Gość magdana Napisano Wrzesień 11, 2012 Karta trzymam kciuki:) Ju bedziesz miała z głowy. A tak to do listopada bys sie denerwowała. Powiem Ci, ze chyba lepiej isc tak na szybko z zaskoczenia, bo wtedy nie masz czasu na głupie myslenie, tylko musisz sie sprezyc i działac:)Trzymam kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karta_32 Napisano Wrzesień 11, 2012 Teraz to się ale boję!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karta_32 Napisano Wrzesień 11, 2012 Testament jeszcze spiszę, co?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość magdana Napisano Wrzesień 11, 2012 Nie martw sie, bedzie dobrze. Kazda z nas tak sie bała, mnie się wydawało, ze juz nie wróce do domu, a udało się, jestem juz po, zdrowa, cała. komplikacji zadnych nie było. Powiem Ci, ze sama byłam zdziwiona, ze tak szybko sie dochodzi do siebie po tej operacji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweliza 0 Napisano Wrzesień 11, 2012 karta Super!!!!! nawet się nie zastanawiaj tylko pakuj manatki i załatwiaj co potrzeba. Nie mogło trafić się Ci nic lepszego niż taka przyspieszona operacja.Ja też tak szybciutko leżałam na stole i nie miałam czasu na głupie myślenie :D. We wtorek biopsja, wynik po południu a w piątek rano operacja hehe a w niedzielę w domku :D załatwiaj laryngologa i niedługo będziesz mieć wszystko z grzywki :D porozmawiaj jeszcze z lekarzem czy nie warto odrazu usunąć całej tarczycy. Piszesz że na drugim płacie masz małe guzki więc po co zostawiać ??????? jak uzasadnił to lekarz ?????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Wrzesień 11, 2012 karta SUPER !!! ja mialam dokladnie tak samo ! :) mialam czekac na operacje 2 miesiace - ale zadzwonili ze szpitala powiedzieli ze zwolnilo sie miejsce i ze za 5 dni mam byc w szpitalu !!! bedziesz miala z glowy i mniej czasu na myslenie i stresowanie sie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karta_32 Napisano Wrzesień 11, 2012 Laryngolog załatwiony! Wszystko ok. Jezu, dziewczyny jakiego mam pietra!!! W poniedziałek muszę być w domu na torciku z okazji 6 urodzin córeczki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Wrzesień 11, 2012 karta wszystko bedzie dobrze :) to normalne ze sie denerwujesz ale popatrz ile kobitek z tego forum przez to przeszlo i wszystko jest z nami ok :) staraj sie czyms zajac - ja przed operacja tak sie stresowalam (nie operacja tylko tym czy to rak) ze lekarze powiedzieli ze jak sie nie uspokoje to nici z operacji !!! cisnienie mialam tak wysokie ze lekarze powiedzieli ze operacja sie nie odbedzie - dostalam nawet leki na uspokojenie musisz starac sie jak najmniej stresowac - bedzie dobrze :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość DONA 31 Napisano Wrzesień 11, 2012 Witam! Proszę was o pomoc w zrozumieniu moich wyników. USG Tarczycy: "oba płaty i cieśń tarczycy małe, o wymiarze poprzecznym 10-11 mm. W prawym placie widoczne dwa hiperechogeniczne guzki średnicy 10 i 6 mm, oraz jeden z otoczką hypoechogeniczną średnicy 5,5 mm.pozostały miąższ gruczołu o niejednorodnej echogeniczności. Badanie P/C przeciw mikrosomom tarczycy( to chyba ATPO) wynik 796,80 a norma jest poniżej 8 TSH: 2,86 a norma jest 0,40 do 4,00 Innych badań nie robiłam a endo kazał mi przyjść za 3 m-ce z wynikiem samego TSH. dodam że jestem jakaś słaba , szybko się złoszczę i wszystko mnie drażni a najbardziej niepokoją mnie klucia w klatce piersiowej i niekiedy przyśpieszenie bicia serca. Pozdrawiam wszystkich tarczycowców. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kenia 73 Napisano Wrzesień 11, 2012 hej dziewczyny wiecie co chyba jakies fatum wisi nad moja rodzina dzisiaj mam urodziny i nawet nie moge sie cieszyc przyczyna zawiozlam w stanie krytycznym dzisiaj do szpitala mojego brata a teraz czekam na telefon od lekarza co dalej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Wrzesień 11, 2012 kenia boze kochany ! nawet nie wiem co napisac :/ napisz co sie stalo ? mam nadzieje ze juz jest troche lepiej - trzymaj sie kochana Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweliza 0 Napisano Wrzesień 12, 2012 kenia przyjmij spóźnione ale szczere życzenie uodzinowe. Co do brata to bardzo współczuje i mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy. dona 31 Jeśli chodzi o Twoje guzki to są jeszcze małe. Zazwyczaj lekarze takiej wielkośc guzy obserwują ale mimo to ja bym poleciła Ci zrobić biopsje by dokładniej wiedzieć jakie to guzy. Nawet twoja endo nie wykazuje jakiejś paniki i masz wizytę za trzy miesiace. Piszesz że jesteś słaba i rozdażniona - więc by sprawdzić jak pracuje twoja tarczycy to trzeba zbić nie tylko tsh ale jeszcze ft3 i ft4 i dopiero można szukać przyczyny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość magdana Napisano Wrzesień 12, 2012 Karta trzymam kciuki:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość naftanalek Napisano Wrzesień 12, 2012 Cześć, dziewczyny mam dosyć wapna i magnezu i tych wszystkich lekarzy co nie wiedza co sie ze mna dzieje. Mój organizm mimo ogromnej dawki wapna nie wchłania go i zawroty głowy mnie wykańczają a serce tak wariuje że szkoda gadać raz wali jak szalone 130-140 a raz ledwo 46 i tak w ciagu dnia skace sobie. Endokrynolog wysłał mnie do neurologa ta popatrzyła na mnie jak na wariatke a kardiolog traktuje mnie jak hipochondryczke. Normalnie jakbym wiedziała ze tak bede sie czuła po wycieciu tego dziadostwa to nie poszłabym na operację. Jeszcze aby mnie podbudować dostałam dzisiaj wezwanie na komisję do zusu bo od 27 czerwca jestem na l4 ale jak ja mam funkcjonować?:( normalnie mam dosyć i jak zawsze sobie powtarzałam że bedzie dobrze ze leki pomogą to teraz nie mam sił do tego na dodatek po tych wszystkich prochach mój żoładek wysiada i pojawiła się nadżerka:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sonia71 0 Napisano Wrzesień 12, 2012 naftanalek a jakie objawy daje nadżerka w żoładku? tak pytam bo sama mama problemy gastryczne, choruję na refluks zołądkowo-przełykowy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Wrzesień 12, 2012 kenia kochana nie wiedzialam ze mialas urodzinki - 100 lat kochana :) napisz jak tam Twoj Brat ? mam nadzieje ze juz lepiej naftanalek nie wiem co mam napisac :/ tak to jest z tymi lekarzami :/ja tak samo jak ide z czyms do lekarza to potem wysylaja mnie do 20 nastepnych a oni mowia ze nic mi nie jest lub chrzania cos o rakach i potem znowu latam po specjalistach :/ czy mialas badane serce ? ja tez mam cos podobnego z sercem - ale lekarz powiedziala ze ludzie bez tarczyc moga miec cos takiego :/ moze to byc tez spowodowane silnym stresem u mnie lekarz tez sprawdzila czy nie mam pozatykanych zyl - ze to tez moze byc przez to ale wszystko jest chyba ok bo nie dzwonili :) jest jeszcze jedna opcja - zaduza dawka hormonow :/ czy u Ciebie wszystko z nimi ok ? ja na Twoim miejscu jeszcze raz poszlabym do endo bo to wszystko jest po wycieciu tarczycy a ona od tego tam jest :/ powiedz co powiedzieli inni lekarze i niech do cholery ktos Ci pomoze :/ moja siostra jak mdlala to lekarze zrobili z niej wariatke i wyslali do psychiatry haha (bo chodzila tak czesto do lekarzy) potem okazalo sie ze cos tak jej sie sciera w kregoslupie :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Wrzesień 12, 2012 wkurzajace jest to ze lekarze nic nie robia w takiej sytuacji Ty sie zle czujes a ich to nie obchodzi - zamiast porobic badania :/ napisz co u Ciebie sprawdzali Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość madzica30 Napisano Wrzesień 12, 2012 Hej:) Karta_32 POWODZENIA!!!!!Trzymamy kciuki!Wracaj szybko do nas. Jutro mam kontrolna wizyte,ale podejrzewam,ze to bedzie tylko rozmowa.Chociaz...Sama nie wiem,moze usg?Jutro napisze jak to tu wyglada. Pozdrawiam wszystkich:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iren53 0 Napisano Wrzesień 12, 2012 Witam.....wszystkich chorych i zdrowych i wyleczonych.. Ja jutro jadę do Centrum Onkologicznego w Gliwicach na Oddział Izotopowy....będe tydzień albo więcej jak wrócę to wszystko opiszę co ze mną robiono.....pozdrawiam Was wszystkie.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Wrzesień 12, 2012 madzia - iren powodzenia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ewula78 1 Napisano Wrzesień 12, 2012 Dziewczyny, ile się czeka na leczenie jodem? od skierowania mam na myśli. Ostatnio dano mi opcje albo Gliwice albo Warszawa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość magdana Napisano Wrzesień 12, 2012 do naftalek Wiesz co ja tez mam problemy z sercem . Z tym, ze u mnie przed operacja tez były i to duzo gorsze bo brałam leki z serce. natomiast teraz nic nie biore. Ale sa dni, ze jest cięzko, pracuje normalnie, ale super nie jest. Ja po dwóch tygodniach juz wróciłam do pracy po operacji. Byłam u kardiologa na echo serca- jest ok. moje kłopoty z sercem polegaja na skurczach dodatkowych, bo generalnie nie zdarza juz mi sie, zeby serducho szalalo. moim zdaniem ja mam to tez troche na tle nerwowym, mam lekką nerwice. A jak serducho szaleje to odczuwam lęk ze cos mi sie stanie i wtedy jest gorzej. powiem Ci, ze generalnie operacja bardzo mi pomogła, ale idealnie nie jest. Moze dlatego, ze jeszcze mam nie ustabilizowane hormony. Sama nie wiem:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweliza 0 Napisano Wrzesień 12, 2012 naftanek a co z twoim tsh??? na jakim jest poziomie ??? może to jest przyczyną twoich problemów ??? iren trzymam kciuki by wszystko poszło jak najlepiej :D odezwij sie odrazu po powocie. Madzia pisz jak tylko będziesz mogła :D choć i tak wiem że będzie dobrze :-) magdana a jak teraz u ciebie jest jak tsh spada ?? objawy ustępują ???? ewula Ciesz się że w końcu napisałaś. Ja czekałam dwa miesiące od operacji na leczenie jodem. Jesli mogę Ci pomóc to polecam Warszawę ( szaserów ). Ja tam miałam leczenie i kontole. Mają dobry oddział i gdyby nie jedzenie to można powiedzięć że na wakacje do hotelu sie wyjeżdza hehe. Dodam że leczą nas podając zastrzyki i nie trzeba na kontrole odstawiać homonu. Gdybyś była zainteresowana to pisz - odpowiem napewno :-) kenia napis zco u ciebie jak brat ???? karta odezwij się :D Sylwia a co u ciebie ???? jak testy ??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweliza 0 Napisano Wrzesień 12, 2012 iwa ostatnio nic nie piszesz !!!! Jak idzie Ci leczenie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Wrzesień 12, 2012 magdana wiesz co tez mam takie dodatkowe skurcze - jak bylam u lekarza to wspomnialam jej o tym - powiedziala ze wszystko to nerwy !!!! dodatkowo nie mam tarczycy i to tez do tego doprowadza - no i powiedziala ze moje hormonki sa wyrzsze niz u ludzi z tarczyca (bo wprowadzeni jestesmy tak jakby w nadczynnosc) i to wszystko od tego ale pierwsze co to powiedziala ze najczestrza przyczyna tego sa nerwy ;/ i ze musze sie uspokoic i nie martwic tak wszystkim - tylko ze ja czasami nawet nie wiem ze sie denerwuje a Ty mowisz ze masz lekka nerwice to jestem pewna ze to od tego - ale podobno to nie jest szkodliwe dla zdrowia - trzeba sie mniej stresowac :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Wrzesień 12, 2012 ewula po operacji na jod czeka sie od miesiaca do trzech - czasami dluzej ale to bardzo rzadko eweliza wiesz co lekarz nie dzwonila wiec domyslam sie ze testy ok :) powiedziala mi ze jak tylko cos bedzie nie tak to zadzwoni - minelo juz troche dni wiec mysle ze jest ok :) pewnie to przez nerwy :/ juz niedlugo wybieram sie na kontrole z moim wezlem - mam nadzieje ze juz jest normalnych rozmiarow :) ale jestem dobrej mysli :) a co tam u Ciebie jak tam wszystko ? :) pozdrawiam :) widze ze zawsze piszesz mniej wiecej o tej samej godzinie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość magdana Napisano Wrzesień 12, 2012 Ja nie mam nadczynnosci, ale poziomu tsh nie znam teraz. Za ok. tydzień idę na badania. Własnie eweliza mi sie pogorszyło jak zaczęło tsh spadac. Ale wydaje mi się, ze to jak Sylwia mówiła nerwy. Trzeba te skurcze zdiagnozowac bo mogą byc niegrożne, ale moze to byc równiez grożna dla zycia arytmia. Więc wybieram sie teraz na wizyte do kardiologa. Łykam meliske w tabletkach i jest jakby lepiej:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Wrzesień 12, 2012 magdana chodzilo mi ze ludzie bez tarczyc sa wprowadzeni w nadczynnosc - stad tez moze byc taki problem z sercem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Wrzesień 12, 2012 jak czesto masz takie kolotania (dodatkowy skurcz) serca ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość magdana Napisano Wrzesień 12, 2012 do Sylwi Wiesz co takie odczuwalne skurcze to dziś naprzykład z 5 razy, wczoraj w zasadzie wogóle, ale przedwczoraj często. Takze nie wiem od czego to zalezy.Chyba zrobię sobie holter. Sylwia ludzie bez tarczycy nie sa wprowadzani w lekka nadczynnosc bo to bez sensu. Po to wycięłam tarczycę, zeby własnie nie byc w lekkiej nadczynności bo to rozwala serducho. osoby po raku tarczycy musza być w lekkiej nadczynności , ale nie wszyscy bez tarczycy. Rak generalnie nie rozwija sie przy niskim tsh, przy takim ponizej normy i dlatego osoby, które go miały muszą byc tak ustawione, ze niestety tą nadczynność maja. Wiem to od lekarza. mam znajoma lekarz po raku tarczycy, ktora własnie ma nadczynnosc polekowa, bo to zapobiega nawrotom raka. natomiast u mnie endo bedzie sie starała, zeby to tsh było w normie, bez nadczynności. A niestety w nadczynności mozna miec problemy z kołataniem serca, ze skurczami dodatkowymi. Takze mozesz to wszystko odczuwac. A ja teoretycznie nie powinnam. Ale główna przyczyna u mnie pewnie tak jak pisałas sa nerwy. Musze je jakoś opanowac:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach