Gość wisniamama Napisano Grudzień 12, 2011 to mowicie ze lepiej poczekac ... hmmm zwariowalam jusz czemu ja musze ta decyzje podejmowac hyba doktor powinien wybrac najlepsza opcje. a ciekawe jakie komplikacje moga byc jesli za szybko cie zoperuja ? ale slyszalam ze dziewczyna ktoras nie pamietam imienia miala po misiacu druga ... hyba ..tak mi sie wydaje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Grudzień 12, 2011 wisniamama napewno wiekasza jest szansa na komplikacje jeszli ma sie operacje po miesiacu :/ wydaje mi sie ze Ty wcale nie czekasz az tak dlugo :) Tobie to pewnie wydaje sie wiecznoscia ale naprawde to nie jest dlugo. mozesz spokojnie poczekac :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wisniamama Napisano Grudzień 12, 2011 sylwia25 super wiadomosc oby wiecej takich ewelina fajnie ze jusz brykasz zcurciom ale giganciara zniej jak slysze heh czy ktos wie jak ma wygladac ten wynik tb zeby byl prawidlowyyy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweliza 0 Napisano Grudzień 12, 2011 hej wytłumaczyłam jej, że nie ma znaczenia jaką choinkę będziemy mieć w domu. Ważne jest by dziecko było grzeczne to wtedy mikołaj przynosi prezenty. ale wogóle cała rozmowa to była taka śmieszna, bo jak zaczęła mi opowiadać co pani w szkole mówiła o mikołaju , że nawet rózgi przynosi, ale jej to nie grozi bo ona od tygodnia się stara i jest grzeczna to się uśmiałam ( ona 5 minut nie potrafi być grzeczna a co mówić tydzień ). Mówię wam dziewczyny dzieci w tym wieku są takie przezabawne, że aż śmieszne, a najlepsze jest zaangażowanie mojego dziecka jak coś opowiada to tak na poważnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweliza 0 Napisano Grudzień 12, 2011 wiśniamama ja właśnie sama czekam na ten wynik. Pewnie niedługo go otrzymam. Jak poszłam na jod to pobrali nam krew i mówili, że wyniki będą ale nie wcześniej niż za dwa tygodnie. Więc niedługo powinnam mieć swoje wyniki, ale lekarz powiedział, żeby tymi pierwszymi zbytnio się nie przejmować bo dopiero po jodzie będą bardziej ważniejsze. Ze to początek leczenia więc mogą odbiegać od normy i żeby podejść do tych wyników z dystansem. jak będę mieć swoje to Ci napiszę jakie ja mam wyniki. Możesz mi przypomieć kiedy dokładnie miałaś pierwszą operację bo z tego co pamiętam to miałaś mikroraka ale daty operacji nie pamiętam :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wisniamama Napisano Grudzień 12, 2011 milo milo i smiesznie... moje dzieciaki jusz sa wieksze najstarszy ma 14 lat drugi syn 10 a najmlodsza curcia 4,5 w marcu bedzie mial 5 latek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wisniamama Napisano Grudzień 12, 2011 27 pazdziernikamialam opercje ale wiecie co czytalam teras ten opis co dotalam z szpitala i tam pisz tak: ze byla loboktopia prawego plata nonie i ze cysta sama w sobie byla lagodna ale pszylegly gizek 1.1cm byl zlosliwy rak pechezykowaty variant brodawkowaty bez inwazji naczyn i torebki nie wiem co to znaczy ale jak u niej bylam to sie pytalam co z lewym platem i wezlami? to ona na to ze sa czyste i nie tszeba drugiej operacjii ale ja nalegalam ze sie boje to powiedziala ze narazie za szybko i wziela mi krew na tb gdzies 3,4 tygodnie od tej operacjii hyba 28 listopada noi dzwonijalam tam sekretarka mi powiedziala ze sa dobre ale ja na dal im jusz nie wieze wcale Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweliza 0 Napisano Grudzień 12, 2011 kurcze jeszcze trochę i najstarszy syn zacznie Ci na imprezy się wymykać hihi i kolejny problem :-) jak to mówią małe dzieci mały problem, duże dzieci to duży problem. Sama pewnie przyznasz, że nie wiadomo kiedy chłopaki Ci porośli, ale dobrze że masz córeczkę i jest się do kogo poprzytulać. A powiedz mi jak to jest z różnicą wieku między najstarszym synem a córką jest 9 lat a czy potrafią się dogadać ????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wisniamama Napisano Grudzień 12, 2011 raczej na odwrut brodawkowaty variant pechezykowaty ....heh cos sie ze mna dzieje hyba hmmm.... glowa na wala ?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wisniamama Napisano Grudzień 12, 2011 no sa zgrzyty starszy syn sie izoluje a na te dyskoteki to wlasnie zaczyna dziewczyno mnie prosis czy moze ostanio wrucil o 11 godz. tak sie balam ze szok i jusz dzwonilam ale mnie nie odebral potem oddzwonil ... hehe zhociaz to Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweliza 0 Napisano Grudzień 12, 2011 wiśniamama według mnie to co piszesz to oznacz, że chyba rak nie wyszedł z własnej torebki i nie zrobił Ci żadnych przerzutów, więc nie masz się co spieszyć. Ale niech jeszcze się wypowiedzą dziewczyny co więcej czasu już mają z tym do czynienia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweliza 0 Napisano Grudzień 12, 2011 kurde dzieci tak szybko dorastają. Sami mieliśmy kiedyś tyle lat i zapomnieliśmy jak to jest się bawić a dzieci najlepiej jak by siedziały tylko w domu, ale niestety tak się nie da. A strach o nie zawsze będzie. Ja się zastanawiam jak kiedyś nasi rodzice nas chowali, nie było telefonów i jak gdzieś wyszliśmy to nie wiedzieli nic aż wróciliśmy do domu. przecież zwariować można hihi :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wisniamama Napisano Grudzień 12, 2011 o co chodzi ze ni wyszedl z wlasnej torebki ?? te te raki bywaja w torebkach ? bo ja mialam cysty w tarczycy ale nic sie z nimi nie dzialo ale w zeszlym roku w lutym to znaczy w tym roku auwazylam ze mam jako na gardle w prawym placie no i powiedzieli po usg ze tszeba usunoc bo urusl nawet biobsji mi nie zrobili hyba cos podejzewali albo i nie bo tak byl za duzy zeby to trzymac... aja dostalam obsesje bo sie boje ze soa jakies pszezuty aja nie wiem o tym Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wisniamama Napisano Grudzień 12, 2011 no wlasnie ciezko bez telefonow zyc by bylo hehehe ja dostaje paniki i nie zabira tel ze soba. moja curcie zabiram ze soba do pl na leczenie bo bym tam sama oszalala hyba .... tylko w tym problem ze chodzi do szkoly i ja zabiore nie wiadomo na ile Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wisniamama Napisano Grudzień 12, 2011 ale ja pisze dzisial wszystko na opak nie zwracjcie uwagi na moje bazgroly dziwczynky no to znaczy na bledy ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweliza 0 Napisano Grudzień 12, 2011 o rety jak to wytłumaczyć byś zrozumiał. Może tak: jajko jest w skorupce, jak nie pęknie to się nie wyleje i nie pobrudzi nic tak samo z rakiem . Twój siedział w skorupce i wycieli całego guza i już. u mnie było inaczej bo skorupka pękła, jajko się rozlało i miałam przerzuty do węzłów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweliza 0 Napisano Grudzień 12, 2011 myślę, że raczej nie podejrzewali nic złego, bo inaczej zrobili by ci biopsję. Myślę, że skupili się na tej cyście i nie bardzo zwracali uwagę na guzka obok. U mnie usg też panika nad węzłami a guzek uważany był za bardzo niewinny a z niewiniątka okazało się złośliwe draństwo. to porównanie do jajka to jedyne jakie przyszło mi do głowy tak na szybko i łatwo by to wytłumaczyć. Wcale Ci się nie dziwie, że zabierasz córeczkę ze sobą zwłaszcza, że wyjeżdżasz na kilka dni i to daleko. Nie martw się jej szkołą napewno będzie dobrze. a powiedz zdecydowałaś sie gdzie będziesz mieć tą drugą operację w jakim mieście? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość madzica30 Napisano Grudzień 12, 2011 Hej:) wisniamama Nie znam sie zbytnio na tym,ale skoro rak nieinwazyjny to znaczy,ze nigdzie sie nie przerzucil:)Troche czytalam na ten temat wiec mniej wiecej sie orientuje. Wiem,ze to dla Ciebie bardzo trudne chwile,ale mysle tez,ze lekarze az tak bardzo by nie ryzykowali.Powinnas byc dobrej mysli i na spokojnie wszystko doprowadzic do konca(druga operacja).Zycze powodzenia i najwazniejsze,ze to co najgorsze czyli rak, zostalo juz usuniete. Eweliza podala bardzo dobry przyklad z jajkiem. Powodzenia i trzymaj sie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Grudzień 12, 2011 hey :) wlasnie wstalam troche mnie glowa boli :/ widze ze zaczely sie rozmowy o dzieciach :) no ja niestety nic nie moge powiedziec na ten temat tylko tyle ze uwielbam dzieci :) ok uciekam ja bo dzisiaj mija mi 5 latek jak jestem z chlopakiem i nie bede przeciez siedziec przy kompie hihi :D Do jutra :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość madzica30 Napisano Grudzień 12, 2011 Sylwia Tylko pomysl jaka date bedziecie swietowali za rok?:):) Wszystkiego dobrego:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wisniamama Napisano Grudzień 13, 2011 hej jusz mniej wiecej rozumniem o co w tym chodzi ... z tym jajkiem nawet nawet fajne porownanie , a ja nie jade do polski na kilka dni tylko chyba na dluzej nobo operacja i po niej moze jodowanie nawet nie wiem ile mi tam zejdzie nie mam pojecia .... a co ja zdecydowalam jeszcze nic .... wiecie co poczekam sobie na ten dokladniejszy wynik tb i zdecyduje ale hyba sie odwazw na te operacje przed nowym rokiem choc sylwestra bym spedzila w szpitalu i po operacjii jejku.... no chcialabym jakos odethnac z ulga choc troche bo nie moge tak czekac az do polowy stycznia albo do lutego .... choc bylety sa oczywiscie drozsze p drzed sylwka niz po niej bo ruzninca jest dos duza 150% drozsze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wisniamama Napisano Grudzień 13, 2011 operacje bende miec w lodzi bo tam mieszkam i w szpitalu im.kopernika i operowac bedzie mnie prof .dok.habilitowany ale nazwiska nie znam bo to wuj gada z nim i on jest tam ordynatorem na odziale endo-chirurgii dlatego mamy jakis wplyw na te terminy bo tak to watpie czy bym sie gdzies teraz lub w najblizszych miesiacach dostala do szpitala ,no bo on tam zadzi ..... jakies porady ?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dzila Napisano Grudzień 13, 2011 eweliza Bardzo ci dziękuję za udzielenie mi odpowiedzi, wiesz siedzę w domu i szlak mnie trafia że nie mogę nic robić święta za pasem a ja jestem uziemiona jeśli mogę spytać to kiedy cokolwiek zaczełaś robić w domu , spytam cię jeszcze jak tam z jedzeniem jakość dietę stosowałaś no i czy przytyłaś niektórzy pisali że przytyli mam trochę strach że też mogę przytyć biorę eutyrox 125 a przed operacją 50 lekarz tłumaczył mi że przez to wycięcie na razie mam tak brać jak pójdę na kontrolę do endo to mam mi sprawdzić hormony i może mi wtedy zmniejszy albo zwiększy ciekawe co to będzie dzięki pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweliza 0 Napisano Grudzień 13, 2011 dzila hej ja nie stosowałam żadnej diety. Jeśli chodzi o prace domowe to chyba kilka dni po powrocie ze szpitala zaczęłam sprzątać i gotować. Starałam się nie robić z siebie obłożnie chorej i cały czas coś robiłam ale uważałam by nie dźwigać. Jeśli chodzi o tycie to napewno kg nam przybywają po operacji bo nic nie robimy a nie jako zasługa hormonu. Ja nie zauważyłam jakiegoś wielkiego przybytku wagi hihi :-) Mi lekarz kazał po 6 tyg zbadać tsh i z tymi wynikami udać się do endo, by ten wiedział jaką powinnam dawkę przyjmować, czy należy zwiększyć czy zmniejszyć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Grudzień 13, 2011 dzila :) a ja powiem ze po operazji duzo schudlam :) z czego oczywiscie sie ciesze hihi :) wszyscy ktorych znam zauwarzyli ze wygladam inaczej :) oki uciekam ja bo wlasnie ide na drugi zastrzyk i jakies badanie sama nie wiem jakie :) eweliza pytalas wczoraj czy mnie tylek nie boli haha dzisiaj tak mnie miesnie w tylku bola ze siedziec nie moge haha (zastrzyk jest robiony w miesien) oki uciekam bede pozniej papa :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweliza 0 Napisano Grudzień 13, 2011 Sylwia biedactwo, aż mi Ciebie szkoda :-), na święta skłują tyłek i ani usiąść ani poleżeć hihi. Żartuję mam nadzieję, że nie będzie tak źle. Chodź przyznam, że ja sama nie lubię strzykawki i igły i nieważne gdzie zamierzają mnie kłuć hhihi. Ale ostatnio zdążyłam się już trochę przyzwyczaić :-) daj znać jak dzisiaj było madzica A jak Ty dzisiaj?????????? Wiesz o co pytam, jak nerwy ?????????????????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweliza 0 Napisano Grudzień 13, 2011 wiecie co pobolewa mnie gardło ale patrzyłąm w lusterko i nie jest czerwone, a może to ślinianki ???????? ale to możliwe by zaczeły mnie teraz boleć??????????????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dzila Napisano Grudzień 13, 2011 eweliza Hej ja też nie robię się obłożnie chorej jestem trochę słaba ale dziś już zrobiłam obiad dzieciaki jak przychodzą z szkoły chcą jeść :) po mału będę coś w domu robić i tak jak mówisz będę uważać żeby nie dźwigać dzieki miłego wieczoru :) pa sylwia25 Hej powiem ci że też bym chciała trochę schudnąć :) nie dużo ale troche przydało by się również milego wieczoru :)pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweliza 0 Napisano Grudzień 13, 2011 dzila jeśli nie czujesz się na siłach to jeszcze nie pracuj. Na siłę też nie można nic robić. Jeśli czujesz się zmęczona to poprostu połóż się i odpocznij a jeśli będziesz czuła że możesz coś porobić to pomalutku działaj. Tylko pamiętaj nie dźwigaj. I nie noś nic ciężkiego przez kilka miesięcy bo wszystko musi się pogoić. A jeśli chodzi o dzieciaczki to pewnie szczęśliwe że obiadek zrobiłaś. Ja ostatnio jak wróciłam z jodu do domu i zrobiłam obiad to nawet mąż stwierdził, że wreszcie coś normalnego do jedzenia ma hihi. pozdrawiam i wrazie pytań to pisz postaramy się odpowiedzieć :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Grudzień 13, 2011 juz jestem :) eweliza na slinianki nigdy nie jest za pozno :/ mnie bolaly jakies 8 miesiecy po operacji i z tego co wiem to nawet teraz moga. wazne jest jedzenie cytryny :) ale wiesz co mysle ze poprostu gardlo Cie boli- nie z powodu slinianek. mnie czesto boli a gardlo nie jest wogole zaczerwienione u lekarza nie bylo tak strasznie :) oczywiscie dostalam drugi zastrzyk w tylek hihi potem pobrali mi chyba z 6 probowek krwi :/ no ale jakos to przezylam :) teraz tylko mam siniaka :/ pielengniarka byla tak nie mila ze myslalam ze jej cos powiem (robila wszystko tak jakby ktos ja do tego zmusil) no ale naszczescie koniec juz zastrzykow teraz tylko w piatek na badanie i koniec :) :) :) wiecie co przezylam dzisiaj wielki szok !!!! stalam se w kolejce do rejestracji i zobaczylam moja sasiadke ktora mieszka dom obok (polka) byla cala zaplakana i przerazona :( potem zauwarzylam ze byla po biopsji (tutaj daja takie cos na szyje po biopsji po tym wlasnie zauwazylam) byla u tej samej endo co ja chodze :/ tak mi jej szkoda bylo ze sama mialam lzy w oczach i powstrzymywalam sie od placzu (wiem co ona teraz przezywa bo ja sama to mialam) no ale nie pogadalam z nia bo nie wiem co mialabym jej powiedziec :( w sumie to ogolnie mowie do niej tylko dziendobry Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach