guz tarczycy

Życzę Wam: 365 szczęśliwych dni , 52 cudownych weekendów, 12 wspaniałych miesięcy, 4 kolorowych pór roku, spełnienia marzeń w Nowym Roku! Ja nie miałam usuwanych węzłów chłonnych.

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!!!

Szampańskiego Sylwestra i Szczęścia w Nowym Roku !!!!!

Szampańskiego Sylwestra i Szczęścia w Nowym Roku !!!!!

I już nowy rok, nowe nadzieje i nowe postanowienia. Zdrówka dla Was w tym nowym roku :* To już 9wspólnie spędzony z Mężem sylwester i pierwszy w domu i w sumie dobrze, bo w ogóle nie miałam ochoty świętować (jeszcze chyba nigdy w życiu nie byłam tak przybita - okropne uczucie dla kogoś kto na ogół jest optymistycznym wesołym człowiekiem) A Wy jak spędziłyście Sylwestra? Ja miałam usuniętego jednego węzła, bo po prostu był - był czysty, ale był no i go usunęli. dziewczyny te które były w Gliwicach - tam na salach ( w izolatce) są czajniki? Byłyście w swoich ciuchach czy w tych koszulach, które podobno dawają do izolatki? (Czy wymagają piżam czy można normalnie w leginsach np.?) Buziaki noworoczne :*

hej witam wszystkich w Nowym Roku :D :D :D :D :D jeśli chodzi o węzły to ja miałam usunięte środkowe i boczne mimo, iż na bocznych miałam tylko jeden węzeł zajęty to dr usunęła cały pakiet. Żeby dokładnie napisać to jutro luknę dokładnie w opis operacji i dam znać :D to przez usuniecie tych węzłów bocznych blizna po operacji jest wieksza, ja nawet miałam wyrysowana taka kreskę aż do ucha ale nasza dr jest cudowna i udało się mi zrobić niewiele większą blizne niż przy normalnym cieciu. Przed operacja było mi obojętne jakie będę mieć cięcie bo chciałam się pozbyć skorupiaka ale teraz z perspektywy czasu fajnie jak ta bizna nie jest taka duza:-) monka wiem jak Ci jest ciężko, ale dasz radę !!! Sama się tez już nakręcam bo w tym roku wypada mi diagnostyka a to wiąże się że nie będzie mnie w domu 6 dni no i jeszcze potem kilka dni trzeba być ostrożnym. Zostawiasz malutką w dobrych rękach i na pewno wszystko będzie dobrze a czas przeleci jak błyskawica i będziesz tulić swojego szkraba szybciej niż Ci się wydaje :-) ciekawe ja jowita, mam nadzieję że odezwie się jak tylko wróci do domu.

hej właśnie sprawdziłam i mam usunięte węzły grupy IV i V a dokładnie węzły chłonne śródpiersia górnego i węzły chłonne szyjne boczne lewe :-)

Dziewczyny, piszę ze szpitala...od poniedziałku masakra, miałam duży zakres, bo mi mostek przecięli, żeby węzły usunąć, koło ucha też, bo tam akurat był guz, także niezłe cięcie. Myślałam, że nie przeżyję, ale jestem:)Dziś już doszłam do siebie, dreny wyjęte, szyja rozpruta, ale wyczyścili wszystko. Mam się już umawiać do Gliwic, może polecić lekarza? Nie znam tam nikogo, a terminy długie. Do kogo iść, żeby było szybko?

Jowita Bardzo sie ciesze , ze juz napisalas do nas!!! :D Jak z glosem? w porzadku? Teraz bedzie zima, potem chron przed sloncem szwy a po roku sladu nie bedzie. Super, ze juz masz po wszystkim, zaraz pewnie dziewczyny Ci kogos polecą z Gliwic i szybko sie umawiaj. :)

Jowita 03.Jeżeli możesz napisz kto Cię operował w Tarnowie.?moja siostra ma raka tarczycy i ma być też operowana w tarnowie,Szukamy dobrego lekarza. mój mail kalina_44@o2.pl

jowita cieszę się że się odezwałaś :D blizną się nie martw, wszystko się zagoi i będzie mało widoczne a ty będziesz zdrowa jak RYBA. Jak dasz radę to napisz coscik więcej. Ja właśnie też miałam mieć cięcie az do ucha ze względu na ten węzeł boczny. ciesze się że operacje masz już za sobą bo to chyba najgorsza część naszej walki ze skorupiakiem.

Jowita Nie wiem czy w Gliwicach można się umawiać do konkretnego lekarza, ja rejestrowałam się, ale bez podawania nazwiska lekarza ( po prostu żadnego nie znałam)- potem jest totoltek do kogo się trafi.

Jowita super, że już po :) obyś szybko doszła do zdrowia ! i dzwoń od razu do Gliwic, umawiaj się na I wizytę.

Dziewczyny, dzięki że piszecie, odstawili mi morfinę i mam kryzys. Miałam naprawdę rozległą operację, nawet na strunach głosowych, wszystko się mogło podziać, Na szczęście profesor wyciął wszystko i nawet chrypki nie mam dużej.szybko doszłam do siebie, nawet głowę mi umyli w 2 dobie. Najbardziej mnie martwi, czy jak już powycinali i dadzą jod to już będze dobrze??? Jakoś wcześniej miałam więcej optymizmu. Na razie tylko pisanie tutaj mnie uspokaja.Wiem też,że miałam wyjątkowego chirurga, naczytałam się tu tyle, że nie zabija. a tu taka załamka....

nie zabija ten rak, oczywiście. Dzwonila siostra do Gliwic. ale dopiero po wyniku histo kazali dzwonić. da się to jakoś obejść?

Jowita nie wiem czy da się obejść, ale myślę, że z terminami nie jest źle - ja czekałam 5tygodni i już jutro idę do szpitala. Daj sobie też czas - musisz dojść do siebie po tak rozległej operacji.

monka kochana powodzenia i zycze Tobie zeby czas minal Ci jak najszybciej ! a u mnie zima na calego !!!! mamy ogromna sniezyce i - 20 stopni !

jowita jejku kochana a co oni Cie tak pocieli ? ja mam malutenka 2 cm blizne na szyji - no ale najwazniejsze zebyc teraz jak najszybciej doszla do siebie - teraz jest zima a w zime podobno rany goja sie duzo szybciej i nie lapia infekcji - do tego blizny sa mniej widoczne

a ja bylam we wtorek u lekarza (z dzidzia) tak mnie wystraszyli ze myslalam ze sie rozplacze ze stresu ! lekarz kazala mi zrobic usg bo powiedziala ze na pierwszym nie bylo widac bijacego serduszka ! no ale dzieki bogu juz we wtorek widzieli :) widzialam tez raczki i nozki mojego dzieciatka - sa sliczne :) (no ale niestety nie dostalam zdjecia bo usg bylo robione tylko po to zeby zobaczyc czy bije serduszko)

Sylwia No to nieźle Cię wystraszyli, czasem lekarze różne rzeczy widzą, lub nie widzą na usg :D. Najważniejsze, że wszystko w porządku. Jowita Nie stresuj się, ja operację miałam w marcu, spóźnione wyniki histo w maju, pierwszą wizytę w Gliwicach w lipcu, a jod w sierpniu. Tak więc 5 m-cy po operacji i nic się w tym czasie nie stało. Jak mi badali Tg, przed podaniem jodu to było > 0,1, a po zastrzykach na wyśrubowanie tsh -tg- 0,25. Więc sama widzisz, że w przeciągu tak długiego czasu rak się nie rozwinął.

Jowita03 Nie masz wyjścia musisz czekać na wynik histopatologiczny .......... a to przynajmniej 1 miesiąc czasu .......jeżeli stwierdzą że to poważna sprawa sami przyspieszą Ci jod radioaktywny..... a tak to czekanie 4-5 miesięcy..... Ja jadę do Gliwic na badanie 8 stycznia a na diagnostykę dopiero w listopadzie .... pozdrawiam całuski dla maluszka w brzuszku Sylwii...

Jowita u mnie od momentu operacji do podania jodu mina równe 13miesięcy i nadal żyje:) Sylwia ty spokojnie tam kobieto żyj bo zanim urodzisz to jakąś nerwica cię dopadnie- będzie dobrze. A ja już na sali dostałam pojedyncza z tv. Jod dostanę we wtorek. Łez mi już brak za Zuzia-kazałam mężowi ja codzień nagrywać bo jest w takim wieku że codzień zaskakuje nas czymś nowym;) najgorzej było wyjść z domu. A na oddziale cisza jak nie wiem- przez 2tyg nikogo nie było.

Monka to co ty tam teraz robisz ? :) kurde weekend w szpiatalu . trzymaj się!

Hej juz

Hej juz dzis lepiej, jutro mnie wypisza chyba . Jutro tez odwaze sie obejrzec blizne:) jest duza, bo otwierali mostek, dzieki temu unikne 2 operacji, bo chyba bym jej nie przezyla. Ale co tam, gadalam z moim przystojniakiem , ma 11 lat i znow widze szanse, ze go wychowam. Czasem mam leki jeszcze, ale moze przejda:)na razie czekam na wyniki i zapisalam sie do endo, bojakos to trzeba oogarnac . Moja biedna siostra diedziala tu ze mna od poniedzialku, tyle dni w tym tarnowie. Ale polecam wszystkim, swietne warunki i personel. Nawet mialam osobny pokoj caly czas. Operacja jak operacja, chce zspomniec jak najszybciej pozdrawiam wszystkich tu serdecznie:)

Jowita Hurra!!! No to teraz z gorki bedzie:D Mialas wiele szczescia pewnie, ze w dobre rece sie dostalas. Nieraz dziewczyny wlasnie maja po dwie operacje. Za jednym cieciem poszlo w diably wszystko. Troche mnie dziwi tylko ze lekarz nie pomogl Ci sie zapisac do Gliwic, skoro jest pewien, ze wynik histo sie potwierdzi. Zawsze jest ta szansa, ze to nie rak, no ale.... byloby szybciej. Masz brac hormon juz teraz? bo jesli tak to trzeba zrobic odstep potem do podania jodu. Pozdrawiam i wracaj szybko do pelnej sprawnosci.

Jowita Wiem, przeszłaś bardzo dużo ale ja też bym wolała jedną taką operacje niż dwie :( tez mam sporą bliznę ok 10 cm i niestety mimo,ze minął już rok nie jest za piękna a tylko dlatego bo cieli mnie w tym samym miejscu :( jest dłuższa i szersza niż ta pierwsza :( ale pamiętaj teraz to już tylko z górki będzie :) Trzymaj się i zdrowiej ;)

iren dzieki :) :) monka kurde to czemu kazali Ci juz przyjsc do szpitala skoro jod we wtorek ? trzymaj sie kochana - u mnie jest tak ze w dzien podania jodu idzie sie do swojej endo - ona po daje jod i do domku - szkoda ze w polsce tak nie ma oszczedzilo to by ludziom sporo nerwow jowita super :) a blizna sie nie przejmuj - zdrowie najwazniejsze :) ja swojej niczym nie zaslanialam - ludzie sie na mnie patrzyli tak jakby mi ktos gardlo podcial hehe dzisiaj nic nie widac co do napadow lekowych - kochana ludzie po operacji tarczycy je maja - mozesz je miec do czasu ustalenia idealnej dawki jodu

Alutka Sylwia wzięli mnie dzisiaj bo to chyb standard że w pt przyjmują. Normalnie jod podają w poniedziałek,ale teraz to święto(przy okazji moje urodziny) więc jutro poleze bez sensu. W niedzielę I zastrzyk,w poniedziałek II no i we wtorek jod. Może jakoś zleci choć nudzi mi się niemiłosiernie:/

Sylwia u nas to by nie przeszło, bo ludzie są nieodpowiedzialni, założę się, że dużo osób zamiast siedzieć w izolacji w domu, łaziłoby po sklepach, kinach, kościołach etc. narażając dzieci, cieżarne na promieniowanie :( Jowita to Ty w końcu byłaś operowana w Krk czy Tarnowie? Monka widzę, ze naciągają nfz, bo płacą za każdą dobę, a Ty musisz tam siedzieć:(. dobrze, że masz tv to szybciej czas minie.