Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

kwiatek wiesz co moja lekarz sprawdza mi wezly w Tym miejscu co napisalas na kazdej kontroli !! nawet kiedys jak byla u niej studentka to powiedziala zeby tam dokladnie sprawdzila bo one lubia sie tam chowac !! wiec ona na 100% sa wspolne z tarczyca - lekarz zawsze sprawdza tam czy nie sa powiekszone !!! co do mammografi - to sprawdza i przynajmniej bedziesz wiedziala ze wszystko ok :) co do kaszlu - to tutaj padalo moze z 3 razy w te lato - a jak pada to po deszczu jest tak samo beznadziejnie duszno !! myslalam ze to moze od tego powietrza ze jest tak goraco - no ale nie ma co wymyslac pojde do lekarza i zobacze co tam wymysla hehe oby nic zlego :) co do tego ze wstawilas 2 razy prawie to samo - to kiedys moja wypowiedz wstawilo chyba z 6 razy hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwa38
Hej,Hej Byłam dziś na naświetlaniu...trwało to 15min.uczucie podobne jak na tomografie(uczucie ciepła przy kontraście)i maszyna też podobna...w pomieszczeniu jest chłodno więc trzeba mieć ze sobą jakąś bluzkę na naramkach bo tak w samym staniku to lipa leżeć...mam 33 naświetlania czyli 33 dni...dziś po pierwszym czuję sie dobrze ale pani dr powiedziała że po 5 będę już odczuwać suchość skóry ból gardła spuchnięte śluzówki itp itd brak apetytu...więc mogę schudnąć;)i musze pić minimum 2litry wody dziennie...będę wam co jakiś czas zdawać relacje z przebiegu naświetlań...tymczasem trzymajcie się życzę zdrówka papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iwa fajnie ze sie odezwalas i ciesze sie ze masz sie dobrze :) mowisz ze bedziesz miala 33 naswietlenia - codziennie czy z jakimis przerwami ? bedzie dobrze :) zaczelas leczenie i zanim sie obejrzysz bedziesz zdrowa jak ryba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwa38
te naświetlania to codziennie są oprócz soboty i niedzieli...ja już czuje się zdrowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iwa super nastawienie :) pewnie ze jestes zdrowa :) a te naswietlenia to tylko leczenie uzupelniajace - raka dawno sie pozbylas - jak mialas operacje :) tak samo bylo u mnie - pozbylam sie raka operacja - a jod to bylo leczenie uzupelniajace :) bo juz wtedy nie mialam raka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyryla
KWIATEK Masz wnikliwego lekarza. Te węzły (nadobojczykowe) są związane z piersiami i dlatego zlecił ci badanie piersi. Nie wiem, w jakim jesteś wieku, bo mammografię robi się po 40tce, ale widocznie uznał, że mammografia będzie dokładniejsza niż usg piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie lekarz powiedziala ze te wezly tez moga byc zwiazane z tarczyca - zawsze u mnie je sprawdza jak robi usg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak czy siak lekarz wie co robi :) ja ufam swojej lekarz i jak mowi mi ze one moga miec cos spolnego z tarczyca to jej wierze - pozatym sama zawsze robi mi tam usg to powiedzcie mi jak niektore kobietki maja przerzuty raka tarczycy na wezly w srodpiersiu -te wezly sa jeszcze dalej od tarczycy niz u ''kwiatka'' i co juz te maja cos z nia wspolnego ?? one sa blizej piersi a jednak na nie przerzuca sie nowotwor tarczycy - dziwne to jakies no ale lekarze wiedza co robia :) :) jestem pewna ze i tak wszystko bedzie dobrze :) ja tez mam powiekszony wezel i tez jestem pod kontrola lekarza - obserwoja bo tez mowia ze to ma cos wspolnego z piersia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek 102
I tak to już mam że najpierw przez pół roku o niczym nie myślalam tylko o tarczycy a teraz jak mam ustalony termin operacji to zaczynam myśleć o piersi i znowu człowiek w stresie , mam jednak nadzieje że wszystko będzie ok, może faktycznie nie ma złego co by na dobre nie wyszło ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iwa bedzie dobrze - trzymam kciuki. kwiatek teraz musisz sporo polatać po lekarzach, ale w listopadzie będziesz juz o operacji i będziesz spokojna, że wszystko jest dobrze - zobaczysz. Co do mamografi to ja mam 32 lata i lekarz na biosji powiedział, że tez jest przeciwnikiem mamogafii w tak młodym wieku ale czasem sa wyjatki, że jest taka potrzeba by to badanie zrobic wcześniej bo usg nie wykryje wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwa38
Witam serdecznie dziękuje za tak wspaniałe wsparcie z waszej strony...:) raka pozbyłam się w lipcu a dokładnie 19,07,2012....pisalam o tym wcześniej....a ta terapia to faktycznie jest uzupelniająca:) dziś na 13,00 jadę na drugie naświetlanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek 102
Eweliza teraz nic tylko od gabinetu do gabinetu , ale tak myślę że moze faktycznie z tą mammografią to nie jest taka głupia sprawa bo wiesz ja chodzę co roku do ginekologa i robi mi usg piersi , ostatnio nawet pytałam o te mammografie lecz stwierdził że nie ma takiej potrzeby a mi już ta magiczna 40 stukneła:( więc zrobię ,ale teraz znowu zaczynam myśleć żeby tam nic nie wyskoczyło bo to że rak tarczycy jest do wyleczenia to wiem, ale z piersia to juz tak ładnie nie wygląda:( Jedynym plusem tego jest to że jak ide prywatnie to wynik jest od razu,wiec bez tego stresującego czekania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek 102
To znowu ja:) a co myślicie o tym laryngologu , czego ten się znowu może doczepić i to prześwietlenie płuc? już się w tym zaczynam gubić i jeszcze ta morfologia , tsh ,ft3,4 , Ja chyba po tym wszystkim to się będę leczyc na nerwicę:( Na razie to ustalam terminy co gdzie i kiedy , i jeszcze mi się przypomniało że miałam Was zapytać czy Wam lekarz coś mówił żeby nie mieć ....miesiączki na operację hi hi a jak akurat będzie to co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwiatek hehe spokojnie laryngolog cie obejrzy bo podczas operacji będą cię intubować i dlatego musisz do niego śmigać. Rtg płuc też miałam, mojej dr nie przeszkadzała miesiaczka bo tez o to pytałam. Powiedział, że to dla mnie będzie tylko dyskomfort jak bede lezec na stole z podpaska hehe. No i naszczescie mi się udalo - operacje miałam o 8,30 a potem w nocy dostałam okresu. Pisałam już wcześniej ze z krwi też mi robili dużo badań. Przed operacją pobrali mi chyba 6 butelek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwa38
KWIATEK102 jak ja miałam mieć operacje to z badań tylko laryngologa musiałam mieć na własną rękę....poza tym wszystkie badania,które są potrzebne do operacji musi ci zapewnić szpital....czyli przyjmują cię na oddział muszą zrobić te badania w szpitalu bo mają za to płacone...mówiąc ściślej fundusz zapłaci im (nawet jak ci nie zrobią)i danej przychodni w której ty bedziesz je robic bo mnie tez tak chcieli zrobic ale pani doktor u której byłam po skierowania mnie uprzedziła że szpitale tak robią chociaż wiedzą że oni to muszą zapewnić ale ganiają pacjętów żeby mieli mniej roboty...nie wiem jak uwas ale tu tak jest.... Byłam dziś drugi raz na naświetlaniu i było mocniejsze uderzenie bo czułam że mnie przygrzewa...czuję się ogólnie słabo ale to podobno normalne po lampach...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwa38
zaznaczam że te informacje o badaniach uzyskałam od lekarza rodzinnego...a z okresem to ja nie miałam bo byłam po ale słyzsałam że lepiej nie mieć...u nas to przesuwają termin...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eweliza do lekarza we wtorek - ale jak na zlosc mniej kaszlam hehehe chyba to cos z zewnatrz mnie uczula - bo dzisiaj i wczoraj bylo lepiej wiec moze cos sie tam zmnienilo :) ale isc musze bo mam juz dosyc - teraz czuje jakis ucisk w gardle - ale do zniesienia :) kwiatek nic nie wyjdzie - a co ma wyjsc ? :) mialas biopsje tego wezla wiec wszystko jest ok - ginekolog robi Ci usg i tez zobaczyl by jakby cos bylo nie tak co do laryngologa - to normalne ze musisz do niego isc :) wszedzie jest inaczej dla mnie lekarz tez nic nie mowil o okresie - nie pytal czy bede miala czy nie - wiec chyba to by im nie przeszkadzalo - ale naszczescie nie mialam :) ale wiem ze w niektorych miejscach jest tak ze przekladaja operacje jak pacjent ma opres wychilyscie na przeswietlenia i do laryngologa a ja bylam u lekarza ktory zmiezyl mi tylko cisnienie hehehe (dzien przed operacja) i czy nie mam goraczki :) cisnienie bylo za wysokie - nastraszyli mnie ze nie bede miala operacji - a jak przyszlam na drugi dzien nic o tym nawet nie wspomnieli - uspali mnie nawet bez mojej wiedzy :) kwiatek nie martw sie :) karzy lekarz jest inny i kazdy zleca co innego - widzisz mi tylko cisnienie zmierzyli- innym robia przeswietlenia - innym jeszcze co innego :) dla Ciebie zalecil jeszcze mammografie - jestem pewna ze nic tam nie bedzie ale widac ze lekarz nie olewa tylko zajmuje sie pacjentem :) iwa daj znac jak bedziesz juz po

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdana
kwiatek u mnie nie mozna było miec miesiączki, gdybym dostała to musiałabym miec operacje przełozona. Na sole operacyjnym musiałam byc całkowicie naga. Laryngologa nie musiałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kenia 73
witam ponownie u mnie chyba kobitki jakies fatum znowu mialam pogrzeb w rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek 102
Dziewczyny Dzieki za opis Waszych przygotowań do operacji , a więc kazda zWas też cos tam musiała miec robione , tyle ze ja musze zrobic to co Wy wszystkie razem :( jakos to przezyję mam w końcu dwa miesiace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kenia co sie stalo ? u mnie tez nie zaciekawie :( wlasnie sie dowiedzialam ze synek mojej kolezanki dzisiaj umarl :( nie mial nawet 4 latek :( mial rak mozgu :( leczenie przynosilo skutki i nie rozumiem jak tak nagle.... :( tak strasznie mi jej zal :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kenia 73
zmarl moj drugi wujek juz mam dosc dwa pogrzeby w ciagu dwoch tygodni to juz wystarczy sylwia tak mi szkoda twojej kolezanki nawet nie chce myslec co ta kolezanka teraz czuje przeciez to idzie zwariowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kenia bardzo mi przykro :( co do kolezanki - Boze jakie to wszystko jest niesprawiedliwe - jak tylko sobie o niej pomysle odrazu mam lzy w oczach :( nie wiem jak to wszystko sie stalo bo lekarze mowili ze guz sie zmniejszal tyle sie maluszek nacierpial :( dosyc juz o tych smutnych rzeczach - co tam u Was - u mnie dlluuggiiii weekend :) jak narazie nie mam planow ale moze jutro sobie gdzies pojedziely pozwiedzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wszystkim to smutne co piszecie, ale nić na to nie poradzimy. Dopuki nie znajdą na to świństwo lekarstwa to będą odchodzic ludzie w różnym wieku a nawet niewinne dzieci. Sama bardzo bym chciała by ta choroba różnego rodzaju była uleczalna- przynajmniej ludzie dowiadując się ze mają raka nie żyli by w takim stresie i strachu :D Mniejmy nadzieję że niedługo znajdzie sie cudowny lek !!!!!!! ja dzisiaj byłam z małą w kinie i przyznam sie że śmiałam się do łeż :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, trochę mnie tu nie było:) Mam już wyznaczony termin drugiej operacji na 28 września. Ogólnie mam trochę dość lekarzy bo każdego tygodnia mam jedną lub dwie wizyty u któregoś, ale to pikuś:) w poniedziałek mam wizytę u endo. Zrobiłam hormony i TSH mi skoczyło. Odrobinę się tym martwię bo jeśli hormonki będą szaleć to przełożż mi termin operacji. Kwiatek - ja miałam operację wycięcia jednego płata z cieśnią 30 lipca. badani, które robiłam przed operacją to hormony, morfologia i laryngolog. Laryngolog bada układ strun głosowych, czy wszystko gra. Chodzi o intubowanie. W szpitalu robili mi znów wszystkie badania krwi, zdjęcie płuc, EKG, wywiad z anestozjologiem. O okres nikt mnie nie pytał, ale akurat operacja przypadała na środek cyklu więc się nie martwiłam. teraz trochę to inaczej wygląda. dziewczyny powinnam dostać okres za jakieś 8-10 dni a mam wrażenie od paru dni, że w każdej chwili mogę go dostać. piersi mam jak kamienie:) czy to normalne??? Pozdrowionka dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kenia bardzo mi przykro, że masz takie smutne przeżycia w tak krótkim okresie. Sylwia, trochę mnie tu nie było - co z tym guzem pod pachą? Mam nadzieję, że wszystko się wyjaśnił. Magdana, jak Twoje leczenie? bardzo się cieszę, że u Ciebie po operacji wyszło wszystko w porządku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was dziewczyny. Siedze na forum juz 2 godz i czytam wasze posty. Operacje mam 24 wrzesnia. mam zrobic badania o ktorych tu piszecie. Moj chirurg dal mi wykaz tych badan i kazal isc do rodzinnego po skierowanie a ten mi odmowil i powiedzial ze to nie jego sprawa. Nie wiem co robic. Mam jeszcze pare pytan takich dotyczacych samej operacji mianowicie czy trzeba byc nago, czy zakladaja cewnik, czy od razu po przebudzeniu mozna mowic. Odpowiedzcie prosze w wolnym czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, skierowanie na operację miałam od chirurga. Po skierowanie na badania chodziłam do ogólnego i nie było z tym w sumie żadnych problemów więc bardzo mnie to dziwi. Moja rada - albo idź do chirurga swojego po skierowanie na badania albo do innego ogólnego. Popytaj znajomych, który jest ogolny nie robi problemów i pójdź do niego mówiąc o sytuacji. Mój ogólny był na urlopie jak potrzebował jednego ze skierowań. poszłam do innego i nie było problemu. Mnie nie cewnikowali. Niestety basen się kłania :( mało komfortowa sytuacja, ale byłam tak naćpana, że w sumie było mi wszytsko jedno :) i miałam siostrę przy moją siostrzyczkę rodzona przy sobie, która zajęła się mną :) Ja po przebudzeniu rozmawiałam normalnie. jak mnie zwozili na oddział z sali wybudzeń to nie mogli uwierzyć, że jestem po operacji tarczycy bo mi się buzia nie zamykała :) ale ogólnie jestem gadatliwa :) więc nie przejmuj się:) ja też się bałam ale naprawdę nie wspominam tego wszystkiego źle. teraz szykuję się na kolejną operację ale tylko dlatego, że wyniki histopatologiczny przyszedł niekorzystny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×