Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

magdana tak jak piszesz -Ty mialas sie inaczej niz ja po operacji - to wszystko zalezy od organizmu - zgadzam sie z Toba ze operacja tarczycy nie jest taka bolesna jak inne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdana
Każdy jest inny, poza tym dostajemy pewnie inne leki po operacji, także kazdy z nas inaczej to odczuwa:). Ale z tego co czytałam to forum to generalnie podobnie jak ja dziewczyny miały. Miały własnie te bóle głowy, szczeki, bonawet sie dziwiłam co ma operacja tarczycy do bólu szczeki, ale widocznie cos ma bo ja tez czułam ten ból. Ale generalnie nie jest zle i nie ma się czego bac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadia30
Do Sylwia i magdana Dziewczyny, strasznie Wam zazdroszczę, ze macie to za sobą.. Musze przyznać, ze samej operacji nawet się nie boję.. chyba bardziej niepokoje się tym co później. Operację..już jedną w życiu przeszłam..także wiem..co i jak.. Dodatkowo martwie się tym..czy jeżeli usuwać..to całą..czy tylko płat na którym mam największe guzy.. Choć biorąc pod uwagę to, ze mam całą zawalona mniejszymi..to pewnie poleci..cała w komplecie.. Sylwia, lekarz, który mi robil USG powiedział, że te cholerstwa faktycznie robia się przez stres ewentualnie to uwarunkowania genetyczne.. Pocieszające jest to co napisałyście, że szybko poczułyście się dobrze.. Do kwiatek, Jestem z Warszawy.. narazie moje obawy są oparte na USG.. które wyszło..niepokojąco :( Dopiero jutro mam wizyte u endokrynologa.. zobaczymy co powie.. Jeżeli będę się operować.. to pewnie w Warszawie ewentualnie Otwocku. Pozdrawiam Was Wszystkie.. dzięki, że odpisałyście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdana
do nadia ja tez jestem z Warszawy. Operowałam się w Wołominie u dr.Górnickiego. Poleciła mi go moja endo. polecam ci goraco. To specjalista od tarczyc. bałam się bardzo połozyc w Wołominie, ale on jest cudotwórca. Naprawdę. głos nie uszkodzony, przytarczyczki nie wycięte, to moje gg 6027741, bede dostępna od 20 wieczorem jak bedziesz chciała pogadac. Wielu kobietom lekarze z warszawy polecają tego doktora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarina8588888
CZesc DZiewczyny! Widze ze sporo tu refleksjii na temat operacji tarczycy i samopoczuciu po niej. Tak jak magdana i inne dziewczyny tez jestem po operacjii usuniecia tarczycy.Mineło juz półtora miesiaca.Czuje sie dobrze i teraz moge z czystym sumieniem powiedziec ze nie było tak zle i zauje ze nie odwazylama sie wczesniej.Nie ma sie czego bac.Sama myslałąm ze to znacznie gorzej i bolesniej wyglada ale naprawde jest ok. Gdyby ktos chciala popisac ze mna moge sie wymieniec numerami gg. Do osób przed operacja:nie bojcie sie operacji-nastawcie sie pozytywnie bo to duzo pomaga.JAk bedziecie tragizowac to tylko utrudni wam sytuacje bo pozniej gorzej bedziecie do siebie dochodzic-naprawde! A za jakis czas pop operacji bedziecie sie smiac z tego strachu-ja wam to mówie. Odezwijscie sie jesli ktos ma ochote! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadia wiesz co ja jak czekalam na operacje to o niczym innym nie myslalam tylko o tym zeby miec to juz za soba - jakos nie myslalam o operacji i jak to bedzie po niej - chcialam jak najszybciej pozbyc sie guzow jesli u Ciebie zajeta jest cala tarczyca - napewno wytna cala - u mnie biopsja nie wykazala komorek rakowych a lekarz i tak odrazu kazala usunac cala tarczyce - u Ciebie guzy rosna (bo jeden jest juz duzy) wiec wytna wszystko - moja mama ma guzy na calej tarczycy ale lekarz nie kaze nic usuwac bo nie rosna naprawde nie ma co sie martwic po takiej operacji naprawde szybko dochodzi sie do siebie :) ja to czulam sie super :) jestem pewna ze Ty tez dojdziesz do siebie w blyskawicznym tepie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek 102
Dzieki dziewczyny Teraz to juz chyba wiem wszystko, nic tylko czekać w środę się dowiem kiedy będe miała operacje , mój mąż to mnie chyba wyrzuci do tego czasu z domu hi hi ostatnio wzięło mnie na czarny humor i zrobiłam mu liste co ma komu po mnie podarować hi hi :(: ale tak na poważnie to też sie martwi bo pierwszy raz zostanie sam w domu od czasu gdy rodziłam hi hi a było to baaaardzo dawno Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwiatek robilas taka liste ? :D ja to jak bylam chora to czesto klucilam sie z narzeczonym :/ wiesz co to jest jednak uciazliwe takie sluchanie narzekan i mowienie ze pewnie sie nie uda - ja to wygadywalam takie glupoty ze szok hehehe ze pewnie umre i takie tam - i wrzeszczalam na niego ze mnie nie wspiera - chociaz to robil ! no ale naszczescie on rozumial ze zachowuje sie tak bo sie balam :) bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karta_32
cześć Dziewczyny! Ja już w domciu po urlopie poza domem. No i jodu się nawdychałam .... kwiatek, Nadia - ja tez mam guza - większego niż Twój i też czekam na ustalenie terminu operacji (nawiasem mówiąc miałam mieć dziś wizytę u chirurg, ale przesunęła się o następne 2 tygodnie, razem 5 ..... No ale że biopsja wykazała zmianę łagodną to czekam cierpliwie ... Sylwunia co u Ciebie? Magdana, ale Ci zazdroszczę, że jesteś już po!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek 102
Sylwia Wiem że tak jest , bo ja juz naprawdę wariuje i cały czas sprzatam żeby zająć myśli, najgorzej jak mi powiedzą że muszę długo czekac :( To wtedy juz chyba napiszę listę gosci na stypę hihi Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arrytmia
Witam. Czytam Wasze rozmowy od dawna i zazdroszczę Tym które są juz po. Też mam guzy dwa olbrzymie ale hormony póki co ok. Byłam juz w szpitalu na wycięcie całej tarczycy ale niestety wykryto mi arytmie serca.... Sama jestem sobie winna bo o guzach wiem od 3 lat tylko nigdy nie było dobrego momentu na pójście do szpitala :) Tarczyca "zepsuła" mi serce, już 7 mieś je leczę żeby mogli mnie uśpić ale ponoć podleczyłam. Niestety tarczyca szaleje dalej - od tygodnia dzień w dzień bóle głowy których nigdy nie miałam, ciśnienie ok 90/50 koszmar. Więc podjęłam męską decyzje i idę w nast poniedziałek do lekarza i niech mnie tną chocby we wtorek. Mam dosyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karta bedzie dobrze :) tak jak piszesz masz guzy lagodne wiec moga troche poczekac :) a co u mnie hmm... wszystko ok dzieki :) ciagle upalu juz mnie dobijaja - mysle ze ten moj kaszel jest wlasnie od nich a jak nie to alergia - czekam az troche sie ochlodzi bo takie cos jest naprawde uciazliwe - no ale z drugiej strony wkoncu mamy lato - wiec nie powinnam narzekac :) jeszcze tylko jesien - ktora lubie :) a potem ta cholerna zima :/ kwiatek niestety trzeba czekac nie ma innego wyboru :/ ale wszystko bedzie dobrze :) ja tez siedzialam jak na szpilkach czekajac na operacje tylko ze u mnie bylo tak ze mialam czekac 2 miesiace - po miesiacu zaszwonila do mnie hirurg i powiedziala zebym szykowala sie na operacje bo zwolnilo sie miejsce - i ze mam byc w szpitalu za tydzien !! wiec nie mialam za duzo czasu do myslenia :) arrytmia wiesz co u mnie tez serce szalalo przed operacja - cisnienie mialam bardzooooooo wysokie - i lekarz powiedziala ze jak tak dalej bedzie to nici z operacji - to serce nie wytrzyma :/ wszystko to przez stres - ktory wtedy mialam :/ dali mi tabletki uspokajajace i kazali przyjsc w dniu operacji - no ale naszczescie jak bylam juz w pizamce na luzku szpitalnym - powiedzieli ze wszystko ok i ze operacja sie odbiedzie wiesz co nawet jak pojdziesz do lekarza i dalej cos bedzie nie tak - to lekarz nie podejmie sie operacji :/ wiem ze pewnie chcesz juz to miec za soba ale niestety tak sie nie da :/ ale jak wszystko jest juz ok to lekarz napewno sie zgodzi :) co do hormonkow - u mnie tez byly ok :) i reszta badan krwi tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdana
do arytmia ja miałam nadczynnosc tarczycy, która powodowałą u mnie arytmie serca, ja miałam i jeszcze miewam tzw. skurcze dodatkowe serca. Miałam równiez przyspieszony puls i skurcze dodatkowe wyszły tez na ekg dzien przed operacja. mimo to lekarz anestezjolog powiedział, ze nie ma zadnych przeciwskazan do operacji. brałam na stałe propranolo, nawet w dniu operacji. teraz jestem 4 tyg. po usunieciu i arytmi prawie nie mam. Sporadycznie mam te skurcze dodatkowe, ale prawie prze ze mnie nie odczuwalne. natomiast przed operacja były mocno odczuwalne, to było bardzo niemiłe uczucie. Wiec nie martw sie, operacja powinna serducho naprawic. Cisnienie tez juz ok, i pozbyłam sie szumów usznych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadia30
W dniu wczorajszym nastapiła długo oczekiwana wizyta u endokrynologa. Tak jak sadziłąm.. czeka mnie operacja lub zabieg jodem. Cała tarczyca do wyrzucenia.. Ale za nim .. to jeszcze biopsja.. Trochę mi ulżyło przynajmniej wiem..na czym stoję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek 102
a ja właśnie wróciłam ze szpitala i mam termin......19 listopada i to termin po dobrej kawie bo normalnie to już zapisują na luty....:) Jednak nie wiem dlaczego żadna z Was nie wspomniała że musiała mieć jakieś dodatkowe wyniki badań bo oprócz swieżych tsh, ft3, ft4, muszę mieć zaświadczenie od laryngologa ,i co mnie bardzo zdziwiło muszę zrobić mammografię :( no i zaświadczenie że jestem zaszczepiona przeciwko żółtaczce KATASTROFA , więc te dwa i pół miesiąca bede latać po przychodniach , no ale jak trzeba to trzeba, muszę to wszystko mieć inaczej mnie nie przyjmą . I pomysleć że jeszcze pół roku temu nie wiedziałam co to jest "lekarz " a jak człek pójdzie do jednego to zaraz rusza cała lawina chorób Sylwia A jak tam u Ciebie z pogodą , u nas w tv ciągle mówia o tym huraganie , wiem że to kawał od Ciebie ale na pewno też słuchacie wiadomosci Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdana
Ja nie musiałam robic żadnej mammografii, po co? Generalnie mammografei robia kobietom po 45 roku zycia dopiero, ja mam 34. Laryngologa tez nie musiałam. Napewno ekg, hormony, rtg płuc z ocena tarczycy, wynik biopsji, no i oczywiscie żółtaczke ale nikt nie chciał zaswiadczenia ode mnie. Dodatkowo zrobili mi juz w szpitalu, morfologie, krzepliwosc, ekg jeszcze raz i grupe krwi i chyba tsh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W polskich szpitalach szczepienie przeciwko żółtaczce jest w tej chwili obowiązkowe... a reszta to różnie bywa... co szpital to inne przepisy...na oddziałach chirurgii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwa38
WITAJCIE Dziewczyny jestem po następnej wizycie u endo....i mam wyniki...KALCYTONINA niziutka...tylko hemoglobina jest wysoka nawet bardzo ale powiedział,że mam się tym nie przejmować,bo u zdrowych też występuje a u mnie to się tym zajmą po naświetlaniach...od jutra zaczynam zabiegi....pozdrawiam życzę wam samych radosnych chwil...i pozytywnych myśli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadia fajnie ze sie juz wiec co i jak - kiedy biopsja ? masz juz jakies terminy ? kwiatek 102 wow a po co Ci mammografia ? co ma tarczyca do piersi ? pierwszy raz cos takiego slysze ! i jakie zaswiadczenie musisz mniec od laryngologa ? co do zoltaczki niektore szpitale potrzeboja tego- ze bylas na nia szczepiona - ale z ta mammografia to dziwne jakies - pa jaka cholere im to przeciez to nie ma nic wspolnego z tarczyca !!!! zapytalas ich po co im to ? u mnie jest teraz sezon huraganow - jak co roku :) ten huragan jest 1 stopnia wiec u nas nawet nie pada - ale tak jak mowisz co roku obserwojemu gdzie idzie :) u nas nigdy nie ma huraganu - ale jak jak jest sezon huraganow i ma on jakis wyzszy stopien np. 5 to u nas leje deszcze i bardzo wieje - no i ocean szaleje - my czasami chodzimy ogladac fale - bo sa ogromne !! no ale w tym roku tak nie jest bo ten huragan jest 1 stopnia i juz chyba bedzie sie oslabial :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iwa38 jak powiedzieli zeby sie nie przemowac - to dobrze znaczy ze jest ok :) powodzenia jutro :) odezwij sie jak bedziesz po

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek 102
Sylwia Juz tłumaczę skąd ta mammografia no więc nie wiem czy pamiętasz że miałam powiększonego węzła na szyji po tej samej str. co guz na tarczycy i miałam robioną biopsję tego węzła razem z tym guzem na tarczycy i dzisiaj lekarz w szpitalu gdzie byłam ustalic termin operacji zajrzał na ten wynik biopsji i pyta gdzie ten wezel więc mówię mu że juz prawie zniknął a on tak mnie wymacał po tej szyji ze go znalazł i twierdzi ze węzły związane z tarczycą są blizej tarczycy a ten jest odp. za piersi i do pewnosci mam zrobic mammografię bo żeby mnie mogli operować to musza mieć pewnośc że jestem zdrowa i ten laryngolog tez mnie musi profilaktycznie zobaczyc:::( nigdy nie miałam robionej mammografi bo ginekolog twierdził że nie ma potrzeby że tak ok 45 roku życia , więc jeszcze mam pare latek sie wstrzymac a tu chca więc muszę zrobić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwiatek ale jak wezel sie zmniejszyl to po co te badanie ? przeciez jak jest juz mniejszy to zaczy ze ok - no i jeszcze mialas biopsje - dziewne to jakies - Ci lekarze to tez juz wymyslaja niewiadomo co !!! no ale tak jak mowisz jak trzeba to trzeba - i musisz to zrobic bo inaczej nie zajma sie tarczyca i pierwszy raz slysze taka glupote ze ten wezel to napewno nie ma nic wspolnego z tarczyca !! przeciez do cholery jest na szyji i tarczyca tez jest w szyji !!! to co on ma byc w nodze zeby mial cos wspolnego z szyja haha moja endo mowi ze wezly w calej szyji moga miec cos wspolnego z tarczyca !! nawet jak robi usg to sprawdza mi calutka szyje !! i kazdy wezel - i czasami jak jest troszke powiekszony - pyta czy ostatnio bylam przeziebiona - jakies glupoty ten Twoj lekarz gada - teraz tylko bedziesz musiala latac po lekarzach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia jestem tutaj codziennie, ale jestem taka padnięta, że tylko przeczytam i padam :D u mnie wszystko dobrze, ale ostatnio mam tyle roboty że popostu zwyczajnie padam na pysk hehe. Teraz ciesze się ze na początku wakacji kupiłam wszystko do szkoły córci bo teraz to by była jakaś masakra!!!!! W dodatku mała chce jeszcze remont pokoju i świnke morską hehe iwa tzymam mocno kciuki i wierzę że będzie dobrze :D odzywaj się do nas jak najczęśćiej i zdawaj relację jak ci idzie. kwiatek z tą mamogafią to pojechali po całości i to zdrowo. Nie kumam tego lekarza!!!! Pisałaś że miałaś biopsję tego węzła a on mimo wszystko dalej póbuje coś znaleść. Może to i dobrze. Ale niedość że będziesz obić tyle innych badań pzed opeacją to jeszcze mamografia!!!!!!!! Ale ciągle jakoś mi coś nie pasi że twierdzi iż węzeł za daleko od tarczycy a do piersi mu pasuje!!!!!! napisz w któym miejscu masz ten powiekszony węzeł. Jesli chodzi o badania przed operacją to ja miałam morfologę ( ozmaz, ob, potas, mgnez,sód...... glukoza,.....i jeszcze duzo duzo innych, grupa kwi i nawet hiv, przeciwciała,. ...... ) rtg płuc i ekg. A na ekg to serce mi prawie wyskoczyło hehe, puls miała jakbym maraton przebiegła hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eweliza fajnie ze u Ciebie wszystko ok :) ja we wtorek znowu maszeruje do lekarza - boze ale mi sie nie chce !!! umowilam sie bo dalej kaszlam !! nie mam pojecia juz co to moze byc - moja endo w czerwczu przepisala mi leki na alergie - ale nic nie pomoglo :/ no ale slyszalam ze na alergie nie tak latwo dobrac leki :/ no i ile do cholery moze ciagnac sie kaszel bo ja kaszlam juz 3 miesiace ! chyba nigdy nie bede miala spokoju - nie wiem ile miesiecy moze ciagnac sie alergia i czy to wogole ona :/ mowisz ze Twoja Corcia chce swinke hihi to troszke nudne zwierzatko i napewno szybko jej sie znudzi - ja sama mam swinke juz 6 lat :) oczywiscie uwielbiam ja ale nawet jej wypuscic nie moge bo wszystko grycie - sika i sta wszedzie hihi oczywiscie nie odradzam tylko pisze to co mysle :) z drugiej strony nie trzeba jej wyprowadzac i moze sobie siedziec sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek 102
Hej dziewczyny Tak jak piszecie z ta mammografia to pojechali na całego nic tylko teraz będę łazić od lekarza do lekarza no ale nic nie poradze na to takie mają zasady . A ten węzeł którego ja juz prawie wcale nie wyczuwam to jest na szyji troche nad kościa obojczykowa ( chyba tak sie nazywa ta kosc z przodu) jakies10cm od tarczycy a oni mi mówią że tarczycowe wezły są od tarczycy w str. uszu ale wyzej ,juz sama nie wiem. Mammografie musze zrobic prywatnie bo na kasę chorych to termin po nowym roku (operacja 19 list) a ten program chorób piersi o którym tyle sie mówi to obejmuje kobiety od 50 roku zycia . Wiec znowu stówke w zęby , i powiem Wam że tak jak to mówią zeby chorowac to trzeba być bogatym i zdrowym zeby to wszystko ogarnać . Ale co tam nie będe sie juz nad sobą użalac , bo są tacy co mają dużo gorzej ode mnie i trzeba myslec pozytywnie hihi ( tak pisza w tej ksiązce) Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek 102
Hej dziewczyny Tak jak piszecie z tym wezłem to pojechali na całego niby z powodu tego węzła ( którego ja już w ogóle nie wyczuwam) ale lekarz tak szukał az go znalazł , pytałyscie w którym miejscu? no wiec na dole szyji troche nad koscia tą z przodu (chyba obojczykową) ale napewno mu bliżej do tarczycy niz do piersi :) no ale lekarz mi powiedział że te tarczycowe to sa w takim trójkacie od tarczycy w kierunku uszu a ten jest niżej więc odpowiada za piersi :( i nie mam wyboru tylko stówkę w zęby i zrobic prywatnie mammografie bo ten bezpłatny program o którym się tyle mówi to mnie wiekowo nie zalicza a normalnie to jest kolejka do grudnia ( a operacja w listopadzie)) Sylwia a co do Twojego kaszlu to jeżeli to jest z alergi to może faktycznie trwać długo tzn aż przestanie latac w powietrzu to co Cię uczula :;( zwróć uwagę czy po deszczu jak powietrze jest czystsze kaszlesz mniej bo tak powinno być z kaszlem alergicznym Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek 102
SORKI Napisałam prawie to samo bo myślałam że cos mi za pierwszym razem nie wyszło z wysyłaniem a teraz patrzę że jednak są obydwa moje wpisy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×