Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Gość hala46
wielkie dzieki !!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli znów jestem pomarańczowa to przepraszam ale się staram zrobić czarna:) Dziewczyny szukam pocieszenia. Mam 28 lat i dwa lata temu okazało sie ze mam nadczynność tarczycy tsh 0,006 a ft4 ponad 24 (wtedy) jestem po dwóch latach leczenia proprananolem i tyrozolem, trzy miesiące temu odstawiłam leki i okazało sie że wszystko spadło do poprzednich wyników, wiem ze jak we wtorek pójdę do endo, powie mi, że czeka mnie wycięcie - prosze napiszcie mi, jak wyglada operacja, jaka jest blizna, jak z tym żyć? A przede wszytkim prosze napiszcie mi co potem? co sie wtedy robi, jakieś leki, badania, czy po prostu będę brac tabletki do końca życia i to będzie wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilmar
Brawo Marek!!! Widze, że fachowiec z Ciebie nie tylko w sprawach tarczycy. Nie miałam pojecia o czerni, pomarańczu... Za moment będę czrniutka jak smoła hehehe. Już klikam. Pozdrawiam was, dzięki za rozładowanie napięcia. WSPIERAJMY DUCHOWO TIMONKĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiecie ja od poczatku jak tutaj pisze to mój nick jest czarny a wiekszośc była pomarańczowa i myślałam że to ze mną jest coś nie tak i powinnam coś zrobić aby być pomarańczowa właśnie.Ale powiedzcie mi proszę jak Wy wstawiacie do postów te śmieszne buźki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eleonora771 w ekspresowym skrócie: tak jeśli wytną ci całą tarczycę na leki (hormony) będziesz skazana do końca życia. Jeśli zostawią choć skrawek to nie. Blizna niewielka i kobiety maja zazwyczaj klejone czyli bezszwowe. Jak żyć? Normalnie tak jak przed, tak jak my tutaj. planowe wizyty u endokrynooga i kontrola poziomu hormonów. Ale tak jak napisałem poczytaj o forum od początku. To skarbnica wiedzy po przeczytaniu ktorej będziesz nieźle "obstukana". pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za odpowiedź, owszem forum przeczytałam, ale uwierz mi po takiej ilości danych wszystko zaczeło mi sie mylić, zwłaszcza to o jodzie, tego głównie nie wiem, czy to znaczy ze po wycięciu będe musiała też iść na terapie jodem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eleonopra771 Marek niestety ma racje ze my nowi musimy cofac sie do wczesniejszych wypowiedzi a tam wszystko pieknie kolorowo opisane/ ja poswiecilam prawie cala noc/ jak jest przed zabiegiem jak jest po. czym lecza a wiem ze sa takie przypadki ze po zabiegu nie trzeba lykac zadnych lekow ze tarczyca szybko podejmuje swoja prace i wszystko jest ok.mysle ze na nasze problemy nie ma jednej recepty a na blizny polecam bardzo dobry krem z masy perlowej bardzo przyjemnie pachnocy NO-SCAR inne czuc bylo cebula i np. mnie bardoz uczulaly. mysle ze w twoim przypadku na poczatku trzeba bedzie doprowadzic poziom hormonow do normy bo bez tego nie bedzie zadnego zabiegu a potem jak Bozia da. powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny buzki robi sie bardzo prosto...najpierw robicie oczka zyli dajecie dwukropek '':'',pozniej nosek czyli minus ''-'',a nastepnie w zaleznosci czy wesola minka to nawias zamkniety '')'' lub buzka smutna to nawias otwarty''(''.To naprawde proste choc moze opis wyglada przerazajaco:)) Hala dzieki za podanie nazwy kremu,musze powiedziec mamie o niej.Gdzie sie go kupuje?w aptece?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Gepi Ale ja chcę taką śliczną buzkę wstawić jaką Ty wstawiłaś: taką mordeczkę w kółeczku. No i co i kupa !!! Nie umiem i już!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krem NO-SCAR kupilam w aptece jest bardzo skuteczny. bardzo szybko likwiduje moj brzydki bliznowiec ktory brzydko wykwitl na mojej szyi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i proszę jak nam się towarzystwo rozruszało :) W końcu dzisiaj piatek. Nie samymi zmartwieniami człowiek żyje prawda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja spedzam piatkowy wieczor przed komputerem bo cos mnei grypsko rozlozylo:(( ale dam rade!!! Nowy krem sie przyda mamie bo po tym co ma teraz mowi ze ja strasznie szcypi skora-ale moze tak wlasnie ma to byc?hmmm...niewiem jaka ona ma dokladnie ale sie dowiem pryz najblizszej rozmowie telefonicznej:)) Co do buziek to one przy wpisie wygladaja normalnie ale pozniej tu w poscie sa takie sliczne w koleczku:))Trzeba probowc metoda probi bledow:-P powodzenia i pozdrowienia z Monachium!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do smarowania z tych co uzywałem są kremy cepan o zapachu cebuli, drogi contractubex no i ten o którym dowiedziałem sie dzisiaj od hali no-scar. Mnie po każdym z nich \"swędziało\" i łuszczył się naskórek a blizna nawet pobolewała. Trudno powiedzieć czy to sprawa uczuleniowa bo prawie każdy kto używał contractubexu miał coś podobnego. Widocznie może tak musi być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczor! Moja mama jest 3 dni po operacji nie ma zszywanej rany,lecz ma plasterki takie,ale nie to dla mnie jest najdziwniejsze. Dziwi mnie to,ze wypuscili ja po 24 h od operacji ze szpitala,ze nie zalecili zadnej diety.Przepisali jest Letrox czy cos takiego. W srode ma sie zglosic do kontroli a 18 po wynik. Jeszcze zle sie czuje po tej operacji,boli ja cala szyja i nie tylko miejsce ciecia. Nie wiem co mam o tym wszystkim myslec,mama sie martwi,a ja nie wiem co mam jej powiedziec.Zylam nadzieja,ze operacja sie udala i chyba tak sie stalo,bo glos ma taki jak miala,ale ten bol jest zastanawiajacy i brak jakiejkolwiek diety :/ Moze ktos cos poradzi ?:( Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi sie wydaje ze to swedzenie czy szczypanie to moze i jest normalne...w koncu blizna to narosnieta skora a masc ma na celu jej wygladzenie...czy w tych masciach jest w skladzie zawartosc jakiegos kwasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nmarta to rzeczywiscie dosc dziwne ze mama po 24h wyszla do domu...ale najwazniejsze ze zabieg sie udal i z tego co mowisz mama nie ma problemow z wapnem tylko odczuwa bol szyji...na pocieche ci powiem ze to calkiem normalne ale z dnia na dzien napewno bedzie lepiej!i super ze mimo guza na krtani struny glowsowe sa w porzadku...duzo zdrowia dla mamy!Bedzie dobrze!:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w aptece jak powiedzialam ze mam takie objawy po uzyciu ktorej kolwiek z tych masci contratubex ceplan alecepalan zaproponowano mi wlasnie no-scar musze przyznac ze widze poprawe po drugim tygodniu uzywania jej.nie mam opuchlizny i zaczerwienien no i nie odczuwam pieczenia i naciagniecia skory. nie nalezy ona do tanich opakowanie 30ml kosztuje 40zl no ale coz placz i plac nie ma wyjscia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie, tak sobie poczytałam o tym wycięciu tarczycy i chyba przestalam się bać, co prawda dopiero we wtorek idę do lekarza, ale i tak wiem co mi powie, jestem tylko ciekawa co dalej, bo chodzę prywatnie, więc czy NFZ weźmie udział w operacji hehe czy jest ktoś z trójmiasta? ktoś może miał operacje w szpitalu w Redłowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem w szoku!!!Czy wszyscy używacie maści na blizny?? Ja jestem już 6tyg po operacji i lekarz mi powiedział że do pół roku mam niczego nie używać!! Nie wiem dlaczego skoro wy tutaj piszecie ciągle o maściach:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Karoliny 1986 🌼 - o jeny jakie to proste . Dziękuję Do Eleonory 771 Kochana, ja też leczę się prywatnie i z operacją \"państwową\" nie było problemu ❤️ Do Wszystkich, którzy tak o maściach Może nie powinnam się wypowiadać, bo dopiero za miesiąć czeka mnie operacja tarczycy, ale 3 miesiące temu miałam operowaną przepuklinę i usuwany pęcherzyk żółciowy i lekarz mi powiedział, że nie muszę stosować zadnej maści. I słuchajcie ludzie :D Dzisiaj mogę latać z gołym brzuszyskiem, bo śladu po operacji praktycznie nie ma. Nie wiem, może na szyi inaczej. A może to dlatego, że goi się na mnie jak na piesku, nie wiem! :) :) :) :) :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no no u mnie taz mialo byc jak na piesku a skonczylo sie na bliznowcu. ale to chyba wina moja bo powoli staje sie uczulona na wszystko. dzis po truskawkach wygladam sama jak dorodna truskawka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie mama juz kilka godzin po operacji mowila z zachrypnietym glosem,ale mowila,dlatego tez pewnie wypuscili ja do domu.Fakt byla troche oslabiona,ale to narkoza pewnie. Mam nadzieje,ze bedzie dobrze.Fakt jest taki,ze to nie jest zadrapanie lecz cieta skora,dlatego boli,z tego co sie orientuje moze tak byc do 2-3 tygodni,ale nie wiem czy to prawda. Mam nadzieje,ze bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa 100
Witam Wszystkich. 🌼 Natalio fajnie że napisałaś! :D Ja miałam guzki oksyfilne - nie miałam raka.Tak jak wcześniej pisałam troszke się opalam-bo lubie brąz.Dobrze sie czuje a blizna prawie nie widoczna. W poniedziałek ide na ZTG w sprawie guzka, którego zapomnieli mi wyciąć.Masakra :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia276
do ILMARS scyntygrafie miałam robioną w Poznaniu-w Wielkopolskm Ośrodku Leczenia Chorób Tarczycy -Poznań, ul.Przybyszewskiego parę lat temu-wykonywał ja osobiście prof.Junik (obecnie Osrodek-Bydgoszcz-ordynator), dostałam wydruk z dokładnym opisem, scyntygrafia mówi o tym, które guzki są jodochwytne a które nie, czyli które są zimne a które gorące, czyli mówiąc w skrócie , które mogą stanowić zagrożenie rakowe .Jest to bardzo przydatne badanie-wykonuje się je po łyknięciu kontrastu-jak większość. Natomiast nie leczę się w tym Osrodku już z wielu wzgledów-odszedł mój endo(chodziałm do niego później prywatnie), i nie odpowiada mi organizacja tego osrodka-na wizyte czeka sie rok , po czym słyszę,że lekarz nie może mnie leczyć, bo nie ma juz wizyt do końca roku.Jakoś inne placówki sobie z tym radzą.Gorąco polecam Pania doktor Ruszkowską, ul.Słowackiego 8/10 w POznaniu.Bardzo dobry fachowiec, dobrze zorganizowana, dokładna, ma czas dla pacjenta, podchodzi indywidualnie.Jeżeli namówiła mnie na operację ,to do tego jest dobrym psychologiem. Przy czym od razu pomyślała o tym , że po operacji musze przyjśc do niej na konsultacje, więc zarezerwowała dla mnie termin.To drobiazgu, ale nam pacjentom, bardzo ułatwiają życie.POwiem szczerze ,że czekanie pół dnia w kolejce, aby się zarejestrować do lekarza mnie przerasta. W/w placówka jest niepublicznym ZOZ-em, jak większość w Poznaniu, ale lecza na fundusz-wizyty mnie nic nie kosztują (bo może ma to znaczenie dla kogoś). Jeżeli mogę być jeszcze komuś pomocna-pytajcie. Piszecie na forum tez o Alfadiolu-ja tez go dostałam-ma on zdaje się zapobiec ewentualnej niedoczynności przytarczyc, czy cos w tym rodzaju, bo przytarczyce też dostają trochę przy operacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Anula Wa-Wa Sorry, ale bedzie dobrze. Ja tez bylam wkurzona, gdy najlepsze lekarki w moim city rzekly, ze moge poczekac z biopsja, a chcialam ja zrobic za 150 zl u nich prywatnie. I tak czekalam 6 m-cy, az mi sie zrobil wyciek z guzka 12*8mm. Zapewnialy, ze to nic groznego, a czlowiek powinien czasem posluchac mlodszej siostry :-( Pozdrawiam i tzrymaj sie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×