJEM SIE WSPIERAMY NIKT NAS TAK NIE ZROZUMIE JAK MY SAMI -;))WIELKA BUZKA DLA WAS WSZYSTKICH..

Hej jestem tu nowa, ale z tym samym problemem co wszyscy na tym forum. Usg ujawniło u mnie guzka torbielowato - cystyczny zajmujący prawie cały płat prawy. Endo zaleciła biopsje, dzisiaj już ją przeszłam ale wyniki będą dopiero 12 maja (wszystkiego się dowiem na wizycie). Czy naprawdę to coś jest takie straszne jak mi to przedstawiła endo. Pomużcie co oznacza torbielowato cystyczny.

Dawno tu nie zaglądalam,ale widze,że niektórzy w końcu się zdecydowali na operację.Brawo za odwagę ,jesteście bardzo dzielni,będę trzymać kciuli na szczęsci.Też martwie się o mistrza .Pozdrawiam wszystkich bardzo gorąco.