Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

mml oj kochana wiem co czujesz przechodzilam przez to :/ dretwienie jest od niedoboru wapnia - tez tak mialam :/ endo kazala mi brac wapno - po jakims tyg brania wszystko minelo :) co do tego ze jest Ci raz zimno raz goraco - boze ile ja sie nameczylam z tym :/ czasami mialam takie goraco w ciele ze myslalam ze zemdleje :/ oznacza to zawysoka dawke - ale tym sie nie martw - endo wszystko wyrowna :) mialam tez bardzoooo duze wybuchy goraca w ciele :/ wszystko co opisujesz - da sie wyrownac :) wiec sie nie martw - ja tak jak Ty zaczelam miec te objawy dopiero pare dni po operacji - bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzica30
Sylwia Dzieki:)Chetnie bym tez poswietowala,ale nie moge;) A Ty sie odstresuj na weekend,nalezy Ci sie:) Buzki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzic Super hehe wiedziałam, ze będzie dobrze :D A powiedz kiedy teraz kazali Ci zgłosić się na kontrol ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Widze, ze same dobre wiadomości. Madzica, Margota, Sylwia super, bardzo się ciesze razem z Wami. Sylwia Ty jednak masz tam piekna opieke lekarska. Zaczynam Ci zazdrościć tego, bo to się dzieje tutaj jest jakims koszmarem. Jak przeczytalam w sumie takie pozytywne wiadomości od Was to się zaczelam zastanawiac czy wogole pisac swoja historie z tych dwoch ostatnich dni, ale wiecie co , musze przynajmniej po to, żeby ostrzec osoby , które będą musialy przez to przejść. Zaczne od tego, żeby unikac jak ognia podania jodu w szpitalu na Wolowskiej w Warszawie. To co tam się dzieje to skandal, który warto zgłosić do mediow. Szkoda ze nie nagralam filmikow z tego co tam się dzieje. Ludzie wydaja się mili, ale to pozory. Pacjentow robi się w tak zwanego balona, delikatnie mówiąc. Nawet nie jestem w stanie dokladnie opisac wszystkiego, nie da się po prostu. Musze wobec tego napisac same fakty , pomijając gadki lekarzy i pielęgniarek do pacjentow, które streściły by ta paranoje. Przede wszystkim z tego powodu, ze NFZ nie zwraca za pobyt pacjenta na oddziale, krótszy niż trzy dni, to szpital wykorzystuje ta sytuacje w ten sposób , ze rozklada cala procedure podania jodu na dwa etapy. Jedna mala dawka i diagnostyka i porcja duzej dawki jodu. Ale to nie wszystko: żeby wyłudzić (nie da inaczej tego powiedziec) wiecej pieniędzy to przyjmuje się pacjentow na weekend, kiedy wiadomo, ze się nie robi zadnych badan ani zabiegow. Wobec tego pobyt wydluza się, no a pieniazki leca. Oszczednosci robi się na roznych innych rzeczach o których nie będę się rozwodzic teraz. W związku z tym na moim przykładzie: poszlam tam w czwartek rano. Bylam na czczo, siedziałam glodna do godziny 14 i czekalam na jakiekolwiek badanie. Obiadu już nie dostalam. O 14 nie wytrzymalam i poszlam upomniec się o pobranie krwi chociaż. Odnioslam wrazenie jakby o mnie zapomniano, no ale skoro się przypomniałam to zrobiono mi to badanie krwi i mogłam zjesc kanapke , która ze soba przyniosłam. Bylam w pokoju z inna pacjentka, która się nie upominala, wiec tego dnia już nie miala zadnego badania. Wiedzialam o tym ze dawke jodu powinnam mieć podana wieczorem w czwartek po to żeby w piatem zrobiono mi scyntygrafie. Sobota i niedziela jest już „po ptakach. Caly czas mnie zbywano, natomiast lekarz na obchodzie wieczorem jak zapytal mnie czy cos może potrzeba : powiedziałam ze owszem , ze chyba powinnam dawke jodu dostac dzisiaj. Dostalam odpowiedz, ze chyba pielęgniarki wiedza co maja robic, wiec przytaknęłam ze owszem mam nadzieje, ze wiedza. I tyle. Poszlam spac. Nie nie mogłam zasnąć niestety. Posciel jakby była z celofanu, potwornie goraco, nie dalo się kaloryferow przykręcić, na korytarz drzwi nie można było uchylic , żeby choc troche powietrza wpadlo, bo pilegniarki wrecz się darly opowiadając sobie rozne historie i targując się o to która zmiana ma dokumenty wypełniać itp. Rano zaczepilam jakiegos lekarza i zapytalam o odstep podania dawki jodu do scyntografi i usłyszałam DOBA. Za jakies dwie godziny przyszedł do mnie lekarz , przypisany mi jako prowadzacy i zaczal mnie przepraszac, ze jest po miesięcznym urlopie i nie wiedział o zmianach na oddziale i ze w związku z tym zapomnial zlecic podanie jodu dla mnie wczoraj wieczorem a co za tym idzie będę miala podana ta dawke w niedziele wieczorem , a w poniedzialek scyntygrafia. Podziekowalam mu za taka troske o pacjenta i powiedziałam, ze nie przyszlam tu na wczasy i nie zamierzam się meczyc tu do niedzieli, żeby czekac na podanie jednej tabletki , napisałam prosbe o przepustke i wyszlam ze szpitala. To jest najkrócej jak mogłam to napisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kenia 73
sylwia a ja placze nie moge sie pogodzic z tym ze juz nigdy nie zobacze brata ze nie przyjdzie do mnie i nie powie siostra zjadlbym cos albo choc siostra wypijemy razem kawe to tak bardzo boli dobrze ze mam dzieci i meza oni mi pomagaja i daja sile bo wiem ze musze rano wstac i ugotowac obiad przepraszam ze sie zale ale musze to z siebie wyrzucic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze dodam do tego pare rzeczy jednak: wyjde we wtorek rano pewnie. Nie bede miala jeszcze leczenia teraz jodem. Za drugim razem. Czyli na diagnostyce bylabym 6 dni gdybym zostala. Zaznaczam ze bylam jedyna osoba, ktora wyszla,reszta pan poddala sie biernie. Naptomiast dostalam jeszcze info od lekarza, ze jesli trafie na leczeniu na wlasciwa sale, to tam sa prysznice i TV , ale jesli trafie na jednoosobowa taka jak bylam dzisiaj to tam jest tylko wanna. Powiedzcie mi jak mozna umieszczac w takich salach osoby , ktore musza kapac sie jak najczesciej tylko mozna zeby zmyc jak najszybciej jod z siebie siedzac w wannie. Moze jeszcze olejek mam sobie wlac i posiedziec w tym jodzie swoim. Nie ma plynow do mycia wanny. Nie widzialam tam sprzataczki, ktora by ja myla. Obie mialysmy sie myc jedna po drugiej (bylysmy tam we dwie), no i jeszcze sprawa lozek. Skoro na tych samych salach umieszczane sa osoby po radiojodzie i "czyste" to o co tam wogole chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam Was, ale musialam to z siebie wyrzucic wszystko. A moze ktos dzieki temu sie ustrzeze przed tym szpitalem. Na razie mam dosc i jak pomysle o tym ze teraz juz co tzry miesiace tam bede wlasnie to mnie trafia szlag.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzica30
Eweliza Nastepna kontrole mam za rok,troche odpoczne od tego wszystkiego:) Kurczak Wiem jakie sa szpitale w Polsce,dlatego tez mam alergie na slowo szpital.Tu czasem az sie dziwia,ze sie tak stresuje,ale trudno... Wlasnie zawsze mnie zastanawialo dlaczego kaza ludziom zglosic sie do szpitala np.w piatek na badania?Przeciez wiadomo,ze w weekend nie robia nic,a jesliby ktos byl juz po badaniach itd.to znow wypisow w sobote i niedziele nie robia.PARANOJA!!! Dobrze,ze wyszlas na przepustke,zrobilabym tak samo. Wspolczuje,ze musisz tam wracac:( Kenia Pisz zawsze kiedy jest Ci zle.To pomaga. Wiem,ze musi "troche" czasu uplynac zeby rany zaleczyc...Wspolczuje bardzo. Trzymaj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kenia Co ja tam pisze o swoich przerzyciach. Jak one sie maja do Twoich. Moja droga, wiem jak musisz cierpiec i strasznie mi przykro jak pomysle o tym. Wiem z doswiadczenia wlasnego, ze ten bol, taki ostry teraz, zablizni sie z czasem. To minie. A te najlepsze wspomnienia zostana z Toba. Trzymaj sie dzielnie kochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzica jestem taka podwojnie rozzalona, bo jeszcze moj wnusio (nie cale dwa latka) wczoraj mial zszywana (szesc szwow) buzke pod narkoza, bo wlasnie w domu sie przewrocil i rozcial od wewnatrz mocno usta. Zostal tam na noc z mama. Synowa opowiadala mi jak ja tam traktowali tez. Zgroza. Jak go dzisiaj zobaczylam to myslalam ze mi serducho wysiadzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kenia moja kochana strasznie mi przykro - nie bede pisala ze czas zaleczy rany bo wiem ze to nie prawda - ale pamietaj z czasem bedzie coraz lepiej - dobrze ze masz wsparcie w rodzinie - trzymaj sie :* madzia chcialabym miesc taki powod - do nie picia hihi :) kurczak matko wspolczuje Ci ja to bym nie wytrzymala nerwowo !!!!! dobrze ze sie wypisalas u mnie tez trafiaja sie dziwaczni lekarze ale powiem Ci ze wiekszosc jest ok wkoncu wczoraj uslyszalam ze to nie rak :) bardzoooo mnie zaskoczyli - bo znalam ich juz bardzo duzo (lekarzy i pielengniarek) jest to klinika leczenia raka piersi - jak dowiedzialam sie ze wszystko jest ok - wszyscy mi pogratulowali :) pani hirurg to chyba z 4 razy i jak tylko wchodzila do gabinetu powiedziala ze taki wynik moge sobie na choinke w tym roku powiesic hihi :) obiecalam sobie ze nie bede plakala na wizycie (prawie zawsze plakalam jak mowili o raku) no i nie plakalam ale jak zaczeli mi gratulowac to normalnie mialam lzy w oczach - mowili ze jeden rak to zaduzo a ja mialam podejrzenie drugiego :/ ale dzieki bogu wszystko dobrze sie skonczylo :) tutaj meczace jest tylko to ze trzeba chodzic tyle do nich :/ jak cos jest nie tak to trzeba ich odwiedzic conajmniej pare razy :/ no ale z drugiej strony to dobrze bo przynajmniej czlowiek wie ze dobrze sie nim zajmuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyska
mml 334 i Sylwia 25: mam pytanko czy przed operacją tez miałyście takie objawy?? bo moja mama ma własnie takie uderzenia gorąca a za chwilę się trzęsie z zimna i zmiany nastrojów ma i czesto łzy w oczach:( zwalałyśmy te objawy na klimakterium a teraz dowiedziałyśmy się o tym guzie i to co piszecie zaczyna mi pasowac właśnie do tego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana spokojnie te objawy nie sa od raka :) tylko od hormonow - Twoja mama ma teraz takie objawy to mysle ze to nie rak :) tylko cos z hormonami - i to pewnie guz lagodny :) lub inny problem ja nie mialam tego przed operacja te objawy sa od hormonkow nie od guza :) u mnie to wszystko temu ze bylam bez tarczycy (po operacji) i nie mialam jeszcze dobrze dobranych hormonow czy Twoja mama ma nadczynnosc ? (moze nawet o tym nie wie?) wszystko wskazuje na to ze moze - uderzenia goraca, rozdrzaznienie, i guz moze byc przyczyna nadczynnosci - guzy przy nadczynnosci moga rosnac szybko a Twojej Mamy jest spory dodam ze moja mama ma nadczynnosc, latwo sie denerwuje, ma uderzenia goroca, lub jest jej goroco a potem zimno i tez ma guzy - to wszystko od jej nadczynnosci - guzy sa lagodne mysle ze Twoja mama ma cos z hormonami - stad ten guz i takie objawy - nie martw sie to co opisujesz nie wskazuje raka - nie sa to nawet jego objawy :) (rak tarczycy daje inne objawy) wyglada mi to na cos innego - hormonki lub cos innego ale napewno nie rak :) trzymaj sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mml334
ja rownież nie miałam takich cudów przed operacją. Sylwia pocieszyłaś mnie bo już zaczynałam kombinować i szukać powikłań. Właśnie teraz siedzę przy lapku i mam wrażenie jakby milion mrówek chodziło mi po nogach ... czas na wapno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia Wiadomo, ze w naszym przypadku trzeba sie nachodzic do lekarzy. Nic przyjemnego, mus to mus. Tylko ze tutaj to chory jest caly system. W jednym szpitalu czy oddziale, brakuje funduszy juz pod koniec roku, a tu gdzie bylam marnotrawione sa pieniadze. Tam jest tylko 25 lozek, a personelu bardzo duzo. Lekarzy chyba z 6. ok 4 pancjentow ma pod soba jeden lekarz. Zapomniec zlecic podania jodu? to jest niemozliwe. To prostu celowe dzialanie z powodu tych srodkow z funduszu. I to jest takie nieprawdopodobne. Czlowiek sie czuje w tym wszystkim taki malutki, kompletnie niewazny, niezauwazony ze swoim problemem. W kazdym razie widze ogromna roznice w tym co Ty opisujesz. Nachodzisz sie, wykonujesz rozne badania, lekarze z Toba wspolpracuja. Porozumiewasz sie z nimi emailem, telefonicznie. Ciesza sie z Toba. Jestes wazna dla nich. Jestes w domu, nie musisz lezec bez sensu po szpitalach. W kazdym razie ciesze sie bardzo z Toba ze masz z tym wezlem juz wyjasniona pozytywnie sprawe i w koncu cokolwiek bylo tego przyczyna to juz ustepuje, skoro sie tak radykalnie zmniejszyl!!!!!! Hurra!!! Czyzby to pozytywne myslenie pomoglo!!! Pewnie tak. Dlatego jak tu myslec pozytywnie jak w moim przypadku spotkalam sie z takim ignoranctwem. Ale powiem Wam jedno,mam nadzieje, ze teraz Pan doktor mnie w koncu zapamieta i juz nie przeoczy pewnych rzeczy. Nawet nie pamietam jego nazwiska :P nie warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyska
Sylwia 25: Nie wiem czy mama ma nadzcyznośc czy niedoczynność bo nigdy z tarczyca nie miała problemów i zawsze TSH wychodziło w normie.. mam nadzieję, że ten guz da się wyciąć jak najszybciej i będzie spokój i wszyscy odetchną z ulgą:) czekamy na usg i wtedy będziemy wiedzieć gdzie mama będzie operowana... Jak już wie o tym guzie to mówi, że go czuje i że jej przeszkadza i że ciężko jej się oddycha - niestety psychika robi swoje:( do tej pory nie narzekała:( A gratuluję wszystkim, którzy pokonują chorobę!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kenia 73
dziewczyny mam do was pytanie chodzi o hormony ale inne ja mam 39 lat i juz wychodzi po wynikach ze zaczynam wchodzic w menopauze troche szybko nie wiem czemu no i bylam u lekarza i lekarz wypisal mi hormony zastepcze o nazwie cyclo-progynova poczytalam troche ulotke i sie wystraszylam tam pisze ze jest duze prawdopodobienstwo raka jajnika raka macicy i raka piersi boje sie zaczac brac dlatego moje pytanie jest takie czy ktoras z was brala juz ten hormon a moze o jego wlasciwosciach slyszala margota pisalas ze pracujesz w sluzbie zdrowia mam pytanie czy moglabys zapytac lekarza czy te skutki uboczne tego hormonu sa naprawde takie straszne musze zaczac brac je juz w srode a mam potwornego stracha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kenia Ja nie nigdy nie bralam tego hormonku, wrecz przeciwnie mialam estrogenu zawsze za duzo, wiec mam z tego powodu endometrioze. Znalazlam w kafeterii blog poswiecony temu lekowi, wiec podesle Ci link. moze tam jest wiecej osob, ktore juz maja jakies doswiadczenie w stosowaniu i skutkach ubocznych. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1862543&start=60

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mml334 spokojnie :) to normalne po operacji i bardzo duzo ludzi tak ma - najwazniejsze ze to tylko przejsciowe :) ja bralam wapno 2 razy dziennie z tego co pamietam - mi to mrowily rece, nogi, nawet twarz czasami :/ i nie kombunuj hihi bo wszystko jest ok :) to przejdzie Martyska dokladnie tak jak piszesz - psychika robi swoje ;/ tez tak mialam jak dowiedzialam sie o guzach :/ wydawalo mi sie ze mam dusznosci ze wszystko mnie boli :/ mowisz ze nie wiesz czy mama ma nadczynnosc - dla mnie to wlasnie tak wyglada- a wiem o tym bo moja mama to ma i to co opisalas wczoraj wyglada identycznie jak u niej piszesz o chorobie - kochana nie pisze o niej narazie - wydaje mi sie ze jest to guz lagodny :) i pamietaj tylko 2% guzow to rak - i powiem Ci ze bardzooo duzo kobitek ma guzy tarczycy (lagodne) kenia wiesz co powiem szczerze ze jakbym przeczytaka takie cos na ulotce to tez bym sie wystraszyla :/ i napewno porozmawialabym o tym z lekarzem - zapytalabym czy nie ma czegos innego - kochana powiedz mi czy nie chcesz miec menopauzy temu dostalas te tabletki ? moze to i glupie ale ja jakbym nie chciala juz dzieci to nie przeszkadzalo by mi to - i wolalabym miec menopauze nisz lykac takie tabletki ktore powoduje tyle rzeczy :/ co powiedzial do Ciebie lekarz na ten temat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek 102
Sylwia No faktycznie mamy prawie zimę śnieżek pada ale od razu topnieje bo temp. plusowe , ja dalej lecze mojego półpaśca jest już lepiej mam nadzieję że do operacji minie , ciesze się że u ciebie sprawa węzła jest zakończona , ale nerwówka była - wiem coś o tym mój węzeł był powiększony przez 3 m-ce i też mnie sporo stresu kosztowal pozdrowionka dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia Tu zimno juz. Snieg padal caly dzien. W nocy ma byc -5 przy gruncie. Paskudnie. Jak ja bym chciala +20 teraz. Jestem "cieplolubna". Kolezanka jak mnie dzisiaj zobaczyla jak sie ubralam to sie ze mnie usmiala. Ale mam wrazenie ze to ta niedoczynnosc coraz bardziej mi sie daje znac. Jutro znowu do szpitala jade, ale mam wstret :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kenia 73
kurczak2 dzieki za link napewno przeczytam sylwia ja dostalam ten lek dlatego ze lekarz powiedzial mi jak sie ma tak szybko lata przejsciowe to trzeba brac hormony zastepcze bo inaczej moj organizm szyko sie od wewnatrz zaszybko zestarzeje i potem moge miec osteoporoze i miazdzyce nie wiem co mam robic tyle kobiet bierze hormony ale ja sie boje bo jak poczytalam to szoku doznalam sylwia pytalas sie czy jest to antykoncepsja nie to nie jest tak pisze na ulotce caly czas mysle ze jak jest to zastepstwo za moje horony ktorych juz nie produkuje moj oganizm to czemu tyle chorob tam pisze przeciez organizm kobiety tez samoistnie produkuje progesteron i estrogen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kenia Najwazniejsze chyba zeby znalezc naprawde dobrego lekarza prowadzacego, ktory gwarantowalby podanie tego hormonu pod scisla kontrola. Tak jak Estrogen-kobiecy hormon (jego nadmiar) moze spowodowac raka sutka, tak np. testosteron-meski hormon (jego nadmiar) moze byc przyczyna raka prostaty. Tak to juz jest. Wiec jesli podaje sie kobiecie jej hormon, bo ma go zbyt malo (jak w Twoim przypadku) to kontrolujac dokladnie sytuacje, nie powinno sie nic takiego zlego wydarzyc. Wiele kobiet ten hormon stosuje bez takiego ryzyka. Ja na przyklad tak jak napisalam, mialam go zbyt duzo cale zycie i z tad moja choroba-endometrioza, nie moge go brac wogole, nawet w okresie przekwitania. Wiec z objawami menopauzy bede musiala sobie poradzic w naturalny sposob. Zaprzyjaznic sie i tyle. Jesli juz rozwazysz za i przeciw, oczywiscie z dobrym lekarzem to bedzie to wlasciwa decyzja. Pewnie wazne sa rowniez predyspozycje w rodzinie. Wiec sie nie denerwuj tylko zanim zaczniesz stosowac, dokladnie sie rozeznaj we wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczak Wiem o czym piszesz !!!!!!!!!!!!! Pamiętasz moje pytania - czemu tam ???????? Słyszałam o tym szpitalu już takie opowieści i dlatego dopytywałam czemu tam idziesz. Ostatnio jak byłam na diagnostyce na szaserów to była dziewczyna z wołowskiej i opowiadała podobna historie jak błąkała się dwa dni po szpitalu i nic nie robili a o jod musiała się upomieć a onirżneli wariatów że zapomieli od dwóch dni jej podac. Teraz to już nie wiem czy z tego sie smiać czy płakać. tak jak pisałaś to jest chore !!!! Dopytaj kied ybędziesz miec dużą dawkę !!!! Ta dziewczyna przeniosła się na szaserów więc może i ty rozważ taką możliwość. :D Bardzo mi przykro z powodu wnuczka,mam nadzieję że szybko wróci do formy i ty też :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eweliza widzisz, kochana mialam zbyt malo czasu na to wszystko, ale pomyslalam o tym ze Cie nie posluchalam i teraz zaluje. Powiedzieli mi ze duza dawke bede miala niedlugo, ale powiem Ci ze zaczynam bardzo duzo na ten temat czytac, zeby w razie czego moc podjac inna decyzje. O rezygnacji wogole z tego leczenia duza dawka jodu. Oczywiscie musze wiedziec bardzo duzo na ten temat. Mam dobre opracowanie, ktore pomaga mi w takiej decyzji. Oczywiscie po konsultacji z lekarzem i poznaniu wynikow wszystkich koniecznych badan. Mam nadzieje ze pozywtywnych.Jednak to leczenie przyszlo do nas z USA , a tam jak slyszysz od Sylwi nie wykonuje sie wogole tego leczenia jodem w niektorych przypadkach. Ja juz nie ufam naszym lekarzom do konca. Oni naprawde sie ucza jeszcze. Kiedys dzieci naswietlano beznadziejnie czesto z roznych powodow. A teraz wyszlo ze naswietlania sa tak bardzo szkodliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiedzialam ze jak to wszystko napisze, czesc dziewczyn bedzie uwazala mnie za jakas dziwaczke, madrale i wogole po co to. Zdecydowalam sie na to naprawde po to zeby ostrzec inne dziewczyny przed tym szpitalem i wogole zeby nie daly sie wodzic za nos, zeby wiecej wiedzialy po co ida, poznaly swoje prawa i walczyly o siebie, bo nikt nie zrobi tego za nie. Mialam wlasnie nadzieje ze Ty bedziesz wiedziala o czym pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eweliza Czy tam na Saszerow jest zasada , zeby jod zmywac z siebie jak najszybciej czy przez te trzy dni raczej nie zalecaja brac czesto prysznica? Czytalas o czym pisalam zanim poszlam z alutka13. Oni tam kaza kapac sie jak najczesciej razem z myciem wlosow przez te trzy dni. KOLEJNY EKSPERYMENT?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×